1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
WYNIKI MAMY
Autor Wiadomość
daria21 


Dołączyła: 22 Lut 2012
Posty: 70
Skąd: Cybinka
Pomogła: 6 razy

 #1  Wysłany: 2012-02-22, 23:14  WYNIKI MAMY


Komentarze nie związane bezpośrednio z historią choroby znajdują się w => tym wątku <=


Witam jestem Daria mam 21 lat...dzisiaj odebraliśmy wyniki mojej mamy wiek 59 lat. Wynik fragmentów tkankowych o łącznej średnicy 2 cm pobranego podczas mediastinostomii parasteralnej.

załamałam się gdy w rozpoznaniu zobaczyłam: carcinoma microcellulare oraz infiltratio carcinomatosa.

markery CK+, Synapt.+, Ki67 100%, LCA -, NSE-

Moim wielkim marzeniem było zostać onkologiem, nie udało się. Dziś spoglądając na wynik odrazu w moich oczach pojawiły sie łzy...:( gdyż wiedziałam co kryje się pod tą nazwą. Od 3 godzin oglądam wyniki i nie wiem co mam zrobic....:( jak to wszystko się potoczy. Jutro będziemy dzwonić onkologa.
Byłabym ogromnie wdzięczna opisanie tych markerów nowotworowych, co one dokładnie oznaczają.

Mama ma POchP, nadciśnienie tętnicze, napadowe migotanie przedsionków, pali ok 20 papierosów dziennie.

W listopadzie 2011 w rtg byly nieprawidlowosci skierowano mame na oddzial pulmonologii. Tam wykonano Kolejne rtg Klp, bronchofiberoskopie, oraz tomografie komputerową. w cytologii z oskrzeli nie stwierdzono komórek nowotworowych. Na oddział torakochirurgii mama trafiła 6 luteggo a 7 miała wycinany fragment do badania histopatologicznego. W miedzyczasie byla 3 razy na pogotowiu miala stan przedzawalowy, migotania, tydzien temu lezala w szpitalu poniewaz nie chciala jesc i sie odwodnila.

Boje sie tego co bedzie, jeszcze nie podjela chemii a juz sie poddaje. Bede wdzieczna o pare slow na ten temat, poprosilam ja dzis by chociaz ograniczyla palenie. Jest mi z tym bardzo zle... :-(
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #2  Wysłany: 2012-02-22, 23:19  


A masz jakieś wyniki badań poza histpatem, które możesz tu przytoczyć? Chodzi mi głównie o TK klatki piersiowej i konsultacje kardiologiczne, o ile takowe były.

Jest to rak drobnokomórkowy. Nie wiem, co dokładnie o nim wiesz i co byś chciała wiedzieć jeszcze :)
_________________
 
daria21 


Dołączyła: 22 Lut 2012
Posty: 70
Skąd: Cybinka
Pomogła: 6 razy

 #3  Wysłany: 2012-02-22, 23:35  


Dziekuje bardzo za tak szybka odpowiedz...o raku wiem tyle by sie juz zalamac na dzien dzisiejszy ale jestem potrzebna mamie chce jej pomagac w walce z ta choroba. Juz podaje wyniki badan ktore mam...

WYNIKI Z ODDZIALU PULMONOLOGII 14.12.2011

Tomografia klatki piersiowej:
W górnym biegunie wnęki lewej niejednorodna masa naciekowa o wielkosci okolo 47x40x35 m. Zmiana od przodu przylega do oskrzela glownego lewego nieznacznie przewezajac jego swiatlo oraz najprawdopodobniej nacieka tetnice plucna lewa. Nieco wyzej i ku przodowi w srodpiersiu przednim w stycznosci z ta zmiana widoczna kolejna masa naciekowa o wielkosci okolo 60x50x65mm. Zmiana obrasta zyle ramienno-glowowa lewa przylega z cechami naciekania sciany do duzych tetnic odchodzacych od luku aorty oraz do pnia plucnego. Przylega do lewego zarysu luku aorty bez ewidentnych cech nacieku. W otoczeniu widoczne dyskretne zmiany zapalno-niedodmowe. Konsolidacja tkanki plucnej z obecnoscia bronchogramu powietrznego w seg 4 i 5 tym pluca lewego.
Nie wykazano innych zmian ogniskowych w zakresie miazszu plucnego.
W kacie tchawiczo-oskrzelowym po stronie prawej wezly chlonne o sr. 14mm.
Zmiany miazdzycowe aorty piersiowej.
Podprzeponowe partie watroby, sledziony, nadnercza zmian ogniskowych nie wykazuja.

