1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Lidia Bieńkowska - komentarze
Autor Wiadomość
ela1 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 27 Lut 2010
Posty: 2479
Pomogła: 516 razy

 #61  Wysłany: 2013-07-11, 22:50  


Lidko, no właśnie i to jest najważniejsze pytanie (jak ten etap zniesie mąż ?)
Najważniejsze jest to, że ma w Tobie wsparcie, bo to tylko się liczy.
Sama dobrze wiesz, jak teraz reagować, czy być za bardzo opiekuńczą, czy żyć codziennością.
Myśmy żyli jak gdyby nie było choroby, nie rozmawialiśmy o niej.
To Ja, zajmowałam się wszystkimi medycznymi problemami, mówiłam tylko jedziemy na chemię, bierzemy leki......
Wiesz wtedy działa adrenalina i chociaż wiedziałam od początku jak to się skończy, to i tak czekałam na cud......
Mój mąż nie chciał, abym Jego traktowała jak obłożnie chorego, nawet wtedy kiedy było bardzo źle. Do końca miał nadzieję, że nie odejdzie....
Pisałaś, że znajomi zadają pytania, Ja poprostu nie odpowiadałam.
Potem wiem to napewno, że pytali tylko z ciekawości i unikałam tematu choroby męża.

Przytulam Ciebie mocno
_________________
"Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
 
asia 1975 



Dołączyła: 06 Cze 2013
Posty: 481
Pomogła: 117 razy

 #62  Wysłany: 2013-07-12, 19:31  


_itsme_

[ Dodano: 2013-07-12, 19:32 ]
Lidio jak mąż się czuje?

[ Dodano: 2013-07-12, 20:33 ]
Mój tatko bardzo słaby jest...i raz musi dobierać morfinę szybko uwalniającą się , a raz nie musi, plącze mu się mowa, zmienia się na twarzy i choć ma apetyt i je to i tak chudnie .Tak strasznie mi go żal, w przyszły piątek kolejna chemia a ja już się boję tego co będzie po niej , bo po każdej kolejnej Tatko jest słabszy, chudszy i choć może już przełykać lepiej i apetyt mu dopisuje to i tak ból jest , jego nie niweluje żadna chemia. Ściskam Cię mocno.
_________________
Asia
„Miarą miłości jest miłość bez miary”
 
Lidia Bieńkowska 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 20 Kwi 2013
Posty: 1456
Skąd: Warszawa
Pomogła: 193 razy

 #63  Wysłany: 2013-07-13, 07:55  


Jesteście kochane dziewczyny, dziękuję :flow:

Mąż czuje się dobrze, wczoraj wybrał się na wycieczkę aż za Wrocław z kolegą.
Prowadzi samochód bo po radioterapii bóle są dużo, dużo mniejsze i nie bierze żadnych środków przeciwbólowych.
Schudł 2 kilogramy, szybciej się męczy ale wygląda dobrze.
Oby tak się utrzymywało długo :)
_________________
Lidia
Nauczmy się kochać ludzi....bo tak szybko odchodzą.
 
asia 1975 



Dołączyła: 06 Cze 2013
Posty: 481
Pomogła: 117 razy

 #64  Wysłany: 2013-07-13, 09:44  


Oj to super wiadomości oby tak się utrzymywało jak najdłużej :okok"
Pozdrawiam Was cieplutko i bardzo się cieszę z takich wieści :)
_________________
Asia
„Miarą miłości jest miłość bez miary”
 
asia 1975 



Dołączyła: 06 Cze 2013
Posty: 481
Pomogła: 117 razy

 #65  Wysłany: 2013-07-13, 19:09  


|przytula|
Niestety to czekanie to nasza Polska rzeczywistość i te terminy !!!! W tak zagrażających życiu chorobach to już nie można inaczej nazwać jak kpina z pacjentów , że też nie ma ludzi za to odpowiedzialnych i paragrafów na nich za ich opieszałość w przeprowadzaniu reform w Służbie Zdrowia . Kiedy to w końcu nastąpi, co musi się stać by nastąpiła zmiana na lepsze? :?ale??:
_________________
Asia
„Miarą miłości jest miłość bez miary”
 
Bratowa 


Dołączyła: 12 Sie 2012
Posty: 32
Pomogła: 1 raz

 #66  Wysłany: 2013-07-14, 10:03  


Witaj Lidio
Przeczytałam cały Twój wątek i chciałam przekazać Tobie i Twojemu mężowi słowa wsparcia i pozdrowienia.
Widzę, że jesteś ogromnym wsparciem dla męża i mam nadzieję, że Twoja pomoc sprawi, że będzie dobrze...
Trzymaj się Lidio.
 
Lidia Bieńkowska 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 20 Kwi 2013
Posty: 1456
Skąd: Warszawa
Pomogła: 193 razy

 #67  Wysłany: 2013-07-14, 10:34  


Bratowa dziękuję za słowa wsparcia :flower:

asia 1975 najgorsze jest to, że ja wiem co męża czeka. Jestem realistką w cuda nie wierzę. I to mnie najbardziej męczy bo czuję się tak jak bym czekała na ......
Sama siebie oceniam i jest to ocena negatywna. Dotąd dopuki zadawałam pytania z niewiedzy to teraz wiem i ta wiedza jest straszna. Nie umiem oszukiwać nikogo a siebie samej się nie da.
Przeczytałam multum opracowań wielkich głów w onkologii i wiem, że to już tylko chwila jak będę Go żegnać.
Jedynym pocieszeniem jest to, że nikt tej chwili nie zna a ja staram się wykorzystać ten czas na maksa. Żeby w pamięci pozostały tylko te dobre chwile....
_________________
Lidia
Nauczmy się kochać ludzi....bo tak szybko odchodzą.
 
