1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
cellulae carcinomatosae microcelluleres
Autor Wiadomość
magdal 



Dołączyła: 05 Lut 2013
Posty: 500
Skąd: łódzkie
Pomogła: 105 razy

 #16  Wysłany: 2013-02-15, 09:03  


Moi Drodzy, mam pytanie... czytam wszędzie że po chemii zdarza się że guz może się zmniejszać, że mimo wszystko rak drobnokom. jest wrażliwy na chemię - tą pierwszą - stąd me pytanie: moja mama kaszle nadal, a oddech jakby się pogorszył - taki płytki.... Czy po 2 tyg po chemii taka poprawa może wystąpić? Bo ja u mamy jej nie widzę, czy może po następnej chemii (w najbliższą środę przez 3 dni)... Najbardziej martwi mnie ten oddech, bo jest taki duszący, jakby miała mało powietrza... Czy pomyśleć o aparacie do tlenu?

O chorobie mamy pisałam wcześniej, ale nie wklejałam opisów badań. Może jednak w komputerze jest coś co wytłumaczyłoby tę duszność mamy:

Wykonano TK klatki piersiowej z kontrastem:
W obrębie śródpiersia i we wnęce prawej widoczna jest masa patologiczna o wym. około 86x52x38 mm - tu. Guz rośnie wzdłuż oskrzela pośredniego, zamyk oskrzele do płata środkowego powodujac jego niedodmę oraz silnie zwęża oskrzele do płata dolnego. W segmencie 3 płuca prawego widoczne są nieregularne obszary zagęszczeń o typie matowej szyby - mogą odpowiadać zmianom zapalnym lub pozapalnym. Drobne niecharakterystyczne zmiany guzkowe, podopłucnowo w szczycie płuca prawego (śr. około 5 mm) - pozapalne? Pasma niedodmy i włókniste w segmencie 10 płuca prawego.
Lewe płuco bez zmian ogniskowych.
Patologiczne, powiększone węzły chłonne śródpiersia: przytchawicze górne prawe śr. do 16 mm, przytchawicze dolne prawe śr. do 22 mm, podostrogowe śr. do 31 mm zlane z masą guza oraz śródpiersia górnego przy łuku aorty śr. do 16 mm. Poza tym struktury śródpiersia w normie. Kości klatki piersiowej z cechami osteoporozy, bez ewidentnych zmian ogniskowych.
Obraz nadnerczy niezmieniony. Liczne zmiany o charakterze meta w wątrobie.
 
młoda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Wrz 2012
Posty: 376
Skąd: Kraków
Pomogła: 47 razy

 #17  Wysłany: 2013-02-15, 09:56  


witaj magdal,

Rak drobnokomórkowy jest zazwyczaj bardzo wrażliwy na chemioterapię, jednak zdarzają się pacjenci u których leczenie chemiczne nie przynosi oczekiwanych skutków ( jak np. u mojego taty). Jednak częściej jest odpowiedź pozytywna w postaci remisji bądź przynajmniej stabilizacji rozrostu guza.
magdal napisał/a:
Czy po 2 tyg po chemii taka poprawa może wystąpić?


Może, ale nie musi. Zazwyczaj po 2 wlewach można doszukiwać się widocznej poprawy. Po 2 wlewie mogą mamie zrobić badanie kontrolne, jeżeli nie to po 4 już na pewno zrobią. w zależności od wyników Tk klatki piersiowej zapadnie decyzja o dalszym leczeniu.

magdal napisał/a:
Czy pomyśleć o aparacie do tlenu?


zawsze możecie się zaopatrzyć w koncentrator, jednak jeżeli mama nie ma strasznych duszności to można z tym poczekać. na pewno dobrze jest mieć go w domu w razie niespodziewanego ataku duszności.

Pisałaś, że mama ma chrypkę i ja strasznie kaszle. Mój tato też podczas chemioterapii miał takie dolegliwości. Zwalczaliśmy je dostępnymi bez recepty lekami przeciwkaszlowymi oraz zwalczającymi chrypkę. Ponadto tata płukał buzię szałwią. Skonsultuj się z lekarzem i poproś aby dobrał coś dla mamy co pomoże jej złagodzi te objawy. A mama gorączkuje?

