1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
guz trzustki....
Autor Wiadomość
pola66 


Dołączyła: 06 Maj 2013
Posty: 172
Skąd: podkarpacie
Pomogła: 8 razy

 #61  Wysłany: 2016-09-17, 09:37  


Hejka, hm trudno powiedzieć , sprawdz tętno pod kątem niemiarowości, jeżeli pod palcem wyczujesz że serce bije nierówno trzeba rozważyć migotanie przedsionków. Bardzo często ludzie dzwonią na pogotowie z problemem dreszczy bez gorączki a potem okazuje sie na ekg że jest migotanie przedsionków napadowe i to daje takie objawy. Oczywiście to tylko rada i domysły :-)
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #62  Wysłany: 2016-09-17, 10:13  


Trudno wyrokować co to jest zwłaszcza, że parametry typu serce, ciśnienie i temperatura prawidłowa. Raczej to nie migotanie ponieważ puls jest miarowy, gdyby było szaleństwo z sercem można by było to obstawiać ale nie sądzę, że w tym przypadku to akurat to. Może od bólu głowy, może zapowiedź jakiejś infekcji. Spadek cukru do 40 mógł wywołać dreszcze, zimne poty, skołowacenie, powrócił do normy cukier i pozostały objawy typu ból głowy czy uczucie zimna, bardziej bym na to stawiała ale to tylko gdybanie. Cukier 40 jest już bardzo niebezpieczny.

Kontroluj dziś cukier, nie wiem jakie mama przyjmuje leki przeciwbólowe czy te akurat pomogą przy bólu głowy bo może trzeba coś jeszcze dołożyć konkretnie na ból głowy, jakiś paracetamol i obserwować mamę.

pozdrawiam
 
azja 


Dołączyła: 09 Lut 2016
Posty: 93
Pomogła: 5 razy

 #63  Wysłany: 2016-09-17, 15:05  


To nie migotanie przedsionków...
Cukier spadł w nocy ok 24....ale po coli szybko wskoczył w norme....a dreszcze i te zlewne poty były rano ...mama spała z godzinę i po godzinie się obudziła a poduszka była Mokra całą włosy Mokre...ale jak się obudziła to mówi ze już jej wszystko przeszło i czuje się normalnie :shock:
I normalnie se zachowuje
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #64  Wysłany: 2016-09-17, 15:36  


azja,

Stawiam w takim razie na spadek cukru. U nas były podobne objawy jak mamie cukier spadł do 40 w właściwie gorsze bo urywał się kontakt całkowicie i często musiało przyjeżdżać pogotowie z zastrzykiem bo o podaniu picia nie było mowy. Takie spadki zdarzały się nam tylko nocą.

azja napisał/a:
ze już jej wszystko przeszło i czuje się normalnie

To dobrze. U nas mama nie pamiętała co się z nia działo ale samopoczucie po wzroście cukru było też normalne.
pozdrawiam
 
pola66 


Dołączyła: 06 Maj 2013
Posty: 172
Skąd: podkarpacie
Pomogła: 8 razy

 #65  Wysłany: 2016-09-17, 18:05  


No to super :-) jezuniu ile sie trzeba nauczyć, jak rozumieć to co może sie dziać w przebiegu tej choroby :-( i jak bardzo trzeba być czujnym !
Super że można kożystać z Waszych doświadczeń :-)
 
azja 


Dołączyła: 09 Lut 2016
Posty: 93
Pomogła: 5 razy

 #66  Wysłany: 2016-09-17, 22:08  


Dziewczyny to nie od cukru jeszcze raz mowie
Cukier spad o 24*ale po coli szybko się podniósł....
A dreszcze były w nocy i o ,8rano przy cukrze 120. Cis 120/80 akcja serca miarowa.
I rano miała zlewne poty zimne temp ciała prawidłową byla bez gorączki...
Trwało to godzinę mama zasnęła jak sie obudziła to poduszka Mokra całą była....i jak wstała to mówi ze się ok czuje.zachowywala się normalnie


Poszliśmy na urodziny do jej chrześniaka....a tam powtórka z rana....dostała dreszczy trzeslo nią...ale bez potoww i było to łagodniejsze niż rano...i trwało ze20-30 min...

I zaś po wszystkim mówi ze jej przeszło że jest dobrze...

Teraz boję się spać bo co będzie w nocy się dziać....

