1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak piersi z przerzutami do kości i wątroby
Autor Wiadomość
soja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 1263
Pomogła: 194 razy

 #181  Wysłany: 2012-05-28, 14:13  


Upomnijcie się o to badanie krwi, bo przecież u chorego parametry mogą się zmienić w każdej chwili . Nie bardzo rozumiem stwierdzenia pani doktor, że stare wyniki będą aktualne :roll: . A skąd ona to wie :?ale?: . Ma laboratorium w oczach :--:
_________________
Mamuś ur. 01.08.1955 - zm. 28.11.2011 godz.22.27 (*) .
 
kam 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 15 Gru 2009
Posty: 349
Skąd: Warszawa
Pomogła: 35 razy

 #182  Wysłany: 2012-05-28, 23:06  


:cry:
dzisiaj urwałam się z pracy i pojechałam do CO do mamy.

nie wiem od czego zacząć....a może to już koniec....
wyniki moczu i krwi są dramatyczne, wszystko zawyżone! (jutro wszystko wrzucę bo wyniki są u mamy)
mama ma żółtaczkę wątrobową. już w sobotę wydawało mi się że ma żółte białka. wydaje mi się również że zwiększył się odwód brzucha. mamę boli praktycznie cały brzuch. wątroba jest tak powiększona że uciska na płuco (stąd prawdopodobnie takie szybkie męczenie).
mama na własną decyzję dostała dzisiaj chemię (inną niż ostatnio - też jutro wrzucę info co to za chemia). nie wiadomo co dalej, okaże się za tydzień. pani doktor powiedziała że nie namawiałaby mamę na ta chemię ale to decyzja mamy. powiedziała że nie chciałaby bardziej zaszkodzić niż pomóc. mama łapie się każdej deski ratunku......

jak wyszliśmy z gabinetu, to wróciłam się sama pani doktor powiedziała że niestety wątroba praktycznie nie pracuje, mama odchodzi i .....zostało nam parę tygodni. :cry: :cry: :cry:

Boże jak ja to przetrwam...
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #183  Wysłany: 2012-05-29, 07:14  


Kam, niesamowicie przykro mi :-( .
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
agamaz 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 02 Gru 2010
Posty: 2469
Pomogła: 246 razy

 #184  Wysłany: 2012-05-29, 09:30  


Kam |przytula|
_________________
aga
 
soja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 1263
Pomogła: 194 razy

 #185  Wysłany: 2012-05-29, 16:50  


Kam :tull:
_________________
Mamuś ur. 01.08.1955 - zm. 28.11.2011 godz.22.27 (*) .
 
hope240 


Dołączyła: 24 Sty 2012
Posty: 142
Pomogła: 7 razy

 #186  Wysłany: 2012-05-29, 17:01  


:tull:
_________________
It just hits you. Out of nowhere.
And suddenly, the life you knew before is over.
 
kam 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 15 Gru 2009
Posty: 349
Skąd: Warszawa
Pomogła: 35 razy

 #187  Wysłany: 2012-05-29, 18:08  


wyniki z 28.05.2012
Hematologia

krwinki białe 9,32 G/I - 4,00-10,00
krwinki czerwone 4,11 T/I - 4,20-5,40
Hemoglobina 12,0 g/dl - 12,00-16,00
Hematokryt 38,3% - 37,0-47,0
MCV 93,2 fl - 76,0-96,0
MCH 29,2 pg - 27,0-32,0
MCHC 31,3 g/dl - 30,0-35,0
Płytki krwi 180G/l - 150-380
RDW-CV 18,6% - 11,9-14,5
MPV 10,5 fl - 9,4-12,5
Liczba neutrocytów 7,20 G/l - 3,00-5,80
% neutrocytów 77,3% - 54,0-62,0
Liczba limfocytów 1,19 G/l - 1,50-3,00
% limfocytów 12,8% - 20,0-45,0
Liczba monocytów 0,87 G/l - 0,30-0,80
% monocytów 9,3% - 3,0-8,0
Liczba eozynocytów 0,05 G/l - 0,05-0,32
% eozynocytów 0,5% - 1,0-4,0
Liczba bazocytów 0,01 G/l - 0,00-0,05
% bazocytów 0,10% - 0,00-0,75


