1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak piersi - przerzuty do wątroby i kości
Autor Wiadomość
ja100 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 08 Cze 2010
Posty: 1343
Skąd: Dolny Śląsk
Pomogła: 162 razy

 #91  Wysłany: 2011-10-23, 12:40  


Chabrowa, Bardzo Ci Współczuję! :-(
 
kam 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 15 Gru 2009
Posty: 349
Skąd: Warszawa
Pomogła: 35 razy

 #92  Wysłany: 2011-10-23, 14:05  


Chabrowa,
bardzo mi przykro :-(

Boże jedyny, to wszystko tak szybko się wydarzyło

:cry:
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #93  Wysłany: 2011-10-23, 15:48  


Chabrowa,

::rose::

Zaszczytem dla mnie jest pisać w Twoim wątku.
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #94  Wysłany: 2011-10-23, 17:19  


::rose:: ::rose:: ::rose::
Wieczny odpoczynek racz Zmarłej dać Panie ...

Bardzo mi przykro :cry..:
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
sonia21 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Lip 2010
Posty: 2735
Skąd: Sosnowiec
Pomogła: 198 razy

 #95  Wysłany: 2011-10-23, 18:09  


Chrabowa

Wieczny odpoczynek dla Twojej Mamci ::rose:: http://youtu.be/rgtOI-p_JKA
_________________
Bije zegar godziny , my wtedy mówimy: '' Jak ten czas szybko mija '' - a to my mijamy .
Stanisław Jachowicz
 
kalineczka1980 



Dołączyła: 05 Paź 2010
Posty: 185
Skąd: wrocław
Pomogła: 14 razy

 #96  Wysłany: 2011-10-23, 19:07  


Chabrowa,
myślę że dzięki temu, że pozwoliłaś mamie odejść, że pożegnałaś się z nią - tak pięknie, Ty będziesz mogła powoli wrócić do życia, do swoich córek, nabrać sił by stawić czoła swoim codziennym problemom, o których wspomniałaś kilka stron temu,
niewiele osób zdobywa się na to by opisywać z detalami walkę z chorobą, a gdy się nie uda - opiekę nad ukochaną osobą, i chwilę śmierci
nie umieją, nie chcą, nie czują potrzeby
dla Ciebie to była terapia, pomagałaś sobie,
ja też wolę się wypisać, podzielić na forum,
moja mama też walczy, nie jestem pewna z jakim skutkiem
ale czytając podobne wątki wiem, co robić, myślę że również będę tą która pomoże przejść mamie na drugą stronę, jeśli nie uda się jej uratować.

Chabrowa, dziękuję Ci.
I życzę zdrowia, aby wyniki były pomyślne, a mama niech czuwa nad Tobą.
_________________
Mami *14.02.1961r. [*] 02.02.2012r. godz. 14:10.
 
Agnieszka80 


Dołączyła: 31 Maj 2011
Posty: 20
Pomogła: 4 razy

 #97  Wysłany: 2011-10-23, 19:35  


::rose:: ::rose:: ::rose::
 
Gonia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 1090
Skąd: Warszawa
Pomogła: 125 razy

 #98  Wysłany: 2011-10-23, 19:45  


Wieczny odpoczynek racz dac Jej Panie..,a swiatlosc wiekuista niechaj Jej swieci....
_________________
Kocham Cię Tatulo !!! Ty Tylko Go poprowadz,Tobie powierza swa droge..Panie moj.
 
danisella 


Dołączyła: 11 Lut 2011
Posty: 57
Pomogła: 6 razy

 #99  Wysłany: 2011-10-23, 21:20  


Chabrowa tak mi przykro. To są tak straszne chwile, ale jednak w pewnym sensie przynoszące ulgę, bo wiemy że zrobiłyśmy wszystko co tylko się dało. Najbliższe osoby już sie nie męczą. Dziś byłam na cmentarzu u mojej mamy zawsze są to momenty, które mnie kompletnie rozwalają. Pytam dlaczego ona, dlaczego tak szybko, dlaczego w życiu nie miala szczęścia? Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę sił.
_________________
danisella
 
Zebra 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 08 Lip 2011
Posty: 553
Skąd: Gdańsk
Pomogła: 52 razy

 #100  Wysłany: 2011-10-23, 22:00  


Chabrowa współczuję i podziwiam...
_________________
"Bywają rozłąki, które łączą trwale."
 
