1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak trzustki
Autor Wiadomość
joan41 


Dołączyła: 17 Sty 2017
Posty: 97
Skąd: Warszawa
Pomogła: 1 raz

 #1  Wysłany: 2017-02-22, 18:32  Rak trzustki


Dzień dobry na tym wątku. Dowiedziałam się, że u mojego taty dziś podczas operacji wykryto raka trzustki i zrobiono obejście między żołądkiem a jelitem. Jako, że nie mogę być w szpitalu ponieważ obecnie jestem w CO w W-wie, a nie ma innej bliskiej osoby, będę jutro próbowała telefonicznie porozmawiać z lekarzem. Czy możecie wskazać o które sprawy powinnam się pytać w pierwszej kolejności (nie mam też żadnych wyników). Przeszłam z moją mamą drogę raka, ale płuc i temat nie jest mi obcy, natomiast rak trzustki jest mi oprócz ogólnych rokowań nieznany.
Byłabym wdzięczna za wszelkie sugestie.
 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2640
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #2  Wysłany: 2017-02-22, 19:11  


joan41 a z jakiego powodu tata miał operację?
Cytat:
zy możecie wskazać o które sprawy powinnam się pytać w pierwszej kolejności
Myślę że napewno o szczegóły operacji, gdzie był guz, jaki duży, czy stwierdzono nacieki na inne narządy, może przerzuty, co i ile usunięto, czy pobrano próbki do badań histopatologicznych, jaka jest diagnoza na dzień dzisiejszy i jakie będzie dalsze leczenie - chemia, radioterapii może coś innego.
Więcej nie przychodzi mi do głowy. Myślę że jeszcze może ktoś ci tu więcej napisze - o jakiś ważniejszych szczegółach.
No i zapytaj oczywiście o zdrowie taty i w jakim stanie się znajduje ;) .
Pozdrawiam serdecznie
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
joan41 


Dołączyła: 17 Sty 2017
Posty: 97
Skąd: Warszawa
Pomogła: 1 raz

 #3  Wysłany: 2017-02-22, 19:25  


Dzięki Ola za tzw pierwszą pomoc ;-) Trafił do lekarza z powodu bolów brzucha i wymiotów po jedzeniu. Był diagnozowany i stwierdzono helicobacter. Po trzech rodzajach antybiotyków poczuł się "zdrowy" po czym wróciły wymioty trzydniowe i wyczerpany trafił do szpitala. Tam chcieli go po 3 dniach wypisać, ale po interwencji zrobiono tomograf i ponownie gastroskopie. Natychmiast wczoraj po odebraniu wyników (lekarz nie poinformował o rozpoznaniu) przeniesiono tatę z oddziału wewnętrznego na chirurgiczny, założono sondę i przygotowano do operacji, która skończyła się dziś o 15.00. Dowiedziałam się jedynie o potrzebie założenia obejścia, pobrania wycinków, diagnozie rak trzustki. To zwykły powiatowy szpital niestety, tata poszedł tam "z bólem brzucha".
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #4  Wysłany: 2017-02-22, 19:42  


joan41,
Tak na razie to jeszcze nie ma chyba pewności, że to rak trzustki?
joan41 napisał/a:
zrobiono tomograf i ponownie gastroskopie
joan41 napisał/a:
przygotowano do operacji, która skończyła się dziś o 15.00.

joan41 napisał/a:
pobrania wycinków, diagnozie rak trzustki.

Pobrano wycinki, Wycięto coś, jaki był zakres operacji, jak operacja to może jednak coś usunięto a nie tylko pobrano wycinki?
Jak pobrano materiał czy coś wycięto to poszło to do badań hist.pat i to dopiero potwierdzi lub zaprzeczy czy to rak czy nie rak, tak na razie to raczej "na oko" to stwierdzono, chodź oczywiście lekarz może domniemywać, że to rak bo na pewno trochę takich "materiałów" w swoim życiu ciął i widział ale mimo wszystko dopiero ostateczny wynik da potwierdzenie z czym macie do czynienia.

pozdrawiam
 
joan41 


Dołączyła: 17 Sty 2017
Posty: 97
Skąd: Warszawa
Pomogła: 1 raz

 #5  Wysłany: 2017-02-22, 20:02  


Nie mam tych informacji, jedynie te o których napisałam. Stąd moje pytanie o pomoc w usystematyzowaniu tego w celu przygotowania konkretnych pytań. Rozmowa telefoniczna nie daje tyle możliwości co osobista. Być może nie ma pewności, natomiast jedynie to stwierdzenie się pojawiło zaraz po operacji - możliwe że na podstawie widoku operacyjnego.
Mam natomiast dodatkowe pytanie odnoście kart z wypisami ze szpitala. Czy jest jakaś zasada, co powinno się w niej znaleźć ? Chodzi mi np. opis lub przeprowadzone badania, wyniki etc ? Czy każdy szpital wedle uznania ?
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #6  Wysłany: 2017-02-22, 20:16  


joan41 napisał/a:
przygotowania konkretnych pytań.

