1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak piersi przewodowy z przerzutami do węzłów chłonnych
Autor Wiadomość
Kerad 


Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 6
Pomógł: 1 raz

 #1  Wysłany: 2010-07-27, 14:55  Rak piersi przewodowy z przerzutami do węzłów chłonnych


Witam i dzień dobry dla Wszystkich.

Moja żona zachorowała na raka piersi.
Wynik histopatologiczny - T3N2aMo
Guz G3 ; Her3+.
Mastektomia radykalna wykonana, kilka pachowych węzłów chłonnych zajętych.
Za niedługi czas rozpoczną się naświetlania.

Zdaję sobie sprawę, że sytuacja jest bardzo zła.
Co można jeszcze zrobić... ?
Cholernie siadła mi psychika, na szczęście u żony dużo lepiej to wygląda.
Czasami wcześniej, rozwiązując różne problemy życiowe wydawało mi się, że już gorzej być nie może.
Niestety myliłem się bardzo...

Pozdrawiam
 
soja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 1263
Pomogła: 194 razy

 #2  Wysłany: 2010-07-27, 21:27  


Witaj Kerad. Uwierz mi, takie pytanie - co jeszcze można zrobić zadaje sobie niestety większość z nas. Przykro mi , ze do twojej żony wprowadził się taki paskudny lokator. Bo nie ma co ukrywać, że jest bardzo złośliwy, o czym już pewnie wiesz. To G3, HER2+++ i wysokie zaawansowanie nowotworu nie wróżą nic dobrego :uuu: . Ale jak to bywa w medycynie 2 + 2 nigdy nie równa się 4, więc pomimo złych wieści bierzcie dziada za mordę i do walki. Pamiętajcie, że wiara góry przenosi :) . Napisz coś więcej. Jaki rodzaj raka ma żona ? Ile naświetlań ma planowane ? Czy lekarze nie rozważają chemii ? W jej przypadku herceptyna powinna być wzięta pod uwagę, zważywszy na wysoko dodatni HER i przerzuty. Nie załamuj się. Musisz być silny dla żony i motywować ją do walki. Trzymam kciuki za twoją żonę i za jak najlepsze wyniki leczenia.
_________________
Mamuś ur. 01.08.1955 - zm. 28.11.2011 godz.22.27 (*) .
 
Kerad 


Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 6
Pomógł: 1 raz

 #3  Wysłany: 2010-07-28, 08:40  


Intruz został określony jako carcinoma ductale. Od przyszłego tygodnia mają się rozpocząć naświetlania, prawdopodobnie 20 lub 25. W tym momencie podawana jest xeloda, czekamy na herceptynę. Od znajomego dowiedziałem się że dobrym rozwiązaniem mógłby być w tym przypadku lapanitib. Dziś odebraliśmy wyniki rtg wraz ze skierowaniem na tk ze względu na widoczne szerokie wnęki płuc. Czy to może być przerzut ?
Staramy się cieszyć każdym dniem. Czuję, że tych dni razem nie zostało już dużo. Ta choroba postępuje tak szybko. Ona ma dopiero trzydzieści kilka lat... Jak to wszystko wytłumaczyć córce i ... sobie ?
 
megis 



Dołączyła: 03 Maj 2010
Posty: 16
Pomogła: 1 raz

 #4  Wysłany: 2010-07-28, 20:19  


Witaj Kerad wiem co przeżywasz z żoną..:( moja mama tez zachorowała na tego" intruza" jest po odjęciu piersi z węzłami chłonnymi prawie 2 tyg.temu a w tej chwili czekamy na wyniki his.też się bardzo martwimy jak to dalej będzie...ale trzeba wierzyc ze wszystkich sił pozytywnie i mieć nadzieje na wyzdrowienie.Wiara czyni cuda.Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego.
_________________
megis
 
Myszka30 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 03 Lut 2010
Posty: 394
Skąd: Żory w.śląskie
Pomogła: 67 razy

 #5  Wysłany: 2010-07-30, 10:38  


Kerad, witaj!

Moja mama ma ten sam rodzaj raka carcinoma ductale czyli rak przewodowy. Jeste to niestety nowotwór złośliwy...
Mama z racji dużego guz miał 3 cm, miała najpierw chemioterapię, później mastektomię a na końcu naświetlania. W wyciętych węzłach na 19- 2 z przerzutami, Her2 tak samo wysoce dodatni :-(
Mojej mamie jednak odmówiono Herceptyny (możesz przeczytać o tym w moim wątku o Herceptynie). :<:
jednak trzymamy się jakoś...
U Twojej żony nie ma na szczęście innych przerzutów (tak jak u mojej mamy). Teraz jeździmy na kontrole i zostaje tylko czekać....na co??? ach...
soja napisał/a:
Pamiętajcie, że wiara góry przenosi

tak, tego cały czas się trzymamy.

Pozdrawiam gorąco.
_________________
Póki oddycham - nie tracę nadziei !!!
 
Kerad 


Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 6
Pomógł: 1 raz

 #6  Wysłany: 2011-04-08, 06:58  


W dniu 01.04.2011 moja Ania niestety odeszła...
Wczoraj wraz córką, rodziną, przyjaciółmi pożegnaliśmy Ją po raz ostatni.
Tyle desperackiej walki i wszystko na nic... I ten napis na tabliczce, przeżywszy lat 38, przerażające...
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #7  Wysłany: 2011-04-08, 07:04  


Kerad, serdecznie Ci współczuję.

[*] ::rose::
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
gosia33 



Dołączyła: 23 Paź 2009
Posty: 225
Skąd: zabrze
Pomogła: 31 razy

 #8  Wysłany: 2011-04-08, 07:14  


Przyjmij proszę wyrazy współczucia :-[
[*]
_________________
gosia33
 
fioko7 


Dołączyła: 05 Sie 2010
Posty: 47
Pomogła: 3 razy

 #9  Wysłany: 2011-04-08, 08:11  


Serdecznie Ci współczuję, wiem co teraz przezywasz bo ja tez straciłam męża dokładnie 2 mies temu. Tez był młody jak Twoja żona, miał 29 lat. My niestety nie mieliśmy dzieci, a Ty masz córkę dla której musisz żyć bo bardzo Cię potrzebuje. Musisz być silny.
 
Fruzia 


Dołączyła: 25 Kwi 2010
Posty: 49
Pomogła: 6 razy

 #10  Wysłany: 2011-04-08, 08:17  


ogromnie współczuję ::rose::
 
ja100 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 08 Cze 2010
Posty: 1343
Skąd: Dolny Śląsk
Pomogła: 162 razy

 #11  Wysłany: 2011-04-08, 17:34  


Wielkie Wyrazy Współczucia :-(
 
Nadzieja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Sty 2009
Posty: 866
Pomogła: 67 razy

 #12  Wysłany: 2011-04-08, 22:02  


(*)
 
 
Luna 



Dołączyła: 01 Mar 2011
Posty: 171
Skąd: Białystok
Pomogła: 27 razy

 #13  Wysłany: 2011-04-08, 22:14  


::rose::
 
Brightside


Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 69
Pomógł: 10 razy

 #14  Wysłany: 2011-04-08, 22:32  


Składam wyrazy współczucia.
 
asia19 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 29 Gru 2010
Posty: 625
Skąd: Mazowsze
Pomogła: 111 razy

 #15  Wysłany: 2011-04-08, 22:34  


Przyjmij najszczersze wyrazy współczucia :uuu:
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group