1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Anelia - komentarze
Autor Wiadomość
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #856  Wysłany: 2012-05-31, 00:43  


Witajcie.

U mnie bez zmian. Lekarza w dalszym ciągu nie znalazłam ale też ostatnie dni byłam lekko zabiegana.
W poniedziałek miałam wyjazd do Zielonej Góry, we wtorek też praktycznie całe popołudnie w trasie, wyjazd do Berlina.
Zauważyłam, że każdy mój wyjazd nasila wewnętrzny niepokój :?ale?:
Im dalej jestem od domu tym większy niepokój mnie towarzyszy.
Cały czas po głowie kłębią się dziwne myśli, typu, że coś się wydarzy podczas mojej nieobecności, że nie będę mogła pomóc itp...
Na początku maja też byłam w Niemczech, miałam zostać tam 7-10 dni, po 4 dniach wróciłam do domu, nie dałam rady :roll:

Za kilka dni chłopak wyjeżdża na kilka tygodni do siebie.
Prosił abym z Nim pojechała a ja po raz kolejny (3 Jego wyjazd beze mnie) od prawie roku mówię: NIE :|
Mógłby być na mnie zły, bo przecież cały czas jest u mnie, z dala od rodziny.
Z rodziną widzi się średnio 3 razy w roku i też chciałby mnie choć na troszkę zabrać do siebie, do Swojego rodzinnego domu/kraju a ja nie chcę nawet na ten temat dyskutować ale na szczęście, póki co jest wyrozumiały. Jak długo taki będzie - nie wiem :roll: ale obawiam się, że cały czas nie będę mogła uciekać przed jakimikolwiek wyjazdami.
Jak tak dalej pójdzie to ja nawet będę miała strach wyjechać kilka km dalej na zwykłe zakupy ::mur:: czy to jest normalne ?! To jest chore !
Muszę się wziąć za siebie !

---
Dziś byłam u babci. Jak podjechałam około domu, babcia siedziała smutna na schodach i przyglądała się jak reszta rodziny biega, pracuje, każdy normalnie funkcjonuje a ona nie może ...
Jakiś czas czuła się lepiej, może nie tyle lepiej co bez zmian.
To "lepiej" spowodowało, że o mało nie pozbyłaby się palca.
Poczuwszy się troszkę na siłach, wykorzystując moment, że nikogo nie było w domu poszła porąbać kilka kawałków drzewa.
Siekiera zatrzymała się na kciuku, przecinając palec.
Palec trzymał się dosłownie na skrawku skóry :|
Taka jest moja babcia, za wszelką cenę chce pomóc. Oczywiście kilka słów się posypało w stronę babci, które ona skomentowała: "po co krzyczycie, przecież co się stało to się nie odstanie :--: "
Od kilku dni znowu jest źle. Widzę, że coś jest nie tak. Babcia zamyka się w sobie. Jest bardzo smutna. Jej choroba chyba postępuje :-( Każdego dnia ma potworne bóle głowy. Gubi się w najmniejszych domowych zajęciach, ma "błędne" oczy ...
Dziś powiedziała mi coś, co mnie jeszcze bardziej zaniepokoiło.
Powiedziała: "Aguś, dziś odwiedził mnie Twój tata" :shock: Zapytałam: jak to ?! Opowiedziała tak:
Rano jak się obudziła ale leżała jeszcze w łóżku usłyszała, że ktoś puka do okna, spojrzała w stronę okna, patrzy a tam mój tata :shock: . Wyglądał bardzo ładnie, miał ładną, delikatną cerę był tylko lekko opuchnięty z jednej strony twarzy.
Mówił coś do babci ale ona nic nie mogła zrozumieć, po chwili tata zniknął :shock:
Zapytałam się babci czy to aby Jej się nie śniło, odpowiedziała, że jest pewna, że nie :?ale?:
Jestem niespokojna, bo wiem tzn wyczytałam na forum co oznacza takie widywanie zmarłych :-( modlę się o to aby to nie była prawda !
Z drugiej strony "lekko uspokajam się" tym, że babcia już kilka lat wcześniej opowiadała o podobnym zdarzeniu, że widziała kogoś zmarłego i nic się złego nie wydarzyło.
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
roman1130 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 15 Gru 2011
Posty: 2050
Skąd: Alwernia
Pomógł: 557 razy