Na pewno warto zapytać czy była to operacja w której tacie coś usunięto, czy tylko pobrano materiał do badań, czy jest to coś poważnego, jaki taty stan, czy według lekarza wygląda to na nowotwór złośliwy, czy są jeszcze jakieś zmiany w narządach obok trzustki, czyli jak to wyglądało po otwarciu taty, jeśli tato miał typową operację, gdzie rozcinali Mu powłoki brzuszne. Ja tylko tak podpowiadam bo konkretnie trudno coś podpowiedzieć jak nie wiemy tak prawdę nic.
joan41 napisał/a:
Mam natomiast dodatkowe pytanie odnoście kart z wypisami ze szpitala. Czy jest jakaś zasada, co powinno się w niej znaleźć ?

Powinno być napisane co tacie robili, jeśli operacja to streszczenie, wyniki z krwi jakie były robione, jakieś inne badania, wpisane powinno być podejrzenie (kod choroby), zalecenia czyli kiedy i gdzie się zgłosić na zdjęcie szwów, kiedy po wynik hist.pat., gdzie ewentualnie do innego lekarza.
Po prostu wszystko to co było robione "z tatą" i co dalej ma robić.

pozdrawiam
 
joan41 


Dołączyła: 17 Sty 2017
Posty: 97
Skąd: Warszawa
Pomogła: 1 raz

 #7  Wysłany: 2017-02-22, 20:39  


Dziękuję bardzo za pomoc.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2017-02-22, 20:48 ]
:)
 
joan41 


Dołączyła: 17 Sty 2017
Posty: 97
Skąd: Warszawa
Pomogła: 1 raz

 #8  Wysłany: 2017-02-28, 12:25  


Wczoraj tacie podano kleik, dziś już włączono pokarmy stałe (napisałabym dieta, ale nie wiem czy szynka i pomidor ze skórą się do niej zaliczają). Od 3 dni znów pojawiły się wymioty, najpierw po kroplówkach z żywieniem, potem jednorazowo po kleiku, a dziś po włączeniu żywienia stałego. Nudności męczą po jedzeniu, po wymiotach ustają, wymioty bez śladów krwi ,ale z domieszką koloru zielonego. Lekarze bagatelizują. Co można zrobić, aby tata się tak nie męczył ?
 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2640
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #9  Wysłany: 2017-02-28, 12:55  


joan41
joan41 napisał/a:
Wczoraj tacie podano kleik, dziś już włączono pokarmy stałe (napisałabym dieta, ale nie wiem czy szynka i pomidor ze skórą się do niej zaliczają).
Dieta kleikowa to rozumiem bo to o ile się orientuje jest standard w leczeniu trzustki.
Szynka pomidor ze sórką? Na mój rozum to chyba pomylono pokoje to nie ten film... Nie jestem dietetykiem ale ja widzę dietę pooperacyjnę w takim wypadku jednak inaczej.
Dieta kleikowa, powinna być stopniowo wzmacniana o chude mleko, twarożek etc. Potem powoli potrawy z diety lekkostrawnej z ograniczeniem tłuszczu, twardego błonnika, pieczywo białe, wyjątkowo graham, makaron drobny, warzywa i owoce bez skóry, duszone albo gotowane. Mięsa lekkostrawne (gotowany chudy drób i ryby) wszystko żeby nie przeciążać przewodu pokarmowego.
Cytat:
Lekarze bagatelizują.
Uważam że trzeba naciskać na zmianę żywienia. Nie poddawajcie się. Tato źle się czuje i to już jest wystarczająca podstawa by działać.

Czy tato ma zalecone jakieś leki np enzymy wspomagające trawienie?