We wtorek wizyta u onkologa i odbieramy wyniki tomografii
 
tronca33 


Dołączyła: 03 Cze 2013
Posty: 300
Pomogła: 27 razy

 #67  Wysłany: 2016-09-17, 23:03  


Wiem,ze to glupio zabrzmi ale to moze byc na tle nerwowym.U mnie tato tez tak ma.Czuje sie dobrze i zaraz robi sie czerwony,mowi ze mu duszno,dreszcze etc...Mama go siada otwiera balkon i prosi aby spokojnie oddychal.Daje mu tabletke ziolowa na nerwy i po 20 min.przechodzi.
Tato mial juz taki napad ze 3 razy.Bardzo sie wystraszylismy ale po tabletce przechodzi.
Nie oszukujmy sie.Nasi chorzy o tym nie mowia,ale swoje mysla i swoje wiedza.Wiec to tak dziala na mozg.Mimo,ze tata mowi ,ze nic sie nei stalo,ze nic nei myslal czy nie zdenerwowal sie.
Tak organizm reaguje...
Trzymajcie sie....
 
pola66 


Dołączyła: 06 Maj 2013
Posty: 172
Skąd: podkarpacie
Pomogła: 8 razy

 #68  Wysłany: 2016-09-20, 17:42  


Azja i co tam u Was?
 
azja 


Dołączyła: 09 Lut 2016
Posty: 93
Pomogła: 5 razy

 #69  Wysłany: 2016-09-20, 18:53  


Hej już po konsultacji i odbiorze tk nie umiem wstawić tego zdjęcia....
Ale z opisu przewód wuursinga 2.5cm
Liczne zmiany na wątrobie największe 2cm

Postaram się wkleić to jakoś wieczorem

28 chemia folfox 4

Mama podlamana..ja tym bardziej....tyle razy się wywinela z ciężkiego stanu a teraz,....teraz to już dociera do mnie że to już niedlugo
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #70  Wysłany: 2016-09-20, 19:10  


Jak wstawić załącznik
http://www.forum-onkologi...orum/faq.php#35
Dozwolone rozszerzenia i rozmiary:
http://www.forum-onkologi...h_rules.php?f=5
Tylko proszę o wstawianie załączników bez danych pacjenta i lekarzy.
Jeśli nie będziesz potrafiła wstawić załącznika, prześlij do mnie na pw.
Pozdrawiam serdecznie
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
azja 


Dołączyła: 09 Lut 2016
Posty: 93
Pomogła: 5 razy

 #71  Wysłany: 2016-09-20, 19:53  


TK


[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2016-09-20, 20:28 ]
Prosimy o dołączanie dokumentacji w formie załączników do posta, nie linków do zew. serwisów hostujących (bo mogą zniknąć) :)
(post poprawiony)


[ Dodano: 2016-09-20, 20:29 ]
Dzieki za pomoc
Robię to z Tel u tym bardziej mi trudno to ogarnąć. Technika nie jest moja mocna strona

[ Dodano: 2016-09-20, 20:34 ]
Pytanie co to aerobile i czy sa groźne?i te pęcherzyki powietrza czy są groźne?


7fee2eb27dafa3dfgen.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1665 raz(y) 81,15 KB

 
aleksandra1124 


Dołączyła: 13 Gru 2013
Posty: 54
Skąd: ryczywół
Pomogła: 1 raz

 #72  Wysłany: 2016-09-21, 18:53  


Pozwolę sobie na temat dreszczy.Mój mąż /rak głowy trzustki/ podczas choroby też miał ataki dreszczy.Jeśli mogę do Tronki, to co przechodził Twój tata to była panika lękowa, pomagają leki uspakajające. Niestety dreszcze, które ma mama Azji są typowe dla raka trzustki, nie są spowodowane spadkiem cukru lecz ogólną niewydolnością krążeniową co jest bardzo złą oznaką.
_________________
nora
 
pola66 


Dołączyła: 06 Maj 2013
Posty: 172
Skąd: podkarpacie
Pomogła: 8 razy

 #73  Wysłany: 2016-09-21, 20:26  


Azja... smutne to wszystko bardzo, u Was niestety gadzina ruszyła z kopyta... :cry: życzę wam dużo siły ...
 
azja 


Dołączyła: 09 Lut 2016
Posty: 93
Pomogła: 5 razy

 #74  Wysłany: 2016-09-21, 23:01  


Dreszcze więcej sir nie pojawily...
Mama nie zdaje sobie sprawy z tego jak Malo czasu zostalo..dzis piel z hd słyszałam jak cos z kontekstu rozmowy ze pytala się czy myśli o śmierci...
We wt badania a w Sr oddział i nowa chemia

[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2016-09-22, 06:37 ]
:tull:
 
ludka 


Dołączyła: 28 Cze 2016
Posty: 8
Pomogła: 1 raz

 #75  Wysłany: 2016-09-26, 13:34  


moja mama miała dreszcze bez gorączki i silne pocenie - żadnych innych objawów (guz głowy trzustki,XIV kursów folfirionoxu. Początkowo myśleliśmy, że to lękowe, nerwowe itd.
Pierwszy napad zdarzył się w maju, potem długo, długo nic i potem dopiero w szpitalu podczas przyjęcia na chemię, podobny atak plus torsje, przeszło, wyniki było świetne, podano chemię.
Podczas przyjęcia na kolejną chemię to samo, lekarz zlecił krew na posiew, okazało się, że zagnieździła się bakteria w porcie - przy pobieraniu krwi i instalowaniu wejścia do portu, bakterie z portu przedostawały się do krwi i ...
Terapia antybiotykowa trwała dziesięć dni, od tej pory nic podobnego się nie zdarzyło.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group