1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Guz prawego płuca
Autor Wiadomość
asia1989 


Dołączyła: 30 Sty 2011
Posty: 66

 #1  Wysłany: 2011-01-30, 20:05  Guz prawego płuca


Komentarze nie związane bezpośrednio z historią choroby znajdują się w => tym wątku <=



Bardzo mocno proszę o pomoc.
Sprawa dotyczy mojego taty, u którego kilka dni temu wykryto guza prawego
płuca.

Dokładny opis tomografii komputerowej wygląda następująco:
Nieregularny guzowaty naciek npl wnęki prawej widoczny ok. 23 mm od rozwidlenia tchawicy. Szerzy się okołownękowo wzdłuż centralnych pęczków naczyniowo-oskrzelowego wszystkich płatów tego płuca.
Największa masa guza penetruje w obręb centralnej części płata górnego. Łączne jego wymiary wynoszą ok. 62x512x40 mm. Guz obejmuje i zwęża żyłę płucną górną i tętnicę górnopłatową prawą, nacieka i zamyka oskrzela segmentarne do segmentu III i I. Szerzy się wgłąb miąższu płata górnego drogami chłonnymi. Widoczne początkowe zmiany niedodmowe. Powiększone węzły chłonne wnęki prawej zlewają się ze zmianą npl. Powiększone węzły chłonne śródpiersia, zwłaszcza przytchawiczy dolny prawy i podostrogowe. Węzły chłonne wnęki lewej niepowiększone.
Pojedynczy powiększony węzeł chłonny nadprzeponowy w okolicach rozwtoru przełykowego. Liczne drobne węzły chłonne okołoaortalne. Tchawica oraz oskrzela główne bez widocznych patologii.
Liczne drobnoguzkowe zagęszczenia oraz nawarstwienia opłucnowej po stronie prawej. Nawarstwienia opłucnowe oraz drobnoguzkowe zgrubienia opłucnej płuca lewego o mniejszym stopniu nasilenia w porównaniu ze stroną prawą. Drobne pęchrze rozedmowe obwodowo w segmencie I oraz przyaortalnie w części podstawowej płuca lewego.
Objęty badaniem układ kostny bez zmian o charakterze npl.
Obustronne pogrubienie nadnerczy.
Wnioski:
Naciek npl wnęki prawej z największą penetracją w obręb płata górnego z przerzutami do węzłów chłonnych śródpiersia.
Niejednoznaczny obraz nadnerczy - nie można wykluczyć meta.

Tata ma 54 lata, pali od ok. 30 lat i jest w grupie ryzyka (rodzice i brat zmarli na raka). Od 2 miesięcy ma objawy: kaszel i pwlocina, wahania temperatury. Ogólnie czuje się dobrze.
Wiem, że potrzebne są dodatkowe badania (tata za kilka dni idzie do szpitala związanego z chorobami płuc) ale bardzo proszę o napisanie na ile stan jest poważny i jakie są rokowania na podstawie przedstawionego przeze mnie opisu.

Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź.

[ Komentarz dodany przez: absenteeism: 2011-01-30, 20:20 ]
Wydzielam post do osobnego wątku, zgodnie z Regulaminem Forum.
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #2  Wysłany: 2011-01-30, 20:37  


Jak sama napisałaś, bez dodatkowych badań - a dokładnie bez wyniku badania histopatologicznego wycinka guza pobranego w trakcie bronchoskopii - ciężko powiedzieć coś konkretnego nt. leczenia i rokowań.
Na ten moment widać, że mamy do czynienia ze znacznym stopniem zaawansowania choroby - świadczy o tym rozległość nacieku, fakt zwężania dużych naczyń, powiększone węzły.
_________________
 
asia1989 


Dołączyła: 30 Sty 2011
Posty: 66

 #3  Wysłany: 2011-01-30, 21:49  


Dziękuję za pomoc.
A czy ten opis daje jasno do zrozumienia, że jest to rak? Czy może jest szansa że nie? Wiem, że to może głupie pytanie, ale nigdy wcześniej nie miałam doczynienia z nikim kto by chorował na płuca. W opisie nie jest wprost powiedziane, że to rak, jedynie tak wnioskuję, ale może wcale tak być nie musi.
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #4  Wysłany: 2011-01-30, 21:58  


