1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
guz płuca z przerzutami do mózgu
Autor Wiadomość
lilalou 



Dołączyła: 27 Gru 2015
Posty: 179
Skąd: Łódź
Pomogła: 15 razy

 #1  Wysłany: 2016-01-07, 21:49  guz płuca z przerzutami do mózgu


Komentarze nie związane bezpośrednio z historią choroby znajdują się w => tym wątku <=



witam,
mama ma zdiagnozowanego raka płuca.
dziś okazało się, że są przerzuty do mózgu i mame skierowano na oddział neurologiczny.

[ Dodano: 2016-01-07, 21:51 ]
Jak poważne są te zmiany w mózgu?
Mama od dwóch tyg. ma okropne bóle głowy oraz po dłuższym przejściu traci czucie w nogach.
Czego mogę się spodziewać dalej?
Jak mama będzie reagowała na takie zmiany?
Czy stan się poprawi po podaniu leków przeciwobrzękowych a następnie naświetlaniach?


tk.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 5067 raz(y) 240,27 KB

 
siostra radke 


Dołączyła: 01 Wrz 2015
Posty: 92
Pomogła: 20 razy

 #2  Wysłany: 2016-01-07, 22:42  


Witaj, szkoda ze spotykamy sue tu w tak przykrych okolicznosciach. Mysle ze wkrotce wypowie sie ktoś kompetentny. ...ja ze swojej strony polecam wklejenie pozostalych wypisow/wynikow i historii choroby bo to wazne jaki to rodzaj raka pluc U mojej mamy poczatkowo zdiagnozowali guza pluca z meta w glowie i zaproponowano naswietlania punktowe. Po wyniku histopatologicznym ktory wykazal ze to drobnokomorkowy rak pluc zaczeto jednak od naswietlan całego mozgowia. Radioterapia trwala 5 dni ( w sierpniu ) i tomografy wykonane pozniej ( ostatni na poczatku grudnia) nie wykazaly juz żadnych podejrzanych zmian w mózgu. Liczymy bardzo ze tak pozostanie. Po radioterapii mama stracila wlosy ale ogolnie szybko doszla do siebie. W naszym przypadku onkolodzy wiec walke z rakiem rozpoczeli od naswietlan glowy...dopiero potem wyrażając chemię. Z Twojego postu nie wynika czy te przerzuty pojawily sie podczas leczenia czy zostaly jak u nas zdiagnozowane od poczatku. Mysle ze to rowniez warto wyjasnic. Pozdrawiam cieplo
 
majkelek 
MODERATOR


Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 1701
Pomógł: 1119 razy


 #3  Wysłany: 2016-01-08, 11:10  


lilalou, proszę abyś podała więcej informacji na temat choroby Twojej mamy: badania obrazowe, historia leczenia, wynik histopatologiczny. Wiem, że najpewniej dużo się tego nazbierało, ale nie przejmuj się, postaramy się służyć wsparciem, aby wszystko uporządkować.

Co do wyniku TK, to jest bardzo wyraźny obrzęk, który powinien ulec znacznemu zmniejszeniu po podaniu odpowiednich leków. Dodatkowo, jak rozumiem, radioterapeuta uznał, że możliwe jest zastosowanie naświetlań, co dodatkowo powinno zmniejszyć zmiany w mózgu i przyczynić się do ustąpienia objawów. Obrzęk jest opisany jako "znaczny", trzeba wdrożyć jak najszybciej odpowiednie leczenie.

Tyle teorii, proszę zamieść wyniki badań i wypisy ze szpitali oraz plan dalszego leczenia: jakie leczenie ma być wdrożone, w jakich dawkach i jaki schemat radioterapii będzie planowany.

Pozdrawiam serdecznie!
 
lilalou 



Dołączyła: 27 Gru 2015
Posty: 179
Skąd: Łódź
Pomogła: 15 razy

 #4  Wysłany: 2016-01-08, 18:09  


Wybaczcie ale już nie będę wklejać dokumentacji dotyczącej raka płuc tylko napiszę:

diagnoza rak płuca prawego niedrobnokomórkowy w maju 2014
1. chemioterapia KG VI cyk.
2. radioterapia
3. chemioterapia Taxoterem IV cyk.