AdArk 
PRZYJACIEL Forum


Dołączył: 30 Sie 2011
Posty: 372
Pomógł: 66 razy

 #101  Wysłany: 2011-10-24, 08:58  


Chabrowa bardzo Ci współczuję ::rose::

To forum potrzebuje Ciebie, pięknego serca i słowa
 
kaja115 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Lut 2009
Posty: 735
Pomogła: 125 razy

 #102  Wysłany: 2011-10-24, 12:53  


[*][*][*]
_________________
kaja
 
Chabrowa 



Dołączyła: 25 Sie 2011
Posty: 224
Skąd: Warszawa
Pomogła: 40 razy

 #103  Wysłany: 2011-10-24, 21:41  


Bardzo serdecznie Wam dziekuję.
Bardzo!!!! :in_love:
czytam każde słowo uważnie, z rozczuleniem i ze wzruszeniem.....
dziękuję Wam z całego serca..... :heart:

Pogrzeb mojej mamy odbędzie się w środę o godzinie 14stej.
Bardzo się cieszę, że tak szybko i sprawnie to wszystko załatwiłam. Mamunia mi pomagała tam z chmurek - jak nic!!!

Jak dziś o 9tej rano wyszłam z USC z aktami zgonu to stałam jak bezradne dziecko i zadawałam sobie na głos pytanie - co ja mam teraz robic??? Gdzie iśc???

Wczoraj "odpoczywałam". Pozornie.
Byłam wieczorem w mamy mieszkaniu. Wącham jej bluzki.
Dziś też byłam. Odkurzyłam. Włączyłam pranie. Dzwonie do mamy na komórkę - nikt nie odbiera :-(
To prawda - niestety - co czytałam na wątkach tych, którzy już to przeżyli. Z czasem ból jest tylko większy. Ten ból nie maleje. Nie mija.

I chciałabym coś dodać, żeby nie było tak bardzo tragicznie i smutno.
Kiedy mama odeszła, ja patrzę, a na prześcieradle krwistoczerwona plama. Matko jedyna skąd ta krew??? O takim intensywnym kolorze?!?!?!
Się okazało.....Że jedną z mrożonek, które połozyłam mamie na brzuchu to były buraczki.... ;)
I kolejna rzecz. Jak to człowiek działą pod wpływem stresu, adrenaliny. Ja nie wiem, która to była godzina? Mam odeszła o 16.57, ja myślę, że ok 17.15 powiedziałam - mamuniu, bardzo Cie przepraszam, ale ja muszę się napić....I otworzyłam sobie miodówkę. Trójniak. Pycha ;)

p.s. moja zmiana na piersi okazala się "niczym", ale do usunięcia. Ale ja i tak się wkręcam, że biopsja to daje wynik fałszywie ujemny.
Czy ja Wam wspominałam, że jestem opętana rakiem??? :-( Jestem :-(

Pozdrawiam!
_________________
spontanicznie carpe diem - ale banał, nie???
 
akos6 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 14 Paź 2011
Posty: 1290
Pomogła: 212 razy

 #104  Wysłany: 2011-10-24, 22:55  


masz rację że ten ból nie mija...ale z czasem się do niego przyzwyczaisz...moja Mama nie żyje 8 lat...i ciągle czuję jej brak, czasem popłacze w samotności...
w środę o 14 pomyślę o Was...

co do Twojej zmiany w piersi... nie masz się co dziwic że się boisz. Ja miałam to samo. porobiłam badania genetyczne, pilnowałam badań usg...bo to jedyny sposób na wczesne wykrycie. Chociaż nie spodziewałam się że tak szybko mnie to spotka. Biopsja u mnie tez nic nie wykazała. Dlatego usuń i niech przebadają co to było. ::rose::



[kontynuacja wątku w tym miejscu]
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group