Pozdrawiam serdecznie
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
fairy 


Dołączyła: 23 Lip 2011
Posty: 25
Pomogła: 9 razy

 #10  Wysłany: 2017-02-28, 14:17  


Mąż miał drenaż ropnia trzustki i mogę opisać jak to u nas wyglądało. Z powodu komplikacji trzustkowych przez 2 tygodnie, aż do operacji był na żywieniu pozajelitowym.
Po operacji również, dopóki wyniki nie pokazały, że można wprowadzać normalne żywienie.
Pierwszym posiłkiem była tzw przecieranka, taki zestaw przez 2 dni, nic się nie działo wprowadzono kleik.
Po kleiku bóle, wymioty, powrót do przecieranek, stabilizacja i znowu próba wprowadzenia innego żywienia.
Po kleikach (ale dopiero kiedy zaczęły się ''trawić'') zaczął dostawać białe pieczywo, chude mięso, wędliny itp.
Wszystko trwało ok miesiąca, z tego co wiem takie są standardy w chorobach trzustki.
Niestety jest to droga prób i błędów.
Jeżeli przechodzi się do żywienia np drugiego, trzeciego etapu, a dolegliwości wracają, trzeba wrócić do etapu poprzedniego.
SKÓRA z warzyw, owoców musi być usunięta.
Tata powinien dostać enzymy trzustkowe.
Pozdrawiam serdecznie
 
joan41 


Dołączyła: 17 Sty 2017
Posty: 97
Skąd: Warszawa
Pomogła: 1 raz

 #11  Wysłany: 2017-03-02, 14:26  


Dziękuję za pomoc, podano środki przeciwwymiotne i sytuacja chwilowo opanowana. Pewnie dlatego, że chcą go wypisać, ze szpitala. Jutro będę miała okazję sama porozmawiać w końcu z ordynatorem.

Mam jeszcze parę pytań do Was:
1. Jaki jest sposób na zobaczenie, czy zespolenie przyjęło się prawidłowo, czy wymioty to kwestie uboczne operacji czy też zespolenie się nie "przyjęło" ? Zdjęcie RTG ?
2. Kiedy wymioty powinny powodować ew. powrót do szpitala, a kiedy trzeba nauczyć się na jakiś czas z nimi żyć ?
3. O jakie lekarstwa/środki powinnam się pytać, przy wypisie jutrzejszym ze szpitala ?
4. Na jakie objawy należy w tym czasie szczególnie zwracać uwagę w domu (guz trzustki, oczekiwanie na hist-pat, założone zespolenie, guz nieoperacyjny) ?
5. Rozumiem, że o leki przeciwbólowe przy wypisie mogę się upominać ?
6. Ew. kwestie pomocy hospiscjum rozumiem dopiero po wyniku hist-pat ?
7. Leki antydepresyjne warto rozważyć na tym etapie ?



Mam nadzieję, że jutro dostanę przy wypisie komplet badań.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #12  Wysłany: 2017-03-02, 15:14  


1. Tak wystarczy RTG
2. Jeżeli będą non stop, po każdym jedzeniu, nie będzie mijać to trzeba do lekarza.
3. To lekarze sami zdecydują co teraz tato powinien zażywać.
4. Czy nie ma tato bóli, czy nie ma temperatury, czy brzuch nie staje się twardy i obolały, wymioty jeśli nie będą ustępować.
5. Możesz
6. Do hospicjum można zapisać wtedy gdy jest zakończone leczenie lub jest leczenie paliatywne.
7. Leki typu antydepresanty można brać na każdym etapie. Nie każdy potrafi sobie pomóc sam z psychiką i wtedy należy się wspomóc lekami.

Wyniki badań i cały opis co tato miał robione w szpitalu musisz dostać to są Wasze bardzo ważne dokumenty.
pozdrawiam
 
joan41 


Dołączyła: 17 Sty 2017
Posty: 97
Skąd: Warszawa
Pomogła: 1 raz

 #13  Wysłany: 2017-03-03, 19:30  


Odebrałam wyniki przy wypisie taty ze szpitala, spójrzcie proszę ponieważ przyznam, że mam szereg niejasności i wątpliwości.

Jeśli chodzi o szerokie badania z krwi wszystko praktycznie w normie z małymi odchyleniami.
ASPAT, ALAT, bilurbina - w normie.

Gastroskopia z listopada 2016 r.
Przełyk prawidłowy. Wpust prawidłowy, Linia Z regularna w poziomie górnej granicy fałdów żołądkowych. W inwersji błona śluzowa ściśle opinia endoskop. Ściany żołądka podatne na rozdmuchiwanie o prawidłowej perystaltyce. Jeziorko śluzowe wodojasne. Błona śluzowa, dna, trzonu i części przeddodźwiernikowej zaczerwieniona, matowa, pstra. Odźwiernik drożny, symetryczny. Opuszka dwunasticy i część pozaopuszkowa prawidłowe.
Rozpoznanie: przewlekłe zapalenie błony śluzowej żołądka. HP (+++).

