1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Guz esicy
Autor Wiadomość
Beata12 



Dołączyła: 13 Wrz 2016
Posty: 122
Skąd: Strzałkowo
Pomogła: 4 razy

 #61  Wysłany: 2016-11-24, 23:09  


Muszą sprawdzić co z żołądkiem wzmocnić go i podać mu dalej chemię. Tylko skąd to rozwolnienie muszą to zbadać usg, jakimiś badaniami jutro zażądam gastroskopii.
_________________
Becia
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #62  Wysłany: 2016-11-25, 05:14  


Beata12,

Jeżeli mąż będzie w kiepskim stanie to nikt Mu nie poda chemii. Nie wymuszaj na siłę badań, bo każde badanie w obecnym stanie męża może być dla Niego cierpieniem.
Beata12 napisał/a:
wzmocnić go i

Skoro mąż ma rozwolnienia to zapewne dostaje elektrolity.
Porozmawiaj na spokojnie z lekarzem, jaki jest stan męża, co Oni sądzą.

pozdrawiam
 
Beata12 



Dołączyła: 13 Wrz 2016
Posty: 122
Skąd: Strzałkowo
Pomogła: 4 razy

 #63  Wysłany: 2016-11-25, 18:11  


Witam . Wyszliśmy ze szpitala, w poniedziałek kontrola u onkologa niestety mimo chemii pojawił się drugi guz na wątrobie . O to wynik usg. Duża ilość gazów jelitowych utrudnia ocenę narządów. Wątroba niejednorodna eochogeniczna z hyperechogenicznym zmianami meta w S6 11mm i w L płacie 17mm. Drogi żółciowe wewnątrzwątrobowe w widocznym zakresie nieposzerzone PZW niedostępny w badaniu. Pęcherzyk żółciowy cienkościenny, bez złogów. Trzustka ,aorta i przestrzeń okołoaortalna nie do oceny- zasląęty gazami.Śledziona niepowiększona ,jednorodna.Nerki położone typowo, prawa bez cech zastojuczy uchwytnej w badaniu patologii. W nerce lewej zastój moczu (miedniczka 33x33) . Pęcherz moczowy pusty . Ślad wolnego płynu w jamie otrzewnej przy wątrobie.

[ Dodano: 2016-11-25, 19:24 ]
Co to może być ,że jak mój mąż cokolwiek zje to ma skurcz żołądka?

[ Dodano: 2016-11-25, 19:49 ]
Proszę niech ktoś odpiszę
_________________
Becia
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #64  Wysłany: 2016-11-25, 20:11  


Beata12,
Beatko na to wygląda, że chemia przyjmowana przez męża nie przyniosła skutku i nie wiem czy lekarz zdecyduje żeby ją kontynuować.
Beata12 napisał/a:
mąż cokolwiek zje to ma skurcz żołądka?

Mąż idąc do szpitala miał już ten objaw, mówiłaś o tym lekarzowi? co lekarz sugerował?

Nie wiem jaka może być przyczyna na pewno ale podejrzewam, że może mąż mieć podrażniony, czy nawet stan zapalny żołądka od przyjmowanych leków. Czy mąż bierze jakieś leki na żołądek, które zawierają Omeprazol?

pozdrawiam
 
Beata12 



Dołączyła: 13 Wrz 2016
Posty: 122
Skąd: Strzałkowo
Pomogła: 4 razy

 #65  Wysłany: 2016-11-26, 10:25  


Tak rozpoznany stan zapalny żołądka. Mój mąż jest uzależniony od tramalu , nie wystarczają mu dawki te które dostaje , potrzebuje dużo więcej , dowiedziałam się przypadkowo ,że nadużywa wszystko wyszło teraz w szpitalu. Pierwszy raz dowiedziałam się ,że go bierze po operacji ,gdy standardowe leki i dawki nie działały na męża , wtedy mąż sam powiedział ,że jest uzależniony. Mówił ,że nie bierze , minęły dwa miesiące i nic w tej kwestii się nie zmieniło. Ma zalecony do 6 razy na dobe po 50mg. Podaję mu 3x na dobę po 50 . Jestem zła , widzę ,że ma braki .
_________________
Becia
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #66  Wysłany: 2016-11-26, 10:43  


Beata12,
Dlatego mąż ma takie bóle żołądka, najprawdopodobniej. Powinien łykać na żołądek lek z grupy inhibitorów pompy protonowej, możesz to załatwić u rodzinnego.

Widzisz Beatko, uzależnienie - uzależnieniem ale od czegoś to się wzięło, na to wygląda, że mąż cierpiał/ cierpi bólowo, leki, które ma już nie pomagają albo pomagają mało, trzeba by było zmodyfikować leczenie przeciwbólowe a nie teraz w męża stanie żałować Mu leków przeciwbólowych. W tej chorobie najważniejsze jest odpowiednie ustawienie leków, tak żeby nie bolało i to właśnie najlepiej potrafi Hospicjum, bo mają z tym co czynienia na co dzień.
Broniąc się przed hospicjum skazujecie się oboje na cierpienie.
No cóż staram się przekonać Cię do tej instytucji a uwierz, że miałam z Nią do czynienia nie raz, zarówno z HS jak i HD, bo u mnie w rodzinie rak to jak choroba zakaźna, jedna osoba odchodzi, żeby druga za chwilę zachorowała i nie wyobrażam sobie, żebyśmy dali radę z tą chorobą i własną psychiką gdyby nie hospicjum.

Nie zmuszę Cię, nie namówię, jeśli sama tego nie będziesz chciała załatwić ale jest to z ogromną szkodą dla Was obojga.

pozdrawiam ciepło, trzymaj się.
 
