1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak piersi, Rak jajników ze wznową i progresją
Autor Wiadomość
gosiaczek8729 



Dołączyła: 15 Kwi 2010
Posty: 92
Skąd: Świetokrzyskie
Pomogła: 12 razy

 #181  Wysłany: 2010-06-30, 21:12  


Hej Nadziejko,
To hospicjum to nie głupia sprawa,ja moja Mame od razu zgłosiłam (choć tez nie ma potrzeby na razie większej).Mamy lekarza raz na dwa tyg i pielęgniarza co tydzień,są naprawdę miłymi życzliwymi i pomocnymi ludźmi,w każdej chwili można do nich dzwonić o poradę albo o wizytę.Pielęgniarz Pan Paweł jest z mojego osiedla,jest człowiekiem stworzonym do tego zawodu,zawsze posiedzi, pogada z Mama załatwi jak coś potrzeba,dzwoni po każdej naszej wizycie na onko i pyta,naprawdę będzie Wam lżej...(duchowo i fizycznie bo np.robią opatrunki)
Życzę byście spotkali podobnych ludzi ;)
Trzymam kciuki i jestem z Wami :)
 
ana7 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Lis 2009
Posty: 871
Pomogła: 122 razy

 #182  Wysłany: 2010-06-30, 21:17  


Aniu mocno mocno przytulam. Serduchem jestem z Wami z Mamą, i Tobą. Jesteś cudowną córką. Pamiętaj o sobie. Ściskam Cię kochanie, dużo siły :tull:
 
 
Nadzieja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Sty 2009
Posty: 866
Pomogła: 67 razy

 #183  Wysłany: 2010-07-01, 17:32  


Gosiaczek, ana7 - :cmok:

Więc tak, wyniki morfologii wpisz albo wstawię zdjęcie jutro wieczorem jak już będe w domu.

Teraz napiszę tylko z karty konsultacyjnej zalecenia po konsylium

"proponujemy dalsze prowadzenie chorej w Poradni Onkologicznej w Bytomiu - do rozważenia ew. zmiana chemioterapii tj, reindukcja związkami platyny.
Rekonsultacja w IO z wynikami badań"

Z rozmowy z pania doktor :
Hospicyjna opieka nie jest jeszcze konieczna, perypetie żołądkowe które wynikły w zeszłym tygodniu tomimo wszystko efekt podawania topotekanu. Zadziałał zbyt inwazyjnie na żołądek i na układ krwiotwórczy u mamy. Dla tego zalecana jest chemia mniej inwazyjna własnie w układ krwiotwórczy.

Aaaaa
CA125 -3451,70

wynik z RTG
Narządy klatki piersiowej radiologicznie są prawidłowe.

Reszta wyników jak już pisałam podam jutro późnym wieczorem.

(a z Hospicjium i tak się będe kontaktować :) )

[ Dodano: 2010-07-02, 15:22 ]






Oto obiecane wyniki.
 
 
Nadzieja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Sty 2009
Posty: 866
Pomogła: 67 razy

 #184  Wysłany: 2010-07-05, 11:30  


Ech nikt mi nie odpowie czy te wyniki faktycznie dobre są?

Mama dzisiaj dostanie chemie. Topotekan jednk.

Pozdrawiam
Ania
 
 
mamanel 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Lut 2009
Posty: 1010
Pomogła: 180 razy

 #185  Wysłany: 2010-07-05, 14:22  


Witaj,
Niestety nie jestem biegła w analizie badań krwi. Z tego co widzę to lekko obniżona jest ilość czerwonych krwinek, podwyższone są białe ciałka krwi. Zwiększona ilość neutrofili wskazuje na infekcję bakteryjną - ale to pewnie jeszcze echo tego zakażenia przy porcie.

Tu masz link do artykułu zamieszczonego przez DSS, choć pewnie to widziałaś:
http://www.forum-onkologi...-opis-vt672.htm

Więcej nie umiem Ci pomóc :-(
_________________
mamanel
 
Nadzieja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Sty 2009
Posty: 866
Pomogła: 67 razy

 #186  Wysłany: 2010-07-05, 18:18  


mamanel- kurcze- nie wiedziałam tego artykułu wczesniej :roll: dzieuję za linka :cmok: jak tylko dzieciarnie ululam wieczorową porą spojrzę dokładnie co i jak :cmok:
 
 
Nadzieja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Sty 2009
Posty: 866
Pomogła: 67 razy

 #187  Wysłany: 2010-07-10, 23:45  


Hej Aniu - też dopiero dziś wróciłam.
Mama dostała normanie topotekan. Teraz walczy z temperaturą 39.5 i widać ze znów chemia działa mocno na krew. Mamcia jest blada i słaba. ALe jesteśmy dobrej myśłi :)
 
 
ana7 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Lis 2009
Posty: 871
Pomogła: 122 razy

 #188  Wysłany: 2010-07-11, 16:26  


to dobrze, ja tez wierzę że będzie ok. Trzymajcie się mocno... wysoka ta gorączka... :uuu:


nigdzie nie wyjeżdżacie chyba?



