1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
NDRP płuca prawego - IV st.
Autor Wiadomość
sulek 


Dołączyła: 02 Gru 2011
Posty: 67
Pomogła: 2 razy

 #61  Wysłany: 2012-01-09, 21:56  


Wyrazy współczucia! Widzę,że Ty tez długo czekałaś na pomoc z hospicjum, a gdy już miała ona nadejść była można powiedzieć za późno. My z Tata czekaliśmy miesiąc (bo tez mieszkał tato poza miastem jakieś 30km) a gdy juz lekarz przyjechała w piątek 30.12 w dzień, zmieniła trochę leki, przepisała morfinę i Tato ją dostał wieczorem, w nocy o 3:00 zmarł. Także Tata doczekał się lekarza ale była to pierwsza i ostatnia wizyta. Także trzymaj się, przeżywaj na swój sposób pożegnanie i żałobę. ::rose::
 
Berta 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Maj 2011
Posty: 1352
Skąd: Kraków
Pomogła: 170 razy

 #62  Wysłany: 2012-01-09, 22:00  


::rose::
_________________
Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy.
— Paulo Coelho
 
anja124 


Dołączyła: 18 Paź 2011
Posty: 107
Skąd: Pobierowo
Pomogła: 23 razy

 #63  Wysłany: 2012-01-12, 09:44  


Dziekuje wam wszystkim .....BOL jest nie do opisania .........ZYCZE WSZYSTKIM wytrzymalosci w tej paskudnej chorobie ..BOZE wybacz mi
_________________
8-01-2012[*] Kocham Cie mamusiu
 
 
agnes2121 


Dołączyła: 16 Lis 2011
Posty: 207
Pomogła: 15 razy

 #64  Wysłany: 2012-01-12, 11:39  


|przytula| Przykro mi bardzo, trzymaj się....
 
sylwia3 



Dołączyła: 27 Paź 2011
Posty: 227
Pomogła: 19 razy

 #65  Wysłany: 2012-01-12, 14:08  


Kochana - trzymaj sie, moje najszczersze wyrazy współczucia ;(( [*]
_________________
Kocham Cię Mój Mamulku ;* 05.01.2012 15:55
 
asereT 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 30 Lip 2011
Posty: 443
Skąd: świętokrzyskie
Pomogła: 89 razy

 #66  Wysłany: 2012-01-12, 14:12  


______________§§§§§§§§
_________________§§
_________________§§
_________________§§
_________________
"...Są dni których nie powinno być"
Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. To nie miłość - lecz choroba bliskiej osoby
"Życie jest trudną lekcją, której nie można się nauczyć. Trzeba ją przeżyć" Stefan Żeromski
asereT
 
mariolab 


Dołączyła: 10 Lis 2011
Posty: 435
Pomogła: 41 razy

 #67  Wysłany: 2012-01-12, 15:22  


I o kolejną osobą ubyło z forum. kolejna walka zakończona, kolejna historia zakończona śmiercią Strasznie mi przykro, Twoje porównanie do grejpfruty który przetrwał a mama nie, jest strasznie refleksyjne. Dużo siły. Czas leczy rany. Trzymajcie się.
_________________
mm
 
anja124 


Dołączyła: 18 Paź 2011
Posty: 107
Skąd: Pobierowo
Pomogła: 23 razy

 #68  Wysłany: 2012-02-01, 06:31  


czas nie leczy rany......
_________________
8-01-2012[*] Kocham Cie mamusiu
 
 
Ewelina Żurek 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 02 Gru 2010
Posty: 618
Skąd: Radom
Pomogła: 95 razy

 #69  Wysłany: 2012-02-01, 09:18  


anja124, leczy. Zobaczysz. Za mało czasu jeszcze minęło. Twoi rodzice przezyli śmierć swoich rodziców, którzy też pochowali swoich. Normalna kolej żeczy. Straszna ale "normalna". Niestety.
Większość z osób na tym forum wie już jak to boli. Pozostali jeszcze walczą. Nie jesteś sama. Ale nikt nie przejdzie tego za Ciebie. Podobno potrzeba roku na "przeżycie" żałoby. Po to żeby przeżyć każdą porę roku bez tej osoby.
Po smierci mojej Mamy mówiłam, że chciałabym żeby już było za pół roku, żeby już mniej bolało. Właśnie mineło mi te 6 miesięcy i ... jest lepiej. Niegdy nie będzie tak jak kiedyś ale jest lepiej. Już zawsze każdą radosną chwilę będzie mi przysłaniała myśl, że moja Mama nie przeżywa jej ze mną. Nie cieszy się tym co ja. Ale mam jedno życie, które muszę przeżyć. I choćbym przez pierwszy rok miała sobie wmawiać "będzie dobrze" to wkońcu to poczuję.
Aniu Mama jest teraz spokojna, bezpieczna i bez bólu, zmartwień. Nie pozwól żeby martwiła się o Ciebie patrząc z góry. Kiedyś się znowu spotkacie i "żeby Cię nie opierdzieliła" ;)
Walcz kochana. Warto.
 