Beata12 



Dołączyła: 13 Wrz 2016
Posty: 122
Skąd: Strzałkowo
Pomogła: 4 razy

 #67  Wysłany: 2016-11-26, 20:39  


Podjeliśmy z mężem decyzje na HD w poniedziałek będziemy u onkologa i poprosimy o skierowanie. W momencie bólu mąż miał ciśnienie 150/170 ból ustąpił i ciśnienie unormowało się. Mam pytanie odnośnie tego płynu w otrzewnej przy wątrobie. Czy to płyn nowotworowy ?

[ Dodano: 2016-11-26, 20:45 ]
Chyba zaczyna się coś dziać z krążeniem ma takie zimne ręce i nogi w sensie stopy.
_________________
Becia
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #68  Wysłany: 2016-11-26, 21:31  


Beata12 napisał/a:
mąż miał ciśnienie 150/170

czy na pewno? chyba coś nie tak podajesz, bardziej mogłoby być 170/150 i wtedy strasznie wysokie, zwłaszcza dolne.

Beata12 napisał/a:
Czy to płyn nowotworowy ?


To płyn, który będzie najprawdopodobniej narastać tworząc wodobrzusze a powstaje na skutek postępu choroby nowotworowej/ źle funkcjonującej wątroby.

Beata12 napisał/a:
Chyba zaczyna się coś dziać z krążeniem ma takie zimne ręce i nogi w sensie stopy.

zmierz mężowi ciśnienie, będzie wtedy coś wiadomo.

pozdrawiam
 
Beata12 



Dołączyła: 13 Wrz 2016
Posty: 122
Skąd: Strzałkowo
Pomogła: 4 razy

 #69  Wysłany: 2016-11-26, 22:33  


Tak żle podałam to ciśnienie odwrotnie. Mierzyłam ciśnienie i w tym samym momencie męża złapał ten ból i tak wzrosło ciśnienie.

[ Dodano: 2016-11-27, 20:50 ]
Proszę mi powiedzieć czy jest możliwe ,że po dwóch wlewach i 14 dni brania chemii w tabletkach miała prawo jeszcze nie działać ? Czy nie jest przypadkiem tak ,że należy przyjąć kilkanaście chemi aby zaczeła działać? Może mężowi urósł drugi guz bo jeszcze chemia dobrze nie działa? I muszą ją skorygować. Jak to jest z rodzajami chemi , czy każda jednostka chorobowa ma swój rodzaj chemi?
_________________
Becia
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #70  Wysłany: 2016-11-27, 21:23  


Beato, chemia u Twojego męża jest chemią paliatywną. Chemia ta niestety nie leczy i nie ma na celu wyleczenia z choroby, jej celem jest tylko redukowanie dolegliwości, które wynikają z choroby.
U Twojego męża może i ta chemia zostać przerwana, po pierwsze dlatego, że pojawiają się kolejne przerzuty, po drugie stan męża znacznie się pogarsza i to są powody dla których leczenie się kończy.

Jak będzie u męża, oczywiście wyjaśni Wam to lekarz ale musicie się liczyć i z tym faktem, jak i nie możecie zatajać jak mąż w ostatnim czasie się czuł, bo podanie chemii w męża stanie może się skończyć tragicznie.

Beata12 napisał/a:
czy każda jednostka chorobowa ma swój rodzaj chemi?

Tak chemia jest dopasowywana do rodzaju raka, są na niego odpowiednie schematy ale w Waszym wypadku jak pisałam to chemia paliatywna.

Przykro mi, że nie mam dla Ciebie dobrych informacji, pozdrawiam.
 
ileene 



Dołączyła: 13 Maj 2014
Posty: 610

 #71  Wysłany: 2016-11-28, 09:12  


Brakuje informacji, co i kiedy było.
W celu wyjaśnienia:
Ta TK, której wynik pisałaś na początku wątku to kiedy była robiona? Jest to wynik przedoperacyjny, tak? Na jej podstawie Onkolog kwalifikował do leczenia? Jeśli tak, to ile czasu minęło od badania do podania chemioterapii?
 
 
Beata12 



Dołączyła: 13 Wrz 2016
Posty: 122
Skąd: Strzałkowo
Pomogła: 4 razy

 #72  Wysłany: 2016-11-28, 20:22  


Tak TK było robione 31 września a pierwsza chemia była podana 24 października. Dzisiaj byliśmy u onkologa powiedziała nam prawdę , że mąż jest w beznadziejnej sytuacji ,że nie ma szans na wyleczenie , że jest to kwestia czasu. Zresztą wszystko to co piszecie tak właśnie jest. Usg które wykazało drugiego guzka i płyn w otrzewnej był robiony w piątek 25 listopada. Pobrano krew na markery i inne sprawy , próby wątrobowe są złe . Wszystko jest do d... :cry:

[ Dodano: 2016-11-28, 20:33 ]
Mój mąż otrzymał dzisiaj dodatkowo witaminę C dożylnie
_________________
Becia
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #73  Wysłany: 2016-11-28, 21:13  


Beata12,
Lekarz ma rację, przykro mi.
Jeszcze raz zachęcam, jak najszybciej hospicjum.

pozdrawiam
 
Beata12 



Dołączyła: 13 Wrz 2016
Posty: 122
Skąd: Strzałkowo
Pomogła: 4 razy

 #74  Wysłany: 2016-11-29, 09:36  


Proszę o opinie witaminy c dożylnej mąż dostał pierwszą?
_________________
Becia
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #75  Wysłany: 2016-11-29, 09:56  


Nie będę komentowała tego wynalazku to już do Waszej decyzji, poczytaj sobie to i wyciągnij sama wnioski http://www.forum-onkologi...y-c-vt12002.htm

pozdrawiam
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group