1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
drobnokomórkowy rak płuca
Autor Wiadomość
izabela.w 


Dołączyła: 25 Paź 2015
Posty: 11

 #1  Wysłany: 2015-10-25, 22:57  drobnokomórkowy rak płuca


Witam. Wklejam dokumentację mojego Taty.
Proszę, zerknijcie i powiedzcie co myślicie p Taty sytuacji.
OUN bez zmian, czy naświetlanie profilaktyczne jest w jego przypadku możliwe?
kolejna sprawa, mama wynalazła informacje o dr gordonie i jego terapii, jak dla mnie - lipa, ale mama gotowa jest zaryzykować. co robić? czy można właściwie zrobić coś jeszcze?
Tata 23 września odebrał rtg płuc na które został skierowany przez lekarza rodzinnego i od razu został skierowany do szpitala.
Poprzednie rtg miał robione w 2014 roku.
W tej chwili jest po drugiej chemii którą zniósł trochę gorzej ale ogólnie czuje się nieźle, mniej kaszle.
Załączniki wrzucam chronologicznie (mam taką nadzieję bo pierwszy raz to robię, dla wszystkiego numeruję)











1.JPG
Karta 1 str 1
Pobierz Plik ściągnięto 1786 raz(y) 1,29 MB

1.2.JPG
Karta 1 str 2
Pobierz Plik ściągnięto 1770 raz(y) 1,53 MB

1.3.JPG
Karta 1 str 3
Pobierz Plik ściągnięto 1642 raz(y) 644,11 KB

2.JPG
Karta 2 str 1
Pobierz Plik ściągnięto 1669 raz(y) 226,45 KB

2.2.JPG
Karta 2 str 2
Pobierz Plik ściągnięto 1708 raz(y) 225,23 KB

2.3.JPG
Karta 2 str 3
Pobierz Plik ściągnięto 1480 raz(y) 240,21 KB

3.JPG
Karta 3 str 1
Pobierz Plik ściągnięto 1625 raz(y) 401,97 KB

3.2.JPG
Karta 3 str 2
Pobierz Plik ściągnięto 1662 raz(y) 464,56 KB

4.JPG
Karta 4 str 1
Pobierz Plik ściągnięto 1569 raz(y) 231,02 KB

4.2.JPG
Karta 4 str 2
Pobierz Plik ściągnięto 1637 raz(y) 388,29 KB

 
Basia2000 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 06 Sty 2014
Posty: 546
Pomogła: 188 razy

 #2  Wysłany: 2015-10-26, 00:11  


Tata Twój jest chory na drobnokomórkowego raka płuc w najwyższym stadium, leczony jest systemowo, tak jak wynika z dokumentacji jest to leczenie paliatywne tzn. bez możliwości wyleczenia, leczenie paliatywne ma na celu wydłużenie życia i poprawę jego komfortu.
Co do leczenia terapią Gordona, masz całkowitą rację jest to bujda na resorach, namów mamę, aby niemałe pieniądze jakie trzeba byłoby przeznaczyć na zakup tej terapii spożytkować raczej na umilanie życia ciężko choremu mężowi.
Dodam jeszcze , że w wielu przypadkach tego typu nowotwór dobrze poddaje się leczeniu, często występują spektakularne remisje, ale niestety jest to nowotwór bardzo agresywny i szybko następują wznowy. Statystyki są nieubłagane, ale jest tu na forum kilka wątków, gdzie chorym udało się wyszarpać trochę czasu.
Przykro mi, że musicie się z tym zmierzyć.
Pozdrawiam
 
powodz.dekady 


Dołączyła: 13 Sie 2015
Posty: 29

 #3  Wysłany: 2015-10-26, 23:08  


Witam serdecznie,
Przekaż mamie, że doktor gordon już nie żyje, więc nie ma się na co nakręcać.

Dużo sił Wam życzę.
Trzymaj się!

Pozdrawiam,
Klaudia
 
 
Basia2000 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 06 Sty 2014
Posty: 546
Pomogła: 188 razy

 #4  Wysłany: 2015-10-26, 23:17  


Gordon nie żyje, ale tę terapię ktoś podobno sprzedaje, jak jest faktycznie tego nie wiem, to informacja zasłyszana w kolejce u onkologa, trzeba być czujnym krętaczy i naciągaczy nie brakuje.
 
izabela.w 


Dołączyła: 25 Paź 2015
Posty: 11

 #5  Wysłany: 2015-10-27, 10:45  


Słuchajcie, a co możemy zrobić żeby wspomóc leczenie? Tata pije nutridrinki, lekarz powiedział ze dobrze by było gdyby przytyl, bierze też Iskial.
A co z tą głową? Czy w przypadku taty będą ja profilaktycznie naswietlac?
Nie dostał skierowania do hospicjum, czytałam że lepiej to załatwić wcześniej i ze skierowanie może wystawić też lekarz rodzinny, ale skoro Tata czuję się dobrze to czy nie odesla nas z HD z kwitkiem?
 
majkelek 
MODERATOR


Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 1701
Pomógł: 1119 razy


 #6  Wysłany: 2015-10-27, 11:15  


izabela.w, PCI jest wskazane jedynie w przypadku braku odległych meta lub całkowitej remisji odległych przerzutów - zatem obecnie nie ma do tego wskazań. Do hd skierowanie powinniście dostać, gdyż nie jest to leczenie radykalne.
Odżywiać Twój tata powinien się racjonalnie, bez specjalnych diet, jeść kaloryczne przekąski często i w małych ilościach.
 
