1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak płaskonabłonkowy migdałka lewego
Autor Wiadomość
Anulinka12 



Dołączyła: 30 Maj 2012
Posty: 193
Pomogła: 21 razy

 #226  Wysłany: 2012-07-19, 00:31  


no tak, teraz moja FANKA, zaspakaja się wodą mineralną w ciepłych krajach...ach :)
_________________
Przykro, że daje się osty...nie myśląc :(
 
vicctory 



Dołączyła: 03 Lut 2012
Posty: 158
Skąd: Szczecin
Pomogła: 7 razy

 #227  Wysłany: 2012-07-24, 18:04  


Mam wynik rezonansu magnetycznego. Trochę stresu było...

Cytuję:
W kontrolnym badaniu MR nosogardła i szyi z użyciem wzmocnienia kontrastowego w sekwencjach TSE i TIRM w obrazach T1, T1-FS, T2 i DWI.
stwierdza się całkowitą regresję zmian nlp ustnej części gardła.
Ściany gardła niepogrubiałe, bez patologicznego wzmocnienia.
Światło gardła i krtani symetryczne, nieprzewężone.
Zmniejszyły swe wymiary opisywane węzły chłonne szyi.
Przykładowo:
- węzeł chłonny gr 1b po stronie lewej obecnie o wymiarach 1,1 x 0,7 cm - poprzednio 1,4 x 0,7 cm.
- węzeł chłonny gr 2a po stronie lewej powyżej rozwidlenia tętnicy szyjnej obecnie o wym. 1,1 x 0,8 cm - poprzednio 1,5 x 1,3 cm.
Pozostałe węzły chłonne gr 2 obustronnie nie przekraczają śr. w osi krótkiej 0,7 cm.

Pani dr powiedziała mi, że wynik jest OK a te węzły mogą być powiększone jeszcze przez 3 miesiące.

Za miesiąc mam mieć USG tych węzłów.
Trochę się martwię, bo niewiele się zmniejszyły przez naświetlanie. Czy jest możliwe, że jeszcze się zmniejszą i wrócą do swoich prawidłowych rozmiarów?

Pozdrawiam
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
kmis757 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 26 Paź 2011
Posty: 2648
Skąd: Nowa Ruda
Pomógł: 402 razy

 #228  Wysłany: 2012-07-24, 19:35  


vicctory, Gratuluję całkowitej regresji w części ustnej gardła. Węzły powinny się zmniejszać i wracać do normalności ale na to potrzeba czasu. U mnie węzły były czyste dopiero po 8-u miesiącach u innych też potrzebny był czas (wyczytane z postów). Po tych 3-ch jak mówiła Dr wcale nie muszą być już czyste, potrzebny czas i spokojne życie... stała kontrola i dużo pokory...
_________________
Przeszłość została napisana, lecz możemy się z niej uczyć i zmieniać przyszłość
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #229  Wysłany: 2012-07-24, 19:45  


kmis757 napisał/a:
Gratuluję całkowitej regresji w części ustnej gardła.

Ja też bardzo gratuluję i bardzo się cieszę :)
Pozdrawiam Cię serdecznie :)
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Gazda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 5152
Skąd: Beskid
Pomógł: 1581 razy

 #230  Wysłany: 2012-07-24, 23:09  


vicctory napisał/a:
Trochę się martwię, bo niewiele się zmniejszyły przez naświetlanie. Czy jest możliwe, że jeszcze się zmniejszą i wrócą do swoich prawidłowych rozmiarów?


Jest to możliwe. Jest możliwe również, że ulegną zwłóknieniu, i pozostaną w takich właśnie rozmiarach. Będą niegroźne - i "nieczynne". Jak na razie trzeba po prostu je obserwować.
_________________
Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
 
małgosia_43 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Cze 2011
Posty: 768
Skąd: Łódź
Pomogła: 75 razy

 #231  Wysłany: 2012-07-25, 14:15  


Wieści super, super :)
 
vicctory 



Dołączyła: 03 Lut 2012
Posty: 158
Skąd: Szczecin
Pomogła: 7 razy

 #232  Wysłany: 2012-07-25, 14:33  


Dziękuję Kochani... ja jednak trochę boję się cieszyć... łatwiej przychodzi mi cieszenie się z waszych sukcesów... :)

Coś mnie drapie w gardle, te pęcherzyki ciągle się pojawiają... ech... pani dr kazała się nie przejmować, w sumie to dopiero 2,5 m-ca po leczeniu i mogą takie cuda się dziać... tylko... :)

To chyba jeszcze niedowierzanie....

