1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
prośba o pomoc w interpretacji wyniku rtg
Autor Wiadomość
joanna87 


Dołączyła: 31 Sie 2010
Posty: 48
Pomogła: 2 razy

 #1  Wysłany: 2010-08-31, 11:40  prośba o pomoc w interpretacji wyniku rtg


Witam serdecznie.
Mam ogromną prośbę w kwestii interpretacji wyników mojej babci, lat 67, od 40 lat pali, od 2005 r. leczy się na astmę oskrzelową. Lekarz pulmonolog zlecił jej przeprowadzenie badania rtg klatki piersiowej, które wykonano 23 sierpnia tego roku. W opisie stwierdzono:
"Zmiany włókniste w górnym polu płuca lewego. Pozostałe pola płucne o wzmożonym ryskunku podścieliska. Nawarstwienia opłucnowe w polu środkowym i dolnym płuca prawego. Spłycone oba kąty przeponowo - żebrowe - zroty? Wnęki szerokie, naczyniowe. Miażdżycowo zmieniona aorta piersiowa. Sylwetka serca powiększona w całości. Poszerzony cień śródpiersia górnego po stronie prawej - wskazane USG tarczycy. Spłycenie fizjologiczne kyfozy, skolioza lewostronna i zmiany zwyrodnieniowo - wytwórcze kręgosłupa piersiowego". Dodam tylko, że babcia niedawno (w czerwcu 2010) przechodziła koklusz - wydaje mi się, że ma to wpływ na obraz płuc. Lekarz skierował ją na badanie spiralne TK, do którego zostało jeszcze dużo czasu. Podejrzewa rozedmę albo nowotwór. Ja osobiście nie mam pojęcia co ten opis tak naprawdę oznacza, stąd proszę o pomoc - mam nadzieję, że to "tylko" rozedma.
Dziękuję za odpowiedzi,
Joanna
 
billyb 
MODERATOR



Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 532
Skąd: z Europy ;-)
Pomógł: 275 razy


 #2  Wysłany: 2010-09-01, 10:46  


@joanna87
Aczkolwiek obraz nie wywołuje zachwytu, nie pora jeszcze na rozpacz.
Twoja babcia wydaje się być w nie najlepszym stanie zdrowia. Obraz ogólny trochę jak z podręcznika o astmie: rozedma, powiększone serce, zrosty. Jak z nadwagą?

Tak, czy owak, Twoja babcia wymaga leczenia. Jak długo ma czekać na CT? Tomograf wydaje się absolutnie niezbędny.
 
joanna87 


Dołączyła: 31 Sie 2010
Posty: 48
Pomogła: 2 razy

 #3  Wysłany: 2010-09-01, 17:02  


Bardzo dziękuję za odpowiedzi! Z całego serca.
Z tych emocji pokręciłam w poprzednim poście informacje o TK babci. Babcia ma czekać ok. 2 tygodni, ale na wizytę u pulmonologa, zaś badanie klatki piersiowej i śródpiersia miała dziś. Wynik jest zły i chyba nie muszę być lekarzem, żeby się tego domyślać. Pisze tak:
"W segmencie 1/2 płuca lewego widoczna zmiana tu o nieostrych, spikularnych ibrysach i wymiarach 24x22x26 mm. Kolejna zmiana guzowata widoczna jest również w obrębie segmentu 6 płuca prawego, ma ona średnicę 11 mm. Przy tylnej ścianie klatki piersiowej, w segmencie 6 płuca prawego widoczna jest zmiana tu o nieregularnych, nieostrych obrysach i orientacyjnych wymiarach ok. 11x28x66 mm, z pogrubieniem opłucnej na tym poziomie. W obrębie segmentów 9/10 płuca prawego, obwodowo kolejna zmiana o wymiarach 11x28 mm z widoczną jamą otoczoną grubymi ścianami. W górnych partiach obu pól płucnych cechy rozedmy oraz obszary zwiększonej gęstości miąższu płucnego - matowej szyby. Masywne powiększenie węzłów chłonnych wszystkich pięter - przytchawicznych, podaortalnych, rozdwojenia tchawicy oraz prawej wnęki płucnej. Na poziomie oskrzela prawego wymiar pakietu powiększonych węzłów chłonnych w przekroju poprzecznym wynosi 35x52 mm, przewężający światło tego oskrzela. Aorta piersiowa z obecnością drobnych uwapnionych blaszek miażdzycowych, wydłużona o nieco krętym przebiegu. Zmiany zwyrodnieniowe uwidocznionych trzonów kręgów.
Wnioski: zmiany tu obu płuc, meta do węzłów chłonnych".
Martwią mnie te zmiany guzowate i powiększone węzły chłonne...

