1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak piersi - jak wygląda leczenie?
Autor Wiadomość
amba 


Dołączyła: 04 Sty 2015
Posty: 1

 #1  Wysłany: 2015-01-04, 23:52  Rak piersi - jak wygląda leczenie?


Witam,

U mojej przyjaciółki wykryto guza na piersi wielkości kilkanaście milimetrów.
Po USG została skierowania na biopsję cienkoigłową. Wynik wykazał, że jest to rak (kat. C5).
W tym tygodniu idziemy do onkologa (w prywatnej przychodni).

Będę wdzięczna za każdą informację na temat tego jak wygląda leczenie.
Czy poza wizytą u pana doktora warto wybrać się do przychodni NFZ wyrobić kartę pacjenta onkologicznego?
Czy konieczne będą dodatkowe badania i jakie są realne terminy zabiegów w tej chwili?
Czy do leczenia szpitalnego potrzebne jest skierowanie od lekarza z placówki NFZ?

Pozdrawiam,
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #2  Wysłany: 2015-01-05, 15:34  


Poczytaj historie w tym dziale bo rzetelna odpowiedź na Twoje pytania to kilkanaście stron.
Zamiast iść prywatnie do onkologa to trzeba rozejrzeć się w poszukiwaniu chirurga onkologa pracującego w ośrodku w którym leczy się minimum 150 przypadków raka piersi rocznie.
Raczej nie leczyłabym raka prywatnie. Ale dobrze jest na początku leczenia pójść do naprawdę znanego specjalisty żeby nakreślił możliwe opcje leczenia. Ale tylko z wynikiem biopsji cienkoigłowej to nie ma o czym gadać. Minimum to usg piersi w którym opisane są również okoliczne węzły, biopsja gruboigłowa, jeżeli zajęte są węzły to jeszcze minimum usg jamy brzusznej (lepiej CT) i rtg płuc. To co mogę doradzić to dokładne przyjrzenie się chirurgowi, bo dobre wycięcie to podstawa (jeżeli nie ma jeszcze przerzutów- sprawdzenie tego to druga podstawa)
_________________
sprzątnięta
 
kb1982 


Dołączył: 15 Paź 2011
Posty: 28
Skąd: Radom/Warszawa

 #3  Wysłany: 2015-01-06, 18:00  


Pozwolę sobie uwypuklić jedną istotną kwestię, wynikającą zresztą z poprzedniej odpowiedzi:
.
Leczenie prowadzi i koordynuje onkolog kliniczny, a nie chirurg onkolog - choć jego wybór też jest oczywiście istotny.
To on powinien zdecydować, czy w Waszym przypadku leczenie powinno rozpocząć się właśnie od zabiegu operacyjnego.
 
Wiktoria2004 


Dołączyła: 26 Gru 2014
Posty: 91
Pomogła: 6 razy

 #4  Wysłany: 2015-01-06, 19:23  


Zgadzam się w 100 procntach z poprzednikiem. Pierwsze kroki trzeba skierować do onkologa klinicznego, nie wiadomo jakie dlasze zleci postepowanie. Nieraz zaczyna się leczenie od chemii...nieraz od operacji...
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #5  Wysłany: 2015-01-06, 20:01  


Onkolog kliniczny w raku piersi? To chyba jednak jakaś teoria i to nie wiadomo skąd wzięta, nic mi nie wiadomo o jakichkolwiek wytycznych w tej sprawie. Wycięcie jest podstawą leczenia tego raka. Czy w danym momencie można całkowicie usunąć nowotwór decyduje chirurg bo to on ma to zrobić. Oczywiście w dużej części przypadków zaczyna się od chemioterapii lub nowotwór jest nieoperacyjny to wtedy chirurg odsyła do onkologa klinicznego. I dlatego rekomendowałam poszukiwanie dobrego chirurga bo to on prowadzi wstępną diagnostykę i decyduje czy nowotwór jest operacyjny.

A teraz według tego "pakietu onkologicznego" to będzie jakiś koordynator leczenia (nie lekarz) o leczeniu będzie decydowało konsylium które opracuje plan leczenia, jakoś nie mogłam się doczytać na podstawie czego i kto kieruje na diagnostykę. Będzie ciekawie.
_________________
sprzątnięta
 
kb1982 


Dołączył: 15 Paź 2011
Posty: 28
Skąd: Radom/Warszawa

 #6  Wysłany: 2015-01-06, 20:43  


Gaba,

pewnie ogólnie wiesz na ten temat więcej ode mnie, ale dyskusja nie jest czysto akademicka.
Zgodnie z najnowszymi wytycznymi, w przypadku mojej mamy należało zastosować chemię przedoperacyjną (guz 2,5 cm, wszystkie węzły zajęte). Ponieważ zaczęła od chirurga, zresztą znakomitego, nikt nawet nie rozważał takiej możliwości.

Co do definicji, zgodnie z Wiki, onkolog kliniczny to po prostu lekarz planujący wszystkie procedury poza chirurgią, czyli chemio-, radio-, i hormonoterapię.
Właśnie z uwagi na polski chaos, pomny naszych doświadczeń, przynajmniej odwiedziłbym onkologa klinicznego (zwanego potocznie chemioterapeutą) przed operacją.
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #7  Wysłany: 2015-01-06, 22:31  


To Ty uznałeś go za znakomitego (ja chyba trochę tonowałam) nie wiem czy był chirurgiem onkologiem, czy był obeznany w najnowszych wytycznych i czy uznawał za właściwe stosować się do nich (niestety Polska jest pełna "starych praktyków" którzy uważają że ich doświadczenie jest ważniejsze od "jakichś wytycznych"). Dobry chirurg to taki który wie co może i nie podejmuje pochopnie decyzji o operacji. Wikipedia nijak się nie ma do praktyki. A w tym wątku to chirurg zadecyduje czy obetnie całą pierś czy podejmie się zabiegu oszczędzającego pierś.
_________________
sprzątnięta
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group