niestety nie posiadam zadnych konsultacji kardiologicznych.
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #4  Wysłany: 2012-02-22, 23:52  


Rak drobnokomórkowy to niestety agresywny typ nowotworu złośliwego. Początkowo dobrze reaguje na chemioterapię, która jest podstawowym sposobem jego leczenia, jednak - jeśli dochodzi do poprawy - szybko następuje progresja, która niestety rzadko poddaje się leczeniu. Rokowanie nie jest więc pomyślne.

Ponieważ mama jest obciążona wywiadem kardiologicznym (migotanie, nadciśnienie) wskazana byłaby konsultacja kardiologiczna pod kątem leczenia chemioterapeutycznego. Piszesz też, że mama nie chce jeść, jest odwodniona - to też może stanowić powód odstąpienia od leczenia.
Z pewnością zadecyduje o tym onkolog, do którego - jak rozumiem - macie już skierowanie na oddział?
_________________
 
daria21 


Dołączyła: 22 Lut 2012
Posty: 70
Skąd: Cybinka
Pomogła: 6 razy

 #5  Wysłany: 2012-02-22, 23:56  


Wlasnie nie mamy skierowania. Mamy w poblizu onkologa do ktorego jutro bedziemy dzwonic. Jestesmy przed konsultacja onkologiczna, wiec bede napisze gdy tylko czegos wiecej sie dowiem. Dziekuje za pomoc, pozdrawiam ....


oby jutro bylo lepiej.... :(

[ Dodano: 2012-02-23, 17:09 ]
dzis dzwonilismy do onkologa mama ma wizyte na 1 marca... mam pytanie odnosnie TK kl jak to wyglada???? Dodam ze mam miala zawsze nadcisnienie po powrocie z oddzialu pulmologicznego w grudniu zaczela miec probelmy - ma bardzo niemiarowa prace serca, raz nadcisnienie za pare dni serce bardzo zwalnia(bradykardia), migotania itp. Czy problemy z ciasnieniem moga byc zwiazane ze ten guzy nacieka na tetnice plucna?

dzis caly dzien spi, jest spokojna.

[ Dodano: 2012-02-23, 17:10 ]
jak ja to napisalam, chodzi o ta tomografie mamy co podalam wczoraj, czy jest zle?
 
daria21 


Dołączyła: 22 Lut 2012
Posty: 70
Skąd: Cybinka
Pomogła: 6 razy

 #6  Wysłany: 2012-03-01, 22:44  


Byłam z mama dzis u onkologa w srode ma mieć 1 chemie. Mam pytanie czy przed chemia nie powinno wykonac badan? Jak to bedzie wygladalo? Mamy zgłosić sie rano i mama ma byc na czci
 
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #7  Wysłany: 2012-03-01, 23:04  


daria21 napisał/a:
Mam pytanie czy przed chemia nie powinno wykonac badan?

Przed podaniem każdej chemii wykonuje się morfologię ale o tym zapewne powiedzą Wam w szpitalu.
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #8  Wysłany: 2012-03-01, 23:31  


Dokładnie tak jak pisze Anelia, badania zostaną wykonane przed przyjęciem na oddział i to one zadecydują, czy będzie można podać chemię, czy nie.
_________________
 
evita2 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 12 Sty 2012
Posty: 199
Pomogła: 60 razy

 #9  Wysłany: 2012-03-02, 01:19  


Dario,
rzucenie palenia jest dobrym rozwiązaniem profilaktycznym, w przypadku już istniejącego nowotworu - nie ma niestety zbyt wielkiego znaczenia. Jeżeli Twoja Mama nie chce (nie ma siły, nie może) rzucić czy drastycznie ograniczyć palenia - proponuję nie zmuszać. Skutki odstawienia nikotyny są bardzo nieprzyjemne dla człowieka zdrowego a co dopiero dla osoby chorej poddawanej chemioterapii. Słowem, jeśli Mama nie chce rzucić, to niech pali, lepsze to niż gdyby miała robić to w poczuciu winy czy w ukryciu.
_________________
Ewa
 
