1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rozpadający się nowotwór płuca lewego. Wysoka temperatura
Autor Wiadomość
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #16  Wysłany: 2011-11-10, 22:30  


pajch, witaj !
Mój tato tak jak i Katarzynka36, też się leczył na Szamarzewskiego a naświetlanie miał właśnie na Grabarach.
Jednyne co mogę napisać to dobrze, że nie trafiliści na p.dr. Nowak, bo my z Jej opieki nie bliśmy zadowoleni, zresztą jak wielu pacjentów, z którymi się tam spotkałam i rozmawiałam.
Pozdrawiam i życzę wiele siły w wale z chorobą !
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
Katarzynka36 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 2253
Skąd: Poznań
Pomogła: 393 razy

 #17  Wysłany: 2011-11-11, 00:02  


Anelii chodziło o panią dr Nowak na Szamarzewskiego, bo pani dr Matecka - Nowak na Garbarach to inna pani dr:)
Pajch, asystenta znam. Pani dr Matecka - Nowak napewno dobrze się Wami zajmie i podejmią dobra decyzję.

Pozdrawiam cieplutko
_________________
Katarzynka36
 
 
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #18  Wysłany: 2011-11-11, 10:38  


Tak Kasiu, dziękuję za sprostowanie. Chodziło mi o dr. Nowak z Szamarzewskiego.
Panią Nowak-Matecką też znam i jest świetną doktorką !
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
pajch 


Dołączył: 30 Paź 2011
Posty: 67
Skąd: Poznań
Pomógł: 8 razy

 #19  Wysłany: 2011-11-11, 13:04  


Dzięki za wyjaśnienie bo trochę się zmartwiłem. Mama jest optymistycznie nastawiona, takie mam odczucie. Ma apetyt, gorączkę i ból narazie opanowaliśmy. Oby reakcja na chemię i to naświetlnie była dobra.
Pozdrawiam wszystkich
_________________
Paweł
 
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #20  Wysłany: 2011-11-16, 22:08  


pajch, Witaj !
Co u Was ? Jak mama ? Byliście już na Garbarach u p.doktor Matecka-Nowak, została podjęta już jakaś decyzja ?
Pozdrawiam.
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
pajch 


Dołączył: 30 Paź 2011
Posty: 67
Skąd: Poznań
Pomógł: 8 razy

 #21  Wysłany: 2011-11-16, 22:25  


Witam! Tak byliśmy u Pani dr Mateckiej Nowak. Mama jest już po pierwszej radioterapii, która była dzisiaj. W sumie ma być 5 radioterapii. Na chemię w czwartek w przyszłym tygodniu. Ból od guza nie jest już dokuczliwy ale mamę złapały korzonki. Dodatkowo trochę ją meczy kaszel. Jutro z rana przed radioterpią i pracą jadę na Samarzewskiego i spróbuję umówić mamę na wizytę u Pani dr Gołdy, żeby ten kaszel tak nie dokuczał. Dziękuję za zainteresownie. Jest to budujące że człowiek nie jest sam w walce. Pozdrawiam.
_________________
Paweł
 
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #22  Wysłany: 2011-11-24, 14:22  


pajch, co u Was słychać ? Jak mama znosi leczenie ? Czy już skończone leczenie radioterapią ? Na dziś chyba mama miała zaplanowaną chemię ?
Pozdrawiam.
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
pajch 


Dołączył: 30 Paź 2011
Posty: 67
Skąd: Poznań
Pomógł: 8 razy

 #23  Wysłany: 2011-12-16, 19:27  


Witam Anelia. Przepraszam, że nie pisałem ale ciągle przy mamie lub w pracy. Czasu i sił już nieraz brakuje.
Chemia rozpoczęła się 2 grudnia. Została przesunięta z powodu zbyt niskiej hemoglobiny. Dzisiaj pojechaliśmy na 3 chemią (mama na pączątek dostala nawelbine, po 4 podaniach co tydzień miał być inny lek) ale dzisiaj były złe wyniki krwi (bardzo niskie białe ciałka krwi) i została zatrzymana w szpitalu. Wczoraj wymiotowała żółcią. Ogólnie jest bardzo słaba. Dostał antybiotyk i coś na krew. Boję się, że nie będzie mogła kontynuować chemii.
A co to oznacza to przecież wiadomo.
_________________
Paweł
 
