1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 16
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny
ludmila

Odpowiedzi: 52
Wyświetleń: 22414

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2010-12-09, 14:21   Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny
niedobrze z tymi wartownikami - kurde!

a jesli chodzi o wyniki to są dobre, nowotwór jest hormonozależny, receptory na plus (daj jeszcze znac ile prob na ile jest pozytywnych)

ściskam
L

[ Dodano: 2010-12-09, 14:22 ]
a konsekwencja hormonozaleznosci jest to, ze mozna go takze leczyc hormonami.

[ Komentarz dodany przez: Richelieu: 2010-12-09, 15:19 ]
Tak jest, jak napisała Ludmiła, dziękuję za pomoc _littleflower_
  Temat: Wstretny skorupiak
ludmila

Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 12052

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2010-12-09, 11:50   Temat: Wstretny skorupiak
Nie jestem fachowcem, ale wydaje mi się, że dobra informacja jest taka, że kwalifikuje się to wszystko do operacji, że można usunąć i walczyć.
  Temat: Rak piersi - dwa guzy: carcinoma ductale infiltrans
ludmila

Odpowiedzi: 243
Wyświetleń: 90583

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2010-12-09, 11:44   Temat: Rak piersi - dwa guzy: carcinoma ductale infiltrans
No właśnie, spytaj o śródoperacyjną ocenę wartowników!

[ Dodano: 2010-12-09, 11:45 ]
zdecydowanie zgadzam sie z Gabą.
  Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny
ludmila

Odpowiedzi: 52
Wyświetleń: 22414

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2010-12-09, 00:07   Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny
Czy mama ma mieć mastektomię i węzły od razu? Czy ma mieć mastektomię, w trakcie zabiegu pobrany węzeł wartowniczy - zrobioną śródoperacyjną biopsję wartowników i dopiero po tym badaniu decyzja o wycięciu reszty?

Pytaj bo to jest ważne w sumie - szczególnei gdyby okazało się że węzły są czyste - dalsza rehabilitacja z węzłami jest łatwiejsza niż bez - ale nie jest niemożliwa - zaznaczam, że też do przejścia.

Dawaj znaki jak tam,
Pozdrowienia,
Ludmiła

[ Dodano: 2010-12-09, 09:42 ]
U Was też jest dwufazowość zabiegu. Może się okazać, że jednak chemia będzie potrzebna. Niech zdecyduje lekarz. Mogą terapię kombinowaną stosować czyli np. 4 cykle chemii jak u mojej mamy + hormony.

trzymajcie się!
  Temat: Rak piersi - dwa guzy: carcinoma ductale infiltrans
ludmila

Odpowiedzi: 243
Wyświetleń: 90583

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2010-12-08, 23:34   Temat: Rak piersi - dwa guzy: carcinoma ductale infiltrans
Tym bardziej jeśli masz małe dzieciątko, masz dla kogo walczyć ;)
porównanie mi się głupie nasuwa, ale może sobie daruję, bo nie każdy żarty dobrze znosi w chorobie ;)

Śpij dobrze. O - wyśpij się dziewczyno i jutro będzie lżejsze. Czekamy do piątku. Tego nie zmienimy. Po prostu nie ma co tracić dnia na zmartwienia. Dziecuszkiem się zaopiekuj mocniej niż zwykle, zróbcie coś miłego i jakoś minie do piątku;)
Ściskamy.
L
  Temat: Rak piersi - dwa guzy: carcinoma ductale infiltrans
ludmila

Odpowiedzi: 243
Wyświetleń: 90583

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2010-12-08, 22:31   Temat: Rak piersi - dwa guzy: carcinoma ductale infiltrans
czasami nie ma wyjścia i ten tryb jest jedynym możliwym.
dobrze, że masz takie możliwości. nam też bardzo pomogła nasza ukochana Pani doktor internistka-kardiolog która prowadzi mamę od dawna. inaczej nic by się nie udało tak szybko operować i konsultować. podejrzewam, że stadium by skoczyło nie wiadomo jak.

a Ty się nie martw na zapas. To wszystko jest do wyleczenia. Będą chwile trudne i takie w których się załamiesz. Ale nie ma co i głowa do góry. Pamiętaj, leczenie to jedno, ale ono prowadzi do zdrowienia.
  Temat: guz płuca prawego-Adeno ca.
ludmila

Odpowiedzi: 824
Wyświetleń: 258643

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2010-12-08, 22:25   Temat: guz płuca prawego-Adeno ca.
praptak :) napisał/a:
Witaj Jusia :)


[color=darkred]...wiesz, pisałaś nie raz, że mogłaś zrobić więcej... ale Ty Kochana Dziewczyno, zrobiłaś wszysko, a nawet więcej!



no właśnie ja też się zastanawiałam czy mogłam zrobić więcej, miałam wyrzuty. Wniosek z tego jest jeden: nie mogłaś zrobić więcej w danym momencie. bo gdybyś mogła to byś zrobiła. i koniec wyrzutów sobie samej. Ściskam.
  Temat: Rak piersi - dwa guzy: carcinoma ductale infiltrans
ludmila