USG Jamy brzusznej 20 luty br

Wątroba niepowiększona o prawidłowej echogeniczności bez ewidentnych zmian ogniskowych, o gładkim przebiegu i prawidłowym rysunku naczyniowym. Szerokość żyły zwrotnej 0,9 cm.
Drogi żółciowe wewnątrz wątrobowe nieposzerzone.
Pęcherzyk żółciowy bez ewidentnych złogów.
Trzustka widoczna w zakresie trzonu oraz fragmentarycznie w zakresie przyległej części głowy i ogona o echogeniczności typowej do wieku, w uwidocznionych częściach bez zmian ogniskowych. Nerki w typowym położeniu, wielkości odpowiedniej o prawidłowym zróżnicowaniu korowo - rdzeniowym. Nerka prawa bez zlogów ani cech zastoju. POdejrzenie drobnego (o,3 cm) słabo uwapnionego złogu w kielichu dolnym nerki lewej.
Śledziona niepowiększona jednorodna.
Aorta brzuszna prawidłowej szerokości światła ze zwapnieniami w ścianie.
Przestrzeń zaotrzewnona w uwidocznionych odcinkach wolna bez powiększonych węzłów chłonnych.

Gastroskopia 20 luty br
przełyk, wpust bez zmian, błona śluzowa żołądka w stanie zapalnym, w świetle żołądka pozostałości jedzenia, odźwiernik drożny, opuszka dwunastnicy z zalegającą treścią pokarmową, miejsce przejścia do dalszej części dwunastnicy wyraźnie zwężone, nie przepuszcza aparatu dalej, błona śluzowa w stanie zapalnym, żywoczerwona, pobrano wycinki.
DGN. nieżyt żołądka, nieżyt dwunastnicy ze zwężeniem ?

RTG Płuc 20 luty br
pola płucne bez zmian ogniskowych. Sylwetka serca w granicach normy.

TK jamy brzusznej 20 luty br
wątroba prawidłowej wielkości, jednorodna,
pęcherzyk żółciowy o pogrubionych do ok 3 mm ścianach bez uwapnionych złogów,
śledziona niepowiększona, struktura miąszu jednorodna,
MUNSTRUALNY żołądek wypełniony treścią śluzowo - płynną,
Na poziomie części przed odziwetnikowej żołądka, odźwiernika oraz X-licy nienamierzalna, policykistyczna masa miękkotkankowa, ulegającą niejednorodnemu wzmocnieniu po podaniu dożylnego środka cieniującego, zaciskająca całkowicie połączenie żołądkowo- dwunastnicze oraz radiologiczny sugeruje w pierwszej kolejności pierwotną zmianę TU
Trzustka niepowiększona, jednorodna przed i po dożylnym podaniu środka cieniującego.
Nerki prawidłowej wielkości, zarysy regularne. Lewa żyla nerkowa przewężona do około 2 mm - obraz radiologiczny sugeruje nutracker. Wolnego płynu w jamie otrzewnej nie stwierdzam. Zmiany zwyrodnienione od L. kęgosłupa

[ Dodano: 2017-03-03, 19:32 ]
Zastosowane leczenie:
22.02.2017 - laparotomia
zespolenie omijające żołądkowo - jelitowe
zespolenie typu Brauna
drenaż jamy otrzewnowej

[ Dodano: 2017-03-03, 19:35 ]
Epikryza: Pacjent lat 68 przekazany z Oddziału Wewn. z powodu wysokiej niedrożności przewodu pokarmowego w gastroskopii stwierdzono niedrożność dwunastnicy ze stanem zapalnym błony śluzowej. W TK jamy brzusznej stwierdzono guz w okolicy odźwiernika całkowicie zamykający przejście żołądkowo - dwunastnicze. Pacjenta zakwalifikowano do leczenia operacyjnego. Wykonano laparotomię stwierdzając śródoperacyjny nieopracyjny guz trzustki i niedroznosc dwunastnicy. Pobrano wycinki do badania histopatoligcznego. Wykonano zespolenie omijające żołądkowo - jelitowe z zespoleniem typu Brauna. W przebiegu przeoperacyjnym pacjent skarżył się na wymioty okresowe, które ustąpiły po podaniu ondansetronu. Rana goi się przez rychłozrost.

