1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Wynik usg - jak go czytac?
Autor Wiadomość
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #16  Wysłany: 2011-12-19, 10:40  


abigail, bądźcie przygotowani (psychicznie), że na wyznaczoną godzinę nie wejdziecie i że być może będzie to długie czekanie. Weźcie ze sobą dużo dużo dużo cierpliwości.
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Mama Ania 


Dołączyła: 18 Wrz 2011
Posty: 72
Pomogła: 7 razy

 #17  Wysłany: 2011-12-19, 10:48  


Co do rezonansu, postarajcie się żeby oprócz płytki mieć klisze z najważniejszymi klatkami, na ogół za niewielką dodatkową opłatą dają je bez problemu. To mocno ułatwia rozmowę, prawdopodobnie prof. Rutkowski sobie od Was te klisze wypożyczy żeby na spokojnie je przeanalizować w szpitalu przed zabiegiem.
 
zufed 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 2473
Skąd: Kraków
Pomogła: 348 razy

 #18  Wysłany: 2011-12-19, 22:07  


W jaki sposób potwierdzono, że to mięsak?

Dajcie czas Babci, musi się oswoić z nowa sytuacją. Bądźcie z nią, wspierajcie a może trzeba pomyśleć o psychologu?


ściskam

zuza
_________________
Amor vincit omnia...
 
 
abigail 


Dołączyła: 05 Gru 2011
Posty: 246
Pomogła: 16 razy

 #19  Wysłany: 2011-12-19, 22:23  


lekarz spojrzał na usg - tak jak siostra cytowala - guz o wymiarach, hipoechocoś tam, żywounaczyniony,dobrze ograniczony

z biopsji - guz pochodzenia nerwowego lub mięśniowego
i powiedział że to nowotwór złośliwy tkanek miękkich

babcia twierdzi,że teraz po biopsji ten guz zaczął ją bolec
jutro Warszawa

wyciągnęliśmy dzis opis biopsji, usg jest

dlaczego do rezonansu chcą wynik kreatyniny? babcia dzis w CO w Bydg, robiła badania krwi i powiedzieli,ze wynik dostanie dopiero po wizycie u lekarza w styczniu,my potrzebujemy ten poziom kreatyniny już na czwartek właśnie do rezonansu
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #20  Wysłany: 2011-12-19, 22:50  


Widocznie planują podać kontrast, to obciąża nerki i osobom z niewydolnością nerek kontrastu się nie podaje. Ocenę wydolności nerek przeprowadza się mierząc poziom kreatyniny. Zdrowe nerki wydalają kontrast stosunkowo szybko (trzeba dużo wody pić zaraz po badaniu). Powodzenia
_________________
sprzątnięta
 
abigail 


Dołączyła: 05 Gru 2011
Posty: 246
Pomogła: 16 razy

 #21  Wysłany: 2011-12-20, 11:49  


aha,dziękuję
tak czułam że coś z tym kontrastem musi byc
 
Mama Ania 


Dołączyła: 18 Wrz 2011
Posty: 72
Pomogła: 7 razy

 #22  Wysłany: 2011-12-20, 12:03  


Trzymamy za Was kciuki :) Dajcie znać koniecznie po wizycie jak sprawy idą.
 
abigail 


Dołączyła: 05 Gru 2011
Posty: 246
Pomogła: 16 razy

 #23  Wysłany: 2011-12-20, 17:22  


Babcia niczego się nie dowiedziała,lekarz zrobił biopsję jakąs bardzo grubą igłą,było to bolesne,zlecił rtg płuc (w Bydgoszczy wystarczył ten z lipca) także boczny i coś jeszcze (dopiszę jak mąż wróci). W sumie to dziwił się,że nie chce się leczyc w Bydgoszczy i pytał czy zdaje sobie sprawę ze tu będzie musiała długo czekac i często przyjeżdzac. Zobaczymy co powie prof.Rutkowski (będzie już rezonans),ale myślę,że trzeba trzymac się tej Warszawy chocby ze względu na to,ze robią tych operacji 800 rocznie i mają doświadczenie a w Bydgoszczy zaledwie 5-8 rocznie.
Teraz myślę gdzie w Warszawie szukac jakichś noclegów na czas operacji.

