1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 66
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Guz prawego płuca
asia1989

Odpowiedzi: 186
Wyświetleń: 49612

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-10-12, 13:19   Temat: Guz prawego płuca
Bezpośrednią przyczyną zgonu był krwotok wewnętrzny z przewodu pokarmowego... lekarz zapewnił nas, że tata spał, że nie cierpiał...

Dziękuję za wyrazu współczucia, za to że byliście i jesteście ze mną... Dziękuję.
  Temat: Guz prawego płuca
asia1989

Odpowiedzi: 186
Wyświetleń: 49612

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-10-11, 23:59   Temat: Guz prawego płuca
Niestety nasza historia dobiegła końca... tata zmarł po 22:( nic więcej nie jestem w stanie napisać... ale czułam ogromną potrzebę podzielenia się tym tutaj:(
  Temat: Guz prawego płuca
asia1989

Odpowiedzi: 186
Wyświetleń: 49612

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-10-11, 21:27   Temat: Guz prawego płuca
Byłam dziś u taty i dla mnie to był szok:( nie wytrzymałam i wyszłam z sali, musiałam się wypłakać:( tata dziś był tak słaby że nawet nie potrafił się podnieść żeby usiąść na wózku...nawet mnie nie poznał:( dostał dziś ogromne rozwolnienie, a po obiedzie cały pokarm zwrócił razem z krwią, dostał potem jakiś zastrzyk i się uspokoiło...ale tak strasznie opadły mu policzki, zsiniały paznokcie, usta, był taki zimny jak od niego wychodziłam bo strasznie wyziębił się w toalecie... dla mnie porównując sytuację sprzed dwóch dni a dziś to jakby kilka kroków milowych, ale pan ordynator normalnie mówił że prawdopodobnie w sobotę tatę wypiszą, załatwiliśmy transport karetką do domu, że jeśli tata jest taki słaby z głodu to oni go postawią na nogi, że może mózg się jeszcze wybroni a wiem że w naszym szpitalu mówią wprost że ktoś umiera... nie wiem co o tym myśleć:(
  Temat: Guz prawego płuca
asia1989

Odpowiedzi: 186
Wyświetleń: 49612

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-10-10, 21:01   Temat: Guz prawego płuca
Za nami kolejna ciężka noc... tatę w nocy zabrało pogotowie, skarżył się na silny ból w okolicach serca i powiedział że nie da rady już z bólu i w nocy chciał bardzo do szpitala, pogotowie stwierdziło u taty całkowite odwodnienie organizmu, ale początkowo nie chcieli taty wziąć, po naszych namowach jednak się udało... Wzięli tatę na oddział wewnętrzny, nawodnili, dziś założyli mu sondę i nakarmili go w końcu, a właściwie mama uczyła się karmić... dopiero jutro będziemy rozmawiać z ordynatorem ale wstępnie lekarz powiedział że musimy być przygotowani na wszystko, że to może nastąpić dziś jutro za tydzień lub za miesiąć, zależy ile mózg jeszcze...
  Temat: Guz prawego płuca
asia1989

Odpowiedzi: 186
Wyświetleń: 49612

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-10-09, 20:53   Temat: Guz prawego płuca
Oczywiście że próbowaliśmy, specjalnie kupiliśmy nawet blender do tego celu ale tata mówi że nie da rady, wszelkie nasze namowy, prośby żeby chociaż łyżkę kończą się słowami że mamy dać mu spokój, że on naprawdę chciałby ale nie potrafi:/ mimo to przynosimy, namawiamy za jakiś czas znowu, zostawiamy, a nuż spróbuje ale niestety jak narazie nie je nic:/
  Temat: Guz prawego płuca
asia1989