Odpowiadając na pytanie billyb - babcia nie ma nadwagi, wręcz przeciwnie - zwykle ważyła ok. 60 kg, teraz ma 54.
 
vioom 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 1286
Pomógł: 1048 razy

 #4  Wysłany: 2010-09-01, 20:54  


Rzeczywiście, obraz radiologiczny odpowiada zaawansowanej chorobie nowotworowej. Rokowanie, jeśli diagnoza kompletnie się potwierdzi będzie złe, musisz o tym pamiętać.
_________________
www.rjforum.pl - Nowotwór jądra to nie wyrok! Masz wątpliwości? Dowiedz się więcej!
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #5  Wysłany: 2010-09-02, 06:58  


Wynik TK sugeruje obraz rozległej choroby nowotworowej, jednak należy jeszcze wykonać np. bronchoskopię, aby dowiedzieć się z jakim rodzajem nowotworu mamy do czynienia. Sugerowałabym dużo szybszą konsultację z lekarzem kierującym na RTG i TK, a jeśli nie da rady, to bezpośrednio z onkologiem.
_________________
 
joanna87 


Dołączyła: 31 Sie 2010
Posty: 48
Pomogła: 2 razy

 #6  Wysłany: 2010-09-02, 07:47  


Jeszcze raz dziękuję za pomoc. Będę się starać jak najszybciej umówić babcię z jakimkolwiek lekarzem, bo nawet, żeby iść do szpitala, to musi mieć skierowanie od lekarza rodzinnego albo prowadzącego (który będzie dopiero 9.09.). Mam do Państwa jeszcze pytanie, czy ta "meta do węzłów chłonnych" oznacza przerzuty? I czy z tych wyników badań wynika, że operacja nie jest możliwa, że zostaje tylko chemioterapia itp.? Chciałabym się przygotować, na to, co nas czeka.
 
kaja115 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Lut 2009
Posty: 735
Pomogła: 125 razy

 #7  Wysłany: 2010-09-02, 08:22  


joanna87 napisał/a:
czy ta "meta do węzłów chłonnych" oznacza przerzuty?

Tak, niestety ten opis oznacza przerzuty :-(
_________________
kaja
 
awilem 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 1503
Skąd: Toruń
Pomógł: 371 razy

 #8  Wysłany: 2010-09-02, 08:34  


TK przedstawia obraz zaawansowanej choroby nowotworowej. Meta oznacza przerzut. Choroba nie kwalifikuje się do zabiegu operacyjnego. Pozostanie chemio/radio terapia paliatywna.
Przykro mi.
_________________
Andrzej W.
 
joanna87 


Dołączyła: 31 Sie 2010
Posty: 48
Pomogła: 2 razy

 #9  Wysłany: 2010-09-02, 10:39  


Mam nadzieję, że chemioterapia w jakiś sposób zatrzyma albo chociaż złagodzi rozwój choroby. Babcia ogólnie czuje się dobrze, nie ma krwioplucia, boli ją tylko w klatce piersiowej a wieczorami głowa. Być może już dziś uda się nam załatwić skierowanie do szpitala.
Chciałabym jeszcze wiedzieć, czy z tego opisu wynika jaki jest to nowotwór, tzn. drobnokomórkowy czy niedrobnokomórkowy?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #10  Wysłany: 2010-09-02, 18:38  


joanna87 napisał/a:
Chciałabym jeszcze wiedzieć, czy z tego opisu wynika jaki jest to nowotwór, tzn. drobnokomórkowy czy niedrobnokomórkowy?


