1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Guz jajnika
Autor Wiadomość
vioom 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 1286
Pomógł: 1048 razy

 #31  Wysłany: 2011-10-08, 16:16  


Ale ginekolog mówi o zachowaniu płodności po leczeniu jak się domyślam?
_________________
www.rjforum.pl - Nowotwór jądra to nie wyrok! Masz wątpliwości? Dowiedz się więcej!
 
Marta91 



Dołączyła: 16 Wrz 2011
Posty: 24

 #32  Wysłany: 2011-10-09, 03:51  


vioom,

Tak dokładnie o tym :cry: :cry: :cry:
Wiem-będzie ciężko... :uuu:
 
vioom 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 1286
Pomógł: 1048 razy

 #33  Wysłany: 2011-10-09, 22:57  


Niestety moje pojęcie o zachowaniu płodności po tego typu zabiegu jest praktycznie żadne. Oczywiste jest, że po obustronnym usunięciu jajników i macicy oraz chemioterapii szansa na posiadanie potomstwa nie istnieje. Ale po takim zabiegu jak u Ciebie? Nic nie jest przesądzone moim zdaniem. Natomiast przede wszystkim może warto się nie przejmować na zapas? Wielu chorych po leczeniu z powodu raka jądra pyta czy może warto oznaczać poziom testosterony, badać jakość nasienia, itp. itd. Zawsze odpowiedź brzmi, że najlepszym badaniem jest... seks :) Jeśli za 1,2,3,5,10 razem się nie uda, wtedy należy rozpocząć diagnostykę celem ustalenia, co przeszkadza w zajściu w ciążę. Osobiście sądzę, że nie koniecznie mogą być z tym problemy w Twoim przypadku :)

Pozdrawiam
_________________
www.rjforum.pl - Nowotwór jądra to nie wyrok! Masz wątpliwości? Dowiedz się więcej!
 
Marta91 



Dołączyła: 16 Wrz 2011
Posty: 24

 #34  Wysłany: 2011-10-10, 19:00  


vioom,

Byłam dziś w CO-I...
Po badaniu ginekologicznym dostałam skierowanie do szpitala, w którym byłam operowana na CT jamy brzusznej, miednicy mniejszej, badania labolatoryjne(chyba) i....właśnie nie wiem co-z tego szoku nie słuchałam lekarza do końca i nie mogę go rozczytać. Przez ostatni tydzień miałam bóle po środku brzucha. Dzisiaj lekarz powiedział,że mam zastój moczu nawet po mikcji. Co to ma dorzeczy z tym guzem? Byłam tak zdenerwowana,że nawet nie docierało do mnie to co on mówił... Czy te wszystkie badania są konieczne? Przez ostatni tydzień bolał mnie brzuch bo odstawiłam Ketonal, od czasu operacji codziennie go brałam,bo zawsze rano bolał mnie brzuch...
 
Marta91 



Dołączyła: 16 Wrz 2011
Posty: 24

 #35  Wysłany: 2011-10-23, 10:28  


Robiłam również CT jamy brzusznej po operacji 17.10.2011:

Stan po usunięciu guza jajnika lewego. Jajnik prawy o wym. 53x31mm, ulegający niejednorodnemu wzmocnieniu kontrastowemu, obraz podobny jak w badaniu poprzednim 5.09.br/- wskazana ocena w badaniu USG TV. Drobne węzły chłonne krezkowe do 5-7mm. Poza tym węzły chłonne jamy brzusznej i miednicy niepowiększone.
Wątroba, trzustka, śledziona, nerki, nadnercza i naczynia główne bez zmian patologicznych. Części podstawne płuc bez zmian ogniskowych. W stropie panewki lewego stawu biodrowego ognisko rozrzedzenia struktury kostnej o sklerotycznych granicach śr. 15mm, podobnie jak w badaniu poprzednim, niepodejrzane. Nierówność płytek grnicznych trzonów Th7-10- najpewniej po przebytej chorobie Scheuermanna. Poza tym kości bez zmian podejrzanych.

Badano mnie w CO dwa tygodnie temu i stwierdzono,że mam zastój moczu po mikcji. Dostałam skierowanie do szpitala w którym mnie operowali ale tam usłyszałam,że nie widzą potrzeby aby kłaść mnie na oddział i robić badania. Po czym dostałam tylko skierowanie na CT, którego wynik jest powyżej. Mam w poniedziałek tj. 24.10 wizytę w CO.

Moje pytanie teraz brzmi: Czy w moim przypadku może być wskazana chemia?
Bo tak na prawdę od lekarzy to dużo się nie dowiedziałam...Praktycznie nic....
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #36  Wysłany: 2011-10-23, 10:51  


Marta91 napisał/a:
Moje pytanie teraz brzmi: Czy w moim przypadku może być wskazana chemia?
Bo tak na prawdę od lekarzy to dużo się nie dowiedziałam...Praktycznie nic....


Wydaje mi się, że to zależy przede wszystkim od potwierdzenia charakteru guza (czy jest złośliwy)
o czym napisał Vioom w końcowej części cytowanego fragmentu wypowiedzi:
vioom napisał/a:
Twój wynik wskazuje, że większość obszaru guza zajmuje niezłośliwe utkanie nowotworu (bo torbiel nowotworem również jest) i tutaj pewność co do charakteru zmiany jest 100%. Natomiast pośród wyraźnie zróżnicowanego utkania guza śluzowego, wyraźnie zaznacza się obszar odpowiadający morfologicznie Sertoli-Leydig Cell Tumor czyli guzowi zbudowanemu z pośrednio zróżnicowanych komórek gonadalnych. Stwarza do podstawę do stwierdzenia, że guz nie jest złośliwy (jak większość tego typu nowotworów). Natomiast potwierdzenie w Instytucie Onkologii jest jak najbardziej konieczne. Polecam CO-I w Warszawie jako ośrodek o największym doświadczeniu.