Bonaj 


Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 468
Pomógł: 53 razy

 #7  Wysłany: 2015-10-28, 13:16  


izabela.w napisał/a:
Nie dostał skierowania do hospicjum, czytałam że lepiej to załatwić wcześniej i ze skierowanie może wystawić też lekarz rodzinny


Nam dali skierowanie w szpitalu jak mama była jeszcze w dobrej formie.
To znaczy wyprosiłem, bo nikt sam nie zaproponował. Może też wypisać lekarz 1 kontaktu.

Warto zrobić to już - piszę z własnego doświadczenia.
_________________
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. – (Aureliusz Augustyn z Hippony)
 
izabela.w 


Dołączyła: 25 Paź 2015
Posty: 11

 #8  Wysłany: 2015-12-10, 09:02  


3 grudnia tata miał dostać 4 chemię. ale poziom leukocytów był za niski. zrobiono tomograf i kazano przyjść 8 grudnia. pani doktor na pytanie co można zrobić żeby porawić wynik powiedziała że nic. 8 ich poziom był jeszcze niższy. w międzyczasie znalazłyśmy z mamą informacje o zastrzykach które w takich sytuacjach się stosuje. wytłumaczyłyśmy tacie przed wizytą co i jak. ale jego lekarka przyznała, że owszem są, ale tata się nie kwalifikuje i żeby jadł więcej mięsa.
tata się nie dopytał dlaczego sie nie kwalifikuje.
niestety nie wiem jaki jest dokładny wynik bo są robione i zostają u lekarza prowadzącego. opisu tomografu też we wtorek jeszcze nie było.
czy wiecie dlaczego tata nie dostał recepty na te zastrzyki?
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #9  Wysłany: 2015-12-10, 09:27  


Nie każde obniżenie poziomu WBC jest automatyczną kwalifikacją do zastosowania czynnika wzrostu. To nie są obojętne dla organizmu substancje. A w trakcie leczenia paliatywnego nie chodzi o podawanie chemii za wszelką cenę.
Natomiast sugestia, żeby jeść więcej mięsa może oznaczać raczej niski poziom erytrocytów :?:
 
izabela.w 


Dołączyła: 25 Paź 2015
Posty: 11

 #10  Wysłany: 2015-12-10, 09:36  


na następna wizytę to chyba powiem mamie, niech z nim wejdzie, bo ona się przynajmniej o wszystko wypyta i zapamięta (o ile doktorka się zgodzi?) tata mówił o leukocytach, ale może się pomylił. kiedyś powiedział że będzie miał koronografię, a miał mieć tomografię :P także, jest troche zielony jesli chodzi o pojęcia medyczne... szkoda ze nie mamy wyników
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #11  Wysłany: 2015-12-10, 09:58  


izabela.w napisał/a:
czy wiecie dlaczego tata nie dostał recepty na te zastrzyki?

Już odpowiedziała
missy napisał/a:
Nie każde obniżenie poziomu WBC jest automatyczną kwalifikacją do zastosowania czynnika wzrostu.
(...)
A w trakcie leczenia paliatywnego nie chodzi o podawanie chemii za wszelką cenę.


Czynniki wzrostu (g-csf) mają z zadanie podnosić poziom neutrofilii (rodzaj leukocytów). Wskazaniem do stosowania jest neutropenia z liczbą neutrofilii poniżej 500/uL (lub chorzy z liczbą neutrofilów 500-1000/uL, u których spodziewany jest dalszy spadek liczby neutrofilów).
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
izabela.w 


Dołączyła: 25 Paź 2015
Posty: 11

 #12  Wysłany: 2015-12-10, 10:19  


Dziękuję bardzo za odpowiedzi.
Więc bez wyników w zasadzie nic konkretnego nie można stwierdzić odnośnie mojego taty.
przyjmując ze to faktycznie chodzi o leukocyty, to dieta jest w stanie je podnieść?
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #13  Wysłany: 2015-12-10, 10:52  


izabela.w napisał/a:
przyjmując ze to faktycznie chodzi o leukocyty, to dieta jest w stanie je podnieść?

Nie ma takiej diety.
Dieta po chemioterapii powinna być wysokobiałkowa (pewnie dlatego lekarka powiedziała, aby Tata jadł dużo mięsa, białko = budulec), lekkostrawna.
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
izabela.w 


Dołączyła: 25 Paź 2015
Posty: 11

 #14  Wysłany: 2015-12-11, 10:00  


mam wyniki
RBC 3,49
WBC 3,34
Net 1,35
lim 1,26
mono 0,39
eos 0,1
baso 0,01
luc 0,22
hgb 11,1
hct 32,3
mcv 92,6
mch 31,6
mchc 34,2
i tutaj nie wiem co spisałam rdw? 16,6 i hdb? 2,5
plt 181
mpv 8,4
pct 0,15%
pdw 51
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #15  Wysłany: 2015-12-11, 10:07  


izabela.w napisał/a:
WBC 3,34
Net 1,35

W jednostkach tys./mm3?
Przy takich wartościach tych parametrów (przede wszystkim neutrofilii) nie ma wskazań do podawania czynnika wzrostu, tym bardziej jeśli jest to leczenie paliatywne.
Tak jak pisała
missy napisał/a:
A w trakcie leczenia paliatywnego nie chodzi o podawanie chemii za wszelką cenę.


Pozdrawiam
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group