Pozdrawiam
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
gonia2000 


Dołączyła: 18 Lip 2012
Posty: 22
Skąd: Belgia

 #233  Wysłany: 2012-07-25, 19:29  


Gratuluje.Krótko jestem na forum,troszke Cię poznałam ,ciesze sie bardzo ,że wszystko dobrze sie skończyło.Maria
 
Anulinka12 



Dołączyła: 30 Maj 2012
Posty: 193
Pomogła: 21 razy

 #234  Wysłany: 2012-07-28, 00:41  


vicctory, jak Cię drapie tam i ówdzie ...to i dobrze;)
Ważne że drapie, a nie rośnie, życzę zdrówka i cieszę się że jest oki, pozdrawiam i całuski zostawiam :* :*
_________________
Przykro, że daje się osty...nie myśląc :(
 
vicctory 



Dołączyła: 03 Lut 2012
Posty: 158
Skąd: Szczecin
Pomogła: 7 razy

 #235  Wysłany: 2012-09-16, 12:39  


Witam,

No to jestem po pierwszej kontroli.
Mocno spuchłam na szyi - dostałam skierowanie na cito na USG - zrobiłam jeszcze tego samego dnia: "węzły odczynowo zmienione" - jest OK. Według mojej pani dr po USG i obejrzeniu mojego gardełko zawyrokowała, że jestem zdrowa i spokojnie za 3 miesiące mam przyjść na kontrolę.

Opuchlizna szyi to chłonka, której organizm nie ma jak się pozbyć bo węzły chłonne nie wchłaniają jej. Podobno po kilku dobrych miesiącach powinno się to zmniejszać.

Jak na razie próbuję lymphomyosot - lek homeopatyczny na usprawnienie naczyń limfatycznych. Może pomoże.

Poza tym czuję się świetnie. Jem wszystko, wróciły mi smaki. Słodki teraz mnie prześladuje :) Czasami tylko jak trafię niechcący na coś ostrego albo mocno kwaśnego to wyskakują mi te bombelki i boli mnie gardełko. Na szczęście to szybko mija i już wiem, co mogę jeść a czego raczej unikać. Błona śluzowa w gardle jest u mnie jeszcze wrażliwa na pewne intensywniejsze doznania ;)
Owsianka na mleku z żurawiną to teraz podstawa - najbezpieczniejsza teraz. Podobno zdrowe i jeszcze gardełko ma osłonę :)

Do tego, okres powrócił na swoje miejsce i skończyły się bóle głowy. Niestety zaczęły pryszcze wyskakiwać, znowu... chociaż mogę powiedzieć, że nawet się z nich cieszę ;)

W zasadzie to oprócz suchości w jamie ustnej, z którą też jest coraz lepiej, to mam wrażenie jakbym wcale nie chorowała :)

i takiego samopoczucia życzę wszystkim!
A tym, którzy rozpoczynają dopiero leczenie - dużo wytrwałości i pokory. Bo... warto :)

Pozdrawiam serdecznie :)
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
Anulinka12 



Dołączyła: 30 Maj 2012
Posty: 193
Pomogła: 21 razy

 #236  Wysłany: 2012-09-20, 00:01  


vicctory, Gratuluję! Wszystko będzie dobrze, Twoje dojście do siebie zapewne potrwa jakiś czas, ale to pikuś z tym, co już było i się nie powtórzy.

Bardzo się cieszę i życzę szczęścia, dużo zdrówka i spełnienia marzeń.


Pozdrawiam, Ania.
_________________
Przykro, że daje się osty...nie myśląc :(
 
vicctory 



Dołączyła: 03 Lut 2012
Posty: 158
Skąd: Szczecin
Pomogła: 7 razy

 #237  Wysłany: 2013-08-16, 12:18  


Witam,

Zaglądam po poradę w postępowaniu z lekarzem.

Od kilku tygodni czuję "coś" po stronie operowanej. Na początku miałam wrażenie jakby bolało mnie tuż nad żuchwą z lewej strony. W tym czasie też zaczął boleć mnie staw żuchwowy po tej własnie stronie. Byłam na kilku wizytach u stomatologa, więc pomyślałam, że to pewnie od tego długiego trzymania otwartej buzi.

Nie przechodziło jednak, więc wybrałam się do lekarza POZ, zrobiłam badania krwi. TSH wyszło za wysokie (5,2) i podobno (tak mi powiedziała lekarz POZ) jakiś stan zapalny w organizmie (jeden z parametrów jej się nie podobał). Nastraszyła mnie bo powiedziała, że ten parametr może być odpowiedzialny za proces nowotworowy albo alergię.

Uzgodniłyśmy, że pójdę z tym do onkologa i od razu zrobię USG tarczycy. Jak powiedziałam, tak zrobiłam. Zrobiono mi też RTG żuchwy.

