1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
carcinoma macrocelulare neuroendokrinale pulmonis
Autor Wiadomość
basialino 


Dołączyła: 25 Lis 2011
Posty: 9
Skąd: ostrolela

 #1  Wysłany: 2011-11-25, 19:23  carcinoma macrocelulare neuroendokrinale pulmonis


u mojej mamy 49 lat wykryto guza pluc 9x8 cm, naciekajacy srodpiersie, byla bronchoskopia, EBUS a w koncu mediastinotomia.jest hist pat carcinoma macrocelulare neuroendokrinale pulomis.naciek nowotworowy znacznie zgnieciony.nie mozna wykluczyc komponentu raka drobnokomorkowego.TTF+,NCAM+,SYNAPTOFIZYNA+,CHROMOGRANINA A +,p63-.barwienie na sluz ujemne.oprocz tego jest guz w ogonie trzustki.
jakie jest rokowanie w takim nowotworze?
bardzo prpsze o odp


    [ Dodano: 2011-11-25, 19:48 ]
    mam tu opis ct
    Badanie Kt klatki piersiowej wykonano w trybie pilnym bez dozylnego podania srodka kontrastowego.

    W lokalizacji lewej wnęki płucnej widoczna jest rozległa nieostrokonturowana masa guzowa o wymiarach ok . 9x8 cm wnikającą w obręb okna aortalno-oskrzelowego.Badana struktura słabo róźnicuje się z lewą tętnicą płucną i lewoboczną ścianą zstępującego odcinka aorty piersiowej.

    Obraz Kt sugeruje guz lewej wnęki płucnej naciekający sródpiersie.W obrębie płata górnego badanego płuca znajdują się pojedyńcze ,rozsiane nieostro konturowane ogniska naciekowe o wymiarach ok . 4 x 1 cm. mogące odpowiadać meta. Widoczne jest także zgrubienie struktur zębowych płata górnego lewego płuca wskazujące na meta i zastój żylny.

    W lewej jamie opłucnowej wytworzyło się skupisko płynowe o grubości warstwy, na poziomie podstawy płuca, do ok 2 cm. Płyn powoduje ucisk i niedodmę segmentu 8 i 9 płuca.

    Płuco prawe o cechach niejednorodnej rozedmy.

    W obiętej badaniem poprzeponowej części jamy brzusznej, tuż powyżej trzonu trzustki, znajduje się miękkotkankowe ognisko guzowe o wymiarach ok. 6 x 4 cm. Obraz KT wymaga różnicowania pomiędzy meta z guza lewej wnęki płucnej a synchronicznym guzem jamy brzusznej ( trzustki?).
    _________________
    basialino
     
    homer366 


    Dołączył: 03 Mar 2011
    Posty: 183
    Pomógł: 28 razy

     #2  Wysłany: 2011-11-25, 19:57  


    Witaj basialino.
    Z powyższego opisu wynika że to jest albo rak drobnokomórkowy z przerzutami albo dwa rózne rodzaje raków (: W każdym razie wielkosć jak i naciekanie nie wróży nic dobrego .Rak jest bardzo zaawansowany i pozostaje leczenie paliatywne(:(:(Tzn leczenie będzie polegało na łagodzeniu przebiegu choroby i przedłuzenia życia chorego a nie na wyleczeniu.
    Nasi specjaliści wyjasnia ci wszystko dokładniej .
    Przykro mi ze was to też spotkało (:
     
    cleo33 
    PRZYJACIEL Forum



    Dołączyła: 04 Lut 2009
    Posty: 2484
    Skąd: Śląskie
    Pomogła: 379 razy

     #3  Wysłany: 2011-11-25, 20:12  


    basialino napisał/a:
    byla bronchoskopia, EBUS a w koncu mediastinotomia


    Witaj ,gdybyś mogła zeskanowac tu wszystkie wyniki badań dotychczasowych ,łatwiej będzie odpowiedzieć moderatorom.

    Pozdrawiam.
     
    ela1 
    PRZYJACIEL Forum


    Dołączyła: 27 Lut 2010
    Posty: 2479
    Pomogła: 516 razy

     #4  Wysłany: 2011-11-25, 20:19  


    Witaj na forum.
    carcinoma macrocelulare neuroendokrinale pulomis- rak neuroendokrynny, najprawdopodobniej drobnokomórkowy.
    basialino napisał/a:
    jakie jest rokowanie w takim nowotworze?

    Niestety rokowanie jest bardzo złe 7-11 miesięcy, ale to tylko statystyka.
    Guz jest bardzo duży, do sprawdzenia jest ognisko w jamie brzusznej.
    Niestety tego typu nowotworu nie operuje się.

    Bardzo mi przykro.
    Jak masz pytania to pisz.
    pozdrawiam
    _________________
    "Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
     
    Anelia 
    PRZYJACIEL Forum



    Dołączyła: 27 Gru 2010
    Posty: 2959
    Skąd: Wlkp
    Pomogła: 466 razy

     #5  Wysłany: 2011-11-25, 20:37  


    basialino, witaj (niestety) i Ty na forum.
    Czy mama pali ? Choruje na coś jeszcze ? Jaki jest ogólny stan mamy ?
    Wszystkie informacje od Ciebie będą pomocne aby Nasi specjaliści mogli coś podpowiedzieć, pomóc.

