1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
POGADUCHA
Autor Wiadomość
Nadzieja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Sty 2009
Posty: 866
Pomogła: 67 razy

 #1  Wysłany: 2009-10-14, 11:33  POGADUCHA


Mam nadzieję ze przyda się wąteczek, aby nie smiecić nigdzie indziej- to pewnie i na tym forum przyda sie takie miejsce gdzie będziemy mogli poprostu pogadać o bye pierdołach.

Np o pogodzie :D

U mnie właśnie pada śnieg... A tak bardzo marzyła mi się cieplutka jesień , spacerci w ozłoconym żółkniejącymi liściami parku :) A tu sanki trzeba szykowac :D

Do tego chyba angina mnie łapie :evil: gardło boli mnie jak nie wyrażę sie brzydko ;) , migdały mam wielkości (z wrażenia) pięsci :roll: Młody szaleje, hałasuje tak że ledwo z bólem głowy wytrzymuję- a do tego to moje cudowne ciśnienie :/ 80/40 ... że też jeszcze żyję :)
 
 
jusia 
MODERATOR



Dołączyła: 14 Mar 2009
Posty: 1959
Skąd: Poznań/Luboń
Pomogła: 326 razy


 #2  Wysłany: 2009-10-14, 12:17  


U mnie tj.w Poznaniu,chłodno,wietrznie i deszczowo-czyli bryyy.
Mam nadzieję,że nie oziębi się aż tak strasznie,bo znowu na grzybki chcieliśmy się wybrać w niedzielę.
Też jestem niskociśnieniowcem,raz nawet moja wspaniała rodzinna stwierdziła,że mam tak niskie ciśnienie,że zbadać się nie da :<: ...hehe
Najniższe miałam kiedyś w szpitalu po zabiegu 30/70,ale działo się,biegali koło mnie,że hej :lol: .
Ale tak na serio, to zwykłe ciśnienie80/40 to już coś nie tak,zwłaszcza w ciąży.
_________________
================================
www.fundacja-onkologiczna.pl
 
 
banialuka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 1294
Pomogła: 235 razy

 #3  Wysłany: 2009-10-14, 12:49  


Nadzieja, cieszę się że założyłaś ten wątek :-D Już dawno myślałam aby go zaproponowac , bo jestem też na innym forum (dziecięcym ;) ) i tam jest to najczęściej używany wątek, no ale pomyślałam ze tutaj pewnie się nie sprawdzi bo kazdy przeważnie zagląda po pomoc i nie miałam odwagi zakładać. Ale ciesze sie ze Ty to zrobiłaś i mam nadzieję że sie rozwinie :-D

U mnie też pada na przemian śnieg, deszcz i śnieg z deszczem, jest 2 stopnie i wieje ze hej :<: Dzieci mam chore, jedno angine, drugie narazie lekkie zapalenie gardła a więc wesoło nie jest :-( Właśnie wróciłam z nimi od lekarza gdzie oczywiście byłam drugi dzień pod rząd i pewnie na tym nie koniec :--:
_________________
Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
 
 
Nadzieja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Sty 2009
Posty: 866
Pomogła: 67 razy

 #4  Wysłany: 2009-10-14, 13:28  


JUSIA- czyli jesteś ten sam przypadek co ja Pacjent żyje tętna brak :D
Ja mam tez tak niskie ciśnienie własnie przez ciąże. I nie raz jest tak ze nie da sie nawet tego ciśnienia złapać. Byłam z tym u internisty i niestety jedyne co usłyszałam to że medycyna dla kobiet w ciąży jest bezradna. Pijam kawkę jedną czarną drugą z mlekiem i nic. A wiadomo ze na więcej nie moge sobie pozwolić.

Musze jakoś przetrwać do porodu :) później znów wulkan energii bedzie robił rozpierduche w domu hehehe :D

BANIALUKA- ojjj ja mam nadzieję ze mojego brzdąca nie zarażę. Od kad leżał w szpitalu w marcu bodajze to było, nie ma sznas na wejście do gabinetu lekarskiego bez ryku :/

Czekam sobie własnie na mojego pana i władcę :P az wróci z pracy. Dzisiaj pozwolę mu gary pomyc :) niech se chłop po robocie rączki wymoczy hehe :)

Wiem zołza jestem :)
 
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #5  Wysłany: 2009-10-14, 14:28  


jusia napisał/a:
Ale tak na serio, to zwykłe ciśnienie80/40 to już coś nie tak,zwłaszcza w ciąży.