Jeżeli chodzi o inhalacje to z tym ostrożnie. Jest teraz bardzo dużo specyfików, z których cześć podrażnia drogi oddechowe, co w przypadku twojej mamy spowoduje dodatkowy dyskomfort. Polecam - wlać go gorącej wody 3-4 kapsułki soli fizjologicznej, położyć naczynie w pobliżu łóżka mamy, i co jakiś czas podgrzewać ( lub też użyć nawilżacza powietrza). mamy okres zimowy i ogrzewanie znacznie wysusza powietrze. Mojemu tacie to pomaga, może warto spróbować?

a jak z mamy apetytem?
 
beti28 


Dołączyła: 15 Lut 2013
Posty: 7
Skąd: Warszawa

 #18  Wysłany: 2013-02-15, 10:38  


Młoda ma rację.
 
magdal 



Dołączyła: 05 Lut 2013
Posty: 500
Skąd: łódzkie
Pomogła: 105 razy

 #19  Wysłany: 2013-02-15, 10:41  


dzięki bardzo...
mama gorączki nie ma, bierze tiocodin 3razy dziennie - tak zleciła onkolog a inhalacje zostały zmniejszone przez pulmonologa ale dziś idę do onkologa się skonsultować bo myślę że te wszystkie inhalacje i nebulizacje przyniosły gorszy efekt...
Teraz pulmonolog zostawił euphylline 2x1 0,3 i atrovent krople. wcześniej było tego dużo więcej. Ale jeszcze niech się wypowie onkolog
dzięki jeszcze raz za rady... Magda
 
młoda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Wrz 2012
Posty: 376
Skąd: Kraków
Pomogła: 47 razy

 #20  Wysłany: 2013-02-15, 11:08  


to dobrze że mama nie gorączkuje. Ale kontrolujcie to, ponieważ mama ma osłabioną odporność i nie wiadomo kiedy coś złapie. ( oczywiście oby nie złapała:)

a jak z apetytem mamy? Myślę, że konsultacja z onkologiem na pewno nie zaszkodzi:)
 
magdal 



Dołączyła: 05 Lut 2013
Posty: 500
Skąd: łódzkie
Pomogła: 105 razy

 #21  Wysłany: 2013-02-16, 10:23  


Mama nie gorączkuje, apetyt ma dobry...
Byłam u onkologa, na świąd skóry zalecił wapno i ogólno dostępne leki na alergię, na chrypkę np vocaler.
Żałuję też że tak późno poszłam do pulmonologa bo mama niepotrzebnie brała tyle inhalacji, A skutki uboczne tych inhalacji i nebulizacji mogą pogorszyć i kaszel i tę chrypkę i duszności. Od wczoraj mama bierze tylko euphylinę i jedne kropelki do inhalacji.
Pani onkolog powiedziała że ta cgrypka może być wynikiem zajęcia przez nowotwór nerwu tchawiczego - chyba tak to nazwała, ale mogłam coś przekręcić...
Mama narzeka na suchość w gardle, pije siemię ale nie wiem czy jest jeszcze jakiś sposób by nawilżyć gardło. Nawilżacz powietrza mamy, wlałyśmy tam sól fizjolog. w/g podpowiedzi z forum...
W środę kolejna chemia, mam nadzieję że do tego czasu nic złego się nie wydarzy :)
Pozdrawiam wszystkich.Magda
_________________
Tata NDRP, Mama DRP
 
ira59 


Dołączyła: 06 Lis 2012
Posty: 52
Pomogła: 5 razy

 #22  Wysłany: 2013-02-16, 13:39  


Witaj magdal

W aptece są preparaty sztucznej śliny w aerozolu, żelu, które łagodzą suchość w jamie ustnej.
_________________
Irena
 
 
magdal 



Dołączyła: 05 Lut 2013
Posty: 500
Skąd: łódzkie
Pomogła: 105 razy

 #23  Wysłany: 2013-02-22, 19:02  


Moi drodzy, mam pytanie...mój tata zmarł na raka płuca drobnokomórkowego 7 lat temu, wyniki miał dobre, wcześniej żadnych niepokojących objawów, tylko kaszel i zaraz diagnoza. Teraz na to samo choruje mama. Jeszcze w szpitalu miała robioną morf. i inne badania z krwi, jeszcze w listopadzie zdjęcie z rtg płuc nic nie wykazało, wszystko było w normie. W styczniu diagnoza i guz płuca z przerzutami ( zmiany w wątrobie i węzłach). Powiedzcie czy naprawdę wcześniej nie da się nic przewidzieć? Może są jakieś badania czy markery które robione np pół roku przed diagnozą pozwoliłyby stwierdzić toczący sie proces nowotworowy. Czy przy tym typie raka jesteśmy bez szans na wcześniejsze chociażby podejrzenie?
I jeszcze jedno pytanie, nie jest dziwne to że zastanawiam się nad sobą. Czy drobnokomórkowiec jest dziedziczny czy nabyty? Oboje rodziców choruje na to samo... czy mam się bać? I przepraszam za te pytania, ale temat ten siedzi mi w głowie już od jakiegoś czasu.
_________________
Tata NDRP, Mama DRP
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #24  Wysłany: 2013-02-23, 10:02  


magdal napisał/a:
Powiedzcie czy naprawdę wcześniej nie da się nic przewidzieć?

Jedynie wykonując regularnie prześwietlenie klatki piersiowej, najlepiej też niskodawkowe TK klatki, które lepiej wykrywa zmiany.
Markerów etc. nie ma.

magdal napisał/a:
Czy drobnokomórkowiec jest dziedziczny czy nabyty? Oboje rodziców choruje na to samo...

