[JustynaS1975]

Anelia napisał/a:

A Tobie jak minął dzionek ? Zrobiłeś awanturę w "telekompromitacji" ?

No właśnie ?

Dobry wieczór Romku

[roman1130]

Witajcie Kochani
Awantura na zasadzie ściany i grochu, szkoda moich talentów...
Ale na razie chodzi.
Pogoda ogródkowa, tak że okopałem resztę krzewów i drzewek, dalie i mieczyki pokazują się nieśmiało, ale naprawdę, tak że wkrótce będzie można coś koło nich zrobić, o chwaściska są bardziej asertywne.
Ziąb przegonił mlecze i stokrotki, nawet w południe pozostały złożoe płatki.
Najważniejsze, że przygotowania do zjazdu w pełni, całe szczęście, że przez lata praktyki nauczyłem się nie reagować na zestaw tekstów "nie mam w co się ubrać",
wymieniłem sznurówki w trepkach, bo nie wiem czy sandały chwycą? pogoda raczej "zimno-zośkowa"

Ewuniu
Nie tęsknię do czasów kiedy na dziecko czekało się cały okres ciąży i do ostatniego momentu nie wiadomo było co się urodzi, ale trochę takiego sentymentu zostało, zawsze mówiłem że jak żona da gwarancję to bierzemy się za robienie drugiej córki... zostało przy komplecie, mam tak samo jak Ty ale u mnie córka jest pierworodna, syn jest wyskrobkiem... o 20 cm wyższy ode mnie Tak jakoś mi się skrobnęło...

[cleo33]

roman1130 napisał/a:

wymieniłem sznurówki w trepkach

Super powiedziane
Mój tatko też tak mówił trepki -uwielbiałam to powiedzonko

[JustynaS1975]

Oj Romanie, Twoje opisy i niektóre sformułowania wywołują mój zachwyt

roman1130 napisał/a:

Awantura na zasadzie ściany i grochu, szkoda moich talentów...

roman1130 napisał/a:

chwaściska są bardziej asertywne.

roman1130 napisał/a:

przez lata praktyki nauczyłem się nie reagować na zestaw tekstów "nie mam w co się ubrać",

roman1130 napisał/a:

wymieniłem sznurówki w trepkach

Mam ochotę zaśpiewać: mój, tylko mój

[agamaz]

Dobry wieczór Romanie
Jak czytam Twoje "ogródkowe" opowieści o podlewaniu to się uśmiechnęłam zupełnie jak u nas. Mamy ujęcie na dworze to sąsiad na tyle "bystry" prosi o nalanie mu do konewki, albo jakiejś większej bańki bo nie chce mu się wejść do domu.
A do nas ma dalej jak do swego domu.
Niektórzy to się umieją ustawić
A ja mam chyba frajerstwo wypisane na twarzy bo się daję robić w mola.
Zazdroszczę Wam tego zjazdu,oj będzie wesoło

[JustynaS1975]

agamaz napisał/a:

A ja mam chyba frajerstwo wypisane na

Ja to nie chyba. Ja to frajerstwo mam wypisane na twarzy

[agamaz]

[JustynaS1975]

agamaz napisał/a:

::dance::

Agamaz, a z czego Ty się cieszysz

[agamaz]

z tego naszego frajerstwa

[JustynaS1975]

oj nie wiem czy jest się z czego cieszyć

[Berta]

Ale jaie kochane frajerki z Was

[ Dodano: 2012-05-07, 20:58 ]
jakie miało być

[JustynaS1975]

Berta napisał/a:

Ale jaie kochane frajerki z Was

uff... trochę mnie lepiej

[agamaz]

JustynaS1975 napisał/a:

czy jest się z czego cieszyć

Ja się już z tego właśnie śmieję,myślę,że już się nie zmienię,a ludzie to wykorzystują .

Berto

[JustynaS1975]

agamaz napisał/a:

Ja się już z tego właśnie śmieję,myślę,że już się nie zmienię,a ludzie to wykorzystują .

Też tak mam, że myślę, że się już nie zmienię , ... masz rację to już lepiej się z tego śmiać

[agamaz]

JustynaS1975 napisał/a:

lepiej się z tego śmiać

Chociaż......... za każdym razem jak ktoś mnie " wykorzysta"to mówię nigdy więcej,po czym jak to się mówi do następnego razu

Zmykam bo piszemy w wątku Romana sorki