Odpowiedzi: 243
Wyświetleń: 90583

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2010-12-08, 22:04   Temat: Rak piersi - dwa guzy: carcinoma ductale infiltrans
Amri, jeśli w piątek ma być już wynik biopsji, to ekspresowy tryb tym razem! Czytam Twój wątek i....
Bardzo mocno trzymam kciuki.
  Temat: DRP z mnogimi przerzutami do mózgu
ludmila

Odpowiedzi: 426
Wyświetleń: 94930

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2010-12-08, 21:49   Temat: DRP z mnogimi przerzutami do mózgu
to dobra i niedobra wiadomość za jednym razem.

Marta, trzymaj się mocno. I oprzyj się na swoich bliskich. Jesteś superbohaterką, po tym wszystkim co napisałaś, ale pamiętaj ta rola już się kończy. Teraz oprzyj się na nich i bądź dzielna. I spróbuj trochę odpocząć.
  Temat: DRP z mnogimi przerzutami do mózgu
ludmila

Odpowiedzi: 426
Wyświetleń: 94930

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2010-12-08, 21:11   Temat: DRP z mnogimi przerzutami do mózgu
Marta,

Nie znamy się, od niedawna tutaj jestem. Nadejdzie moment, że będziesz mogła powiedzieć to co ja po odejściu mojego taty.

"Dobranoc Tato...

tę noc prześpisz już spokojnie.

Wreszcie nic Cię nie będzie bolało. Będziesz mógł odetchnąć pełną piersią. Będziesz mógł zaczerpnąć tlenu. "


I nie martw się, jesteś przy Mamie, to najważniejsze. Ja nie mogłam przy moim Tacie być niestety. Teraz za to jestem przy mamie. cały Czas. I bądź, bo to jest dla WAS wszystkich bardzo ważne. I bardzo dużo zmienia w dalszym zyciu. Mów do niej jak możesz, trzymaj za rękę. Przychodzi taki moment że po prostu modlimy się już o odejście. Nie bój się Marta, Twoja mama jest dzielna, tyle przeszła. Ty też jesteś dzielna, więc sobie poradzisz. A ona jest i będzie z Tobą już zawsze.
  Temat: Rak piersi zrazikowy wieloogniskowy inwazyjny
ludmila

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 7885

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2010-12-08, 20:48   Temat: Rak piersi zrazikowy wieloogniskowy inwazyjny
Dziękuję Richelieu!

Wiesz, ja szukałam we wszystkich wynikach mamy, ale nigdzie nie ma tego oznaczenia G, bo zdążyłam już trochę poczytać.
Wiesz ta chemia to jest powód dwuczasowości operacji jak to określiła Pani doktor. Zatem chyba wolała dmuchać na zimne, żeby się dziadostwo nie rozrosło... Ale skutki uboczne fatalne - mama słaba jak nigdy. Wmuszam w nią kisielki.

Richelieu! Jeszcze raz wielkie dzieki dzieki dzieki!
  Temat: Rak piersi zrazikowy wieloogniskowy inwazyjny
ludmila

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 7885

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2010-12-08, 18:25   Temat: Rak piersi zrazikowy wieloogniskowy inwazyjny
Długo czytałam to forum, aż postanowiłam założyć wątek mojej mamy. Mam dużo wątpliwości, rodzą się pytania. Więc może najpierw napiszę jak to wszystko było.

W lipcu mama wyczuła, że coś jest nie tak z prawą piersią. Wessało jej brodawkę i wyczuła guza, jednak dopiero jak opuszczała rękę, jak miała do góry to nie było nic czuć. Poszła na USG -
4.08.2010 USG piersi
wszystko ok - jedna sprawa jest taka: "Pierś prawa w kwadrancie gorno-zewnetrznym na godz 10 tuz przy brodawce sutkowej obszar o obnizonej echoegnicznosci wielkosci 7x6x7mm z zaznaczonym znieksztalceniem otoczki brodawki mogacy odpowiadac naciekowi zapalnemu - nie mozna wykluczyc zmiany o charakterze rozrostowym do BAACC., na godz 10 1cm od brodawki sutkowej torbiele wielkosci po ok 2mm w tym kwadrancie poszerzone do 2,3 mm przewody mlekowe.

Nastepnie byly biopsje - cienko i gruboiglowa
BACC (USG) sutka prawego - 9.08.2010
guz sutka prawego na godz 11 cellulae valdae suspectae probebiliter carcinomatosae. Konieczna histologiczna weryfikacja zmiany.

BCG sutka prawego - 15.09,
fragment tkankowy bez cech rozrostu nowotworowego

Mammografia z 10.09.2010 - czysta bez zadnych zmian

idźmy dalej.

