1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Prośba i interpretację wyników.
Autor Wiadomość
mama_inka 


Dołączyła: 21 Kwi 2015
Posty: 71
Pomogła: 7 razy

 #16  Wysłany: 2015-05-17, 15:49  


Mama jest pod kontrolą psychiatry juz od klilku lat.
Chyba to ja zaczynam wariować.Moja mama czuje się rewelacyjnie.
Ma takie dobre wyniki, apetyt, nic ją nie boli.Ja nie moge się z tym pogodzić że, była pod kontrolą tyle lat a tu ni z tego ni z owego guz na płucu.
 
mama_inka 


Dołączyła: 21 Kwi 2015
Posty: 71
Pomogła: 7 razy

 #17  Wysłany: 2015-05-23, 18:17  


Mama jest po biopsji w Bystrej.Była w szpitalu dwa dni.
Mamy teraz czekać na wynik.Ciężko się tam kogoś coś dowiedzieć.
Na karcie podpisała zgodę na cienkoigłową biopsję a raczej robili jej gruboigłową.W tym tygodniu lekarz Bystrej ma być u nas na konsultacji.Ma ustalić termin operacji.Ja nic z tego nie rozumiem.
Nie ma jeszcze wyniku a chirurg juz ma ustalić date operacji.
Jest tu moźe ktoś, co się tam leczył.Zaufać tym lekarzom czy szukać pomocy w innym mieście.
Bardzo sie o mame boje.Mam tylko ją.Boje się zostswić ją w tym szpitalu.Tym bardziej że nie wiem jak tam opieka wygląda.
 
majkelek 
MODERATOR


Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 1701
Pomógł: 1119 razy


 #18  Wysłany: 2015-05-24, 20:48  


mama_inka, wybacz, ale nie wiem, które ze zdań napisanych przez Ciebie powyżej to pytania. Czy mogłabyś zadać ponownie pytania, na które chcesz uzyskać odpowiedź?
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
 
mama_inka 


Dołączyła: 21 Kwi 2015
Posty: 71
Pomogła: 7 razy

 #19  Wysłany: 2015-05-25, 10:39  


W nerwach ciężko się pisze. Trudno zebrać myśli.

Chciała bym wiedzieć co myślicie o szpitalu w Bystrej ? Czy może ktoś miał tam chorego ?
Jak wygląda opieka po operacji i jak się czuje pacjent. Ile czasu spędza się po operacji w szpitalu i czy po wyjściu mama będzie mogła zostać w domu sama ? Mam małe dzieci więc muszę to jakoś zorganizować, jeśli musiała bym ją zabrać do mojego mieszkania.

Moje obawy i pytania wynikają z faktu iż, nie mam jeszcze wyniku z biopsji a lekarz już chce termin operacji ustalić. Czy to jest normalna procedura w takich przypadkach ?

Pozdrawiam
 
majkelek 
MODERATOR


Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 1701
Pomógł: 1119 razy


 #20  Wysłany: 2015-05-27, 10:49  


mama_inka napisał/a:
W nerwach ciężko się pisze. Trudno zebrać myśli.
Rozumiem, ale zasada jest prosta: Nie ma pytań, nie ma odpowiedzi.
O szpitalu w Bystrej nic nie wiem. Co do rehabilitacji, to jest to bardzo zależne od stanu ogólnego pacjenta i od rozległości operacji. Nie wiemy jaki zabieg planuje chirurg, a co więcej nie wiemy jaki będzie ostateczny zakres zabiegu (często w trakcie zabiegów podejmuje się niezbędne decyzje np o usunięciu węzłów chłonnych). Na pewno Twojej mamie byłoby łatwiej, gdyby w pierwszym okresie po operacji miała opiekę najbliższych. Szczegółowe informacje na temat rehabilitacji znajdziesz tutaj: http://czasopisma.viamedi...2014.0008/26335
Przy zmianach, które są jednoznacznie podejrzewane o złośliwość często przyjmuje się, że resekcja jest jedynym wyjściem, które zapewnia długoletnie przeżycie i minimalizuje ryzyko dalszej metastazy. Zwykle jednak robi się to po badaniu PET. Resekcja ratuje życie, ale w większości przypadków stosuje się ją wówczas, gdy ogniska meta są izolowane.
Pozdrawiam serdecznie.
 
mama_inka 


Dołączyła: 21 Kwi 2015
Posty: 71
Pomogła: 7 razy

 #21  Wysłany: 2015-05-27, 11:06  


Witam
Dzięki za pomoc.

