1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak jelita po resekcji
Autor Wiadomość
Jolana 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 2070
Skąd: Warszawa
Pomogła: 1506 razy

 #46  Wysłany: 2014-12-06, 00:06  


Nie widząc rany - trudno określić jak duża jest domieszka krwi w treści wypływającej z brzucha. Jedno jest pewne, że Metronidazol w tabletkach nasila działanie leków p/zakrzepowych szczególnie podawanych doustnie.
Nie wiem, czy masz telefon do lekarza z hospicjum, może on by określił przyczynę zmiany koloru wycieku z rany.
_________________
Aegrotus sacra est...
 
malinka70 


Dołączyła: 27 Lis 2014
Posty: 166
Pomogła: 18 razy

 #47  Wysłany: 2014-12-06, 00:10  


Wyciek jest żywo - czerwony. wcześniej (tzn. w srodę) był zółto - czerwony. rzadko żółty.do lekarki moge zadzwonić rano.

ma przychodzić raz na dwa tygodnie. w poniedziałek przychodzi pielęgniarka.

mama jest coraz słabsza.
ale ustąpiło zupełnie migotanie przedsionków (wczoraj było silne. puls był ponad 120) po tym, jak zeszło 5 kg płynu z brzucha. dziś znowu przybrało 4 kg.
 
Jolana 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 2070
Skąd: Warszawa
Pomogła: 1506 razy

 #48  Wysłany: 2014-12-06, 00:14  


Przeczytałam, że o możliwych interakcjach także przy Fraxiparine.
Dobrze i tak dzisiaj nic nie zrobimy ale jutro porozmawiaj.
_________________
Aegrotus sacra est...
 
malinka70 


Dołączyła: 27 Lis 2014
Posty: 166
Pomogła: 18 razy

 #49  Wysłany: 2014-12-06, 00:15  


Dziękuje bardzo. zadzwonię.

mama śpi po lekach.

dziękuję, ze moge tu pisac. i dostaję odpowiedzi :)
 
malinka70 


Dołączyła: 27 Lis 2014
Posty: 166
Pomogła: 18 razy

 #50  Wysłany: 2014-12-06, 11:23  


Dziękuje Dziewczyny.

stomia nie chce sie przyklejać. w tym miejscu jest żywa rana. mamie ucieka białko do brzucha. podaję odżywkę białkową.

Boże, jaki trudny czas.

Dziękuję Wam.
 
Jolana 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 2070
Skąd: Warszawa
Pomogła: 1506 razy

 #51  Wysłany: 2014-12-06, 12:02  


Malinko - stomia nie chce się przyklejać ponieważ zmiany wokół rany powodują gorszą przylepność worka i dlatego się odkleja.

Czy stosujusz jakieś preparaty oczyszczające brzegi rany wokół stomii?
_________________
Aegrotus sacra est...
 
ileene 



Dołączyła: 13 Maj 2014
Posty: 610

 #52  Wysłany: 2014-12-06, 12:05  


malinka70 napisał/a:
stomia nie chce sie przyklejać. w tym miejscu jest żywa rana. mamie ucieka białko do brzucha. podaję odżywkę białkową.

Sa jakieś pudry gojące czy pasty uszczelniająco – gojące do ran wokół stomii. Należy zwrócić się do lekarza, co zrobić w takim przypadku.
 
 
Jolana 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 2070
Skąd: Warszawa
Pomogła: 1506 razy

 #53  Wysłany: 2014-12-06, 12:13  


Dokładnie tak jak napisała ileene :)

Jeśli jeszcze nie stosujesz specjalnych środków pielęgnacyjnych do stomii, dobrze sprawdzającym się środkiem pielęgnacyjnym stomii i skóry wokół niej jest również woda ze zwykłym mydłem. Przy zmianie worka można umyć tę okolicę wodą z mydłem, a następnie dokładnie wysuszyć skórę wokół stomii. Warunkiem skutecznego przyklejenia jest sucha skóra. Wiem, że teraz możesz mieć trudności z tym trudności - dlatego zapytałam o preparaty typowe do pielęgnacji stomii.
_________________
Aegrotus sacra est...
 