Dziękuję,że uprzedziłyście,że ten czas czekania na wizytę jest taaaaki długi - babcia weszła o 14,była w szpitalu o 8 rano.
 
Mama Ania 


Dołączyła: 18 Wrz 2011
Posty: 72
Pomogła: 7 razy

 #24  Wysłany: 2011-12-20, 21:43  


Ja bym się zdała na to co powie prof. Rutkowski. CO jest koszmarne pod względem tego czekania (choć samo przyjęcie do szpitala u mnie przebiegło dość sprawnie), ale to jednak najlepsi w Polsce specjaliści od nowotworów tkanek miękkich. Na samym oddziale jest bardzo dobra opieka, jedyne czego musiałam pilnować to żeby mi ktokolwiek cokolwiek powiedział. Nie liczcie na to że jakiś lekarz porozmawia z własnej inicjatywy z Babcią, wyjaśni cokolwiek. Nie liczcie że przy wypisie będzie jakaś rozmowa podsumowująca ani tym bardziej nie liczcie na szczegółowe informacje w wypisie. Trzeba twardo pytać, pytać, pytać, wykorzystując każdą okazję. Oni mają po prostu tylu pacjentów i tyle pracy że nie są w stanie fizycznie pochylić się nad każdym indywidualnie bardziej niż jest to konieczne z czysto medycznego punktu widzenia.

Wydaje mi się że warto zapytać prof. Rutkowskiego jak widzi taki układ że w Warszawie operacja + kontrola ze zdjęciem szwów (teoretycznie wtedy powinien być wynik histpat ale u mnie nie było i musiałam przyjechać raz jeszcze) a reszta leczenia w Bydgoszczy wg wytycznych CO. Pacjenci na chemię też muszą bardzo długo czekać i myślę że to musi być dużo bardziej uciążliwe niż czekanie na normalną wizytę, mnie to na szczęście ominęło więc szczegółów nie znam. Zapytajcie też czy w dokumentacji szpitalnej której kopię można zamówić za jakąś niewielką kwotę jest więcej szczegółów niż w wypisie - ja bym się na podstawie samego wypisu nie odważyła leczyć w innym ośrodku (lakoniczny opis w stylu: był guz, został wycięty, koniec opisu).

A i pytania: koniecznie spiszcie w domu (w kilku wariantach w zależności od tego jakich opcji opinii się spodziewacie) i idźcie na wizytę z kartką. Przepraszam że o tym piszę, to niby oczywiste ale mnie też zdarza się o tym zapomnieć a o drugą szansę na zadanie zapomnianego pytania będzie bardzo trudno.
 
abigail 


Dołączyła: 05 Gru 2011
Posty: 246
Pomogła: 16 razy

 #25  Wysłany: 2012-01-02, 12:09  


Babcia miała rezonans zdjęc nie załatwiliśmy,bo nie robią pojedynczych,a komplet kosztuje ponad tysiąc złotych ,potem wizyta u prof.Rutkowskiego (też parę minut ale konkretnych).Potwietdził diagnozę,powiedział jak widzi leczenie - najpierw radioterapia, potem operacja.I leczenie w jednym ośrodku.
Po 2 dniach zadzwonił z informacją,ze umówił 13 stycznia (piątek) wizytę u radioterapeuty i od następnego tygodnia radioterapia,Najgorsze,że w związku z tym że nie mamy nikogo w stolicy babcia będzie musiała lezec na oddziale przez ten czas.
Dał nadzieję,że jest szansa na wyleczenie,ale trzeba się za tego dziada zabrac od razu,na plus działa tez to,ze guz babcia ma już parę lat (prawdopodobnie) co oznacza,że szybko nie rośnie.
Mam nadzieję,ze ten rok będzie dobry (choc pewnie cieżki) dla nas wszystkich.
 