Mam jeszcze takie pytanie. Chciała bym jeszcze skonsultować mamy wyniki z innym lekarzem. Może ma ktoś namiary na profesora Tadeusza Orłowskiego z Warszawy ?
Czy przyjmuje gdzieś w Warszawie prywatnie ?

Pozdrawiam
 
mama_inka 


Dołączyła: 21 Kwi 2015
Posty: 71
Pomogła: 7 razy

 #22  Wysłany: 2015-06-09, 09:23  


Witam
Mama dziś odebrała wynik z biopsji.

Opis z wyniku:
Naciek raka niedrobnokomórkowego.Prawdopodobnie płaskonabłonkowy.
W komórkach guza TTF 1 (-), P 93 ( ogniskowo plus ).

Pomoże mi ktoś w interpretacji wyniku. Czy stan jest bardzo zły ma moja mama szanse na wyleczenie ?

Pozdrawiam
 
Bonaj 


Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 468
Pomógł: 53 razy

 #23  Wysłany: 2015-06-09, 09:36  


mama_inka napisał/a:

Pomoże mi ktoś w interpretacji wyniku. Czy stan jest bardzo zły ma moja mama szanse na wyleczenie ?

Pozdrawiam


Rak niedrobnokomórkowy ma lepsze rokowania od np. drobnokomórkowego .
Jest jest możliwość operacji to trzeba sie cieszyć i zrobić ją jak najprędzej.
_________________
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. – (Aureliusz Augustyn z Hippony)
 
mama_inka 


Dołączyła: 21 Kwi 2015
Posty: 71
Pomogła: 7 razy

 #24  Wysłany: 2015-06-09, 09:51  


Dzięki.
Już ma ustalony termin, ma być 12 czerwca w Bystrej a koło 16 czerwca operacja.
 
Bonaj 


Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 468
Pomógł: 53 razy

 #25  Wysłany: 2015-06-09, 10:57  


mama_inka napisał/a:
Dzięki.
Już ma ustalony termin, ma być 12 czerwca w Bystrej a koło 16 czerwca operacja.


To tylko się cieszyć i trzymać kciuki, żeby było tak samo jak z rakiem piersi.

Z tego co czytałem to szpital w Bystrej jest dobrym szpitalem i moim zdaniem mama jest w bardzo dobrych rękach.
 
karolinka.k 



Dołączyła: 14 Sty 2014
Posty: 142
Pomogła: 7 razy

 #26  Wysłany: 2015-06-09, 13:29  


Twoja mama też miała raka piersi?
To tak jak u Nas, rak piersi, później rak płuc..

Trzymam kciuki za operację!
 
mama_inka 


Dołączyła: 21 Kwi 2015
Posty: 71
Pomogła: 7 razy

 #27  Wysłany: 2015-06-09, 15:02  


Tak moja mama miała raka na piersi 11 lat temu. Teraz płuca. Ma mega obciążenie genetyczne. Od mamy strony na raka oboje rodzice i dwoje rodzeństwa.
Była z tym wynikiem dziś u swojego onkologa. Też mówi że nie jest tak źle.
Guz jest do operacji to najważniejsze. Potem chyba chemia i naświetlania.
 
Maciek76 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 434
Skąd: S-c
Pomógł: 69 razy

 #28  Wysłany: 2015-06-09, 16:03  


mama_inka napisał/a:
Chciała bym wiedzieć co myślicie o szpitalu w Bystrej ?


Bardzo dobry szpital.Po tygodniu ,jeżeli nie będzie komplikacji będziecie w domu.Wyniki hispatu po operacji przyjdą pocztą,jezeli macie daleko do szpitala.

Pozdrawiam
_________________
Carcinoma planoepitheiliale akeratodes g2
 
 
mama_inka 


Dołączyła: 21 Kwi 2015
Posty: 71
Pomogła: 7 razy

 #29  Wysłany: 2015-06-15, 20:18  


Moja mamunia kochana jutro ma operację usunięcia tego
cholernego guza.
Trzyma sie tak dzielnie, podziwiam ją.
Proszę trzymajcie kciuki żeby sie udało.To najdroższa dla mnie osoba na świecie.
Pozdrawiam wszystkich.
 
Marjorie 


Dołączyła: 18 Lut 2014
Posty: 74
Pomogła: 3 razy

 #30  Wysłany: 2015-06-15, 21:41  


Trzymam bardzo mocno kciuki! :tull:
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group