Mama przeszła przez to wszystko bardzo dobrze, teraz zaczełam się niepokoić ze względu na przerzty do mózgu (innych przerzutów nie wykryto) i dlatego odważyłam się tu napisać.

Ostatnio objawy wskazujące na przerzuty do głowy i po raz pierwszy był robiony tomograf mózgu (załączyłam).

Po TK głowy mama obecnie w szpitalu na oddziale neurologicznym gdzie zmniejszają jej kroplówkami obrzęk.

Co dalej nie wiemy - wiemy tylko, że najprawdopodobniej naświetlanie ale bez szczegółów.

Na ile te przerzytu i obrzęk są groźne?
Co może się dalej zadziać?
Ile czasu nam zostało?
Jeżeli skierują mame na naświetlania paliatywne to jak to się odbywa? Trzeba przyjeżdżać codziennie czy mama tam będzie leżała na oddziale opieki paliatywnej?


Codzienne przyjeżdżanie może okazać się coraz trudniejsze ze względu na chwilowy niedowład w nogach-kilka/kilkanaście kroków i traci czucie w nogach :uuu:


Ogromnie dziękuję z góry za odpowiedź!

[ Dodano: 2016-01-08, 18:10 ]
dodam, że szpital w którym mama jest leczona onkologicznie oraz leży teraz ma oddział opieki paliatywnej
ale czy to już? Opieka paliatywna to chyba jak naprawdę jest już źle?

[ Dodano: 2016-01-08, 18:17 ]
siostra radke
w Waszym przypadku po radioterapi zniknęły guzy w mózgu?
Jak duże były te guzy?

[ Dodano: 2016-01-08, 18:37 ]
podczytuję to forum i wiem, że powinnam załączyć wszystkie badania
Pozwólcie, że załączę ostatnie CT klatki piersiowej i dodam, że jest to guz płuca prawego o charakterze gruczołowym
(adenocarcinoma cT3N0M0 - przed zdiagnozowaniem przerzutów do mózgu)


tk1.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 4623 raz(y) 203,52 KB

 
siostra radke 


Dołączyła: 01 Wrz 2015
Posty: 92
Pomogła: 20 razy

 #5  Wysłany: 2016-01-08, 20:07  


U nas na pierwszym robjonym w czerwcu tomografie znalezli zmiane w lewym placie czolowym wielkosci kilku milimertow z tego co pamietam okolo 5. Byla konsultacja radiologiczna i decyzja ze a tak malej zmiany nie uda sie pobrac probki do badania a zmiany sa o charakterze meta wiec naswietlania odbeda sie po ustaleniu rodzaju guza pierwotnego w plucu. Na poczatku sierpnia wiedzielismy juz ze to drobnokomorkowy rak pluc i mama zglosila sie na oddzial pulmonologiczny skad byla wozona na radioterapie do innego szpitala. Pierwszego dnia miala robiony odlew maski i zauwazyla ze zaznaczonych bylo wiecej niz ten jeden punkt.....nie wnikalismy juz ile bylo zmian bo przy tym rodzaju raka i tak naswietla sie cale mozgowie....wiem ze ta zmiana w placie czolowym miala juz wtedy 12mm ale nie bylo jeszcze obrzeku. Naswietlania trwaly 5 dni i przez ten czas mama byla na oddziale - mowili nam o mozliwosci cidziennych dojazdow ale odleglosc to wykluczala. Po radioterapii zmiany znikly i oby tak dalej. Moja mama ma problem z poruszaniem ale to glownie za sprawa zespolu miasteniczbego ktory dodatkowo ma zdiagnozowany. Po naswietlaniach przestala mieć zachwiania rownowagi i przestala sie przewracac. Nie umiem odpowiedziec jak to bedzie w Waszym przypadku ale zycze z calego serca aby radioterapia okazala sie skuteczna.
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #6  Wysłany: 2016-01-08, 22:36  


lilalou,
lilalou napisał/a:
Ile czasu nam zostało?

Na to pytanie nie ma precyzyjnej odpowiedzi. Różnie reagują różni chorzy. Przeważnie jest to kilka miesięcy, ale miałam chorą, która żyła kilkanaście dni po naświetlaniach i taką, która żyłą półtora roku.
lilalou napisał/a:
Opieka paliatywna to chyba jak naprawdę jest już źle?