Lucy37 


Dołączyła: 15 Lis 2012
Posty: 343
Pomogła: 84 razy

 #68  Wysłany: 2013-07-14, 11:12  


Lidio,

Niezmiennie podziwiam Twoją pokorę...Można, a nawet trzeba uczyć się od Ciebie. We mnie jest szarpanina i nieustępliwość...

życzę Ci dużo sił, w tym ciężkim zadaniu :heart:
 
Lidia Bieńkowska 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 20 Kwi 2013
Posty: 1456
Skąd: Warszawa
Pomogła: 193 razy

 #69  Wysłany: 2013-07-14, 13:31  


Lucy37 we mnie już nie ma szarpaniny i nieustępliwości bo wiem w jakim miejscu się znaleźliśmy.
Medycyna już nie może zrobić NIC.....więc co mi pozostało?
Tylko walka o każdy dzień, chwilę i radość na koniec dnia, że się udało!
A rano ze strachem zaglądam do pokoju męża i gdy widzę życie...znowu się cieszę :littlehs:
_________________
Lidia
Nauczmy się kochać ludzi....bo tak szybko odchodzą.
 
Masza 


Dołączyła: 14 Mar 2012
Posty: 111
Pomogła: 20 razy

 #70  Wysłany: 2013-07-14, 13:42  


Cytat:
A rano ze strachem zaglądam do pokoju męża i gdy widzę życie...znowu się cieszę

Lidka. Trzymaj się. Czytam wszystkie Twoje posty i podziwiam pogodę ducha. Życzę jeszcze wielu szczęśliwych chwil :) .
 
Lidia Bieńkowska 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 20 Kwi 2013
Posty: 1456
Skąd: Warszawa
Pomogła: 193 razy

 #71  Wysłany: 2013-07-14, 14:51  


Opowiem Wam jak umilamy sobie nawzajem każdy dzień i chwile...

Tak jak pisałam mąż z kolegą pojechał za Wrocław na wycieczkę, gdzieś na wsi kupił jajka perliczki...zielone!
Jak mi je dawał to się cieszył z mojego zdziwienia bo nigdy nie widziałam. Powiedział... to na szarlotkę bo żółtka tych jajek są bardzo pomarańczowe.
Dziś upiekłam i rozkosztowałam się jego radością.

Tak ...celebrujemy te chwile ....

:heart:
_________________
Lidia
Nauczmy się kochać ludzi....bo tak szybko odchodzą.
 
Lidia Bieńkowska 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 20 Kwi 2013
Posty: 1456
Skąd: Warszawa
Pomogła: 193 razy

 #72  Wysłany: 2013-07-15, 16:43  


absenteeism bardzo, bardzo przepraszam :flow:
_________________
Lidia
Nauczmy się kochać ludzi....bo tak szybko odchodzą.
 
Lidia Bieńkowska 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 20 Kwi 2013
Posty: 1456
Skąd: Warszawa
Pomogła: 193 razy

 #73  Wysłany: 2013-07-21, 09:55  


Dziękuję :flow:
_________________
Lidia
Nauczmy się kochać ludzi....bo tak szybko odchodzą.
 
nail_32 


Dołączyła: 31 Maj 2012
Posty: 183
Pomogła: 35 razy

 #74  Wysłany: 2013-07-21, 19:24  


Lidio, wiem ze martwisz się działaniami męża, ale tak oni już mają chyba - ze muszą coś robić. Dzięki temu nie myślą o chorobie. Mój mąż tez ostatnio podejmował się zajęć, które dla mnie wydawały się nie do zrealizowania. A udało się i przyniosły mu dużo radości! Fakt, że kosztem zdrowia, bo słabnie z dnia na dzień, ale bez tych zajęć też by słabł, tylko smutniej ...
Lidio myślę o was ciepło i mam nadzieję, że każdy dany wam wspólny dzień będzie dla was wyjątkowy.
 
Lidia Bieńkowska 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 20 Kwi 2013
Posty: 1456
Skąd: Warszawa
Pomogła: 193 razy

 #75  Wysłany: 2013-07-21, 19:36  


nail_32 masz rację...wiem,że faceci tak mają. A przeze mnie przemawia strach bo wiem, że zagrożenie złamania patologicznego kręgosłupa jest wielkie. Faceci nie umieją myśleć perspektywicznie jeżeli chodzi o zdrowie czy zagrożenia.
Muszę Go pilnować aby nie zrobił sam sobie krzywdy. Cieszę się, że bóle ustąpiły ale.....
No właśnie... :?ale?:

[ Dodano: 2013-07-21, 19:37 ]
Przeniosłam rozmowy z wątku merytorycznego :)
_________________
Lidia
Nauczmy się kochać ludzi....bo tak szybko odchodzą.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group