[JACEK1973]

Opinia lekarza prowadzącego jest taka sama jak Pana.
Pozdrawiam.



[ Komentarz dodany przez Moderatora: majkelek: 2016-02-12, 15:38 ]
Nie wiem jakie jest zdanie Pana na ten temat (tak jak na wiele innych tematów), ale nie przestaję się pokornie modlić i czytać Pismo aby je poznać Również serdecznie pozdrawiam i proszę mów mi po imieniu lub nicku.

[JACEK1973]

Witam.
Ojciec jest po pierwszej dawce chemii.

Zastosowane leczenie : 0.9% NaCl, Hepatil, Nitrazepam, Zofran, Helicid,
Chemioterapia GP seria I cz. I 11-12.02.2016
Gemzar -1800 mg/dz 1, Cargoplatyna - 500 mg/dz2
Neulasta 6 mg 13.02.2016

Czy to standardowe leczenie w takim przypadku?

[missy]

http://www.onkologia.zale...o-plciowego.pdf str.366:

Cytat:

Schemat GC uważa się obecnie za standard w pierwszej linii leczenia paliatywnego chorych na zaawansowanego/uogólnionego RPM.

U Taty cisplatynę zastąpiono karboplatyną, zapewne z powodu niewystarczająco sprawnie działających nerek.
Pozdrawiam ciepło.

[JACEK1973]

Pozdrowienia

[JACEK1973]

Witam.
Po dzisiejszej konsultacji ze znanym profesorem onkologiem dowiedziałem się iż sposób leczenia ojca jest dobry.
Dowiedziałem się też iż gdyby to zawiodło to pomocny mógłby być lek o nazwie :
NIVOLUMAB.
Może on być dostępny w Polsce tylko w badaniach klinicznych.
Gdzie zasięgnąć informacji o takich badaniach?

[missy]

JACEK1973,
Sprawdziłam na https://pto.med.pl - nie ma.
Natomiast https://clinicaltrials.gov/ct2/show/NCT02387996 pokazuje, że już zakończyli rekrutację.
Możesz jeszcze poszukać innych badań klinicznych przeglądając ofertę polskich CO. Np w Gdańsku znalazłam:
http://www.uck.gda.pl/ima...iczne_lista.xls ( oczywiście trzeba wejść w Onkologia i zjechać na dół, przedostatnia pozycja).

[JACEK1973]

Dziękuje i pozdrawiam.

[JACEK1973]

Witam ojciec jest po chemioterpii.
Schemat GC
Stan od stycznia uległ poprawie.
Teraz funkcjonuje w miarę normalnie.
Badanie TK wykazało zatrzymanie choroby ( nawet jej regres)
Teraz czeka go 2 miesiące przerwy i w zależności co pokażą badania, albo następna seria( inny bardziej toksyczny schemat) albo przerwa jeśli choroba nie postępuje.
Sytuacja dalej jest jednak poważna.
Zostały liczne guzy w miąższu wątroby w obydwu płatach, największy o wymiarze 67mm x 65mm i kilka po 30-40mm. Niektóre w fazie rozpadu ??? (taki opis-co to oznacza?) Wątroba jest powiększona i uciskając wywołuje ból.
Pytanie moje jest takie : czy są możliwe w tym przypadku jakieś inne metody aby próbować w jakiś sposób zlikwidować bądź ograniczyć te guzy?
Problem polega na tym że jest ich dużo.

[marzena66]

JACEK1973 napisał/a:

Niektóre w fazie rozpadu ??? (taki opis-co to oznacza?)

Cytuję wypowiedź DSS, z jednego z wątków, proszę przeczytać co to dla Was oznacza:

"Rozpad guza może nastąpić samoistnie pod wpływem masy i/lub tempa wzrostu nowotworu i wynika to z narastania wewnątrz guza ognisk martwicy. Te ostatnie zaś są efektem tego, że tkanka nowotworowa rośnie szybciej niż sieć naczyń krwionośnych mająca odżywić guza. Obrzeża guza są zatem odpowiednio odżywione i utlenione, zaś jego środek obumiera.
Takie zjawisko obserwuje się głownie w guzach o dużych rozmiarach oraz/lub o sporej złośliwości histologicznej.

JACEK1973 napisał/a:

Pytanie moje jest takie : czy są możliwe w tym przypadku jakieś inne metody aby próbować w jakiś sposób zlikwidować bądź ograniczyć te guzy?

Chyba niestety nie ma na nie sposobu, jest ich dużo i nie ma możliwości usunięcia ich żadną metodą. Jedynie chemia mogła je zniszczyć, czy w wątrobie po podaniu chemii też nastąpił regres?

pozdrawiam

[JACEK1973]

Nie. Tam obraz Tk jest taki sam jak 5 miesięcy temu , przed chemioterapią.
Regres nastąpił w płucach gdzie były ogniska ok 13 mm, teraz są tam zmiany punktowe.
Mam pytanie czy ten rozpad guzów w wątrobie ( taka interpretacja ) może być spowodowany działaniem chemioterapii?
I czy proces regresu może jeszcze postępować jakiś czas po
zakończeniu chemioterapii ( zakończona 5 tygodni temu)

[ Dodano: 2016-07-01, 15:17 ]
Mam też drugie pytanie:
Jeżeli dochodzi do martwicy w środku guza, to co się stanie z tą martwą tkanką.
Rozumie że zostanie ona wydalona przez organizm, ale co wtedy stanie się z pozostałą po niej pustą przestrzenią?
Czy guz będzie rozrastał się do środka?
Czy też wątroba będzie się regenerować w tych miejscach.
A może oba te procesy będą współistnieć razem?
Nie mam wykształcenia medycznego, ale ciekawią mnie te zagadnienia.