1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak tarczycy brodawkowaty wariant pęcherzykowy
Autor Wiadomość
karolinax 



Dołączyła: 22 Sty 2013
Posty: 580
Skąd: Warszawa
Pomogła: 47 razy

 #31  Wysłany: 2013-02-04, 10:51  


W broszurce / w tej co dostałam od lekarza / jest napisane, że mam się zgłosić do Ruchu Chorych "A" W tej kwestii mamy sprzeczne informacje. Pytałam o ten cewnik, bo jak miałam ostatnio operacje to był założony. Operacja trwała ok. 2 godzin.
_________________
Czy to nie smutne, że większość ludzi musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?
Jostein Gaarder
 
Asiaa1201 



Dołączyła: 28 Lis 2012
Posty: 234
Skąd: Płock
Pomogła: 8 razy

 #32  Wysłany: 2013-02-04, 11:27  


Też miałam taką broszurkę, też było napisane ''A'' a okazało się ''C''

operacja trwa 1,5 - 2 godziny

nie cewnik nie jest na pewno zakładany
_________________
__Asiaa__
 
karolinax 



Dołączyła: 22 Sty 2013
Posty: 580
Skąd: Warszawa
Pomogła: 47 razy

 #33  Wysłany: 2013-02-04, 11:37  


To wszystko jasne ;) Dziękuję :-D

[ Dodano: 2013-02-04, 11:53 ]
Opisze Ci jak to ze mną było. Jak się dowiedziałam, że zostałam zakwalifikowana do do operacji.
Przede wszystkim byłam żeby odebrać, dowidzieć się jaki jest wynik ostatniej biopsji. Lekarz po przeczytaniu wyniku powiedział.... Cytuje...
"Po rozmowie z lekarzami doszliśmy do wniosku, że potrzebuje Pani operacji. Co Pani na to ? "
Mnie wmurowało. Coś tam mówiłam, ale to nie miało żadnego sensu.
_________________
Czy to nie smutne, że większość ludzi musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?
Jostein Gaarder
 
Asiaa1201 



Dołączyła: 28 Lis 2012
Posty: 234
Skąd: Płock
Pomogła: 8 razy

 #34  Wysłany: 2013-02-04, 12:20  


Pewnie dyskutowali nad tym czy da rade zaleczyc to jakimis lekami czy operacja co lepsze w twoim przypadku. Doszli do wniosku ze operacja moze z tego wzgledu ze to dosyc taki rzadko zdarzajacy sie przypadek raka brodawkowato pecherzykowatego :P glowa do gory bedzie dobrze
_________________
__Asiaa__
 
karolinax 



Dołączyła: 22 Sty 2013
Posty: 580
Skąd: Warszawa
Pomogła: 47 razy

 #35  Wysłany: 2013-02-06, 18:36  


Ile czeka się na wynik histopatologii ?
_________________
Czy to nie smutne, że większość ludzi musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?
Jostein Gaarder
 
jadźka49 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 31 Gru 2010
Posty: 1046
Skąd: Szczecin
Pomogła: 181 razy

 #36  Wysłany: 2013-02-06, 19:03  


koło 7-14 dni
_________________
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. -Paulo Coelho
 
jo_a 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 1951
Skąd: Górny Śląsk
Pomógł: 313 razy

 #37  Wysłany: 2013-02-06, 19:07  


Cytat:
Ile czeka się na wynik histopatologii ?

Różnie, znam przypadek nawet 6 tygodni :)
_________________
„Żółw musi być aż tak twardy, bo jest aż tak miękki”. St.J.Lec
Lider czerwonej kreski./Kuba Wojewódzki (tego forum).
 
karolinax 



Dołączyła: 22 Sty 2013
Posty: 580
Skąd: Warszawa
Pomogła: 47 razy

 #38  Wysłany: 2013-02-06, 19:46  


Dziękuję za odpowiedź. Mogę czekać tylko żeby był dobry. :-D
_________________
Czy to nie smutne, że większość ludzi musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?
Jostein Gaarder
 
iwka3219 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 02 Cze 2010
Posty: 915
Pomogła: 219 razy

 #39  Wysłany: 2013-02-07, 19:09  


karolinax napisał/a:
"Po rozmowie z lekarzami doszliśmy do wniosku, że potrzebuje Pani operacji. Co Pani na to ? "

