[anka22]

Moja mama mama dostala wyniki dzisiaj ; Z tomografii rak pluc masa tkankowa o charakterze npl; ok 52mm x 50mmx 50mm plata lewego obejmujaca naczynia i oskrzela wnekowe , naciek dochodzi do oplocnej srodpiersiowej na odcinku ok 6cm

wynik hitopatologiczny po bronchoskopii rak plaskonablonkowy TTF1 (-) p63 (+),
zadnych przezutow do wezlow ani dalszych

Lekarz twierdzi ze nieperacyjny nie wytlumaczyl dlaczego, radio tez nie wchodzi w gre ? Bycmoze bedzie leczona chemia jak zrobi porzadek z zylami ( ma zakrzepice w nodze) . Jestesmy zalamane . Czy ktos moze me ten wynik jakos sprecyzowac- czy jest wogole szansa na jakas operacje?

[missy]

anka22,
Witaj na forum.
Jeśli możesz to wklej, proszę, bądź przepisz caly opis tomografii.

[marzena66]

anka22 napisał/a:

Czy ktos moze me ten wynik jakos sprecyzowac- czy jest wogole szansa na jakas operacje?

Tak jak napisała missy, wstaw lub przepisz cały wynik TK, bo wyrwane z kontekstu zdanie niewiele wnosi i żeby cokolwiek się wypowiedzieć musimy przeczytać cały wynik od początku do końca.

anka22 napisał/a:

Lekarz twierdzi ze nieperacyjny

Może być to kwestia dość dużego zaawansowania miejscowego, naciekania na okoliczne tkanki lub ważne arterie ale póki nie będziemy mieć całego obrazu TK to tylko możemy gdybać.

pozdrawiam

[anka22]

Opis TK - skopiowany slowo w slowo. Dziekuje z gory za pomoc

Pien plucny 29mm prawa t plucna 20mm lewa 20mm
W dolnym biegunie lewej wneki widoczna patologiczna masa tkankowa o charakterze npl obejmujaca naczynia i oskrzela wnekowe z naciekiem na przylegajace czesci segm 8i 5 z niewykluczona czesciowa niedodma obwodowych czesci segment 5 . Orientacyjne wymiary zmiany ok 51X 57 x 56mm.
Naciek dochodzi do oplucnej srodpiersiowej na odcinku ok 6cm( najpewniej ocieka osierdzie) oraz do a.zstepujacej obejmujac ok 1/4 jej obwodu. Serce powiekszone w calosci .

[marzena66]

anka22,
Zmiana jest nieoperacyjna bo mamy nacieki, obejmuje naczynia i najprawdopodobniej nacieka na osierdzie więc nie ma takiej opcji żeby można było to usunąć. Trzeba robić wszystko żeby mama wzięła chemię to na jakiś czas zatrzyma chorobę.

Życzę dużo sił.