[DumSpiro-Spero]

jo_a napisał/a:

i do tego damski tyłek

Wyjęłaś mi to z ust

(że płeć pupy nie ta )

[Gazda]

ale za to fajna pupina to była...

[sonia21]

o kurde , coś przeoczyłam , aż mi wstyd
spóźnione ale bardzo szczere życzenia urodzinowe
zdrówka , samych radosnych chwil i wszystkiego co naj naj naj najlepsze ,oby się spełniły wszystkie Twoje marzenia
100 lat

[ Dodano: 2011-08-09, 20:56 ]
Hej Gazda
a Ty co zapomniałeś o nas

[ Dodano: 2011-08-09, 23:40 ]
Hej
wyłoniłeś się w końcu i od razu z pomocą pędzisz wielkie dzięki

[Gazda]

Nie zapomniałem... ale pół dnia cierpiałem na kaca. Potem wziąłem się wreszcie za robotę. Załadowanie zasobnika na eko-groszek i porąbanie drewna na grilla okazało się iście gargantuicznym wysiłkiem... Na dodatek spać mi się chce, a goście ognisko sobie wymyślili, więc muszę czekać aż wrócą, żeby chałupę pozamykać...

[sonia21]

oj Ty bido nasz bido kuruj się kuruj bo do zlotu już blisko

[Gazda]

[sonia21]

Witaj
piękne ale smutne
a właśnie oglądasz mecz ? ma grać mój krajan

[Gazda]

Jesteś Gruzinką?? Skoro powyższe kawałeczki wzbudziły smuteczek, to teraz będą dwa...

to jest mój ulubiony klip, ale nikogo to pewnie nie zdziwi:



a ten utwór poprawić powinien każdy posuty humorek:

[andromeda]

rzeczywiście - i piękne i smutne.
za to moim ulubionym klipem właśnie stało się to video ZAZ - super:)

ładnie tu grają na dobranoc, to i ja wkleję coś od siebie:)

i jeszcze:

[Gazda]

Dziś jest kolejny fajny dzień, i mam szczerą nadzieję, że dla wszystkich też taki będzie.

[Nika2]

Gazda,

Gazda napisał/a:

Dziś jest kolejny fajny dzień, i mam szczerą nadzieję, że dla wszystkich też taki będzie.

Nie dla wszystkich u nas cały dzień pada i pada ,a ja dzisiaj popołudni tak ok 16 wyjeżdzam w twoje strony pogoda i podróż do bani ,dobrze że psina Nero jedzie ze mną będzie z kim pogadać
Pozdowionka

[Gazda]

Wpadnij do mnie. Jestem co prawda tylko mężczyzną, i gdzie mi tam do psa, ale może dam radę też kilka słów zrozumiałych wykrztusić

[Nika2]

Gazda,
Ok lecę ,muszę knczyć pracę ,pakuje samochód, psa i w drogę do zobaczyska

[Gazda]

No... a mnie się piec w tak zwanym międzyczasie spier [ciach]. No i musiałem się przebrać w wojskowe spodnie, koszulkę bez rękawków, bo w kotłowni ciepło, i do roboty... Piec rozgrzany jak w samym piekle, pot się lał strumieniami, a ja zasuwałem pracując na otwartym sercu... znaczy piecu. Wychodziłem co jakiś czas ochłonąć i łyknąć czegoś dla ochłody. Na początku była to woda. A później turystki które mnie bardzo lubią donosiły mi zimne piwko (jak się okazało same za nie płaciły u Andrzeja), i to wszystko pewnie po to, by popatrzeć na moje boskie bicepsy i zdobiące je tatuaże. A podobno dla kobiet liczy się głównie intelekt...

[granda]

...i znów nie musisz biegać