1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Pomoc w interpretacji wyników
Autor Wiadomość
asia 1975 



Dołączyła: 06 Cze 2013
Posty: 481
Pomogła: 117 razy

 #61  Wysłany: 2014-12-02, 14:26  


Trudne są dla was obecnie te chwile, w myślach ubijacie tego gada wszelkimi sposobami. Onkolog zlecił chemioterapie , ale mam pytanie jak ją nazwał czy nazwał ją paliatywną czy inaczej. Tak czy inaczej trzeba mieć wiarę, że chemia zmniejszy guza i wówczas chirurdzy będą mogli wyciąć gada całkowicie. Pozdrawiam i trzymajcie się.
_________________
Asia
„Miarą miłości jest miłość bez miary”
 
fijałka 


Dołączyła: 23 Lis 2014
Posty: 119
Pomogła: 4 razy

 #62  Wysłany: 2014-12-02, 19:24  


Pani doktor powiedziała tylko, że kwalifikuje się pan do chemioterapii. Nic więcej, a nie pytałam bo nie chciałam dobijać brata, on musi mieć siły do walki. A później nie było możliwości rozmowy.

Pani doktor zleciła także doprecgzowanie badania histopat. o coś na literę H, ale nie pamiętam co to było. Wiecie może co to? Oddałam to do labolatorium, a nie wiem co badają. Wyniki mają być we czwartek.
 
Jolana 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 2070
Skąd: Warszawa
Pomogła: 1506 razy

 #63  Wysłany: 2014-12-02, 19:42  


Czy to coś na literę H,- dotyczy odrębnego badania?
_________________
Aegrotus sacra est...
 
fijałka 


Dołączyła: 23 Lis 2014
Posty: 119
Pomogła: 4 razy

 #64  Wysłany: 2014-12-02, 19:44  


Nie wiem, dziwiła się, że to było nieoznaczone. Krótka jakaś nazwa to była.
 
Jolana 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 2070
Skąd: Warszawa
Pomogła: 1506 razy

 #65  Wysłany: 2014-12-02, 20:02  


Może chodziło o barwione hematoksyliną, no nic trzeba czekać. Nie będziemy zgadywać.
_________________
Aegrotus sacra est...
 
asia 1975 



Dołączyła: 06 Cze 2013
Posty: 481
Pomogła: 117 razy

 #66  Wysłany: 2014-12-02, 20:34  


Czyli nie ma co się załamywać, trzeba być dobrej myśli ,w tych trudnych chwilach mieć nadzieję, że podana chemia to ta indukcyjna i zmniejszy na tyle gada, by można brata poddać resekcji żołądka. Trzymam kciuki.
_________________
Asia
„Miarą miłości jest miłość bez miary”
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #67  Wysłany: 2014-12-02, 21:38  


Może chodziło o określenie czy występuje nadekspresja HER2?
 
Jolana 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 2070
Skąd: Warszawa
Pomogła: 1506 razy

 #68  Wysłany: 2014-12-02, 21:58  


Na pewno chodziło o ocenę receptorów Her2. To jest to... ;)
_________________
Aegrotus sacra est...
 
fijałka 


Dołączyła: 23 Lis 2014
Posty: 119
Pomogła: 4 razy

 #69  Wysłany: 2014-12-02, 22:06  


Tak, tak HER2.

Czy powiększone węzły chłonne to zły znak?

W echo jest napisane: cechy krążenia hiperkinetycznego, płyn w osierdziu? Czy to coś złego?
Wniosek z echo (przytaczam z pamięci) Wielkość serca w normie. Praca bez istotnych zmian. Tak jakby dobrze?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #70  Wysłany: 2014-12-02, 22:39  


fijałka napisał/a:
Czy powiększone węzły chłonne to zły znak?

Zależy jak mocno powiększone, ale zawsze potencjalnie oznacza to ryzyko przerzutów.

fijałka napisał/a:
W echo jest napisane: cechy krążenia hiperkinetycznego, płyn w osierdziu? Czy to coś złego?

Ten płyn w osierdziu jest ze znakiem zapytania?
_________________
 
fijałka 


Dołączyła: 23 Lis 2014
Posty: 119
Pomogła: 4 razy

 #71  Wysłany: 2014-12-02, 22:44  


Bez znaku zapytania.

[ Dodano: 2014-12-02, 22:47 ]
W karcie choroby ma napisane rozpoznanie: złośliwy rak żołądka, więc to chyba świadczy o tym, że te nacieki raka na jelicie to przerzuty? Czy by było napisane: złośliwy rak żołądka z przerzutami?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #72  Wysłany: 2014-12-02, 22:59  


Jeśli w karcie jest sformułowanie "złośliwy rak żołądka", to przepraszam, ale ja nie wiem kto pisał tę kartę - chyba sekretarka (nie umniejszając niczym sekretarkom, które na medycynie znać się nie muszą i mają swój zakres obowiązków, do których pisanie historii choroby nie należy). "Złośliwy rak" to jak masło maślane.
Pisałam już wcześniej tutaj, powtórzę:
Cytat:
każdy rak (a więc nowotwór złośliwy wywodzący się z tkanki nabłonkowej) może dawać przerzuty, i ten wysoko zróżnicowany i ten niezróżnicowany. Tym, co właśnie odróżnia nowotwory łagodne od złośliwych jest możliwość dawania przerzutów.

A więc to, że występuje rak - czyli nowotwór złośliwy, oznacza MOŻLIWOŚĆ występowania przerzutów, jednak nie determinuje tego na zasadzie "jak rak, to na pewno są już przerzuty".
Rak żołądka został stwierdzony w histopatologii i na tej podstawie jest postawiona diagnoza.
_________________
 
fijałka 


Dołączyła: 23 Lis 2014
Posty: 119
Pomogła: 4 razy

 #73  Wysłany: 2014-12-03, 10:22  


Czytam teraz o Nutridrinkach. Co sądzicie na ich temat? Myślicie, że warto kupić je teraz bratu?

A może znacie inne godnr polecenia preparaty wzmacniające itp.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #74  Wysłany: 2014-12-03, 16:42  


Fijałka, nutridrinki ani nie zaszkodzą ani nie pomogą. Mają sporo kalorii, mogą zastąpić posiłek, ale nie każdy chce je pić, są słodkie i różne smaki.

Pozdrawiam
 
fijałka 


Dołączyła: 23 Lis 2014
Posty: 119
Pomogła: 4 razy

 #75  Wysłany: 2014-12-09, 21:11  


Witajcie,
byliśmy dzisiaj na kolejnej wizycie u pani onkolog. Brat ma zrobione badanie krwi, echo serca, ekg, biopsję węzłów szyjnych i her2. Jutro zostanie przyjęty do szpitala. Pani doktor powiedziała, że jutro go nawodnią i prawdopodobnie w czwartek będzie chemia. Powiedziała, że to narazie wszystkie badania. Nic więcej nie będą robić. Czy te badania rzeczywiście wystarczą? Dlaczego nic więcej nie robią?

Powiedźcie mi proszę jeszcze taką rzacz. Brat obecnie ma bardzo powiększony obwód brzucha, czy to normalne? Czy ten brzuch można jakoś zmniejszyć? Czy chemia go zmniejszy?
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group