[cleo33]

Ewcia, dobrze że masz możliwość konsultacji fachowców. Oczywiście czekamy na wieści. Ściskam.

[Ewa52]

Ewa Myślę o Tobie ciepło, zaciskam kciuki za powodzenie leczenia i mocno Cię pozdrawiam.

[Ola Olka]

Ewa trzymam kciuki - świetnie że naprawdę fachowi ludzie się tobą zajmą.
Pozdrawiam serdecznie. Uściski

[jaena]

babazakolkiem napisał/a:

W niedziele synek ma urodziny, konczy 4 latka. Musze byc na chodzie

Wszystkiego najlepszego dla synka!!!
Trzymam za Was kciuki i pamiętam w modlitwie.

[marzena66]

babazakolkiem,
Czy Madzia dawała Ci telefon prywatny do siebie?

pozdrawiam

[babazakolkiem]

Kontaktowałam się telefonicznie, to był zdaje się numer prywatny. Od jakiegoś czasu próby kontaktu bez rezultatu. Także mailowe. No nic, mam nadzieję, że u Pani Magdy wszystko w porządku po prostu... Stąd moje pytanie też tu na forum. Myślałam, że może ktoś wie, czy wyjechała czy coś?

Pozdrawiam Was ciepło.

[marzena66]

Powiadomiłam Madzię o Twoich poszukiwaniach.

pozdrawiam

[babazakolkiem]

Dziękuje bardzo.

[madzia1]

Hej, co tam u Ciebie? Tak zamilkłaś, a my się tu martwimy...

[Ola Olka]

babazakolkiem napisał/a:

Ten miesiąc był koszmarny, dużo płakałam, i miałam żal do wszystkich, do losu.

Przykro mi że tyle rzeczy zwaliło się naraz. Nawet najbardziej odpornego by podłamało. Dobrze że się wypłakałaś, jestem zdania że trzeba czasami dać upust emocjom. Co do żalu do całego świata - to też takie nasze, ludzkie... i nie tylko ty jedna tak myślisz. A ten świat nasz maluczkich ma gdzieś i musimy zacisnąć zęby i radzić sobie sami. I tak robimy! Ty też!

babazakolkiem napisał/a:

Wczorajszy dzień odmienił mój ciężki czas, wreszcie jakaś pozytywna wiadomość, wreszcie jakaś nowa nadzieja, nowy punkt zaczepienia.

Cieszę się niezmiernie.

babazakolkiem napisał/a:

Boję się tej nowej chemii, ale w niej cała nadzieja.

Napewno nie jest to bułka z masłem ale myśl pozytywnie. Coą się dzieje i idzie w dobrym kierunku. Oby leczenie teraz jak najszybciej się zaczęło.
Pozdrawiam serdecznie. Uściski.

[cleo33]

babazakolkiem , cieszę się że jesteś w dobrych rękach, oczywiście bardzo trzymam kciuki. Pozdrawiam.

[kapturek]

babazakolkiem napisał/a:

Wg wyników mam mutację ALK, co kwalifikuje mnie do dalszej chemii. Za tydzień mam się kontaktować, zrobimy nowe TK, nowe wyniki i będziemy dobierać / wybierać chemię.

To świetnie. Bardzo się cieszę, trzymaj się dziewczyno.

[marzena66]

babazakolkiem,

Ewuniu bardzo mi przykro, że jeszcze musisz zmagać się z dodatkowymi problemami a Tobie tak na prawdę potrzebny jest spokój, jak najmniej stresu i leczenie, leczenie i jeszcze raz leczenie i na tym powinna być skupiona cała uwaga. Niestety życie nie zawsze układa się tak jakbyśmy tego chcieli a kłopoty rodzą często kolejne kłopoty, proś swoich przyjaciół, rodzinę, kogokolwiek o pomoc jak jej potrzebujesz nie bądź "Zosią Samosią", czasami ta pomoc ludzi jest nieodzowna.

Ewuniu wiem, że czekanie jest straszne ale u Ciebie trzeba było posprawdzać mutacje w genach, to daje wtedy możliwości leczenia a Ty bez leczenia sama wiesz, że nie możesz być.

Najważniejsze, że już jesteś zaopiekowana przez lekarzy i zaraz wszystko ruszy.

Nieustająco o Tobie myślę, mocno trzymam kciuki i tulę z całych sił

[nowa-2017]

Ja również śledzę to, co się dzieje u Ciebie!
Ciszę się, że jest nadzieja, ze będzie leczenie. Mocno trzymam kciuki aby było tylko lepiej!! Pozdrawiam serdecznie.

[Ewa52]

Ewa Myślę o Tobie ciepło , czytam co napiszesz i jak dajesz sobie radę - jesteś dzielną kobietą-walcz Ewuniu , a ja dalej trzymam kciuki za powodzenie leczenia, i bardzo serdecznie Cię pozdrawiam.