 #857  Wysłany: 2012-05-31, 13:38  


Witaj Agniesiu :cmok:
Przykre jest to co piszesz o swoich lękach i niepokojach, tak bardzo chciałbym aby był już lipiec, mógłbym Cię przytulić, pocieszyć...

Czytając o twojej Babci, o Jej widzeniu, pomyślałem znów o swojej Mamusi...
Agnieszko kochamy swoich najbliższych, kochamy miłością zachłanną egoistyczną, nie pozostawiającą miejsca na tolerancję, na kompromis...
Chcemy za wszelką cenę zatrzymać tych których kochamy razem z nami, uznając, że jest to najlepsze wyjście, optymalne rozwiązanie...

Gdzieś tam są nasi ukochani, ich pragnienia, ich życie i nasza miłość...my wiemy lepiej, my chcemy najlepiej, my najlepiej oceniamy co jest dobre dla naszych bliskich...

Myślę że warto pozwolić naszym Ukochanym odejść, warto zaufać w ich ocenę sytuacji, w ich ocenę swoich możliwości, myślę że jest to sposób na okazanie naszego szacunku i przywiązania.

Wiem że mogę się mylić, wiem, że moje przemyślenia mogą ranić, sprawiać ból i dyskomfort... ale biorąc pod uwagę, że to ja za chwilę będę w sytuacji Twojej Babci... może warto zastanowić się nad tym co czuję w tej chwili, jak postrzegam siebie w trudnych momentach, życiowych wyborów, kiedy chciałbym aby moje życie znalazło swój finał...
_________________
romek
 
 
asia77 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 26 Paź 2011
Posty: 1403
Pomogła: 137 razy

 #858  Wysłany: 2012-06-01, 20:57  


Witaj Agnieszko co u Ciebie jak się czujesz ?czy udało Ci się załatwić jakiegoś lekarza.Pozdrawiam Cię serdecznie :flower: :in_love: :cmok:
_________________
Tatulek [*] 12-12-2011 godz 7:50 .Spoczywaj w Pokoju.
 
 
Katarzynka36 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 2253
Skąd: Poznań
Pomogła: 393 razy

 #859  Wysłany: 2012-06-01, 22:06  


Aga,
Niepokojące te Babci bóle głowy:(
A jak Ty się czujesz?

ściskam mocno
_________________
Katarzynka36
 
 
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #860  Wysłany: 2012-06-02, 00:21  


A u mnie bez zmian.

Wczoraj szukałam w internecie lekarza psychiatry w Poznaniu.
Po wygooglowaniu wyskakuje całe mnóstwo.
Z jednej strony dobrze ale z drugiej strony bądź tu mądry i wybierz w ciemno odpowiedniego :?ale?:
Wczoraj wieczorem napisałam wiadomość do pierwszej (wygooglowanej) przychodni z Poznania. Z tego co wyczytałam to w piątki jest tam nieczynne. Może w poniedziałek dostanę odpowiedź a jeżeli nie to spróbuję zadzwonić.

Nie mam kogo zapytać aby mnie nakierował na odpowiedniego (sprawdzonego) lekarza dlatego też szukam przez internet.
Tak czy inaczej pójdę na prywatną wizytę, dlatego też nie chciałabym "strzelać w ciemno" : jak nie ten to pójdę do innego, bo oprócz ceny wizyty muszę wziąć też pod uwagę koszty takich dojazdów.
Najlepiej byłoby gdybym od razu trafiła w ręce dobrego lekarza, który poświęci mnie więcej niż "5 minut"
Może ktoś z Was ma możliwość podania mnie adresu jakiegoś sprawdzonego lekarza ?