[ Dodano: 2012-05-29, 18:17 ]
wyniki z 28.05.2012
Biochemia


ASPAT 759 U/l - 15-37
ALAT 289 U/l - 15-50
LDH 1900 IU/l - 81-239
Fosfataza zasadowa 592 IU/l - 50-136
GGTP 1166 IU/l - 8-47
Mocznik 24,2 mg/dl - 10-45
Kreatynina 1,21 mg/dl - 0,60-1,30
eGFR wg wzoru MDRD 49 ml/min/1,73m2 - powyżej 90 prawidłowy, 60-89 łagodnie obniżony
Bilirubina całkowita 62,4umol/l - 3,4-20,5
Glukoza 147 mg/dl - 70-110
Sód 134,7 mmol/l - 135,0-145,0
Potas 5,00 mmol/l - 3,60-5,10
Wapń 2,28mmol/l - 2,10-2,60

[ Dodano: 2012-05-29, 18:25 ]
28.05.2012
Mocz - badanie ogólne

barwa - żółta
przejrzystość - przejrzysty
Ciężar właściwy - 1,020 g/cm3 - 1,005-1,030
Wartość PH 6,0 - 5,5-7,0
Białko - ślad - nie wykryto
Glukoza - nie wykryto nie wykryto
Bilirubina 2+ nie wykryto
Urobilinogen w normie
Ciała ketonowe ślad nieobecne
Krew nie wykryto
Osad:
nabłonki okrągłe obecne w polu widzenia w ilości:0-3
leukocyty obecne w polu widzenia w ilości: 8-10
bakterie nieliczne
pasma śluzu dość liczne w polu widzenia



kursywą zakres referencyjny

[ Dodano: 2012-05-29, 18:27 ]
mama wczoraj dostała chemie:
Endoxan 1000 mg
Zofran 8 mg
______________________________

wiem że wyniki są delikatnie powiedziane kiepskie, ale może ktoś powie coś więcej. proszę Was dobre duszyczki o komentarz.
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #188  Wysłany: 2012-05-30, 17:06  


kam,
Wskaźniki wątrobowe faktycznie kiepskie. Poza tym - wyniki dość dobre. Wniosek - zaawansowana niewydolność wątroby. Ale to już wiesz.

Jeśli chodzi o chemioterapię Endoksanem (Zofran ma tylko działanie przeciwwymiotne) - ja nie wiem, czy nazwałabym to deską ratunku :uuu: Chociażby z tego powodu, że rośnie podatność na zakażenia, a Mama z tak działającą wątrobą nie poradzi sobie z infekcją. Nie wiadomo też, czy Endoksan w ogóle u Mamy zadziała, ponieważ aktywacja tego leku następuje w wątrobie, a u Mamy ilość aktywnego miąższu wątroby jest znacznie zmniejszona.
Reasumując - jeśli Endoksan w ogóle zadziała, to może przynieść więcej szkody niż pożytku. Dlatego lekarz prowadzący powiedział Wam, że nie namawia na chemię.
Nie wiązałabym dużych nadziei z Endoksanem, ale rozumiem, że chcecie spróbować...
Trzymajcie się...
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
kam 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 15 Gru 2009
Posty: 349
Skąd: Warszawa
Pomogła: 35 razy

 #189  Wysłany: 2012-05-30, 22:46  


Dziękuję Madziu że zajrzałaś do mojego wątku.

pani doktor powiedziała że jeśli w przyszły poniedziałek zrobią badania krwi i wynik będzie podobny to chemie podadzą, jeśli wyniki będą dużo wyższe to wtedy już nie podadzą tej chemii. kurcze jak to wszystko powiedziała pani doktor to ja siedziałam jak wryta, mama mnie pytała co ma zrobić ale ja nie potrafiłam nic z siebie wydusić, nic podpowiedzieć. to była mamy decyzja że chce tą chemię. powiedziała że będzie walczyć do końca. wiem.... jak ciężko byłoby podjąć decyzję że nie chce tej chemii i wyjść z CO bez dalszego leczenia. :cry:
mama mówi że nie odczuwa żadnych skutków ubocznych tej chemii, nawet powiedziała ze czuje się troszkę lepiej.
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #190  Wysłany: 2012-05-30, 23:02  


Kam, _itsme_ Pamiętaj jestem z Tobą przynajmniej myślami, ale gdybyś coś potrzebowała, to i w realu
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #191  Wysłany: 2012-05-31, 01:19  


kam napisał/a:
wiem że wyniki są delikatnie powiedziane kiepskie, ale może ktoś powie coś więcej.