Tak. Oddział opieki paliatywnej chyba nie jest Wam na razie potrzebny. Natomiast hospicjum domowe - jak najbardziej.
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
lilalou 



Dołączyła: 27 Gru 2015
Posty: 179
Skąd: Łódź
Pomogła: 15 razy

 #7  Wysłany: 2016-01-09, 20:28  


Myślicie, że mogą mamie zaproponować naświetlanie przenosząc ją na inny oddział czy raczej wypisząi do domu, a na naświetlania trzeba będzie przyjeżdżać?

Czy po naświetlaniach niedowład kończyn może się trochę cofnąć czy to są już nieodwracalne zmiany?

[ Dodano: 2016-01-10, 10:53 ]
pytanie do admina: dlaczego pierwsze wyniki są widoczne, a te drugie już nie?
Dobrze załączyłam?

[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2016-01-10, 16:55 ]
Już jest widoczne na stronie.
Nie było widoczne, bo admin, który najczęściej to robi zrobił sobie urlop od internetu.
 
lilalou 



Dołączyła: 27 Gru 2015
Posty: 179
Skąd: Łódź
Pomogła: 15 razy

 #8  Wysłany: 2016-01-11, 19:20  


Mama dziś została wypisana ze szpitala z oddziału neurologicznego.
Załączam wyniki z wypisu.
Dostałyśmy skierowanie do szpitala na oddział medycyny paliatywnej - dlaczego paliatywnej?
Czy stan jest taki zły?
Dlaczego nie na jakiś inny oddział np. radiologiczny (gdzie podjęte byłoby leczenie radykalne)
Bardzo proszę o odpowiedź!


[ Dodano: 2016-01-11, 22:44 ]
Na tym oddziale ma mieć naświetlanie.
Czym różni się naświetlanie takie zwykłe onkologiczne od tego paliatywnego? :?ale?:
Proszę bardzo o odpowiedź na moje pytania.


tk2.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 4110 raz(y) 337,34 KB

 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #9  Wysłany: 2016-01-12, 08:06  


Cytat:
Czym różni się naświetlanie takie zwykłe onkologiczne od tego paliatywnego? :?ale?:

Radioterapia onkologiczna może być radykalna i paliatywna. Celem radioterapii onkologicznej stosowanej jako samodzielne leczenie radykalne jest trwałe wyleczenie pacjenta z choroby nowotworowej.
Radioterapia onkologiczna paliatywna mają na celu zlikwidowanie bądź ograniczenie dolegliwości wywołanych rozwojem choroby nowotworowej, a przez to poprawę jakości życia chorych, u których nie ma możliwości prowadzenia leczenia radykalnego.

Są przerzuty do mózgu, a to niestety wyklucza radykalne leczenie raka płuc. Dlatego też Magda wskazywała na potrzebę 'załatwienia' hospicjum domowego.
Madzia70 napisał/a:
Natomiast hospicjum domowe - jak najbardziej.


:/pociesza:/
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Marcin J 


Dołączył: 01 Gru 2015
Posty: 665
Skąd: Trojmiasto
Pomógł: 91 razy

 #10  Wysłany: 2016-01-12, 09:11  


Witaj,

Proponuje przeczytac moj watek, jak i wiele innych tutaj.
Mamy do czynienia z przebieglym przeciwnikiem, niech stan na dzien dzisiejszy nie uspi Twojej czujnosci.
Przezuty do mozgu niestety sa sygnalem progresji choroby.

U nas bylo podobnie, w plucu nastapila stabilizacja, na nadnerczu guz sie zmiejszyl niesety w mozgu odkryto 6 wiekszych/mniejszych guzow, z tego powodu zastosowano 5 naswietlen paliatywnych i wypisano do domu.

