1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Drobnokomórkowy Rak Płuca
Autor Wiadomość
damianw 


Dołączył: 06 Maj 2017
Posty: 20
Skąd: Warszawa

 #46  Wysłany: 2017-05-21, 20:41  


Ksiądz będzie jutro kochani u nas bez zmian .Tato został tylko przy plastrach to decyzja lekarki z HD bo nie czuje bólu... Cały czas leży .Na nic się nie skarży .Ma przebłyski świadomości to już 9 albo 10 dzień jak nic nie je, już nawet sam się mylę.
 
KasiaKasiaKasia 



Dołączyła: 30 Cze 2014
Posty: 421
Pomogła: 28 razy

 #47  Wysłany: 2017-05-22, 13:47  


damianw

ważne, że dobrze zabezpieczony przeciwbólowo.
Teraz tylko być przy nim, to bardzo ważne
_________________
Co Cie nie zabije to Cie wk....zdenerwuje... :)
 
damianw 


Dołączył: 06 Maj 2017
Posty: 20
Skąd: Warszawa

 #48  Wysłany: 2017-05-24, 19:08  


Kochani u nas w dalszym ciągu bez zmian natomiast już wczoraj zauważyłem ,że tato ma jakby zgrubienie na skroni dzisiaj już ewidentnie wypuklenie cos jak guz które widać na -szy rzut oka. Jutro będzie lekarka z HD co to może być ???
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #49  Wysłany: 2017-05-24, 19:56  


damianw,
Trudno powiedzieć co to jest, określasz to jako guz, może przerzut.

Trzymaj się
 
damianw 


Dołączył: 06 Maj 2017
Posty: 20
Skąd: Warszawa

 #50  Wysłany: 2017-05-28, 23:24  


Dobry wieczór tak sobie siedzę i myślę ,że umieranie nie tak powinno wyglądać .Tato nie je już prawie 3 tygodnie . Tylko sika za naszą pomocą nie wstaje .Pije dzisiaj niechcący oblałem tatę potem przebrałem tacie koszulkę jest tak jakby całkowicie bezwładny ma przebłyski bardzo rzadko na dobę może nie śpi z 15 minut .Często kiedy zerkam do pokoju ma otwarte oczy i patrzy w sufit lub okno .Zastanawiam się co myśli czy w ogóle myśli o czymś .Z jednej strony jest ta świadomość ,że żyje z 2 chcielibyśmy żeby się nie męczył .Mówi zdawkowo tak albo nie .Mówi ,że nic go nie boli jest już tylko na plastrach .Jest mi tak przykro jeszcze jak patrzę jak mu ta skro puchnie wiem ,że to nic nie zmieni ale tak jest ...życze Wam wszystkim dobrej nocy .
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #51  Wysłany: 2017-05-29, 09:11  


damianw napisał/a:
.Mówi ,że nic go nie boli

To najważniejsze. Nie powinien nikt tak cierpieć ale czasami to odchodzenie jest bardzo długie i ciężkie.

Trzymaj się i sił życzę.
 
lionee 


Dołączył: 14 Mar 2017
Posty: 4
Pomógł: 1 raz

 #52  Wysłany: 2017-05-29, 11:37  


damianw napisał/a:
Często kiedy zerkam do pokoju ma otwarte oczy i patrzy w sufit lub okno .Zastanawiam się co myśli czy w ogóle myśli o czymś


Witaj Damian,

Przykro mi z powodu choroby Twojego taty. Jego stan przypomina mi jak umierała moja mama, która też była w takim letargu. Trwało to około 10-12 dni. Potem po prostu zgasła. Pocieszające (można w ogóle mówić o czymś pocieszającym w kontekście umierania?) jest to, że Twój tato nie cierpi.
 
damianw 


Dołączył: 06 Maj 2017
Posty: 20
Skąd: Warszawa

 #53  Wysłany: 2017-05-29, 20:23  


Właśnie wyszła Lekarka z HD stwierdziła fazę terminalną .Nic czekamy jakkolwiek to znaczy.
 
Bonaj 


Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 468
Pomógł: 53 razy

 #54  Wysłany: 2017-05-29, 21:09  


Wytrwałości. Trudne chwile przed Wami, ale to już niedługo.
_________________
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. – (Aureliusz Augustyn z Hippony)
 
KasiaKasiaKasia 



Dołączyła: 30 Cze 2014
Posty: 421
Pomogła: 28 razy

 #55  Wysłany: 2017-05-29, 21:18  


Damian czytam i widzę mojego tate. Nie będę Cie pocieszać, wiesz jak jest.

Nie martw się głodu nie czuje, być może stan w jaki wprowadzają go plastry niwelują strach, lęk, ból na pewno.
Ja widziałam w oczach ojca "TO JUŻ" wiedział, że umiera.. Umarł przy mnie.

Najpierw ulga, ze jz sie nie męczy. Teraz jest pustka i żal, że mogłam jeszcze więcej z nim siedzieć
Pozdrawiam :*
_________________
Co Cie nie zabije to Cie wk....zdenerwuje... :)
 
magda85 


Dołączyła: 26 Kwi 2017
Posty: 21
Pomogła: 4 razy

 #56  Wysłany: 2017-05-29, 22:43  


Oby zgasł w spokoju życzę dużo sił bo to najcięższe chwilę, u mojego Taty pod koniec pojawiły się sine paznokcie wtedy wiedzieliśmy że koniec jest bardzo blisko.
 
damianw 


Dołączył: 06 Maj 2017
Posty: 20
Skąd: Warszawa

 #57  Wysłany: 2017-06-05, 06:48  


Tato odszedł wczoraj o 4:30 .Wszystkim dziękuje za wsparcie i rady.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #58  Wysłany: 2017-06-05, 07:48  


Przyjmij najszersze wyrazy współczucia ::rose::
 
jaena 


Dołączyła: 12 Kwi 2016
Posty: 91
Pomogła: 3 razy

 #59  Wysłany: 2017-06-05, 08:55  


bardzo współczuję
::rose::
 
sareegirl 


Dołączyła: 13 Kwi 2017
Posty: 20

 #60  Wysłany: 2017-06-05, 09:03  


Wyrazy współczucia ::rose::
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group