Przy takich wynikach:

Cytat:
ASPAT 759 U/l - 15-37
ALAT 289 U/l - 15-50
LDH 1900 IU/l - 81-239

GGTP 1166 IU/l - 8-47

eGFR wg wzoru MDRD 49 ml/min/1,73m2 - powyżej 90 prawidłowy, 60-89 łagodnie obniżony
Bilirubina całkowita 62,4umol/l - 3,4-20,5

nie podałabym żadnej chemioterapii [__] ...
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
kam 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 15 Gru 2009
Posty: 349
Skąd: Warszawa
Pomogła: 35 razy

 #192  Wysłany: 2012-05-31, 08:53  


DSS,
dziękuje za Twój wpis.
chemia została podana, ale nikt nie wie co będzie dalej......to wszystko jest takie trudne.
czy nie ma żadnych szans że ta chemia cokolwiek pomoże? nie wiem co robić. Pani doktor powiedziała że mamie zostało parę tygodni......czy to jest prawda...? tak bardzo się boje..

Justynka _littleflower_
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #193  Wysłany: 2012-05-31, 09:34  


kam napisał/a:
tak bardzo się boje..

'poboimy' się z Tobą :tull: ... ale pamiętaj nigdy nie wiadomo co los nam przyniesie
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
soja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 1263
Pomogła: 194 razy

 #194  Wysłany: 2012-06-01, 16:02  


Kam, te wyniki z krwi pokazują dobitnie, że biedna wątroba już ledwie ciągnie :-( . Pewnie nie ma w niej już prawie wogóle zdrowego miąższu . Wątrobie wystarczy do w miarę prawidłowego działania ok. 30 % zdrowego miąższu . To zasługa jej zdolności regeneracyjnych . Ale kiedy jest mniej niż te dopuszczalne 30 % zaczyna się duży problem :uuu: . Wątroba poprostu przestaje pracować jak należy i zaczyna zatruwać organizm, którego jest filtrem . Żółtaczka u człowieka zaczyna być zauważalna dopiero wtedy, gdy stężenie bilirubiny przekracza 200 procent dopuszczalnej normy. Guzy nowotworowe zjadają zdrową wątrobę zostawiając w jej miejscach kolejną tkankę nowotworową, która oczywiście nie może spełniać swojej funkcji . Można powiedzieć, że jest to w pewnym sensie tkanka martwa nie spełniająca żadnej funkcji, czyli wyobraż sobie, że u twojej mamusi powiedzmy działa tylko 10 % miąższu, a reszta jest martwa . Tkanka nowotworowa się rozrasta i zjada powoli ostatnie 10 % . Wątroba ledwie ciągnie, bo nie wyrabia z filtrowaniem trucizn gromadzących się w ciele . Przy tej okazji podtruwa inne narządy np mózg, nerki . Często taka chora, niewydolna wątroba wyłącza nerki , które przestają pracować i wtedy mamy niewydolność nerkowo-wątrobową . Jednym słowem mówiąc sytuacja jest patowa :-( . Zdrowy miąższ wątroby twojej mamusi został zastąpiony martwym, nowotworowym, nie spełniającym żadnych funkcji . Widać to po wynikach z krwi . Pewnie gdyby zrobić usg brzucha można byłoby zobaczyć, że część guzków przerzutowych się rozpada . Taka niewydolna wątroba może też spowodować kłopoty z krzepliwością krwi . Brak potrzebnych enzymów . Przepraszam za niefachowy język , ale chciałam to jakoś w miarę zrozumiale opisać . Kam, nadal trzymam kciuki za twoją mamę :uhm!: . Mam nadzieję, że mój opis troszkę rozjaśnił ci sytuację . Jak mamusia się czuje ?
_________________
Mamuś ur. 01.08.1955 - zm. 28.11.2011 godz.22.27 (*) .
 
agamaz 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 02 Gru 2010
Posty: 2469
Pomogła: 246 razy

 #195  Wysłany: 2012-06-01, 16:57  


Kam ,wiem jaki trudny czas przed Tobą.Teraz Ty musisz być bardzo dzielna i wspierać mamę w tym jakże ciężkim okresie.Wspieram Cię myślami :tull:
_________________
aga
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group