    Pozdrawiam i życzę wiele dobrego w walce z tą okrutną chorobą.
    _________________
    Anelia
    Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
     
    basialino 


    Dołączyła: 25 Lis 2011
    Posty: 9
    Skąd: ostrolela

     #6  Wysłany: 2011-11-25, 21:28  


    mama fizycznie jest w sredniej formie, duzo schudla, zle sie czuje, ma mdlosci, boli ja lewy bark i plecy mimo ze ma 2x130 doltard, sevredol w razie bolu, amitriptilina 1x1 na noc i amizepin nie pamietam, keto spray jej pomaga na bole ramienia , okresowo ma dusznosc ale inhaliuje sie salbutamolem i atroventem.
    za to psychicznie jest bardzo zle, nie chce wiedziec jaki jest wynik hist pat, nie chce za bardzo chemioterapii, wierzy ze tylko operacja moze jej pomoc..
    jest nam wszystkim bardzo ciezko, urodzila sie w koncu pierwsza wnuczka, moja coreczka i mama jest zdolowana ze nie bedzie widziala jak mala rosnie, a z drugiej strony planuje ze pojdzie z nia na zakupy na wiosne i bedzie w lato prowadzic za reke przy pierwszych krokach.
    nie mam u siebie dokumentow mamy , postaram sie w najblizszym czasie je dolaczyc.
    dziekuje wszystkim za wsparcie
    _________________
    basialino
     
    basialino 


    Dołączyła: 25 Lis 2011
    Posty: 9
    Skąd: ostrolela

     #7  Wysłany: 2011-11-27, 08:45  


    jest bardzo zle.po mediastinotomii zrobilo sie mamie przy kaszlu uwypuklenie jak przy przepuklinie, w usg wyszlo ze jest plyn, a wczoraj zrobilsmy zdjecie klp , masakra.ogromny guz, drugi mniejszy w szczycie pluca, wysiek w lewej oplucnej olbrzymi i co najgorsze co nie mam pojecia jak to mozliwe jelita w klatce piersiowej.a mama cierpi na okropne zaparcia, boje sie ze jak masa kalowa uwieznie i nie daj Bog jelito peknie to koniec.
    mama zalamana,jutro jedzie na chemie.nie moge sie na niczym skupic, tylko ciagle mysleo tym.i sie dziwei jak mam moze odychac i funkconowac majac taka sytuacje.
    a tydzien temu wyszla z plockiej w wawie, bo miala powiklanie kristy plyn wyciekal z rany po zabiegu.podobno robili zdjecie klatki ale w wypisie nie ma opisu.mozliwe ze to zrobilo sie teraz?nie wiem juz jak mamie pomoc..
    _________________
    basialino
     
    Anelia 
    PRZYJACIEL Forum



    Dołączyła: 27 Gru 2010
    Posty: 2959
    Skąd: Wlkp
    Pomogła: 466 razy

     #8  Wysłany: 2011-11-27, 14:03  


    basialino napisał/a:
    mama cierpi na okropne zaparcia,
    dobrze wiem jak to jest. Mój tata też się z tym męczył od czasu rozpoczęcia leczenia. Czy mama bierze jakieś leki czy syropy w związku z danym problemem ?
    _________________
    Anelia
    Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
     
    asereT 
    PRZYJACIEL Forum



    Dołączyła: 30 Lip 2011
    Posty: 443
    Skąd: świętokrzyskie
    Pomogła: 89 razy

     #9  Wysłany: 2011-11-27, 14:59  


    basialino napisał/a:
    mama cierpi na okropne zaparcia
    ]

    z tym problemem podczas leczenia raka borykamy się wszyscy.. i nie pomagają żadne syropy, czy tabletki..czopki - zwykłe glicerynowe też nie, alax czy bisakodyl w tabletkach również mało skuteczny najlepiej jest - bo mąż wypróżnia się po bisakodylu w czopkach i efekt jest prawie że natychmiastowy bo już po 20 - 30 minutach.
    _________________
    "...Są dni których nie powinno być"
    Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. To nie miłość - lecz choroba bliskiej osoby
    "Życie jest trudną lekcją, której nie można się nauczyć. Trzeba ją przeżyć" Stefan Żeromski
    asereT
     
    absenteeism 
    Administrator



    Dołączyła: 14 Paź 2009
    Posty: 13332
    Skąd: Łódź
    Pomogła: 9431 razy

     #10  Wysłany: 2011-11-27, 23:07  


    Ponieważ do tej pory to nie padło, sprostuję jedynie, że najprawdopodobniej mamy tu do czynienia z rakiem wielkokomórkowym (macrocellulare), być może z komponentą raka drobnokomórkowego.
    Tak czy inaczej - choroba jest bardzo zaawansowana, jedynie do leczenia paliatywnego.

    basialino napisał/a:
    a wczoraj zrobilsmy zdjecie klp

    TK klatki? Możesz wkleić wynik?
    _________________
     
    awilem 
    PRZYJACIEL Forum



    Dołączył: 23 Cze 2009
    Posty: 1503
    Skąd: Toruń
    Pomógł: 371 razy

     #11  Wysłany: 2011-11-30, 08:41  


    Zaparcia mogą być wynikiem brania morfiny. Niestety z chorobą wygrać się nie da. Rak wielkokomórkowy to bardzo agresywna postać NDRP dodatkowo mamy komponent raka drobnokomórkowego.
    Przykro mi bardzo.
    _________________
    Andrzej W.
     