Nacieki i powiększenie węzłów świadczą o nowotworowym charakterze zmiany, jednak pewność będzie można mieć po dalszych badaniach.
_________________
 
ela1 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 27 Lut 2010
Posty: 2479
Pomogła: 516 razy

 #5  Wysłany: 2011-01-30, 22:15  


asia1989, witaj na forum.
npl-neoplazma-nowotwór
Obraz TK przemawia, że jest to nowowtwór w znacznym stopniu zaawansowania.
Tak jak napisała absenteeism, potrzebna jest bronchoskopia, aby ustalić jakiego rodzaju jest to nowotwór, aby można zacząć wdrożyć leczenie.
Przykro mi, że nie mam dobrych wiadomości.
pozdrawiam
_________________
"Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
 
asia1989 


Dołączyła: 30 Sty 2011
Posty: 66

 #6  Wysłany: 2011-01-31, 08:41  


Lepsze jakiekolwiek wiadomości, niż żadne... Dziękuję bardzo mocno za wszelkie informacje.

A czy na podstawie opisu TK, mogą Państwo stwierdzić (wiadomo hipotetycznie) czy będzie możliwa operacja, czy taki stopień zaawansowania raczej na to nie pozwoli?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #7  Wysłany: 2011-01-31, 08:48  


Przy zajętych węzłach śródpiersia i szerzeniu się nacieku do wszystkich płatów płuca nie ma na ten moment możliwości zoperowania. Poza tym nie wiadomo jaka jest wydolność oddechowa pacjenta.
_________________
 
kama 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 14 Gru 2010
Posty: 537
Skąd: Poznań
Pomogła: 87 razy

 #8  Wysłany: 2011-01-31, 14:28  


asia
żeby walczyć należy wiedzieć z czym,teraz najważniejsze to ustalić dokładnie co to za paskudztwo
odezwij się do nas jakie badania tata przechodzi,nasi fachowcy szybciutko zinterpretują wyniki i przekażą ci to w "ludzkim" języku,zawsze mozna na nich liczyć,na pozostałych forumowiczów także
przykro,że i ty zawitałaś na tym forum,ale w tej sytuacji lepiej nie mogłaś trafić
witamy cię serdecznie i słuzymy dobrym słowem
ściskam serdecznie
 
asia1989 


Dołączyła: 30 Sty 2011
Posty: 66

 #9  Wysłany: 2011-01-31, 16:01  


Dziękuję raz jeszcze:) W takim razie poproszę ponownie o pomoc, gdy będę wiedziała więcej po dalszych badaniach. Pozdrawiam
 
Oncotrust 
Lekarz ONKOLOG


Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 79
Skąd: Warszawa
Pomógł: 77 razy

 #10  Wysłany: 2011-01-31, 17:11  


Obraz dość jednoznacznie sugeruje zmianę nowotworową. bronchoskopia powinna zobrazować guz- wewnątrzoskrzelowy a pobrany wycinek zróżnicować rodzaj nowotworu. Najczęściej są to raki - z nich - najczęściej niedrobnokomórkowy.
Jeśli to niedrobnokomórkowy - dalsze postępowanie znów określa się na podstawie wyniku badania obrazowego - KT jest bardzo pomocne ale nie zawsze na 100%.
U Taty - wygląda tak: guz T4 - nacieka ważne naczynia, węzły N2 - powiększone po tej samej stronie co guz ale ma to mniejsze znaczenie gdyż sama cecha T4 decyduje o tym, że guz jest nieoperacyjny.
W tej sytuacji rozwiązaniem jest chemioterapia z radioterapią.
Najlepiej jedno i drugie jednocześnie gdyż u taty byłby to jedyny rodzaj leczenia, które zaleczyłoby chorobę (prawdopodobieństwo wyleczenia jest znikome).
Radioterapeuci mają tendencję do ograniczania toksyczności leczenia i zawężania jego wielkości w takich przypadkach, szczególnie gdy nie ma pewności czy czy proces nie jest rozsiany. U Taty podejrzane są nadnercza - sugerowałbym jak najszybsze wykonanie PET aby wykluczyć rozsiew poza obszar widoczny w KT - wtedy można śmielej walczyć z radioterapeutami. Zapraszam na priva - postaram się pomóc.
 
