1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak piersi luminalny A, lokalnie zaawansowany
Autor Wiadomość
maurycy 


Dołączył: 10 Cze 2016
Posty: 7

 #1  Wysłany: 2016-06-10, 07:31  Rak piersi luminalny A, lokalnie zaawansowany


Moja mama miała stwierdzonego dwa miesiące temu raka w mammografii, usg to potwierdziło, później biopsja także.
Przeszła 2 tygodnie temu operację oszczędzającą z węzłem wartowniczym.
Wczoraj była na wizycie w szpitalu i po histopatologii pooperacyjnej lekarze proponują mastektomie piersi prawej.

Jestem zielony w tym temacie więc pytania.
Dlaczego nie zrobiono tego od razu, czy to jedyne wyjście? W załączniki wyniki.







badanie str. 1.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2317 raz(y) 148,38 KB

badanie str. 2.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2085 raz(y) 18,35 KB

Bez tytułu.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2271 raz(y) 52,89 KB

 
Rafus 



Dołączył: 21 Sie 2015
Posty: 151
Pomógł: 28 razy

 #2  Wysłany: 2016-06-10, 08:28  


Z tego co mniej więcej mogę wyczytać w wyniku histopatologicznym marginesy były dosyć wąskie. By mieć pewność, że się usunęło całość raka powinien być on usunięty z pewnym marginesem zdrowych tkanek. W wypadku raka piersi ten margines powinien wynosić co najmniej 1 cm. W przypadku tej operacji takiego marginesu nie udało się osiągnąć. Dlatego zasadne jest by poszerzyć zasięg operacji o całą pierś. W razie czego odsyłam do następujących linków

http://onkologia.org.pl/rak-piersi-kobiet/
http://www.mp.pl/artykuly/52129
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #3  Wysłany: 2016-06-10, 08:29  


Nie zrobiono od razu bo guz z badań obrazowych i potwierdzony wynikiem nie jest zbyt duży i taka operacja jako mniej obciążająca była proponowana. Znaleziono jednak pojedyncze przewody z rakiem nieinwazyjnym (zbyt małe żeby były widoczne gołym okiem) na marginesach lub blisko marginesów. Z wyniku widać że nie ma 100% pewności że usunięto wszystko, więc zgodnie ze sztuką, starając się o uzyskanie tej pewności chirurg proponuje odjęcie całej piersi. Tutaj chyba jeszcze trzeba będzie usunąć dalsze węzły.

Parametry morfologiczne guza raczej korzystne więc w końcu powinno być dobrze.
_________________
sprzątnięta
 
maurycy 


Dołączył: 10 Cze 2016
Posty: 7

 #4  Wysłany: 2016-06-10, 09:22  


Zakładając, że mama przejdzie operację usunięcia piersi to pewno nie kończy leczenia. Mama jest "słabego zdrowia" chemii nie przetrzyma...
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #5  Wysłany: 2016-06-10, 09:31  


Czy przetrzyma czy nie to decydują lekarze w wielu wypadkach "słabe zdrowie" nie jest przeszkodą. Ale jeżeli rzeczywiście chemia będzie zagrożeniem to w tym wypadku blokowanie estrogenu np tamoxifenem na kilka lat hamuje postęp choroby. W takich wypadkach właśnie jak najbardziej rozległa operacja jest podstawą.
_________________
sprzątnięta
 
Rafus 



Dołączył: 21 Sie 2015
Posty: 151
Pomógł: 28 razy

 #6  Wysłany: 2016-06-10, 11:10  


Rak piersi jest jednym z najlepiej obecnie rokujących nowotworów. Obecnie leczy się z powodzeniem tą chorobę kobiety będące w ciąży. Medycyna zna cały arsenał środków by chronić "słabe zdrowie" Mamy.
 
maurycy 


Dołączył: 10 Cze 2016
Posty: 7

 #7  Wysłany: 2016-06-11, 10:56  


Poczytałem to co podesłał mi Rafus(dzięki), zaznajomiłem się z podobnymi tematami na forum. Wypytałem mamę co mówił jeszcze lekarz i coś mi nie pasuje..
Pierwsze jakie nasuwa mi się pytanie to czy można zrobić operację oszczędzającą pierś tak profesjonalnie, że po niej pacjentka nie musi kontynuować leczenia radio, chemio, hormono terapią? Logiczne jest bowiem, że wycięty guz z marginesami bezpieczeństwa i potwierdzeniem w histopatologii, że w zewnętrznych liniach cięcia brak komórek nowotworowych powinien być doszczętnie usunięty.
W raku piersi wynika chyba, że to doszczętne wycięcie "nie jest doszczętne" bo lekarz już przed operacją powiedział mojej mamie, że radio lub chemioterapia profilaktycznie i tak będzie jej potrzebna. Wynikało by z tego, że lekarze nie opanowali sposobów stwierdzania czy jest rozsiew czy nie..... Lekarz chirurg onkolog powiedział też, że może "dociąć" wątpliwe marginesy.
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #8  Wysłany: 2016-06-11, 14:13  