Nie wiedzac jaki lekarz będzie Cię operować obstawiłam Gałczyńskiego, poźniej dopiero poczytałam Twoj wątek i co? I trafiłam!
Jesteś w najlepszych rękach uwierz mi..Nie bój się i uwierz, że ten doktor to naprawde witruoz w tarczycach..
 
karolinax 



Dołączyła: 22 Sty 2013
Posty: 580
Skąd: Warszawa
Pomogła: 47 razy

 #40  Wysłany: 2013-02-07, 19:42  


Podtrzymanie mnie na duchu to teraz czego najbardziej potrzebuję.. DZIĘKUJE |uscisk|

[ Dodano: 2013-02-07, 19:49 ]
Jeszcze jedno pytanie. Czy podczas operacji lekarze używają " NEUROMONITORINGU NERWU KRTANIOWEGO " ?

[ Dodano: 2013-02-08, 12:33 ]
Mam problem z moim serduszkiem. Nie mam chorego serca. Mam za wysoki puls przy dobrym ciśnieniu. Czasami mi skacze. Jednego dnia mam 72. Następnego 85 -90. W skrajnym przypadku dochodzi do 100. Wiem, że teraz podwyższony puls przed operacją to normalne. Nerwy. Boję się żeby lekarze nie odroczyli operacji. Żeby nie było problemu przy znieczuleniu do operacji. Żebym się wybudziła. :-(
_________________
Czy to nie smutne, że większość ludzi musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?
Jostein Gaarder
 
karolinax 



Dołączyła: 22 Sty 2013
Posty: 580
Skąd: Warszawa
Pomogła: 47 razy

 #41  Wysłany: 2013-02-09, 19:28  


Żeby podnieść się na duchu myślę sobie, że po operacji będę miała dwa uśmiechy. Na buzi i na szyi. :-D ;)
_________________
Czy to nie smutne, że większość ludzi musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?
Jostein Gaarder
 
Asiaa1201 



Dołączyła: 28 Lis 2012
Posty: 234
Skąd: Płock
Pomogła: 8 razy

 #42  Wysłany: 2013-02-16, 21:44  


Przed operacja bedzie rozmowa z pania anestezjolog i trzeba wszystko powiedziec. Ja mialam problem z cisnieniem i poprostu obserwowali cisnienie az po dzien operacji. Idziesz w dobre rece nie boj sie
_________________
__Asiaa__
 
karolinax 



Dołączyła: 22 Sty 2013
Posty: 580
Skąd: Warszawa
Pomogła: 47 razy

 #43  Wysłany: 2013-02-17, 13:58  


Już od kilku osób słyszałam, że to jest bardzo dobry szpital. Jest dobrze zarządzany, lekarze tam pracujący są świetni.
Strasznie się denerwuje. Plątanina myśli. Im bliżej operacji to wszystko bardziej się nasila. Moje emocje są skrajne. W jednej chwili mogę się uśmiechać, a w następnej płacze. W nocy też nie mam spokoju. To wszystko co przeżywam w ciągu dnia śni mi się w nocy. Już jestem tym wszystkim zmęczona. :-( :cry:
_________________
Czy to nie smutne, że większość ludzi musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?
Jostein Gaarder
 
iwka3219 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 02 Cze 2010
Posty: 915
Pomogła: 219 razy

 #44  Wysłany: 2013-02-17, 17:20  


Nie przejmuj sie pulsem, moze byc wyzsze od tarczycy, ale przede wszystkim od nerwow:)
Ja mam tetno w poziome minimalnym 110 :) I uwierz mi, dr Galczynski to witruoz. A jak jest Ci zle, to i on umie podniesc na duchu. Musisz mu tylko powiedziec wszystko, procz poczucia humoru, umie tez sluchac i doradzic. Jak dla mnie to jest jeden z nielicznych lekarzy, ktory umie mnie psychicznie uspokoic i ja wiem, ze z nim mi nic zlego sie nie stanie.
A jesli ciezko Ci opanowac nerwy, to moze rozmowa z psychologiem pomoze?
 
Asiaa1201 



Dołączyła: 28 Lis 2012
Posty: 234
Skąd: Płock
Pomogła: 8 razy

 #45  Wysłany: 2013-02-18, 13:40  


Ja tez tak miałam... Do sytuacji trzeba się poprostu PRZYZWYCZAIĆ ... ;)
_________________
__Asiaa__
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group