asia1989 


Dołączyła: 30 Sty 2011
Posty: 66

 #11  Wysłany: 2011-01-31, 21:36  


Nie przypuszczałam, że może być aż tak źle, ale bardzo dziękuję za te informacje. To bardzo pomocne.
Ale nadal mnie coś męczy... Czy to możliwe żeby tata przy tak zaawansowanej postaci nie czuł praktycznie większych objawów? Czasem zakaszle, ale nie jakoś strasznie i często, ok. miesiąca temu miał nagłe skoki temperatury i właściwie tyle... twierdzi, że nic go nie boli i czuje się dobrze. Może jest troche osłabiony ostatnio (ale tylko w sensie jakiś cięższych prac), ale tata leczy się też neurologicznie (dykopatia), na nadciśnienie tętnicze oraz miażdżycę, ma również pylicę (emerytowany górnik). Czy taki nowotór może nie dawać objawów? I czy to właściwie dobrze czy źle?

[ Dodano: 2011-01-31, 21:38 ]
A co do badania, o którym Pan wspomniał, tata w środę idzie do szpitala na dalszą diagnostykę i wtedy dopiero dowiemy się jakie badania będzie miał robione, mam nadzieję, że wśród nich będzie to o którym Pan wspomniał.
 
ela1 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 27 Lut 2010
Posty: 2479
Pomogła: 516 razy

 #12  Wysłany: 2011-01-31, 21:49  


asia1989, to jest możliwe, że tatuś nie odczuwa zadnych bóli i oby tak było.
Napewno będzie miał robioną bronchoskopie, ponieważ to badanie zadecyduje o dalszym leczeniu.
Czekamy na wyniki.
pozdrawiam
_________________
"Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
 
kama 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 14 Gru 2010
Posty: 537
Skąd: Poznań
Pomogła: 87 razy

 #13  Wysłany: 2011-02-02, 13:08  


asia1989,
co u was?tatuś jest w szpitalu?
jak będziesz wiedziała jakie badania będą robić to odezwij się do nas koniecznie
pozdrowionka
 
asia1989 


Dołączyła: 30 Sty 2011
Posty: 66

 #14  Wysłany: 2011-02-02, 15:44  


Dziś z samego rana tata pojechał ale póki co jeszcze nie dzwonił... Pojedziemy do niego to dowiemy się szczegółów. Martwię się bo tata pojechał pełen nadziei, nie zdając sobie w ogóle sprawy że choroba jest już dość zaawansowana, twierdzi że na pewno nie jest źle bo czuje się dobrze i na pewno szybko go zoperują i będzie zdrowy... Eh ciekawe jak to będzie. Czasem jestem spokojna a czasem dopada takie przerażenie. Pozdrawiam i dziękuję
 
asia1989 


Dołączyła: 30 Sty 2011
Posty: 66

 #15  Wysłany: 2011-02-04, 13:58  


Tata narazie ma wszelkie badania potrzebne do wykonania bronchoskopii... będzie ją miał dopiero w poniedziałek, ponieważ stale bierze Polocard, a podobno min. 3 dni przed badaniem nie może go brać, aby nie wystąpiły jakieś komplikacje.
Nie rozumiem tylko dlaczego będzie miał też wykonywane usg jamy brzusznej? w jakim celu? w ogóle czy zwykłe badanie usg może coś wykazać? Pozdrawiam
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group