Na zdrowy rozum: Jeżeli wystąpiło jakieś zdarzenie które spowodowało mutację i rozrost neo w jednym miejscu i powstał guz, to jest możliwe że w innym miejscu też ten proces zachodzi ale jest na etapie jeszcze nie wykrywalnym. Po wycięciu patolog przygotowuje barwione preparaty i na nich mogą być widoczne ogniska tak małe że nie do zauważenia w badaniach obrazowych ani w trakcie operacji. Około 20% operacji oszczędzających wymaga rozszerzenia po badaniu histopatologicznym. A teoretyczne jest również możliwe że po wycięciu margines jest czysty ale w tej samej piersi gdzieś dalej jest inne małe ognisko. Dlatego stosuje się radioterapię obowiązkowo po każdej operacji oszczędzającej. Po usunięciu całego sutka już nie jest potrzebna radioterapia bo usunięto wszystkie tkanki na których może się rozwinąć nowotwór piersi.

Według "książki"; Medycyna jest wciąż jeszcze nauką empiryczną i lekarze leczą na podstawie doświadczeń wiedząc że przy takim a takim stanie i zastosowanym takim leczeniu w ok np 90% osiągnie się poprawę. Przy obecnym poziomie informatyki, możliwościach dokumentowania i wymiany informacji to już na podstawie setek tysięcy przypadków stwierdzono że zastosowanie radioterapii obniża o ok 30% ryzyko wznowy miejscowej i dlatego zastosowanie radioterapii jest rekomendowane w wytycznych. Podobnie jest z chemioterapią, też na podstawie danych empirycznych ustalono że liczba przypadków rozsiewu znacznie zmniejsza się po zastosowaniu chemioterapii i hormonoterapii tam gdzie to wskazane. Odstępstwa są możliwe, a czasami konieczne ale zawsze wiąże się to z większym ryzykiem rozwoju choroby. I to właśnie jest rola lekarza: ocenić czy ta konkretna osoba odniesie korzyść z leczenia lub czy ryzyko powikłań jest większe niż ryzyko postępu choroby.
_________________
sprzątnięta
 
maurycy 


Dołączył: 10 Cze 2016
Posty: 7

 #9  Wysłany: 2016-06-30, 17:11  


Dzięki gaba za wyjaśnienia, logiczne i przekonywujące... mama dzisiaj miała mastektomię piersi prawej.
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #10  Wysłany: 2016-07-02, 12:50  


Dobrze zniosła?
_________________
sprzątnięta
 
maurycy 


Dołączył: 10 Cze 2016
Posty: 7

 #11  Wysłany: 2016-07-05, 07:10  


Fizycznie tak, ale psychicznie dostała wielkiego doła widząc co ma po prawej piersi.....
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #12  Wysłany: 2016-07-05, 08:18  


Myślę że kilka dni w szpitalu w obecności innych kobiet w takiej samej sytuacji trochę pomoże. A tak ogólnie to przydatne byłoby pobudzanie jej zainteresowania innymi amazonkami, takie wspólnie przedyskutowane doświadczenie pomaga wrócić do równowagi. Można np zasugerować jej żeby porozmawiała z innymi jak są leczone i co który lekarz zaleca bo taka wiedza się przyda.
_________________
sprzątnięta
 
maurycy 


Dołączył: 10 Cze 2016
Posty: 7

 #13  Wysłany: 2016-07-18, 08:59  


Załączam badanie histopatologiczne po II operacji mastektomii z zapytaniem co następnego może czekać mamę...



str. 1.jpg
wynik hp B str. 1
Pobierz Plik ściągnięto 1271 raz(y) 113,61 KB

str. 2.jpg
wynik hp B str. 2
Pobierz Plik ściągnięto 1330 raz(y) 45,03 KB

 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #14  Wysłany: 2016-07-18, 15:15  


Powinna jeszcze być chemioterapia i hormonoterapia. Powinno być wykonane usg serca i badanie u kardiologa czy chora może bezpiecznie brać chemioterapię, sprawdzone powinny być jeszcze wydolność nerek i wątroby (jeżeli nie zrobiono tego wcześniej). Jeżeli będzie to możliwe to zostanie podana chemia. Jeżeli będą przeciwwskazania to będzie tylko hormonoterapia. Ile lat ma chora? Zwykle im młodsza kobieta tym zalecane jest agresywniejsze leczenie bo ma więcej do zyskania.

Wynik jest bardzo dobry - nic więcej nie znaleziono, pozostałe węzły czyste.
_________________
sprzątnięta
 
maurycy 


Dołączył: 10 Cze 2016
Posty: 7

 #15  Wysłany: 2016-07-18, 20:05  


Żadnych dodatkowych badań nie było, mama ma 61 lat...
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group