Nie ma w tej chwili jednoznacznych dowodów na dziedziczność tego typu nowotworu. A czy oboje rodzice palili papierosy?
_________________
 
magdal 



Dołączyła: 05 Lut 2013
Posty: 500
Skąd: łódzkie
Pomogła: 105 razy

 #25  Wysłany: 2013-02-23, 23:12  


oboje ...tata do końca palił, gdy zmarł miał 70 lat, mama paliła ale rzuciła z 17 lat temu, więc myślałam że ten rodzaj raka ją minie. Ja należę do pokolenia, kiedy rodzice palili przy dzieciach więc przez blisko 20 lat byłam biernym palaczem, nie palę, mój mąż tak, ale nigdy nie w domu, zawsze wychodzi na zewnątrz. Nie cierpię dymu i papierosów ...
dzięki za odp.
Mama jest po 3 dniach chemii, ale ma silne duszności i nie wiem czy to wynik chemii czy tego że nowotwór zajmuje coraz większą powierzchnię . Czytam tu różne wątki o tym że drobnokomórkowiec jest wraźliwy na chemię i ludzie odczuwają poprawę, a ja tego nie widzę u mamy. Owszem, może kaszel jest mniejszy ale ta dusznoś coraz większa... ostatnie pół tabletki morfiny (20mg)dałam o 19, na razie jeszcze jakoś wytrzymuje, ale co dalej? Jeszce kilka dni temu brała morfinę tylko na noc, dziś już kilka razy...Miałam nadzieję że chemia trochę ją uleczy...
Ten cykl chemii jest inny oprócz etopozydu mama raz dostała carboplatynę, wcześniej dostawała etopozyd i cos innego ale bardzo puchła i lekarka zmieniła teraz tę chemię.
Czy ta duszność może się nasilać? czy można mieć jeszcze nadzieję?
_________________
Tata NDRP, Mama DRP
 
misiak 


Dołączyła: 16 Lis 2012
Posty: 770
Pomogła: 96 razy

 #26  Wysłany: 2013-02-26, 10:57  


U mojej teściowej może poprawy jakiejś wielkiej niema.Kaszel się utrzymuje,choc odrobinke mniejszy.Od poniedziałku 4 cykl chemi.Narazie podziałała dobrze na mame,ale nic nie wiadomo jak będzie dalej,tego sie boję.Dużo siły życzę.
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
magdal 



Dołączyła: 05 Lut 2013
Posty: 500
Skąd: łódzkie
Pomogła: 105 razy

 #27  Wysłany: 2013-03-10, 23:26  


nie pisałam długo...
mama w środę ma następną chemię (3 ), ale jest jakaś słaba, ciśnienie spada, robi się czasem strasznie blada, sevredol bierze co 6 godz po pół tabletki, kaszel jest mniejszy ale duszności się nasilają, moim sukcesem było przekonanie mamy do hospicjum, pielęgniarka była już 2 razy, b taktowna i pomocna. Boję się o mamę, ma taki płytki oddech, wspomaga się tlenem...od kilku dni ma aparat tlenowy...
wczoraj zauważyłam u niej obrzęknięte nogi... ale najgorsza ta duszność, od kilku dni rano bierze dodatkowy sevredol...
Mama powtarza że boi się tej następnej chemii...
Czy to znaczy że jej stan się pogarsza? Miałam nadzieję że chemia polepszy jej stan a nie jest lepiej... :cry: Magda
_________________
Tata NDRP, Mama DRP
 
misiak 


Dołączyła: 16 Lis 2012
Posty: 770
Pomogła: 96 razy

 #28  Wysłany: 2013-03-11, 09:53  


Cisnienie spada,a niebierze lekow na nadcisnienie :?: Moja tesciowa byla taka slaba i wszyscy szukali przyczyny,okazalo sie ze to tabletki na nadcisnienie ja tak oslabily.Cisnienie miala 80-60.Pozdrawiam.
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
magdal 



Dołączyła: 05 Lut 2013
Posty: 500
Skąd: łódzkie
Pomogła: 105 razy

 #29  Wysłany: 2013-03-11, 17:00  


ma, ale już dawki są zredukowane do minimum a i czasem nie bierze wcale, dziś miała 105/49 dałam cardiamid z cofeiną i trochę kawy, podskoczyło do 111/65. Oprócz tego widzę że ma nogi opuchnięte i cała jest nabrzmiała. Nie wiem czy da radę na tę chemię w środę :-(
Dzięki za odp. Pozdrawiam. Magda
_________________
Tata NDRP, Mama DRP
 
misiak 


Dołączyła: 16 Lis 2012
Posty: 770
Pomogła: 96 razy

 #30  Wysłany: 2013-03-11, 21:10  


Mamie mojej przesuneli chemie o dwa tyg. prawie. Była taka słaba, że nie nadawała się na nią. Jest po czwartej chemi, choć bardzo zle ją zniosła. Będzie dobrze, musi być. Pozdrawiam.
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group