1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak płaskonabłonkowy, nieoperacyjny
Autor Wiadomość
voli 



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 96
Skąd: Kraków
Pomógł: 15 razy

 #1  Wysłany: 2011-01-10, 14:12  Rak płaskonabłonkowy, nieoperacyjny


Witam,

Jestem tu pierwszy raz... Straszny ten rak... Czytam co chwile o kimś, że tato czy mama jest chory a kilka postów dalej jest informacja, że ta osoba odeszła :-( . Mojego tate leczyli na serce i zespół żyły głównej a okazało się, że ma guza płaskonabłonkowego naciekającego i oczywiście jest nie operacyjny. Tato ogólnie czuje się dobrze ma 64lata, dzisiaj był u lekarza i od środy zaczyna radioterapię 5 naświetleń... . Strasznie się załamałem bo na tym forum można się doczytać bolesnej prawdy związanej z tą chorobą. Nie mam przy sobie żadnych szczegółów związanych z jego chorobą ale może coś opisze jak pojadę do rodziców. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

[ Komentarz dodany przez: absenteeism: 2011-01-10, 14:49 ]
Zgodnie z Regulaminem wydzielam post do osobnego wątku. W tym temacie możesz opisywać historię swojego Taty. Pozdrawiam.
 
 
owcaMarta
[konto usunięte]



Posty: 0

 #2  Wysłany: 2011-01-10, 15:06  


voli, WITAJ... Przykro mi,że trafiłaś na to forum bo bliska Ci osoba jest również chora :(

Pisz co Ci leży na serduchu ... Pozdrawiam. I życzę Tacie dużo sił oraz ZDROWIA!
 
Peti 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 14 Kwi 2010
Posty: 762
Skąd: Szczecin
Pomogła: 175 razy

 #3  Wysłany: 2011-01-10, 19:33  


Witaj Voli

niestety na tym forum

Czy tata ma zaplanowane tylko te 5 naświetleń?
_________________
Gosia
nie oddam Cię kochany...będę walczyć z tą chorobą!
 
 
czkawka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 07 Cze 2010
Posty: 912
Pomogła: 217 razy

 #4  Wysłany: 2011-01-10, 20:01  


Witaj Voli....przykro mi z powodu choroby Twego Taty, wiek taki sam jak u mojej Mamy i skorupiak tego samego typu.

Trafiłeś w dobre miejsce...kompetentni ludzie pewnie niedługo wypowiedzą się na temat Waszego przypadku, jednak na pewno będziesz musiał przedstawić więcej szczegółów.

Pozdrawiam i pisz jeśli czujesz taką potrzebę.
_________________
"Ludzkość! Jaka ona szlachetna! Jakże chętna do poświęcenia...kogoś innego."
S. King
 
kama 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 14 Gru 2010
Posty: 537
Skąd: Poznań
Pomogła: 87 razy

 #5  Wysłany: 2011-01-10, 20:11  


voli
szkoda,ze i w twojej rodzinie pojawiło się to paskudztwo,masz rację,że są tu smutne historie,ale jestesmy razem co prawda wirtualnie ,ale w gronie ludzi,którzy pomagają sobie w gorszych i tragicznych chwilach,ale też cieszymy się z najmniejszej poprawy u naszych chorych
czekamy na konkretne wyniki i więcej szczegółów
ściskam serdecznie
 
voli 



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 96
Skąd: Kraków
Pomógł: 15 razy

 #6  Wysłany: 2011-04-26, 13:24  


Witam,

Przepraszam, że dopiero dzisiaj piszę post. Od napisania tego tematu do dzisiaj zmieniło się wszystko... .