Wyniki USG dostanę dopiero 20-go sierpnia na kontroli. Natomiast przy badaniu dowiedziałam się, że jeden węzeł pod żuchwą jest powiększony (podsłuchałam, że ma 1,1 mm). Pytałam się, czy powinnam się martwić, ale oczywiście pani mnie uspokoiła, więc się nie martwię.

Mam jednak pytanie.

Czy powinnam domagać się w tej sytuacji MR? Dzień przed USG byłam u pani onkolog i ona żadnego węzła nie wyczuła w badaniu. Żuchwa boli mnie dalej (ani mniej, ani więcej) i czuję ją jakoś tak dziwnie (może to głowa panikuje w związku z tym powiększonym węzłem) - ani boli, ani nie boli, jakby bardziej uwiera.

Rozumiem, że to może być węzeł pozostały po naświetlaniach, który jest już "nieczynny" i nie mam co się nim martwić. No, ale jednak trochę inaczej czuję tą część mojego ciała. Chciałabym to sprawdzić. Pani onkolog powiedziała, że jak mi nie przejdzie to da mi skierowanie na TK. Czy to badanie będzie miało sens?

Chciałabym pójść do niej jako świadomy pacjent, żeby zbędnie nie przedłużać terminów diagnostyki i w końcu odetchnąć z ulgą.

Poza tym, wszystko w jak najlepszym porządku :)
Pozdrawiam serdecznie :)
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
vicctory 



Dołączyła: 03 Lut 2012
Posty: 158
Skąd: Szczecin
Pomogła: 7 razy

 #238  Wysłany: 2014-03-24, 14:05  


Minęły 2 lata od diagnozy i rozpoczęcia leczenia. Jestem zdrowa i jedyną różnicą między osobami, które nigdy nie chorowały jest to, że ja wiem i jestem pod stałą kontrolą.

Co 4 miesiące widuję się z moją panią onkolog i raz do roku robię rezonans magnetyczny to proforma.

Wyniki krwi idealne, samopoczucie również. Wszystkie smaki wróciły. Pozostała tylko blizna po wycięciu meta, przecięty nerw prawie całkowicie się zregenerował. Ślinianki w miarę poprawnie funkcjonują. Czasami nawet wody zdarza mi się zapominać. Dopiero kiedy zaczynam dłużej mówić to woda staje się nieodzowna. Poza epizodem z krwawiącymi dziąsłami i odsłoniętymi szyjkami - zęby w porządku. Na te dolegliwości stosuję pastę Ajona - działa cuda.

Po tym czasie zrobiłam sobie małe podsumowanie.

Co się zmieniło? Wszystko.
Zmieniłam radykalnie styl odżywiania (warzywa, owoce, gotuję wg 5 przemian, nie jadam mięsa, produktów wysoko przetworzonych, cukier i biała mąka od święta), w ogóle nie piję alkoholu i nie palę papierosów. Nie biorę też żadnych leków oprócz niewielkiej dawki Euthyroxu. Na przeziębienie o ile w ogóle się zdarza - cebula i czosnek. Kurkuma i imbir dodaję do każdej potrawy, również do deserów :)

Medytuję, zmieniłam stosunek do siebie i świata. Nie nakręcam się, poziom stresu w moim życiu spadł do niezbędnego minimum. Robię wszystko co jest niezbędne dzisiaj, by jutro było dobre. Nie wracam do przeszłości, nie martwię się o przyszłość. Żyję w myśl zasady: jeśli mam na coś wpływ i chcę to zmienić, to zmieniam, jeśli nie mam wpływu to akceptuję każdą sytuację.

Pozdrawiam wszystkich i życzę dużo zdrowia :)
Rak to nie wyrok!
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
Lidia Bieńkowska 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 20 Kwi 2013
Posty: 1456
Skąd: Warszawa
Pomogła: 193 razy

 #239  Wysłany: 2014-03-24, 15:59  


Wspaniała wiadomość i tak trzymaj!
_________________
Lidia
Nauczmy się kochać ludzi....bo tak szybko odchodzą.
 
vicctory 



Dołączyła: 03 Lut 2012
Posty: 158
Skąd: Szczecin
Pomogła: 7 razy

 #240  Wysłany: 2014-07-28, 12:55  


W związku z sezonem letnim i upałami, chciałbym zasięgnąć opinii na temat roztworów do nawilżania jamy ustnej. Do tej pory ich nie potrzebowałam, ale teraz sprawa stała się paląca :D

Ostatnio na wizycie kontrolnej dostałam od mojej pani onkolog ulotkę leku Solus Nano. Niestety nie mogę tego leku dostać w żadnej aptece. Szukając informacji na temat Solus Nano, natknęłam się na dwa inne preparaty, których wcześniej nie znałam: Mucinox i Salivarex.

Czy ktoś z was ma doświadczenia w kwestii ich stosowania?
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group