1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Wznowa - II ścieżka chemoterapii
Autor Wiadomość
JaInka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 05 Lut 2009
Posty: 437
Skąd: Milanówek
Pomogła: 150 razy

 #196  Wysłany: 2009-11-07, 17:20  


yogi, jakoś przetrwam tę cholerną gastroskopię, jakieś kolejne badania - i wierzę że lekarz będzie szukał czegoś sensownego dla mnie. Co nie znaczy, że najpierw mnie to nie rąbnęło.

Wiem, że do nawiedzonych nie należysz (chwała Ci za to) -ja, jak wiesz, także - jednak spróbuję znaleźć w "naturalnych" coś sensownego. Bo teraz ważne są dla mnie pojedyncze dni - a te może da się wyszarpać dobrą dietą czy jakimiś wizualizacjami (już trudno, chociaż w głowie mi się od tego lasuje).

Madziorek - naprawdę się ucieszyłam, że może Cię tam spotkałam. To chore przecież! Ale co oswajanie miejsca znajomymi - to oswajanie. Nasze atawizmy działają dalej.

Gontcha - także wierzę w nowy program. Dzięki za wsparcie.

No, ale rozbroiła mnie potęga statystyki: mam zawsze trzy nogi, gdy idę z psem na spacer. Nie do zbicia, powtarzalne. :mrgreen:

Zresztą co do statystyki mam też swoją wersję: że od ok. 15 grudnia (diagnoza) wchodzę na poziom Mensy (2 procent przeżywalności - 2 procent z takim ilorazem inteligencji). Naprawdę uważam, że inteligencja przydaje się do przeżycia. I będę sobie liczyć każdy dzień jako sukces w rywalizacji osobniczej, he, he.

Wreszcie będę miała dowód własnej wyjątkowości - fakt, że jeszcze żyję. A każdy kolejny dzień będzie miarą sukcesu.
 
awilem 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 1503
Skąd: Toruń
Pomógł: 371 razy

 #197  Wysłany: 2009-11-07, 19:59  


Życzę Ci żebyś wszystkie możliwe statystyki wywaliła do góry nogami. Śledzę cały czas Twój wątek i trzymam kciuki aż palce bolą za Twoją wygraną. Statystyka statystyką ale i na nią trzeba spojrzeć z pewnego dystansu. Jako zapalony brydżysta staram się grać w zgodzie ze statystyką a ile razy kończę z ręką w nocniku to szkoda gadać. Tak i Tobie życzę żebyś zmieniła statystyki.

Pozdrawiam Cię serdecznie
_________________
Andrzej W.
 
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #198  Wysłany: 2009-11-07, 20:01  


Ja Inko napewno przetrwasz gastroskopie i jak bedzie trzeba inne badania ... nie spotkałam nikogo o takiej osobowości silnej psychice jaka ty masz po przejsciach z rakiem mamy i teraz taty jestem pelna podziwu dla twojej osoby samej przechodzavej to pieklo .trzymam kciuki i sciskam cie najmocniej jak umie
 
ninoczka 



Dołączyła: 26 Paź 2009
Posty: 44
Pomogła: 7 razy

 #199  Wysłany: 2009-11-07, 20:36  


tak bardzo przypominasz mi moją mamę , jej się nie udało.... komuś musi się w końcu udać!!!!!!!! bądź tym nawet 1 % bardzo ci tego życzę.
 
MaFi 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 24 Wrz 2009
Posty: 461
Pomogła: 72 razy

 #200  Wysłany: 2009-11-08, 00:00  


Też wierzę że Ci się uda. Jesteś wyjątkowa!

Pozdrawiam.
 
agakata 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 09 Wrz 2009
Posty: 426
Skąd: Gdańsk
Pomogła: 92 razy

 #201  Wysłany: 2009-11-09, 15:41  


Inka, nie wiem co Ci napisac.

Ciesze sie, ze Cie nie przyjeli do Tarcevy SKORO moglo to przyniesc niepozadane skutki i brak efektu na jaki liczymy tu wszyscy...za jaki wszyscy trzymamy tu kciuki...co do statystyki...wlasnie probuje analizowac swoje wyniki i w zaleznosci od zastosowanej metody i odnosnika sa one statystycznie wazne albo nie. I tu Cara Mia, nie ma madrych, bo statystyka nie klamie, ale statystycy owszem, wcale czesto.