Był pięny słoneczny dzień, 30 lipca 2007, kiedy podmalowana, uśmiechnięta i wyluzowana wparowałam na szpitalną izbę przyjęć uprzejmie informując panią w okienku: "Przyszłam rodzić".
Na ten dzień miałam zaplanowane cc. Trzecie dziecko, trzeci syn, raz już cc miałam, więc traktowałam to wszystko jako coś w stylu 'deja vu'.
Na ginekologicznej izbie przyjęć zabrano się za formalności, w tym mierzenie ciśnienia.
I tu konsternacja |wht?!| : 80/35 ..
Zasadą generalnie jest, że im bliżej końca ciąży, tym wyższe ciśnienie (trzeba bowiem przepompować krew przez siebie oraz przez swój wielki brzuch - serce ma więc sporo roboty). Do tego panie położne uparły się, że przed porodem ciśnienie jest zawsze podwyższone, no bo stres, silne wrażenia itp.
Nie pomogły moje tłumaczenia, ze 'ja tak zawsze'.
Co się kobieciny natłukły i nastukały o stół tym biednym ciśnieniomierzem!.. :--: W końcu poleciały po drugi :lol:
Drugi jednak, też "nie domagał" :mrgreen:
Koniec końcem zostałam wysłana na porodówkę i odprowadzona wzrokiem pełnym wątpliwości, czy aby na pewno ze mną wszystko w porządu (no bo "co za baba! nie denerwuje się, że będzie rodzić?" :roll: )
:dev:
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
Nadzieja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Sty 2009
Posty: 866
Pomogła: 67 razy

 #6  Wysłany: 2009-10-14, 14:42  


:rott: :rott: :rott: DSS sorki za dosłowność ale prawie posiusiałam sie ze smiechu czytajac Twój post 8-) Ciekawe jak to bedzie ze mną przy tym porodzie :) teraz ta ciąża mija mi tak ze zapominam ze ona w ogóle jest :roll: Poprostu, dzień za dniem, życie sie toczy- ciągłe jeżdżenie miedzy miastami... W sumie to wolę to jeżdżenie niż siedzenie w TG gdzie jestem całkowicie sama. nie ma na kogo liczyć a jak przyjdzie do porodu to pewnie z synkiem na porodówce bedę :)
W Bytomiu cała rodzina, znajomi... A tu? ja sama- Pan I. w pracy a sąsiedztwo takie ze lepiej nie gadać. Wszyscy wszystko o wszystkich tylko nie o sobie .

(przyznam ze bałam się trochę ze zostanę skrzyczana za ten temat 8-) )

Idę pościemniać ze jestem zdrowa jak ryba :D jak Ireneusz się w domku pokaże tol epiej zeby nie widział mnie w pizamie bo znów będzie gadanie "w ogóle o sobie nie myślisz!... Zadbaj wreszcie o siebie!... Z Tobą gorzej jak z dzieckiem!..."... Nie cierpie chorować :evil:
 
 
madziorek
[konto usunięte]



Posty: 0

 #7  Wysłany: 2009-10-14, 16:11  


Nadzieja, hi hi mamy tak samo, mój Pan był dziś wezwany do spółdzielni mieszkaniowej celem wyjaśnienia ile osób zamieszkuje lokal :shock: okazało się, że jakiś uczynny sąsiad poleciał z donosem. Owszem zwiozłam rodziców do siebie ( z jedną torbą podróżną, nie ze wszystkimi meblami) gdy okazało się, że mama choruje. Mam rodziców w podeszłym wieku -oboje chorzy, miałam zdaniem sąsiada zostawić ich samych 40 km do najbliższego onkologa? :evil: Na szczęcie w spółdzielni pracują ludzie i kazali mojemu mężowi wracać do rodziny bo już wystarczająco problemów mamy :uuu:

buziaki z płaczącego deszczem Płocka
 
jusia 
MODERATOR



Dołączyła: 14 Mar 2009
Posty: 1959
Skąd: Poznań/Luboń
Pomogła: 326 razy


 #8  Wysłany: 2009-10-14, 16:29  


Madziorek,co za ludzie!Brak słów!Nie cierpię wtykania nosa w nie swoje sprawy! :evil:
 
 
madziorek
[konto usunięte]