Odpowiedzi: 186
Wyświetleń: 49612

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-10-09, 20:41   Temat: Guz prawego płuca
Jeśli chodzi o sterydy to tata je ma podawane w postaci tabletek, ogólnie dużo leków łyka, również przeciwpadaczkowe, ale nic silnie przeciwbólowego:( dzwoniłyśmy raz jeszcze i pan dr powiedział że musimy mu dać jeszcze trochę czasu na analizę tego wszystkiego... najgorsze jest to że tata w ogóle przestał jeść, z piciem też nie najlepiej, nie chce nawet pić tych nutridrinków, twierdzi że mają jakieś grudki i ciężko mu to przełykać i mu nie smakuje ale mówi też że głodny jest ogromnie:(
  Temat: Guz prawego płuca
asia1989

Odpowiedzi: 186
Wyświetleń: 49612

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-10-09, 09:34   Temat: Guz prawego płuca
Kolejna noc za nami, nieprzespana... Dlaczego tacie nie zapisują silnych leków przeciwbólowych typu morfina? tata się tak męczy, mówi że tak strasznie boli go głowa a lekarz wczoraj powiedział żeby podawać tacie paracetamol co 4 godziny... wydaje mi się że to strasznie słaby lek i i tak nie pomaga:/ dzwoniłyśmy dzisiaj do pana dr ale powtórzył żeby podwać paracetamol...
  Temat: Guz prawego płuca
asia1989

Odpowiedzi: 186
Wyświetleń: 49612

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-10-07, 20:27   Temat: Guz prawego płuca
Jutro do południa ma być u nas lekarz z hospicjum. A co do nutridrinków to tata pije je już od jakiegoś tygodnia, ale mimo to odczuwa silny głód. Ale dziękuję za wszelkie rady:* Kochani jesteście...

[ Dodano: 2011-10-08, 20:27 ]
Był dziś u nas ten lekarz, spędził ponad 3 godziny z nami i faktycznie nie żałuję, teraz czujemy że nie jesteśmy same i mamy pomoc kogoś kto się na tym zna...
Ale z tatą jest tak źle:( praktycznie już całe dni leży, śpi, schudł kolejne 5 kg, już prawie nie mówi wcale, tylko gestami, trzeba go prowadzić do łazienki do której już i tak bardzo rzadko chodzi. Nie potrafię się z tym pogodzić:( nigdy nie myślałam że zobaczę tatę w takim stanie, tata był zawsze uosobieniem siły, nigdy nie chorował... nie da się już na to patrzeć:(
  Temat: Guz prawego płuca
asia1989

Odpowiedzi: 186
Wyświetleń: 49612

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-10-06, 20:58   Temat: Guz prawego płuca
Wiem, że tata nie wróci do pełnej formy i sprawności ale myślałam że w tym szpitalu choć trochę mu pomogą i choć troszkę te objawy się złagodzą a jest jeszcze gorzej:( co do jedzenia to tata bardzo chce jeść, jest bardzo głodny ale okropnie krztusi się przy jedzeniu, ma trudności z połykaniem, z gryzieniem, ponieważ buzia mu się nie domyka a tym samym i zęby się nie zaciskają:/

Właśnie najgorsze jest teraz to czekanie... ciągle zastanawiam się czy tata święta spędzi jeszcze z nami... a na sygnał telefonu i gdy widzę że dzwoni mama to serce zaczyna mi tak mocno walić ze strachu...
  Temat: Guz prawego płuca
asia1989

Odpowiedzi: 186
Wyświetleń: 49612

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-10-05, 23:04   Temat: Guz prawego płuca
Witam kochani:* miałam awarię internetu od kilku dni:(

A co u nas? Sama nie wiem co o tym myśleć. Tata jutro wychodzi ze szpitala, 5 dni miał naświetlania, znosił je źle, właściwie jak narazie żadne z objawów nie ustąpiły a tata czuł się coraz gorzej. Jest coraz bardziej przybity, tak strasznie smutny:( A pani dr powiedziała nam że nie będzie już anio chemii ani radioterapii ani żadnych badań bo po co, że nie ma co obciążać taty... na wszelkie nasze pytania odpowiadała "a po co"... Jak mówimy że tacie nic się nie poprawia przy tej radioterapii, dostaje też kroplówki to powiedziała, że trzeba się cieszyć że nie jest gorzej, to w takim razie nie rozumiem po co to w sumie było, skoro i tak poprawy nie ma i nie będzie:( tata z jedzeniem ma już straszne problemy, właściwie może jeść tylko płynne pokmarmy a i to idzie bardzo ciężko, jest bardzo słaby, ciężko mu się nawet podnieść, ból głowy nie ustępuje wcale, pojawił się jakby niedowład nogi... Nie wiem co o tym wszystkim myśleć:(
  Temat: Guz prawego płuca
asia1989

