[mariolax]

witam.. pisze tutaj poniewaz moze ktos mi pomoze lub doradzi.. cztery msc temu zdiagnozowano u mojego taty raka lewego pluca z przerzutami do mozgu, byla radioterapia,teraz byla chemia paliatywna az dwa cykle.niestety nie mieszkam w pl tylko w londynie. stan taty sie pogarsza wczoraj znowu byla karetka.czy moze byl ktos kiedys w takiej sytuacji i moze jakos mi to zoobrazowac jak to dalejbedzie wygladalo? jestem w stanie rzucic tu wszystko i wrocic do pl.

[marzena66]

mariolax napisał/a:

zdiagnozowano u mojego taty raka lewego pluca z przerzutami do mozgu,

Jakiego raka, rodzaj?

mariolax napisał/a:

byla radioterapia,teraz byla chemia paliatywna

Skoro paliatywna to znaczy, że nie w celu wyleczenia ale złagodzenia dolegliwości wynikającej z choroby, może na trochę zatrzymania postępu choroby ale to nie zawsze się udaje, przykro mi.

mariolax napisał/a:

wczoraj znowu byla karetka

A jest tato pod opieką hospicjum? zapewne nie skoro wzywana jest karetka. Radzę jak najszybciej wziąć skierowanie od lekarza na opiekę hospicyjną.
Karetka nie zawsze pomoże, hospicjum pomoże opanować dolegliwości, uśmierzyć ból, wypiszą recepty, odwiedzą, porozmawiają, macie wsparcie i nieocenioną pomoc, radzę to jak najszybciej załatwić, to dla taty dobra.

mariolax napisał/a:

jakos mi to zoobrazowac jak to dalejbedzie wygladalo?

U każdego może być inaczej, nie ma jakiejś jednej reguły. Na pewno przerzuty do mózgu dają mniejsze szanse na dłuższe życie. Tato powinien brać leki przeciwobrzękowe, czy bierze? przy przerzutach do mózgu może dojść do wylewu, do ataków padaczki, oczywiście nie w każdym przypadku tak jest ale często bywa. Tato może tracić poczucie rzeczywistości, nielogicznie mówić.

Czy tatą ktoś się zajmuje?, bo nie powinien w swoim stanie być sam.

pozdrawiam i witam na forum.

[Ola Olka]

Cytat:

mi to zoobrazowac jak to dalejbedzie wygladalo?

Nie będzie lekko. Dobrze byłoby gdybyś zorientowała się sama na miejscu jak sytuacja wygląda. Ewentualnie pomogła załatwić opiekę hospicjum (domowego lub stacjonarnego w zależności od opieki jaką tata ma).
Trzymaj się.
Pozdrawiam serdecznie