malinka70 


Dołączyła: 27 Lis 2014
Posty: 166
Pomogła: 18 razy

 #54  Wysłany: 2014-12-06, 18:09  


Dziekuje za porady. Odkleilysmy worek na stale, bo skora wokol to jedna wielka rana. Do tego polowa jelita schowala sie do srodka i jest tylko mala dziurka. Skore wokol stomii zalecono pielegnowac woda z szarym mydlem. Ale w zwiazku z wodobrzuszem nie goi sie.
Pojawil sie nowy problem: bardzo spada cisnienie. Dzis waha sie miedzy 90/60, 87/40. Mama zawsze byla wysokocisnieniowa. Dzwonilam do pani doktor.zalecila odstawienie jednego z lekow na nadcisnienie. Podalam pol tabletki servedolu, bo oxycontin nie dziala. I odstawilysmy fraxiparine w zastrzyku. Plyn nie jest juz zywoczerwony.
Po duzej ilosci lactulosy pojawil sie stolec.mama bardzo slaba. Jak siedzi ma mroczki w oczach.
 
Jolana 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 2070
Skąd: Warszawa
Pomogła: 1506 razy

 #55  Wysłany: 2014-12-06, 18:23  


Samo niedociśnienie też może nasilić objawy osłabienia. Można podać Mamie do wypicia więcej płynów. Płyny też podnoszą ciśnienie krwi. Jeśli nie ma p/wskazań ( dwie szklanki - duszkiem). Są też krople w tej chwili nie pamiętam nazwy na podwyższenie ciśnienia krwi. Ale one mają efekt krótkotrwały. Podnosi ciśnienie mocne zaciśnięcie dłoni w pięść.

Właśnie bardzo dobrze robi przemywanie rany wodą z mydłem. Dokładne osuszanie miękkim ręcznikiem papierowym i wietrzenie rany. Powietrze przyspiesza gojenie się ran...
_________________
Aegrotus sacra est...
 
malinka70 


Dołączyła: 27 Lis 2014
Posty: 166
Pomogła: 18 razy

 #56  Wysłany: 2014-12-06, 18:44  


Dziekuje. A od czego to cisnienie moze spadac? Niepokoi mnie to. Teraz jest 90/40. Mama slabnie w oczach.
 
ileene 



Dołączyła: 13 Maj 2014
Posty: 610

 #57  Wysłany: 2014-12-06, 18:45  


No tak. jak wypije więcej to ciśnienie się podniesie. Może też jakieś preparaty uzupełniające płyny i składniki mineralne np. Orsalit, też jakoś wzmocni Mamę.
 
 
malinka70 


Dołączyła: 27 Lis 2014
Posty: 166
Pomogła: 18 razy

 #58  Wysłany: 2014-12-06, 18:51  


Dzieki. Zaraz kupię.mama pije dosyc duzo. Wszystko ucieka w to wodobrzusze.i wychodzi dziura na dole :(
 
Jolana 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 2070
Skąd: Warszawa
Pomogła: 1506 razy

 #59  Wysłany: 2014-12-06, 18:54  


W tej chwili jest bardzo niskie rozkurczowe poniżej. Natomiast skurczowe jest na dolnej granicy normy. Może skontaktuj się z lekarzem.

Bardzo dużo jest przyczyn obniżających ciś. krwi. Niebezpieczne są nagłe spadki ciśnienia. Dobrze, że kontrolujesz. A jakie jest tętno ?

[ Dodano: 2014-12-06, 18:58 ]
Podejrzewam, że Mamy spadek ciś.krwi może być spowodowany zakażeniem ( nie znamy zakresu) i furosemidem - jeśli podajesz?
_________________
Aegrotus sacra est...
 
asia 1975 



Dołączyła: 06 Cze 2013
Posty: 481
Pomogła: 117 razy

 #60  Wysłany: 2014-12-06, 19:35  


Wszystkie leki moczopędne oraz opioidowe leki przeciwbólowe obniżają ciśnienie krwi. Mój Tatko praktycznie pół życia leczył się na nadciśnienie krwi, a gdy zachorował na nowotwór to wszyskie leki obniżające ciśnienie oprócz tych na prostatę odstawił bo przy braniu tak wysokich dawek morfiny jakie Tatuś dostawał ciśnienie miał tak niziutkie , że niejednokrotnie przewracal się mdlejąc od niskiego ciśnienia. Ale bicie serca przy tym było zazwyczaj dość wysokie.
_________________
Asia
„Miarą miłości jest miłość bez miary”
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group