Mama Ania 


Dołączyła: 18 Wrz 2011
Posty: 72
Pomogła: 7 razy

 #26  Wysłany: 2012-01-02, 13:20  


Wydaje mi się że to nie jest wcale zła opcja że Babcia będzie na oddziale, bo nie będzie musiała codziennie koczować w tych potwornych wielogodzinnych kolejkach.

Ufam że Rutkowski wie co mówi i skoro mówi że jest szansa na wyleczenie to trzeba się tego trzymać.

Dobrego Nowego Roku, wierzę że Wam się uda!
 
abigail 


Dołączyła: 05 Gru 2011
Posty: 246
Pomogła: 16 razy

 #27  Wysłany: 2012-01-03, 12:56  


rany, nie pomyślałam,ze nawet na radioterapię są kolejki :shock:
mam pytanie - radiot.jest codziennie tak? Przez jaki czas mniej więcej? tydzień,dwa? kilka? potem operacja i znowu radiot? wiem że wszystkiego babcia dowie się na wizycie,ale wolałabym coś wiedziec wcześniej

i jak się znosi radiot? Bo z tego co czytam ja - różnie,ludzie jeżdżą w przerwie w pracy a siostra czytała,że raczej ciężko - temperatura,choroba popromienna? jak to jest?
 
Mama Ania 


Dołączyła: 18 Wrz 2011
Posty: 72
Pomogła: 7 razy

 #28  Wysłany: 2012-01-03, 17:47  


Tu nie pomogę niestety, bo mnie radioterapia ominęła i nie znam szczegółów.
 
zufed 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 2473
Skąd: Kraków
Pomogła: 348 razy

 #29  Wysłany: 2012-01-03, 21:15  


abigail, radioterapia jest przeważnie od pod do pt.Każdy pacjent ma indywidualny plan radioterapii ( ilość naświetlań, dawka).

Ja miałam zaplanowane chyba 6 tygodni a z tego miałam może z 3 z kawałkiem z powodu ogromnego odczynu popromiennego.

Dużo zależy od okolicy napromieniowanej, dawki, jak dawno był zabieg, czy równocześnie jest radioterapia no i od pacjenta również wiele zależy.

Ja leżałam cały czas w szpitalu i uważam, że to byłą świetna decyzja, żadnego stania w kolejce, w razie złego samopoczucia pomoc była na miejscu.

Ale nie ma reguły, znam osoby, które przeszły całą radioterapię bez większych "uszczerbków".

Szczegółowy plan leczenia Babci przedstawi Wam lekarz, dopytajcie o to.

pozdrawiam ciepło

zuza
_________________
Amor vincit omnia...
 
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #30  Wysłany: 2012-01-03, 21:31  


Ja radioterapię przeszłam bez większego uszczerbku.
I tak jak pisze powyżej Zufed, zależy od 'planu' napromieniowania i organizmu.
Ja miałam przez 4 tygodnie. Odczyn popromienny 'niewielki', zabrązowiona skóra, ale nie bolało mnie, nie szczypało, nie odczuwałam żadnego dyskomfortu.
Spadły wyniki morfologii krwi (głównie białe i płytki krwi). Mija ok. 5 m-cy od zakończenia radioterapii i wyniki krwi bardzo bardzo powolutko się podnoszą.
Ja miałam w CO w W-wie na godz. ok. 8.00. Dojeżdżałam co dzień. I tak naprawdę, gdy nie miałam kontroli to na wejście do 'gabinetu' czekałam najdłużej 15 minut (być może takie małe opóźnienia były, ponieważ umówiona godzina była wczesna). Dwa czy trzy dni czekałam dłużej (ok. 1 godz.), ale dlatego, że aparat, na którym byłam napromieniowana był w naprawie i musiałam korzystać z innego aparatu.
Także każdy ma swoje (różne) doświadczenia.
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group