Od tego może zależeć zakwalifikowanie bądź nie do uzupełniającej chemioterapii, co należy do Twojego lekarza.

W uzupełnieniu mogę polecić np. ten artykuł autorstwa prof. dra hab. n. med. Romualda Dębskiego, gdzie czytamy m.in.:
Cytat:
Najczęściej biologia tych nowotworów odpowiada zmianom o charakterze niezłośliwym, tylko kilkanaście procent guzów wirylizujących posiada cechy nowotworu złośliwego. Zmiany niezłośliwe u młodych kobiet leczy się jednostronnym usunięciem przydatków, zmiany złośliwe, obustronne (sporadycznie) lub u kobiet nie planujących potomstwa – usunięciem macicy z przydatkami. W postaciach zaawansowanych, leczenie operacyjne uzupełnia się następową radio- i chemioterapią.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
vioom 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 1286
Pomógł: 1048 razy

 #37  Wysłany: 2011-10-23, 19:55  


Witaj Marto,

Chemioterapia w guzach o morfologii Sertoli-Leydig Cell Tumor nie przynosi zamierzonych rezultatów, jej skuteczność jest bardzo ograniczona. Radioterapia może być rozważana w przypadku wznów miejscowych. Natomiast sam wynik tomografii jest ok i nie widzę potrzeby stosowania leczenia, którego korzyści będą w tym przypadku żadne.

Pozdrawiam
_________________
www.rjforum.pl - Nowotwór jądra to nie wyrok! Masz wątpliwości? Dowiedz się więcej!
 
Marta91 



Dołączyła: 16 Wrz 2011
Posty: 24

 #38  Wysłany: 2011-10-23, 22:52  


ufff.......
Nawet nie wiesz jak bardzo jestem szczęśliwa:)
Po prostu:) Więc wracam jak najszybciej do mojej ukochanej pracy:)
 
Armando123 


Dołączył: 16 Sie 2011
Posty: 173
Pomógł: 14 razy

 #39  Wysłany: 2011-10-23, 23:58  


Cieszę się, że wszytko prawdopobnie zakończyło się pozytywnie ;) Powodzenia :)
 
Marta91 



Dołączyła: 16 Wrz 2011
Posty: 24

 #40  Wysłany: 2011-10-24, 07:01  


Armando123, Nie mogło być inaczej:) Tyle strachu i stresu...na szczęście już za mną:)
Dziękuję Wam wszystkim:)

[ Dodano: 2011-10-24, 07:02 ]
Armando123,

Jeszcze jedno mnie ciekawi. Cóż to oznacza?:
"Drobne węzły chłonne krezkowe do 5-7mm"
 
Marta91 



Dołączyła: 16 Wrz 2011
Posty: 24

 #41  Wysłany: 2011-12-13, 20:56  


Witajcie!

Mam pytanie :cry: : wczoraj dostałam telefon od lekarza prowadzącego z Centrum Onkologii, który kieruje mnie na badanie PET/CT. :fucc: Czy może ktoś mi powiedzieć czego to badanie dotyczy i dlaczego lekarz chce wykonać je w moim przypadku?

myślałam że wszystko się zakończyło... |wht?!| :?ale?:

Pozdrawiam
 
Margareth 



Dołączyła: 27 Wrz 2011
Posty: 139
Pomogła: 6 razy

 #42  Wysłany: 2011-12-13, 22:53  


Marta91, z tego co wiem, badanie PET ma na celu wykrywanie ognisk nowotworowych w organizmie, ale niestety nie odpowiem Ci na pytanie, dlaczego lekarz postanowił Cię na nie skierować...
Natomiast co do tego, czy się skończyło, czy nie - nie stresuj się tak. To kolejne badanie, myślę, że może ono nawet potwierdzić Twój dobry stan, a i zawsze nie zaszkodzi dodatkowo się zbadać. Może Twój lekarz wychodzi z założenia, że warto dmuchać na zimne? Tego nie wiem, nie dysponuję fachową wiedzą medyczną. Ale spytaj lekarza, skąd nagle ten telefon, bo pewnie spotkasz sie z nim przy okazji odbioru skierowania na badanie?
 
 
Marta91 



Dołączyła: 16 Wrz 2011
Posty: 24

 #43  Wysłany: 2011-12-14, 14:23  


Margareth, tak oczywiście będę widziała się z lekarzem i zapytam go. Po prostu boję się wszystkiego. Pozdrawiam
 
Margareth 



Dołączyła: 27 Wrz 2011
Posty: 139
Pomogła: 6 razy

 #44  Wysłany: 2011-12-16, 01:41  


Marta91,
myślę, że strach to normalna sprawa, najważniejsze, żeby jednak próbować być dobrej myśli.
Kiedy wybierasz się pod odbiór skierowania? A może już widziałaś się z lekarzem, masz skierowanie i wiesz coś więcej?

Odezwij się, co i jak.
Trzymam za Ciebie kciuki! :)
 
 
Marta91 



Dołączyła: 16 Wrz 2011
Posty: 24

 #45  Wysłany: 2011-12-20, 22:47  


Margareth, Byłam wczoraj po odbiór skierowania na PET- miałam też badanie krwi- markery, hormony ale wyników jeszcze nie znam.
A co do PET- lekarz powiedział,że w moim przypadku to badanie wykonane zostanie w celu prawdopodobieństwa nawrotu nowotworu.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group