Nie, aby określić typ histologiczny nowotworu konieczne jest badanie histopatologiczne jego wycinka, pobranego np. właśnie w trakcie bronchoskopii (lub innego zabiegu).
 
joanna87 


Dołączyła: 31 Sie 2010
Posty: 48
Pomogła: 2 razy

 #11  Wysłany: 2010-09-03, 07:47  


absenteeism - Dziękuję!
Więc zostaje bronchoskopia "lub inny zabieg". Tylko że babcia bardzo boi się tej bronchoskopii, że będzie bolało i wogóle.. A ten "inny zabieg" to przykładowo jaki? Może byłby tak samo skuteczny jak bronchoskopia, chyba że da się ją zrobić np. pod znieczuleniem ogólnym. Mamy skierowanie do szpitala - będziemy działać.
 
vioom 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 1286
Pomógł: 1048 razy

 #12  Wysłany: 2010-09-03, 09:31  


Można wykonać biopsję transtorakalną, jednak czy jest ona "alternatywą" dla bronchoskopii śmiałbym wątpić. Po prostu kolejność badań powinna być zachowana. Można wykonać broncho w znieczuleniu/sedacji, ale musi to być uzgodnione z lekarzem i przede wszystkim jest to opcja możliwa dla chorych w dobrym stanie ogólnym.
_________________
www.rjforum.pl - Nowotwór jądra to nie wyrok! Masz wątpliwości? Dowiedz się więcej!
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #13  Wysłany: 2010-09-03, 13:55  


Dokładnie, w pierwszej kolejności należy wykonać bronchoskopię, ponieważ jest to badanie stosunkowo najmniej inwazyjne. Zapytajcie o możliwość wykonania zabiegu w sedacji, tak jak pisze vioom, jednak nawet jeśli nie będzie to możliwe, trzeba będzie to jakoś przetrwać. Wiem, łatwo mówić, ale jest to badanie niezbędne, aby móc wdrożyć odpowiednie leczenie.
_________________
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #14  Wysłany: 2010-09-09, 09:21  


Witaj joanna87,

czy mogłabym Cię zapytać jaki czasookres dzielił wykonanie RTG klatki piersiowej od wykonania TK? Chodzi mi oczywiście o badania, których opisy przytoczyłaś.

Co do diagnostyki - tak jest, zawsze najpierw powinna być wykonana bronchofiberoskopia.
Umożliwia ona często pobranie tkanki guza do badania histopatologicznego.
BAC (czyli biopsja cienkoigłowa wykonana przez ścianę klatki piersiowej), podobnie jak EBUS (biopsja węzłów chłonnych śródpiersia) daje możliwość jedynie badania cytologicznego - ma ono znacznie mniejszą wartość diagnostyczną i może nie wystarczyć do określenia czy mamy do czynienia z rakiem drobnokomórkowym czy też niedrobnokomórkowym. A to ostatnie determinuje wybór odpowiedniego schematu chemioterapii.
pozdrawiam ciepło.
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
joanna87 


Dołączyła: 31 Sie 2010
Posty: 48
Pomogła: 2 razy

 #15  Wysłany: 2010-09-09, 11:06  


DumSpiro-Spero - dziękuję za informację i zainteresowanie. Badanie rtg klatki piersiowej babcia miała 23 sierpnia a TK 1 września (wszystko tego roku). Czy ten czasookres ma znaczenie dla ostatecznej diagnozy? Z tego co się orientuję, rak drobnokomórkowy rozwija się dużo szybciej...
Babcia ma wyznaczony zabieg bronchoskopii na 16-ego września, na wyniki ma czekać ok. tygodnia. Skarży się trochę na ból, zwykłe tabletki nie pomagają, a lekarze nie chcieli przypisać jej niczego bez konkretnej diagnozy. Powiedzieli, że z tego opisu TK nie wynika jeszcze, że jest to rak, powiększone węzły chłonne śródpiersia też jeszcze o niczym nie świadczą. W sumie to już sama nie wiem, co mam o tym myśleć.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group