[ Dodano: 2017-03-03, 19:37 ]
Wynik badania histopatologicznego 01 marca br

Fragment normotypowego miąższu trzustki bez zmian nowotworowych oraz zapalnych.

[ Dodano: 2017-03-03, 19:39 ]
Na wypisie ze szpitala rozpoznanie zasadnicze: Wtórny nowotwór złośliwy innych określonych umiejscowień.
Opis rozpoznania: guz przejścia żołądkowo - dwunastniczego

[ Dodano: 2017-03-03, 19:43 ]
Nie rozumiem na jakiej podstawie zdiagnozowano nowotwór złośliwy, skoro histopat czysty.
Czy możliwe aby wycinek nie był miarodajny?
Czy faktycznie jedyną metodą jest znów otworzenie Taty, bardzo osłabionego i niedającego się do operacji, aby podjąć kolejne kroki ?
Czy bez ponownych badań można podjąć kolejne kroki onkologiczne ?
Czy z badań wynika jednak, ze to guz złośliwy trzustki ?
Czy warto robić rezonans magnetyczny po zrobionym już TK ?

Na co powinnam zwrócić uwagę i jakie kroki podjąć ? Będę wdzięczna za wszelkie sugestie.
Tata bardzo słabo, praktycznie nie je, ponieważ pojawią się wymioty. Nie dostał enzymów trzustkowych. Jedynie augmentin, mesopral, zofran oraz poltram combo.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #14  Wysłany: 2017-03-03, 20:53  


joan41 napisał/a:
Nie rozumiem na jakiej podstawie zdiagnozowano nowotwór złośliwy, skoro histopat czysty.

W badaniu TK jest podejrzenie TU=Tumor=guz, pierwotna zmiana, czyli sugerowane jest przez radiologa raczej na zmianę złośliwą
joan41 napisał/a:
Opis rozpoznania: guz przejścia żołądkowo - dwunastniczego

joan41 napisał/a:
Wynik badania histopatologicznego 01 marca br

Fragment normotypowego miąższu trzustki bez zmian nowotworowych oraz zapalnych.

Bo w pierwszej kolejności była sugestia raka trzustki jak zrobiono laparotomię pobrano zapewne materiał do badań z trzustki a tam wszystko czyste, co potwierdził hist.pat.
joan41 napisał/a:
Czy możliwe aby wycinek nie był miarodajny?

Jak wyżej pobrano z innego miejsce materiał do badań.
joan41 napisał/a:
Czy faktycznie jedyną metodą jest znów otworzenie Taty, bardzo osłabionego i niedającego się do operacji, aby podjąć kolejne kroki ?

Może trzeba ponownie zrobić gastroskopię, choć widzę, że 2 razy była robiono, raz był stan zapalny, za drugim razem był kłopot z przedostaniem się głębiej i tu zapewne tkwi problem zwężenie przez guza, może zastosują EUS
http://gastrologia.mp.pl/...endoskopowa-eus
joan41 napisał/a:
Czy bez ponownych badań można podjąć kolejne kroki onkologiczne ?

żeby onkolog mógł leczyć, jeśli to nowotwór złośliwy musi być wynik, bez tego nie ma opcji leczenia.
joan41 napisał/a:
Czy z badań wynika jednak, ze to guz złośliwy trzustki ?

nie bo hist.pat z trzustki mówi:
Cytat:
Fragment normotypowego miąższu trzustki bez zmian nowotworowych oraz zapalnych.

joan41 napisał/a:
Czy warto robić rezonans magnetyczny po zrobionym już TK ?

Teraz musicie ustalić z lekarzem co dalej, sami nic nie róbcie, RM nic nie da.
joan41 napisał/a:
Na co powinnam zwrócić uwagę i jakie kroki podjąć ?

Tato musi najlepiej znowu znaleźć się w szpitalu żeby pobrali materiał do badań, tam gdzie jest guz czyli
Cytat:
guz przejścia żołądkowo - dwunastniczego


pozdrawiam
 
joan41 


Dołączyła: 17 Sty 2017
Posty: 97
Skąd: Warszawa
Pomogła: 1 raz

 #15  Wysłany: 2017-03-03, 21:14  


marzena66 bardzo dziękuję Ci za poświęcony czas i pomoc

Nie mogę jedynie zrozumieć, dlaczego histo-pat był pobrany nie z miejsca, który TK określił jako guz ? Chyba, że coś mylnie interpretuję.

[ Dodano: 2017-03-03, 21:17 ]
Rezonans zalecił właśnie lekarz i właśnie nie rozumiem dlaczego.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group