pajch 


Dołączył: 30 Paź 2011
Posty: 67
Skąd: Poznań
Pomógł: 8 razy

 #24  Wysłany: 2011-12-19, 23:01  


Mama miała neutropenię III stopnia. Bardzo spadła jej ilość białych krwinek. Teraz morfologia jest już dobra. Dopiero 17 stycznia wizyta u Onkologa. Mają być badania i decyzja co do dalszego leczenia. Bardzo się boję co będzie dalej.
_________________
Paweł
 
pajch 


Dołączył: 30 Paź 2011
Posty: 67
Skąd: Poznań
Pomógł: 8 razy

 #25  Wysłany: 2012-01-22, 14:29  


Lekarz onkolog w WCPIT nie chce już podać Chemii!!! Co robić dalej. Uważa, że dalsze podanie chemii to ryzyko że mama umrze z powodu powikłań. Czy ta neutropenia to faktycznie tak niebezpieczne że można zrezygnować z dalszej chemii. Dowiedziałem się o takim leku neupogen. Czy tego nie można podać? Czy mam pojechać do szpitala jeszcze raz i zapytać. Czy to ma sens. Czy coś można jeszcze zrobić? Jak się dowiedziałem ze nie będzie chemii to byłem w szoku. 8 lutego ma być badanie kości czy nie ma przerzutu. Chodzi mi o ten lek nepogen
http://leki-refundowane.com/leki/neupogen.htm
Bardzo proszę o pomoc!!!
_________________
Paweł
 
Finlandia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Maj 2010
Posty: 1273
Pomogła: 311 razy

 #26  Wysłany: 2012-01-22, 14:33  


pajch, tak, Neupogen i inne tego typu leki (czynniki wzrostu) sa podawane przy neutropenii, więc warto, byś zapytał lekarza o to, dlaczego ich nie przepisze.
Czy neutropenia jest na pewno jedynym powodem, dla którego lekarz zrezygnował z dalszego podawania chemii?
_________________
 
 
homer366 


Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 183
Pomógł: 28 razy

 #27  Wysłany: 2012-01-22, 14:35  


pajch,
Jest to bardzo grozne dla organizmu i moze spowodowac smierc w bardzo krótkim czasie (:

http://www.przychodnia.pl...3&d=6&t=45&p1=7


Zawsze można skonsultować to z innym lekarzem .
 
pajch 


Dołączył: 30 Paź 2011
Posty: 67
Skąd: Poznań
Pomógł: 8 razy

 #28  Wysłany: 2012-01-22, 14:59  


Właśnie sie dowiedziałem o tym leku. Jutro zaraz jadę do szpitala zapytać. Na wypisie z leczenia powikłań po chemii jest napisane, że była to neutropenia III stopnia. O niczym innym nie ma mowy. Przekazałem całą dokumentację mamy włącznie z płytą DVD z KT do poleconej pani doktor ale nie onkologa. Obiecała porozmawiać w mamy temacie ze znajomym onkologiem w WCO w Poznaniu. Jesteśmy umówieni na jutro na telefon w temacie ewentulanej konsultacji z innym onkologiem. Nie rozumiem jak można powiedzieć "nie podamy chemii, następna wizyta za 3 miesiące" To przecież wyrok. Mama się popłakała przy mnie.
_________________
Paweł
 
Katarzynka36 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 2253
Skąd: Poznań
Pomogła: 393 razy

 #29  Wysłany: 2012-01-22, 15:49  


Pajch
A kto odmówil podania chemii?
Kto jest lekarzem prowadzącym? Cały czas dr Golda?

ściskam mocno
_________________
Katarzynka36
 
 
pajch 


Dołączył: 30 Paź 2011
Posty: 67
Skąd: Poznań
Pomógł: 8 razy

 #30  Wysłany: 2012-01-22, 19:44  


Tak Pani dr Gołda. Pani dr Gołda powiedziała, że podanie chemii wg zaplanowanego schematu może mamę zabić, a przecież nie o to chodzi by skracać życie i w tym sensie jest to zrozumiałe. Powiedziała, że mama nie toloruje leczenia chemią i stąd ta decyzja. Nie wiem czy raz jeszcze się pytać dr Gołdy czy innego lekarza o tych lekach na wzrost białych krwinek?
_________________
Paweł
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group