Jeżeli w ciągu kilku dni nic nie zaplanuję to będę musiała ponownie odwiedzić lekarza rodzinnego :--: bo Afobam mam jeszcze na jakieś 10 dni :|
Pójdę tylko po receptę i przy okazji zapytam czy mogłaby mi podać jakiś adres do psychiatry. Myślę, że powinna mnie coś podpowiedzieć (liczę na to, mimo iż do tej pory sami z siebie nie proponowali mnie takiego lekarza :roll: ) ...

roman1130 napisał/a:
tak bardzo chciałbym aby był już lipiec, mógłbym Cię przytulić, pocieszyć...

:cmok: |uscisk|

roman1130 napisał/a:
Myślę że warto pozwolić naszym Ukochanym odejść, warto zaufać w ich ocenę sytuacji, w ich ocenę swoich możliwości, myślę że jest to sposób na okazanie naszego szacunku i przywiązania.

Wiem że mogę się mylić, wiem, że moje przemyślenia mogą ranić, sprawiać ból i dyskomfort... ale biorąc pod uwagę, że to ja za chwilę będę w sytuacji Twojej Babci... może warto zastanowić się nad tym co czuję w tej chwili, jak postrzegam siebie w trudnych momentach, życiowych wyborów, kiedy chciałbym aby moje życie znalazło swój finał...

Romek masz rację ale .... właśnie to pojawiające się ciągłe "ale" jest mimo wszystko trudne.
Niby przeszłam już jedną wielką "lekcję", niby się czegoś nauczyłam, wyciągnęłam pewne wnioski co jest dobre dla takiej osoby a co nie.
Dużo też myślałam nad egoizmem z Naszej strony i (NIBY) byłam pewna, że jestem już nie co mądrzejsza i będzie mnie łatwiej przygotować się do cięższych chwil jednak teraz, mimo tej lekcji, kiedy widzę jak babcia w galopującym tempie starzeje się głównie poprzez chorobę okazuje się, że praktycznie nie wiele się zmieniłam i w dalszym ciągu nie potrafię się pogodzić z tym co przecież i tak nieuniknione ... :-(

Jutro, jeżeli będzie okazja pobycia z babcią sam na sam zapytam czy chciałaby ze mną porozmawiać. Widzę jaka jest smutna, widzę, że dusi coś w sobie i że jest Jej ciężko.
Moja babcia, której uśmiech NIGDY nie znikał z twarzy - zmieniła się ...
Nie wiem czy dojdzie do takiej szczerej rozmowy ale nawet jeżeli kosztowałby Nas to wylanie mnóstwa łez chciałabym aby się "otworzyła" i wylała ten cały smutek z siebie.
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
plamiasta 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 30 Gru 2011
Posty: 1902
Pomogła: 263 razy

 #861  Wysłany: 2012-06-02, 00:32  


mówis zże nie znasz kogoś kto by mógł ci doradzić psychiatrę. zdziwisz sie jak wiele tam osób chodzi. tylko boją sie przyznać bo prawie dla każdego to krępujące,


powiem Ci że ja też tak mówiłam aż do czasu kiedy zaprowadziłam do jedynego lekarza w okolicy swojego przyjaciela ( miał głęboką depresje z próbą samobójczą) . poszłam z nim i w poczekalni było tyle znajomych mi osób że aż sie zdziwiłam


na pewno Ci pomoże , doradzi jakie leki i jak trzeba robić żeby powolutku z nich zrezygnować .


A ze swoją babcią tylko TY wiesz jak najlepiej rozmawiać, myślę że i Tobie i jej to jest bardzo potrzebne ,

pozdrawiam Cię i buziaczki na dobranoc.
 