Jakis czas temu rozpaczliwie przeszukiwałem to forum. Chciałem znalezc cos na temat choroby taty i moze jakis sposob zeby mu pomóc. U mojego taty po wielu latach i leczeniu go na serce, dusznice bolesną itp. po wielu jego prośbach, zrobiono mu RTG płuc. Okazało się, że na zdjeciach widać cos niepokojacego. Zrobiono Tomografie i okazało się ze tato ma raka cT4 N3 , Zastosowano leczenie: Paliatywne napromieniowanie guza płuca prawego i śródpiersia wiązką fotonów 6MV podano 20 Gy w 5fr. Ojciec był po dwóch zawałach pracował w hucie szkła w Krosnie przez kilkadziesiąt lat gdzie był narażony na kontakt z m.in Azbestem, a do tego przez wiele lat palił papierosy. Kiedy dostał pierwszy zawał leczono go tylko na serce, nikt nawet nie zrobił rtg, a ojciec wiele razy prosił. Takich mamy lekarzy, może też inna służba zdrowia jest w innych miastach takich jak np. Krosno. Lekarze robią swoje na odpierdziel i tyle. Tato zmarł w domu w dniu 9.04.2011, zmarł nagle na zawał. Na pewno przyczynił sie do tego rak który trwale przylegal do serca i aorty. Na szczescie tato nie meczyl sie, do ostatniej chwili chodził i jezdzil rowerkiem. Jedyny plus tej smierci jest taki ze tato zmarl nagle i bez bólu. Wszystkim chorym chciałbym życzyć wielu sił do walki z tą przeklętą chorobą i dużo zdrowia, życze Wam wyjscia z tej choroby i wszystkiego dobrego.

Pozostał ból w sercu i łzy w oczach ;-(
 
 
aneri 


Dołączyła: 29 Mar 2011
Posty: 121
Skąd: Bydgoszcz
Pomogła: 9 razy

 #7  Wysłany: 2011-04-26, 15:31  


wyrazy współczucia [*] [*] [*]
 
iwona2010 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 07 Paź 2010
Posty: 746
Pomogła: 120 razy

 #8  Wysłany: 2011-04-26, 18:26  


Bardzo mi przykro ::rose::
 
asia19 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 29 Gru 2010
Posty: 625
Skąd: Mazowsze
Pomogła: 111 razy

 #9  Wysłany: 2011-04-26, 19:34  


Bardzo mi przykro.
Mam tylko nadzieję, że takie przypadki chorób naszych bliskich niejako "uchronią" nas samych- czy może uczulą na pewne sprawy.
Trzymaj się.
 
ja100 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 08 Cze 2010
Posty: 1343
Skąd: Dolny Śląsk
Pomogła: 162 razy

 #10  Wysłany: 2011-04-26, 21:59  


Wyrazy Współczucia :-(
 
Gonia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 1090
Skąd: Warszawa
Pomogła: 125 razy

 #11  Wysłany: 2011-04-26, 22:01  


voli, ::rose:: ::rose:: ::rose::
_________________
Kocham Cię Tatulo !!! Ty Tylko Go poprowadz,Tobie powierza swa droge..Panie moj.
 
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #12  Wysłany: 2011-04-26, 22:27  


voli, wyrazy współczucia ::rose::
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
czkawka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 07 Cze 2010
Posty: 912
Pomogła: 217 razy

 #13  Wysłany: 2011-04-26, 22:34  


Bardzo mi przykro ::rose::
_________________
"Ludzkość! Jaka ona szlachetna! Jakże chętna do poświęcenia...kogoś innego."
S. King
 
BeataM 



Dołączyła: 21 Paź 2010
Posty: 198
Pomogła: 21 razy

 #14  Wysłany: 2011-04-27, 01:13  


Przyjmij proszę wyrazy współczucia...
Bardzo mi przykro...
::rose::
_________________
Nadzieja umarła ostatnia... 17 III 2011 [']
 
voli 



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 96
Skąd: Kraków
Pomógł: 15 razy

 #15  Wysłany: 2011-04-27, 11:08  


Serdecznie wszystkim dziękuje za wyrazy współczucia. Pomimo tego, że droga taty się zakończyła na forum jednak dalej z Wami pozostane:-). Pozdrawiam

Tomek
_________________
Per aspera ad astra... - 09.04.2011 [*]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group