ściskam z całej siły
 
 
banialuka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 1294
Pomogła: 235 razy

 #189  Wysłany: 2010-07-21, 15:22  


ana7 a wiem wiem ;)
Mamusia Nadziei była w szpitalu, miała fatalne wyniki i była w kiepskim stanie ale jest już lepiej.
_________________
Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
 
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #190  Wysłany: 2010-07-22, 05:04  


Oj, oj - po co ta chemioterapia... :| :uuu:
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
banialuka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 1294
Pomogła: 235 razy

 #191  Wysłany: 2010-07-22, 13:20  


Uściski i Wasze ciepłe myśli przekazane Nadziei

Mamusia jej nadal jest w szpitalu bo ma małopłytkowość a w dodatku w nocy mocno skoczyło jej cisnienie, ale wiecej Nadzieja bedzie wiedziała wieczorem.
_________________
Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
 
 
Nadzieja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Sty 2009
Posty: 866
Pomogła: 67 razy

 #192  Wysłany: 2010-07-24, 11:31  


Witam
Szczegóły napisze jak będę miała kartę wypisową. W tej chwili mogę powiedzieć tylko tyle
Znów zawiozłam mamę do szpitala umierająca. Wyniki krwi z posiewem były tragiczne.
Na szczęście lekarzom udało się postawić mamę na nogi.
Prawdopodobnie w poniedziałek mama wróci do domku.
Chemia stoi pod znakiem zapytania, jednak jeżeli już to napewno nie będzie to topotekan.
 
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #193  Wysłany: 2010-07-24, 13:39  


Topotekan to jeden z cytostatyków dających względnie łagodne powikłania hematologiczne (i inne).
Z całą pewnością w każdym bądź razie jest znacznie mniej toksyczny niż schematy oparte na pochodnych platyny czy doksorubicyna (nawet liposomalna).

Pod względem onkologicznym, w III rzucie leczenia systemowego jasnokomórkowego raka jajnika trudno o alternatywę dla topotekanu. A w sytuacji gdy na taki lek jak topotekan występuje tak gwałtowna reakcja, gdy notorycznie występują incydenty silnych zaburzeń pracy szpiku, trudne do opanowania zakażenie, znaczące upośledzenie pracy nerek -
alternatywa dla topotekanu wydaje się nie lada zagadką :roll:

Nabyłam jakiś czas temu pozycję książkową firmowaną przez ESMO (European Society for Medical Oncology), autorzy: Raphael Cayane, Nathan I Cherny, Marianne Kloke, Stephan Tenneberger, Dirk Schrijvers,
o tytule: "Podręcznik postępowania w zaawansowanej chorobie nowotworowej".
Po pierwsze, drugie i trzecie - rewelacyjny.
Po.. czwarte - niestety mocno w swych standardach postępowania odstający od poziomu opieki paliatywnej w Polsce [__]
No, ale to uwaga ogólna, chciałabym tu zacytować natomiast fragment odnoszący się do postępowania części onkologów najwyraźniej nie tylko w Polsce:

"Lekarze często odczuwają dyskomfort mówiąc, że nie są w stanie skutecznie leczyć nowotworów swoich chorych, ponieważ mogłoby to zostać zinterpretowane jako przyznanie się do porażki. Dużo łatwiej jest po prostu podać kolejny cykl chemioterapii."

źródło j.w.

I przypomnę jeszcze znaną pewnie wszystkim zasadę: leczenie paliatywne (onkologiczne) to leczenie mające za zadanie przede wszystkim poprawić jakość życia chorego.
Osobiście uważam, że w tym wypadku serwowana w ostatnim okresie chemioterapia w dość zauważalny sposób nie spełnia w/w definicji.
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
Nadzieja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Sty 2009
Posty: 866
Pomogła: 67 razy

 #194  Wysłany: 2010-07-24, 21:40  


DSS- najgorsze jest to ze mama sama uprasza się o chemie...

ana7 - :* dzięuję ty dobra duszyczko tego forum :cmok:
 
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #195  Wysłany: 2010-07-25, 05:52  


Czyni to zapewne z niewiedzy.
Osobiście wątpię, czy ktokolwiek porozmawiał z nią i przedstawił szczerze i w przystępny sposób relację spodziewanych, realnych do uzyskania korzyści, do ilości i wolumenu możliwych powikłań.

Ponadto nic mi nie wiadomo o tym, by lekarz mógł zlecić podanie toksycznie działającej substancji na podstawie woli pacjenta a nie wskazań.

Tyle kazania :roll: (i postaram się powstrzymać od kolejnych :--: , słowo harcerza)
Wklej te wyniki..
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group