daria21 


Dołączyła: 22 Lut 2012
Posty: 70
Skąd: Cybinka
Pomogła: 6 razy

 #10  Wysłany: 2012-03-02, 11:35  


Mama pali nadal...i nic jej nie mowie gdy to robi... Ona gazie mi w oczach, zawsze zywa uśmiechnięta...teraz ledwo wstaje do toalety, boje sie ze po chemii jeszcze bardziej sie pogorszy...niestety w tym przypadku niekorzyetnie jeSt wiedzieć i znac działanie tych lekow, to tylko poteguje strach... dziekuje za słowa otuchy i wsparcie w środę rozpoczynamy walkę ...

Bede przy niej do końca, trzymać ja za rękę, będę... Kocham cie mamus
 
daria21 


Dołączyła: 22 Lut 2012
Posty: 70
Skąd: Cybinka
Pomogła: 6 razy

 #11  Wysłany: 2012-03-07, 22:44  


mama jest od dzis w szpitalu, miala dostac chemie. niestety narazie jest za slaba ma zostac na oddziele. Mama przez 3 tygodnie schudla 8kg... A ogolnie od diagnozy 15 ...mam pytanie co teraz beda robic z mama, poniewaz nie nie zlapalam dzis juz lekarza, tak szybki spadek wagi.moze utrudnic pryjecie chemii? Jakie leki zazwyczaj stosuje sie w 1 rzucie DPR, zauwazylam tez ze mamie bardzo zmienił sie glos ma taka chrypke, czasem nie rozumiem co mowi, czym to moze byc spowodowane. I jeszcze jedno mama ma POChP, czytałam ze osoby chorujace na inne schorZenia dróg oddechowych niekwalifikuja sie na radioterapie... Pozdrawiam
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #12  Wysłany: 2012-03-07, 22:52  


daria21 napisał/a:
tak szybki spadek wagi.moze utrudnic pryjecie chemii?

Jest to możliwe - mama może być za słaba, by wytrzymać chemię. Jednak decyduje o tym lekarz, ponieważ to on widzi pacjenta i może dokładnie ocenić jego stan nie tylko na bazie wyników badań, ale też bezpośredniego kontaktu z pacjentem.

daria21 napisał/a:
Jakie leki zazwyczaj stosuje sie w 1 rzucie DPR

Najczęściej cisplatynę z etopozydem.

daria21 napisał/a:
zauwazylam tez ze mamie bardzo zmienił sie glos ma taka chrypke, czasem nie rozumiem co mowi, czym to moze byc spowodowane

Może być to wynik nacieku nowotworowego na nerw krtaniowy lewy wsteczny.

daria21 napisał/a:
I jeszcze jedno mama ma POChP, czytałam ze osoby chorujace na inne schorZenia dróg oddechowych niekwalifikuja sie na radioterapie

Nie nie, nie ma takiej prostej wykładni: choroba dróg oddechowych = automatyczna dyskwalifikacja z radioterapii.
_________________
 
Ewelina Żurek 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 02 Gru 2010
Posty: 618
Skąd: Radom
Pomogła: 95 razy

 #13  Wysłany: 2012-03-09, 13:07  


daria21, witaj!

Czy próbowała Mama Nutridrinków? Do kupienia w aptece, koszt ok 6-8 zł (przy większych ilościach mozna negocjować cenę), wysokolaloryczne.
Poczytaj - http://www.nutridrink.pl/

Pozdrawiam,
Ewelina
 
daria21 


Dołączyła: 22 Lut 2012
Posty: 70
Skąd: Cybinka
Pomogła: 6 razy

 #14  Wysłany: 2012-03-10, 23:19  


Mama zaczela chemie, w koncu walczymy razem, dzis bylysmy u niej całą gromada. Tak kupujemy mamie nutridrinki, mamcia zaczela jesc, wyglada duzo lepiej. Mam pytanie dlaczego gdy mama zaczela przyjmować chemie zaczela puchnac
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #15  Wysłany: 2012-03-10, 23:21  


daria21 napisał/a:
Mam pytanie dlaczego gdy mama zaczela przyjmować chemie zaczela puchnac

A czy mama dostaje sterydy?
_________________
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group