W tej chwili Tesc jest pod opieka hospicium domowego i wam rowniez proponuje takie zalatwic, w naszym przypadku Tata byl na tyle stabilny ze odmawialismy wizyty, po miesiacu okazalo sie ze skierowanie nie jest wazne, i wypadamy z kolejki, jedyny ratunek to taki ze hospicium mam 500 metrow od domu i dyrektorem jest Ksiadz ktory nie odmawia pomocy swojim parafianom, wystarczyl wpis PILNE i juz tego samego dnia mielismy wizyte i plastry przeciwbolowe, gdyz z dnia na dzien Tata zaczol cierpiec z powodu bolu w stawach, w kosciach niestety bestia tez juz sie zagniezdzila.

Nie patrz na nic, zalatwiaj Hospicium Domowe, to sa bardzo dyskretni ludzie z ogromnym sercem i bardzo wyrozumiali, w mojim wypadku nawet nie powiedzieli ze sa z Hospicium, jezeli poprosisz przedstawia sie jako lekarz i pielegniarka ukrywajac fakt Hospicyjny.

Pozdrawiam i zycze nam wszystkim wiele sil.
_________________
NDRP, Tesc walczyl 4 miesiace i 1 dzien. Na zawsze w naszych sercach.
 
lilalou 



Dołączyła: 27 Gru 2015
Posty: 179
Skąd: Łódź
Pomogła: 15 razy

 #11  Wysłany: 2016-01-12, 16:14  


Bardzo Wam kochani dziękuję za odpowiedź.

Skierowanie do hospicjum jest ważne tylko miesiąc?

Jesteśmy zapisane na liście oczekujacych gdzie czas oczekiwania to ok. 6-8tyg. (w innych nawet 4 miesiące).

Skolei na Oddział Medycyny Paliatywnej dopiero na 1 marca :/
Straszne są te terminy :roll:

Mama w tym momencie jest w dość dobrej kondycji i widać, że te kroplówki przeciwobrzekowe jej pomogły.
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #12  Wysłany: 2016-01-12, 19:32  


lilalou napisał/a:
Skierowanie do hospicjum jest ważne tylko miesiąc?

Skierowanie jest ważne do momentu realizacji, ale najlepiej by było zarejestrować Mamę przed upływem miesiąca do kolejki hospicyjnej.
Do hospicjum domowego macie termin oczekiwania 6-8 tygodni? To bardzo odległy termin, skąd jesteście?
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
lilalou 



Dołączyła: 27 Gru 2015
Posty: 179
Skąd: Łódź
Pomogła: 15 razy

 #13  Wysłany: 2016-01-13, 17:11  


Madzia70, pozwoliłam sobie odpisać Ci na priv.

Czy ktoś tutaj mógłby mi powiedzieć chociaż orientacyjnie czy mama kwalifikuje się do CyberKnife lub GammaKnife?

[ Dodano: 2016-01-13, 17:12 ]
z wynikami jak powyżej
 
Marcin J 


Dołączył: 01 Gru 2015
Posty: 665
Skąd: Trojmiasto
Pomógł: 91 razy

 #14  Wysłany: 2016-01-14, 11:18  


Witaj,

Przy przezutach odleglych dysfalifikuja leczenia tymi metodami.
Taka przynajmniej ja otrzymalem wiadomosc.
Probowalem NANOKNIFE, CYBERKNIFE, GAMMAKNIFE, badz czujna na proby wyludzenia, w jednym szpitalu potwierdzili ze mozna sprobowac ale efektu sie nie spodziewaja (oczywiscie prywatnie) a w kolejnym potwierdzili brak zasadnosci i uznali ze bylyby to pieniadze wyrzucone w bloto.

Pozdrawiam
 
lilalou 



Dołączyła: 27 Gru 2015
Posty: 179
Skąd: Łódź
Pomogła: 15 razy

 #15  Wysłany: 2016-01-15, 16:25  


Cytat:
Celem radioterapii onkologicznej stosowanej jako samodzielne leczenie radykalne jest trwałe wyleczenie pacjenta z choroby nowotworowej.


JustynaS1975
No tak ale nowotworów naświetlaniami to chyba nie da się całkowicie usunąć - nie da się chyba trwale wyleczyć pacjenta naświetleniami?

Nie mogę pojąć tej granicy kiedy lekarze podejmują decyzję o przejściu na leczenie paliatywne :uuu:

Jak czytam różne wątki na forum to niektórzy przy przerzutach do mózgu mają naświetlanie radykalne - czym lekarze się kierują?
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group