Odpowiedzi: 186
Wyświetleń: 49612

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-09-28, 16:31   Temat: Guz prawego płuca
AsereT, Trzymam za WAS kciuki...:*

A u nas był dziś atak padaczki:( tata na szczęście w ogóle tego nie pamięta...
  Temat: Guz prawego płuca
asia1989

Odpowiedzi: 186
Wyświetleń: 49612

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-09-27, 20:46   Temat: Guz prawego płuca
To po napromienianiu mózgu wychodzą włosy? Tego nie wiedziałam nawet... Ale to nic, ważne żeby pomogło... Dziękuję za tą wiadomość, bo dodała ona troszkę wiary, że jeszcze będą dobre dni...

Skierowanie i cała dokumentacja dzięki życzliwej osobie na szczęście się odnalazła...
A co do terminu to możliwe, że tak jest ale ja tego nie potrafię pojąć... ważne, że udało się to choć troche przyspieszyć i oby tylko pomogło

Dziękuję :*
  Temat: Guz prawego płuca
asia1989

Odpowiedzi: 186
Wyświetleń: 49612

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-09-25, 18:31   Temat: Guz prawego płuca
Pojedziemy jutro z samego rana oczywiście, chciałam tylko wiedzieć czy są może na to jakieś procedury, czy mogą odmówić wydania skierowania itd, żeby być na to przygotowanym ewentualnie...

A u nas dziś znowu gorzej. Tata nie potrafi ścisnąć zębów ani zamknąć ust z jednej strony, prawa strona ciała ogólnie jakby jest trochę bezwładna, zarzuca tatę gdy chodzi, oczy ma takie wytrzeszczone... w dodatku mam wrażenie, że guz uciska na jakiś ośrodek głodu w mózgu bo tacie ciągle sie wydaje że jest strasznie głodny i chociaż talerz zupy je godzinę bo na siłę to ciągle chce jeść bo mówi że nic nie jadł... Czy jest szansa że po radioterapii tata będzie funkcjonował jeszcze w miarę normalnie? że te objawy ustąpią? :(
  Temat: Guz prawego płuca
asia1989

Odpowiedzi: 186
Wyświetleń: 49612

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-09-25, 10:38   Temat: Guz prawego płuca
Sama nie wiem nawet co teraz napisać... ale Twoja wiadomość i to co napisałaś zmusiła mnie to pewnych refleksji... i dziękuję za to:*

Teczka niestety nie znalazła się:/ Może był ktoś w podobnej sytuacji? Czy CO bez problemu wyda ponowne skierowanie w takiej sytuacji? Czy tata musi być tam osobiście? Strasznie się martwimy, że przez tą sytuację tata nie pójdzie do szpitala na radioterapię:(
  Temat: Guz prawego płuca
asia1989

Odpowiedzi: 186
Wyświetleń: 49612

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-09-23, 22:33   Temat: Guz prawego płuca
Staramy się to rozumieć naprawdę... ale jest ciężko bardzo:(

Mam też pytanie do lekarzy, moderatorów... czy tyle czasu czekania to aby nie za długo? lekarz początkowo mówił o 10 październiku... wydaje mi się to strasznie dużo czasu zważywszy na stan taty... czy nie jest czasem tak, że zdaniem lekarzy to i tak już nic nie da? i nawet nie chcieli się postarać o wcześniejszy termin? bo odniosłam takie wrażenie:(
 
Strona 1 z 5
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group