Posty: 0

 #9  Wysłany: 2009-10-14, 16:51  


Jusia kochanie też mnie to zastanowiło.... najważniejsze, że rodzice się nie dowiedzieli o co chodziło, bo skłonni by byli spakować się i wyjechać :cry: coby nam problemów nie robić. mój mąż jak już powiedział o co chodzi to sobie razem z panem z administracji wypikałam ;) co powiedzieli a sąsiedzie
Ludzie bez większych problemów, bez pasji, bez sensu po prostu.....
 
kicia 



Dołączyła: 03 Paź 2009
Posty: 65
Pomogła: 1 raz

 #10  Wysłany: 2009-10-14, 17:07  


Nie mam nic ciekawego do powiedzenia...
Wpisuję się ot tak..., by mieć powiadomienia... :sun:
 
 
Nadzieja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Sty 2009
Posty: 866
Pomogła: 67 razy

 #11  Wysłany: 2009-10-14, 21:55  


kicia napisał/a:
Nie mam nic ciekawego do powiedzenia...
Wpisuję się ot tak..., by mieć powiadomienia... :sun:


Nie ładnie KICIA oj nie ładnie :mrgreen: moze byś tak z nami porozmawiała ? moze wreszcie w luźnej rozmowie pozwolisz siebie poznac i zrozumiec ;)

MADZIOREK łooooosz, aż brak słów... Ale co sie dziwić , czasami pasją niektórych ludzi jest życie innych...

Łobuz mały dał mi dzisiaj w kość. Był zmierzły jak mało kto :/ a ja bym cos zjadła... tylko kto w taką sniezycę po śledziki i czekoladę poleci :P
 
 
madziorek
[konto usunięte]



Posty: 0

 #12  Wysłany: 2009-10-14, 22:24  


Nadzieja przypomniałaś mi właśnie jak będąc w ciąży dostałam tzw. żądzy :mrgreen: na jajka w majonezie, o 2.30 w nocy,mój mąż przerażony wpadł do kuchni a ja cała zaryczana..... bo one się tak długo gotowały na twardo :lol:
Piękny okres w życiu... tak dawno, że zaczynam zapominać

Pozdrowionka dla Ciebie i dzieciątka :)
 
Nadzieja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Sty 2009
Posty: 866
Pomogła: 67 razy

 #13  Wysłany: 2009-10-14, 22:37  


Dzięki MADZIORKA :)
No toś mi smaka narobiła, ale znów majonezu w domu brak :/
Zaraz się najakieś polowanie w lodówce wybiorę :D

A w Tarnowskich Górach bieluteńko :)
 
 
kicia 



Dołączyła: 03 Paź 2009
Posty: 65
Pomogła: 1 raz

 #14  Wysłany: 2009-10-15, 06:59  


Nadzieja, chętnie :!: :-D
Lubię luźno pogadać, czasem mi się nieee chce poprostu, ale ogólnie to lubię :!:
Jestem krótko na tym Forum, ale już baaardzo się z Wami zżyłam...
Cóż emocje czasem są negatywnie wyrażane...
Powiem tak: rak, czy inna ciężka choroba psują, komplikują, ograniczają, .. Naszą aktywność, są powodem Naszych eksplozji emocjonalnych...
Przykre to..., prawdziwe niestety...
Nie mamy wyboru..., jakkolwiek, chcemy żyć...
Więc żyjmy, gadajmy, (przez zęby często...) uśmiechajmy się :!: :-D

Wietrznie dziś..., bardzo, jak to się potocznie mówi: "piź.."
 
 
jogi45 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 618
Skąd: Szczecin
Pomogła: 110 razy

 #15  Wysłany: 2009-10-15, 09:36  


Dziewczyny - a na czata wchodzicie albo na "boxa"? tam pogaducha idzie "na bierząco" i tylko na bierząco w określonym gronie
_________________
Antoine de Saint-Exupéry
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group