Szukali jeszcze - więc zarządzili, że położą Mamę do szpitala i pobiorą wycinek - z wycinka zrobiła się kwadrantektomia piersi prawej, bo było niedobrze.
02.11.2010
Histopatologia - carcinoma lobulare multifocale invasium mammae
W licznie pobranych wycinjach z miąższu sutka (w każdym z nich stwierdza się rozsiane, mnogie ogniska raka. Utkanie nowotworu stwierdza się w skoagulowaniej linii cięcia chirurgicznego od strony brogawki. W linii ciecia chirurgicznego od strony gona Spence'a utkania raka nie stwierdza się.

postanowili zatem zrobić mastektomię.
23.11.2010
Histopatologia - materiał z sutka prawego
Sutek prawy 23x20x9 cm ze skórą 22x12. Brodawka w poziomie skóry. Na granicy kwadrantów zewnętrznych blizna długości 8cm. Pod blizną loża po guzie oraz ognisko resorbcji na obszarze 7x4x6cm w odległości 1 cm od powięzi.

Status post tumorectomiam propter carcinoma lobulare mammae dextri scripto clinico. W wycinku pobranym z miąższu sutka poza ogniskami resorbcji stwierdza się ognisko naciekającego raka zrazikowego średnicy 0.5 usunięte w granicach zdrowych tkanek. W lciznie pobranych wycinkach z sutka rozległe ogniska resorbcji. Brodawka oraz powięź nad ogniskiem bez zmian histoonkologicznych.

Węzły chłonne bez przerzutów. wartownicze też.
Poziom receptorów ER=50% TS 5/8 (pozytywny)
PR=0% TS 0/8 (negatywny)
HER-2-0 (negatywny)
LZH:1 RX: 2


Jeśli chodzi o to to by było na tyle. Następnie pan onkolog chirurg powiedział, że jeśli on miałby decydować to tylko hormonoterapnia. Pani onkolog z kopernika zdecydowała inaczej, że chemia - 4 cykle.
ADB =90mg
CTX=900mg
Zofran

Mama dostała to w poniedziałek. Wczoraj koszmarnie się czuła, odpuściło trochę późnym weczorem. Dzwonilysmy do pani doktor od chemii - powiedziala ze jak sie do dzisiaj nie poprawi - wymioty i nudnosci (mimo zofranu) to ją przyjmie na oddział. Od rana czuła się lepiej. Pojadła nawet trochę. Ale jest potwornie słaba i ciągle czuje nudności. Na szczęście nie wymiotuje. Mnóstwo śpi. Czy to normalne jest wszystko?
Dostaje Zofran co 8 godzin. Działa na 2,5-3 i później znowu nudności. Eh.. Pewnie będzie jeszcze mnóstwo pytań z mojej strony.
Jak oceniacie jej stan? Bo ja nie wiem juz sama. Z jednej strony tylko hormony mialy byc, a teraz chemia i to czerwona. Martwie sie.

[ Dodano: 2010-12-08, 19:04 ]
i co to takiego?
LZH:1 RX: 2
i chcialam takze poprosic o przetlumaczenie: Status post tumorectomiam propter carcinoma lobulare mammae dextri scripto clinico
[stan po usunięciu guza z powodu raka zrazikowego sutka prawego [jak napisano w] wypisie klinicznym - dop. Richelieu]

pomóżcie proszę
  Temat: ABC chemioterapii - poradnik dla pacjentów i ich rodzin
ludmila

Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 87901

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2010-12-08, 16:22   Temat: ABC chemioterapii - poradnik dla pacjentów i ich rodzin
Słuchajcie,

Czy to zawsze tak jest, że po I chemii ścina dosłownie z nóg? Mama w poniedziałek dostała razem z Zofranem w zastrzyku, ale wymioty i tak przez całą noc i pół wtorku. Dzisiaj już lepiej, ale ciągle nudności. Prawie nic nie je, wmuszam w nią co mogę. Rosołek, kisiel, sucharka z herbatą. Strasznie dużo śpi, co akurat moze cieszyć, wtedy ja też śpię. Czy to normalne?
  Temat: Nowotwór jądra - nasieniak
ludmila

Odpowiedzi: 113
Wyświetleń: 47908

PostDział: Nowotwory układu moczowo-płciowego   Wysłany: 2010-12-08, 10:10   Temat: Nowotwór jądra - nasieniak
Seba,

zrób coś dla siebie, coś miłego, może włącz sobie ulubione radio?:)
  Temat: Nowotwór jądra - nasieniak
ludmila

Odpowiedzi: 113
Wyświetleń: 47908

PostDział: Nowotwory układu moczowo-płciowego   Wysłany: 2010-12-08, 06:24   Temat: Nowotwór jądra - nasieniak
To i ja się dołączę do tej dyskusji - najważniejsze to pytać, pytać i pytać. jak nie odpowiadają onki to pytać poki uzyskasz jednoznaczną, satysfakcjonującą Cię odpowiedź :) bo pozniej będziesz siedział i się zastanawiał jak na języku polskim co autor miał na myśli ;)
 
Strona 1 z 2
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group