Katarzynka36 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 2253
Skąd: Poznań
Pomogła: 393 razy

 #862  Wysłany: 2012-06-02, 13:56  


Anelio,
Ja tak do końca nie wiem czy Ci polecić tego u którego ja się leczyłam. Ja byłam u niego podczas pierwszej wizyty długo - jakąś godzinę. Potem każda kolejna wizyta ok. pół godziny. Ja byłam zadowolona, ale jak pisałam mój znajomy, ktoremu poleciłam już mnie. MOże dlatego, że On raczej lekarza nie dopytywał, a a ja z tych co dopytywałam i jak dr powiedziała na koniec wizyty - to ma Pani jeszcze jakies pytania albo watpliwości - to ja znowu miałam kolejne pytania i On cierpliwie mi odpowiadał... Nazywa się Michał Michałowski. W POradni w której pracuje i jest chyba właścicielem jest więcej psychiatrów - chyba z 5, może kogoś wybierzesz. W Poradni sa zawsze takie tłumy więc chyba jednak ludzie ich polecaja, bo nie reklamuja się... zobacz - może ktoś Ci przypadnie do gustu. To jest POradnia Prohominis w Poznaniu. Jak wrzucićsz w google to Ci wyskoczy.
Mam mieszane uczucia cały czas bo nie wiem czy Ci dr polecać. Mi trafiłz zlekiem i po kilku dniach już smigałam jak nowonarodzona na urlop nad morze, a wczesniej bałam się wyjśc na ulicę, ba! bałam sie iśc do łazienki nawet w domu, bo miałam takei zawroty, że każde kilka kroków to była gehenna:(

śćiskam

[ Dodano: 2012-06-02, 14:26 ]
Anelko, sorry za te straszne literówki w moim tekście...czasu ciągle brakuje by pisać... a chciałam choć odrobinkę pomóc...
_________________
Katarzynka36
 
 
roman1130 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 15 Gru 2011
Posty: 2050
Skąd: Alwernia
Pomógł: 557 razy

 #863  Wysłany: 2012-06-02, 19:02  


Witaj Agnieszko :flower:
Myślę że w sytuacji w której znalazłaś się najrozsądniejszym rozwiązaniem będzie skorzystać z pomocy lekarza, który zalecił Ci stosowanie leków, których używasz w tej chwili.
W świetle tego co pisze na ten temat Iwona, a mam wrażenie że wie o czym pisze, lekarka przypisała Ci leki prawidłowo, może w zbyt dużej dawce, ale rokujące wyprowadzenie Ciebie z kryzysu.
Myślę że szczera i konstruktywna rozmowa z lekarką zaowocuje albo przepisaniem słabszych, ale skutecznych leków, lub skierowaniem Cię do dobrego lekarza, którego Twoja internistka zna i może polecić Ci jako dobrego specjalistę.
Szukanie po omacku, na zasadzie chybił trafił nie jest dobrym pomysłem, to co napisała Katarzynka36, wskazuje że ten sam lekarz może być różnie odbierany.
Nie czekałbym jednak na moment kiedy skończą się leki, poszedłbym do swojej lekarki już w poniedziałek, odstawienie leku prawdopodobnie będzie trochę trwało, więc trzeba rozpocząć ten proces jak najszybciej.

wiem, że najłatwiej doradzać patrząc z boku, ale naprawdę nie potrafię skuteczniej :-(
Pozdrawiam serdecznie ::thnx:: :in_love: :cmok:
_________________
romek
 
 
iwka3219 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 02 Cze 2010
Posty: 915
Pomogła: 219 razy

 #864  Wysłany: 2012-06-02, 19:24  


Agnieszka chcesz ? Przyjedz do mnie .. ja chodze do psychiatry, wcale sie nie wstydze.
Mam bezsennosc lekooporna. Moj psychiatra super czlowiek..
Zreszta rozmawialam z nim o Twoim uzaleznieniu.. ( bo o mnie to on sobie nie porozmawia ;P ) Skrzywil sie na to wszystko.. Zapytam sie go o lekarza z Poznania.

