1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
nowotwór płaskonabłonkowy przełyku
Autor Wiadomość
margotka28 


Dołączyła: 02 Lis 2016
Posty: 14

 #31  Wysłany: 2017-01-03, 11:17  


Mama po wyjściu ze szpitala w wigilię i po przetoczeniu trzech jednostek krwi poczuła się na chwilę lepiej. Umówiliśmy się na naświetlania, lekarz wypisał skierowanie na transport medyczny. Jednak w między czasie stan mamy się znów pogorszył, wczoraj cały dzień leżała, nie miała siły na nic. Dzisiaj rano przyjechała karetka i ją wzięli do szpitala onkologicznego. Ja musiałam jechać razem z nią, bo jej stan zdrowia jnie pozwalał na samodzielne poruszanie się po centrum onkologii. No i lekarz nie zakwalifikował jej na naświetlania. Powiedział, że by ją to wykończyło. Czyli już nic... trzeba czekać na najgorsze.
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #32  Wysłany: 2017-01-03, 11:43  


Bardzo mi przykro...
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #33  Wysłany: 2017-01-03, 11:49  


margotka28 napisał/a:
Czyli już nic... trzeba czekać na najgorsze.

Ciężko to przyjąć do wiadomości ale przychodzi w tej chorobie moment, że musimy to zaakceptować bo każda chemia czy radioterapia mogłaby zabić, organizm zbyt jest wycieńczony chorobą i dotychczasowym leczeniem.
Mi również przykro, teraz przy pomocy hospicjum musicie zapewnić mamie jak najlepszy komfort życia, który Jej pozostał, bardzo smutno to brzmi ale więcej się nie da.

Trzymaj się :tull:
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #34  Wysłany: 2017-01-04, 05:28  


margotka28 napisał/a:
Dzisiaj rano przyjechała karetka i ją wzięli do szpitala onkologicznego. Ja musiałam jechać razem z nią, bo jej stan zdrowia jnie pozwalał na samodzielne poruszanie się po centrum onkologii. No i lekarz nie zakwalifikował jej na naświetlania.

I właśnie dlatego nie praktykuje się wożenia chorych karetką na terapię onkologiczną. Jeśli pacjent jest zbyt słaby, żeby sam pojechać na leczenie, to na pewno nie jest w stanie "unieść" obciążającej chemio- czy radioterapii.
margotka28, ja wiem, że najgorsza jest bezsilność i patrzenie na nieuchronne odchodzenie kogoś bliskiego :uuu: Pamiętaj tylko, że opieka, którą możesz Mamie teraz zaoferować jest absolutnie bezcenna i może najważniejsza. Pamiętaj też, że do tej pory najwięcej zależało od lekarzy. Teraz najwięcej zależy od Ciebie - przy pomocy zespołu z hospicjum.

Myślę ciepło.
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
margotka28 


Dołączyła: 02 Lis 2016
Posty: 14

 #35  Wysłany: 2017-01-04, 15:05  


Witajcie,
Niestety mama już tylko leży, słabo kontaktuje. Na nic się nie zgadza - nawet na umycie jej. Jestem bezsilna, tak mi jej szkoda, bo widzę, że się męczy. Nie chce jeść do pega, nie chce pić (do pega). Pielęgniarka dzisiaj była i powiedziała, że to już końcówka. Kurcze, jak to wszystko szybko poszło :-(
Dziękuję Wam za wsparcie, jest mi bardzo potrzebne.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #36  Wysłany: 2017-01-04, 16:42  


margotka28,
margotka28 napisał/a:
Nie chce jeść do pega, nie chce pić (do pega).

Możesz próbować zachęcać ale nie zmuszaj już, bo to jeszcze bardziej stresuje mamę.
Ciężkie chwile przed Tobą
:tull:
 
majka990 


Dołączyła: 01 Mar 2017
Posty: 8

 #37  Wysłany: 2017-03-01, 15:43  


jak mama?
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group