    AdArk 
    PRZYJACIEL Forum


    Dołączył: 30 Sie 2011
    Posty: 372
    Pomógł: 66 razy

     #12  Wysłany: 2011-11-30, 10:31  


    basialino
    Przykro mi, z powodu choroby Twojej Mamy.
    Jeżeli masz potrzebę, to zerknij tutaj: http://docs.google.com/vi...iRBrQ7Ys2YT5CwA
    Trochę informacji na temat raka wielkokomórkowego z podtypem neuroendokrynnym. Może się przyda...


    Dużo informacji znajdziesz na forum. Odnośnie zaparć, mojemu Tacie pomagała lactuloza, sporadycznie gorzka sól. Miał raka wielkokomórkowego i olbrzymiokomórkowego, sugerowano podtyp neuroendokrynny...

    Życzę dużo siły, bo będzie Wam potrzebna. Dopóki można, cieszcie się ze swojej obecności...
    Serdecznie pozdrawiam
    _________________
    "tutaj wszystko, co piękne, wszystko, co straszliwe,
    bo żyje - przeżywane przez wszystko, co - żywe..." J. Kaczmarski
     
    basialino 


    Dołączyła: 25 Lis 2011
    Posty: 9
    Skąd: ostrolela

     #13  Wysłany: 2011-12-01, 10:06  


    niestety laktuloza ani bisacodyl, ani czopki glicerynowe nic nie pomaga.dalam mamie do picia fotrans ale nie chce bo ja mdli.w poniedzialek zaczela pierwszy cykl chemii i bardzo zle ja znosi.od razu pierwszego dnia miala nudnosci a nastepnego wymiotowala mimo lekowprzeciwwymiotnych.tego sie najbardziej bala wlasnie wymiotowania. nie chce nic jesc,nie moge jej przekonac zeby cos przelknela, przez caly dzien wczoraj zjadla 2 lyzki serka wiejskiego i troche zupy i to zmusilam ja do tego.
    bardzo zle sie czuje, kleczy przy lozku bo to najwygodniejsza pozycja i tak spi przez kilka godzin, serce peka.
    czy mozecie jeszcze cos poradzic jesli chodzi o zaparcia i jedzenie?
    _________________
    basialino
     
    absenteeism 
    Administrator



    Dołączyła: 14 Paź 2009
    Posty: 13332
    Skąd: Łódź
    Pomogła: 9431 razy

     #14  Wysłany: 2011-12-01, 10:12  


    Próbowaliście podawać mamie Nutridrinki?
    Jakie leki p/wymiotne bierze mama i jak często? Wymioty się utrzymują?

    Bisacodyl mama brała w czopkach czy tabletkach?
    Można jeszcze wypróbować np. Laxol.
    Fortransu raczej nie podaje się w leczeniu zaparć, tylko dla oczyszczenia jelita grubego przed badaniami (np. kolonoskopią).
    _________________
     
    basialino 


    Dołączyła: 25 Lis 2011
    Posty: 9
    Skąd: ostrolela

     #15  Wysłany: 2011-12-01, 19:08  


    po nutridrinku mama zwymiotowala, zbyt mdly byl,teraz ma tylko nudnsci i metaliczny smak w ustach, z lekow to brala ma Emend, i ma w razie co jeszcze torecan sentron w czopkach,
    wiem ze fortrans na oczyszcenie ale jak mam ma zaparcia od 2 miesiecy to jakby raz\porzadnie jelita oczyscila to by jej na pewno ulzylo,bisacodyl ma w czopkach, a laxolu jeszcze nie probowalismy.kupie jutro.
    jest bardzo senne po tej chemii , przespala cala noc i spala z drobnymi przerwami do 17.
    dziekuje za rady, pozdro
    _________________
    basialino
     
    Wyświetl posty z ostatnich:   
    Odpowiedz do tematu
    Nie możesz pisać nowych tematów
    Nie możesz odpowiadać w tematach
    Nie możesz zmieniać swoich postów
    Nie możesz usuwać swoich postów
    Nie możesz głosować w ankietach
    Nie możesz załączać plików na tym forum
    Możesz ściągać załączniki na tym forum
    Dodaj temat do Ulubionych
    Wersja do druku

    Skocz do:  


    logo

    Statystki wizyt z innych stron
    Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group