A co do Babci.. kazdy z nas kiedys umrze...to jest cos tak pewnego, ze trzeba miec swiadomosc konczacego sie zycia, tylko nam sie nieslusznie zawsze wydaje.. ze to jest zawsze za wczesnie.. a tak naprawde nigdy nie ma dobrego czasu na odchodzenie..

:tull:

[ Dodano: 2012-06-02, 19:54 ]
Z Babcia zwyczajnie badz... to dla niej cos co mozesz zrobic najlepszgo :)
 
ewka1 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 21 Lut 2012
Posty: 2300
Skąd: Wielkopolska
Pomogła: 226 razy

 #865  Wysłany: 2012-06-02, 22:05  


Witaj Anelia :) Jak dzisiaj się czujesz?Proszę,napisz,że chociaż troszkę lepiej ||Plss|| Jak babcia się czuje?Spokojnego wieczoru i nocy dla Ciebie :)
_________________
ewka
 
roman1130 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 15 Gru 2011
Posty: 2050
Skąd: Alwernia
Pomógł: 557 razy

 #866  Wysłany: 2012-06-02, 22:10  


Iwonko ktoś już przycisnął przycisk że pomogłaś... ::thnx:: :in_love: :cmok:
Psychiatra jest takim samym lekarzem jak internista czy chirurg, tylko jego praca jest delikatniejsza i ważniejsza.
Z bolącym grzbietem da się żyć i normalnie funkcjonować, z bolącą duszą jest to praktycznie niemożliwe.
Psychiatra to jest psycholog, psychoanalityk posiadający uprawnienia do ordynowania leków.
Nie pomyślałem nigdy, że można się wstydzić kontaktu z tym lekarzem, to tak samo jak z urologiem, internistą lub ginekologiem
_________________
romek
 
 
agamaz 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 02 Gru 2010
Posty: 2469
Pomogła: 246 razy

 #867  Wysłany: 2012-06-03, 00:02  


Agnieszko
Ja sama od bardzo długiego czasu borykam się z myślą pójścia do psychiatry.
Nie poszłam jeszcze do tej pory nie dlatego,że się wstydzę tylko dlatego,że są kolejki.A coraz częściej dochodzę do wniosku,że tylko On może mi pomóc.
A ja nie mam sił czekać tyle czasu na poczekalni.
Pewnie skończy się na wizycie prywatnej :uuu:
Trzymaj się kochana ciepło.
_________________
aga
 
ewka1 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 21 Lut 2012
Posty: 2300
Skąd: Wielkopolska
Pomogła: 226 razy

 #868  Wysłany: 2012-06-03, 09:45  


Anelia, życzę Tobie wspaniałej niedzieli i jak najmniej tych złych dolegliwości :)
_________________
ewka
 
iwka3219 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 02 Cze 2010
Posty: 915
Pomogła: 219 razy

 #869  Wysłany: 2012-06-03, 10:28  


Czesc Agus,

Moj lekarz chyba lmnie dosc bardzo lubi, bo dostalam juz odpowiedz.

Poleca :
1. Gzegorz Buzuk - 061 826 84 70 tel do poradni gdzie przyjmuje
2. Leszek Sydor - 061 867 02 41 tel do poradni

Telefonow nie gwarantuje, wiec ew. wygoogluj nazwisko.

Ja i dochtore zyczymy powodzenia.

Buziakuje Cie ( juz tylko ja ) i zycze udanego dnia wszystkim odwiedzajacym.


Iw

_littleflower_
 
agamaz 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 02 Gru 2010
Posty: 2469
Pomogła: 246 razy

 #870  Wysłany: 2012-06-03, 10:39  


Hej Anelia
Miłej ,spokojnej niedzieli :flow:
_________________
aga
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group