Dla Ciebie kazdy jeden dzien jest statystycznie wazny...prawda? Nawet jesli przeszlas go na 3 nogach!!!! I prosze trzymaj sie tego!!!!

Mocno, mocno tule....
_________________
Niemożliwość jest opinią. Możliwość jest stanem ducha.
 
madziorek
[konto usunięte]



Posty: 0

 #202  Wysłany: 2009-11-09, 20:47  


Ineczko jeśli widziałaś upiętą do rękawa doktora L. (szefa IVB) zestresowaną larwę z fryzurą na baczność to... byłam ja.
Napisz proszę jak się czujesz? i kiedy będziesz teraz w COI
Tulę mocno buziole śle
 
JaInka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 05 Lut 2009
Posty: 437
Skąd: Milanówek
Pomogła: 150 razy

 #203  Wysłany: 2009-11-09, 21:28  


Widziałam w środę i w czwartek kilka razy dr L (w ogóle oni tam są "latawce", od -1 do +4), ale żadnej larwy, zestresowanej ani zrelaksowanej nie. Przykro mi. W ogóle w CO larw nie ma. Jestem pewna.

Koczując godzinami na korytarzach tworzymy z mężem całą mitologię Centrum. Np. że pielęgniarki (inaczej: pijaweczki, jak mawia pieszczotliwie mój ojciec) pobierają całymi dniami krew po to, żeby nocami prowadzić klub dla wampirów warszawskich. Stąd zresztą
szpital ma fundusze na leczenie, także tych z prowincji.

Ale larwy - nie!

Zapisana jestem na 15 grudnia - z wynikami krwi i RTG. Będę czekać od świtu na dole przed pokojem 32. Jak się spotkamy - to fajowo, ale trudno byłoby tak utrafić.

Za to jutro jadę znowu na warsztaty Simontona - i czuję, jak bardzo są mi teraz potrzebne, jak się już na nie cieszę.

W ogóle polecam wszystkim chorym taką formę wsparcia. Szczególnie jako asekuracja na trudne chwile, kiedy nie ma czasu i energii, żeby czegoś szukać.
 
madziorek
[konto usunięte]



Posty: 0

 #204  Wysłany: 2009-11-09, 21:44  


Inka :-D pijawki ale fajne określenie :-D
jak wszystko będzie u mamy zgodnie z planem to ... do zobaczenia 15 :)
ale by mi było miło...
Zazdroszczę Ci tych warsztatów... też bym się wybrała, może byłabym mniej "zestresowana"

buziole M
 
jogi45 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 618
Skąd: Szczecin
Pomogła: 110 razy

 #205  Wysłany: 2009-11-10, 00:35  


Właściwie co się robi na tych warsztatach Simontona.
_________________
Antoine de Saint-Exupéry
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać
 
gontcha
[konto usunięte]



Posty: 0

 #206  Wysłany: 2009-11-10, 00:39  


Jogi tu znajdziesz wszystko: http://www.simonton.pl/node/1
 
agakata 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 09 Wrz 2009
Posty: 426
Skąd: Gdańsk
Pomogła: 92 razy

 #207  Wysłany: 2009-11-10, 10:25  


Inka, dbaj o siebie, prosze...Jestes tutaj takim swiatelkiem w tunelu, takim malym sloneczkiem....
_________________
Niemożliwość jest opinią. Możliwość jest stanem ducha.
 
MaFi 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 24 Wrz 2009
Posty: 461
Pomogła: 72 razy

 #208  Wysłany: 2009-11-10, 11:29  


Napisz co nowego u Ciebie
 
ninoczka 



Dołączyła: 26 Paź 2009
Posty: 44
Pomogła: 7 razy

 #209  Wysłany: 2009-11-10, 18:23  


JaInko,
napisz jak się czujesz? Mojej mamie ( drobnokomórkowy rak płuc) powiedziano że ma tylko 6 miesięcy najwyżej 9 a udało nam się wyrwać prawie dwa lata. pozdrawiam
 
madziorek
[konto usunięte]



Posty: 0

 #210  Wysłany: 2009-11-12, 22:41  


Puk, puk Inka gdzie się podziewasz? Napisz słońce jak się czujesz i co z tymi krwotokami? udało się je przyhamować?? Pozdrowienia i uściski
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group