ewelina2508 


Dołączyła: 24 Paź 2011
Posty: 30
Pomogła: 1 raz

 #70  Wysłany: 2012-02-01, 20:41  


Jest dokładnie tak jak piszesz ja narazie również nie wyobrażam sobie że mogłabym się z czegoś cieszyć jak mojej mamy nie ma ze mną.Tak ciężko jest się nauczyć żyć bez niej wszystko jest takie samo,codziennośc jest taka samo drzewo stoi w tym samym miejscu doniczka z kwiatkiem stoi tak gdzie ją postawiła,ale jej już nie ma już nigdy nie będzie tak samo.Moja ma mama umarła dokładnie w cztery miesiące od diagnozy wszystko toczyło sie tak szybko że skupiliśmy się na chorobie na leczeniu,nie zdązyłam ja zapytać o tyle rzeczy miała tylko 56 lat czuje ogromną pustkę nie wiem czy ona się kiedy kolwiek zapełni stoje nad jej grobem i nie wierze że to on tam jest... :-(
_________________
ewelina proszkowiec
 
roman1130 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 15 Gru 2011
Posty: 2050
Skąd: Alwernia
Pomógł: 557 razy

 #71  Wysłany: 2012-02-01, 21:17  


Wiem, że zabrzmi to jak herezja, ale niekiedy patrząc na cierpienie naszych ukochanych, przeżywając z nimi każde cierpienie, każdy oddech... w momencie kiedy przejdą na drugą stronę odczuwamy coś na kształt ulgi, że już więcej nie będzie ukochana osoba cierpieć.
Aniu
Wiem o czym piszę, wiem jak potwornie to brzmi, ale tak niekiedy bywa.
Dziś gdy myślę o swojej Mamusi, widzę Jej łagodną. uśmiechniętą twarz, nie pamiętam bólu który przeżywała w swoich ostatnich dniach.
Dlatego staraj się myśleć o Mamusi, że jest tuż obok Ciebie, ale już nie musi cierpieć, nie musi męczyć siebie i Was, swoich bliskich.
Śmierć ukochanych jest niestety wpisana w nasze życie, przychodzi zawsze nie w porę, nikt nie cieszy się że uwalnia się od trosk dnia powszedniego, musimy ją zaakceptować, bo w jakiś sposób jest to też akceptacja naszego dnia ostatniego.
Różne wymyślono filozofie w związku z tym faktem, ale nawet jeśli nic do Ciebie nie przemawia, to... wspomnienie o kochanych osobach powoduje, że bez względu na to gzie się znajdują są tak naprawdę na odległość myśli.
Życzę Ci Wiary, Spokoju i Pamięci tylko o tych dobrych chwilach.
|uscisk|
_________________
romek
 
 
Ewelina Żurek 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 02 Gru 2010
Posty: 618
Skąd: Radom
Pomogła: 95 razy

 #72  Wysłany: 2012-02-02, 09:34  


roman1130 napisał/a:
Wiem, że zabrzmi to jak herezja, ale niekiedy patrząc na cierpienie naszych ukochanych, przeżywając z nimi każde cierpienie, każdy oddech... w momencie kiedy przejdą na drugą stronę odczuwamy coś na kształt ulgi, że już więcej nie będzie ukochana osoba cierpieć.
to nie brzmi jak herezja. Ja bardziej bałam sie Mamy cierpienia niż śmierci właśnie.
 
anja124 


Dołączyła: 18 Paź 2011
Posty: 107
Skąd: Pobierowo
Pomogła: 23 razy

 #73  Wysłany: 2012-02-02, 19:44  


Ewelinko .dziekuje wlasnie staram sie byc dzielna na zewnatrz ale w srodku dzieja sie okrone rzeczy wiem ze mama by chciala zebym nie plakala ,i tak robie ale sa chwile co poplakuje.ale szybko mmijaj .........wy tylko mnie rozumiecie ....kto tego nie przeszedl nigdy nie zrozumie nigdy .......oj dozo by pisac ale dobrym pisarzem nie jestem ........
_________________
8-01-2012[*] Kocham Cie mamusiu
 
 
Ewelina Żurek 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 02 Gru 2010
Posty: 618
Skąd: Radom
Pomogła: 95 razy

 #74  Wysłany: 2012-02-03, 09:26  


http://www.forum-onkologi...loba-vt3909.htm Aniu tam zawsze znajdziesz tych którzy Cię zrozumieją.
 
anja124 


Dołączyła: 18 Paź 2011
Posty: 107
Skąd: Pobierowo
Pomogła: 23 razy

 #75  Wysłany: 2012-03-19, 11:44  


DZIDOBRY KOCHANI nie che zasmiecac watkami nowymi wiec pisze w mamusi watku mam nadziej ze nie macie nic przeciwko.prosze o wyjasnienie wyniku krwi ktory zrobilam IMMUNOCHEMIA CEA 2,2MG/ML Z.REF .O.O-2.5
_________________
8-01-2012[*] Kocham Cie mamusiu
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group