1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Guz trzonu trzustki. Podejrzenie zmian wtórnych w wątrobie.
Autor Wiadomość
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #16  Wysłany: 2012-07-12, 00:49  


Tomku,
Ja bym się zastanowiła nad włączeniem Tacie leku przeciwlękowego. Trochę mi to wygląda na reakcję lękową - sytuacyjną, co jest dość zrozumiałe. Dobrze by było też wytłumaczyć Tacie, że ból nowotworowy (nie musisz mówić, że nowotworowy, to do Twojej wiadomości) łatwiej jest opanować zanim się "rozhuśta". To znaczy - leki bierzemy o stałej godzinie, niezależnie od tego, czy Tatę boli, czy nie. Może mu to przy okazji poprawić samopoczucie, bo zauważy, ze nie ma silnych ataków bólu.

Pamiętaj, że i Transtec i kodeina powodują zaparcia - może być koniecznie zwiększenie leków przeczyszczających.
Trzymajcie się. Kiedy termin PET?
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
Tomek0 


Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 41
Pomógł: 1 raz

 #17  Wysłany: 2012-07-13, 10:54  


Magdo,

Wczoraj tata miał tak silny atak bólu że trudno było się z nim porozumieć. Z godnie z zaleceniami PLB podaliśmy Eferelgan. Niestety nic. Postanowiliśmy podać drugą tabletkę i po 30 minutach tata zasnął. I chyba pierwszy raz od diagnozy przespał noc.
Dziś kontaktowlismy się PLB. Opisaliśmy jej całą sytuację. Pani doktor powiedziała ze nie można na razie zmienić leków bo tata za krótko bierze plastry i powinniśmy sobie radzić wspomagający się eferalgenem.
Coś mi tu nie gra. Myślałem że założeniem PLB jest tak dopasowanie leków żeby pacjent zapomniał o bólu.
Prawda jest taką żejuż następnego dnia po przyklejeniu plastry 52,5 tata odczuwa ból.

Badanie PET
Teoretycznie będzie za 3 tygodnie.
Ale na chwilę obecnie nie wyobrażam sobie tej podróży z tatą że względu na ból oraz Laktuloze.
Prawdę mówiąc to nie wiem nawet po co jak w tej chwili to badanie. Boję się że jak tata zobaczy wyniki tego badania to może sobie poddać. A tego bym nie chciał.

Tomek
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #18  Wysłany: 2012-07-14, 01:10  


Tomku,
Moim zdaniem: oprócz plastrów - Efferalgan z kodeiną 2 tabletki co 8 godz., niezależnie od występowania bólu. W zależności od rozwoju sytuacji - można dołączyć ketoprofen 100 mg co 12 godz., najlepiej w osłonie przewodu pokarmowego (na początek np. omeprazol 20 mg 1xdz).
Teoretycznie uwalnianie substancji czynnej z plastra odbywa się równomiernie, więc nie powinno mieć znaczenia, czy Tata jest w pierwszej, czy drugiej dobie po przyklejeniu plastra. (Wyjątek stanowi pierwsze 6 godzin kolejnego plastra, kiedy zaczyna się uwalnianie buprenorfiny i stężenie we krwi może być mniejsze - dlatego należy przyklejać plastry "na zakładkę" o czym rozmawialiśmy.)
Tomek0 napisał/a:
nie wyobrażam sobie tej podróży z tatą że względu na ból oraz Laktuloze.

Ból do tego czasu trzeba opanować (niestety na początku metodą prób i błędów, mam nadzieję, że w ciągu kilku dni dacie sobie radę) a Laktulozę można zmniejszyć lub po prostu nie dawać 1-2 dni (jak rozumiem - problemem są luźne stolce i brak nad nimi kontroli?)

Nie martw się na zapas (wiem, jakie to trudne) - może po wyniku PET Tata nie podda się, tylko zdecyduje na biopsję? Nie uprzedzajmy faktów. Skierowanie na PET i termin badania uzyskać niełatwo, moim zdaniem warto skorzystać z tej możliwości.
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
pelagia 


Dołączyła: 14 Kwi 2012
Posty: 76
Skąd: LEGNICA
Pomogła: 4 razy

 #19  Wysłany: 2012-07-14, 07:21  


Moja mama tez nie mogla w nocy spać. Spała po 2,3 godz w nocy- dosypiała w dzień. Lekarz z hospicjum domowego przypisał jej środek nasenny -ESTAZOLAM- problem z bezsennościa sie skonczył. Moze i Twojemu tacie pomoze- warto spróbować.
_________________
Mamusiu nie odchodź.
10.12.1954-*1.11.2012
 
 
Tomek0 


Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 41
Pomógł: 1 raz

 #20  Wysłany: 2012-07-16, 19:49  


Ból:
Magdo i ponownie miałaś rację. Po Efferalgenie 2 tabletki ból się uspokaja a i noce lepiej wyglądają. Niemniej tata nadal przesypia sporą część dnia. Mówi że to przez Efferalgan właśnie, dlatego gdy ból nie jest silny bierze "zaldiar".
Podróż
Badanie pet ma być za dwa trzy tygodnie. Nic w tym temacie się nie zmieniło. Doszliśmy do wniosku że jeżeli stan taty się nie pogorszy to aby uniknąć nieprzyjemności związanych z podróżą, polecimy samolote. Koszt wychodzi taki sam jak samochodem a lot to 45 min.

Postęp choroby:
Wydaje mi się że choroba rozwija się bardzo szybko. Tata słabnie i czasami ma problem z utrzymaniem równowagi. Zdarza mu się również zapominać o wielu rzeczach. Mówi że idzie coś zrobić a zaraz potem siedzi przy stole i myśli już o czymś innym. Drzemki są też częstsze i dłuższe ale może to ten Efferalgen.

Leczenie
Brak . Tata mówi że skoro tyle czasu żył z tym dziadostwem to i teraz jeszcze kilka lat pociągnie. Warunkiem sukcesu jest brak operacji ( to akurat nie jest problem bo guz nieopracyjny) i biopsji. Tak chciałbym wierzyć że dieta + suplementy diety + pozytywne myślenie go wyleczy.

Pytanie:
Tata stara się być aktywny gdy tylko może i pracuje w ogrodzie albo chodzi na zakupy albo spacery. Stwarza to jednak problemy z plastrami które ma przyklejone do pleców. One po prostu puchną i zbiera się tam pot.
Czy to możliwe że z tego powodu działają słabiej? Czy można ten plaster przebić igła albo jakoś inaczej go poprawić tak aby nie przestał działać.

Dziękuję
Tomek
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #21  Wysłany: 2012-07-16, 21:47  


Tomku,
W temacie bólu: Zaldiar (lek dwuskładnikowy) zdecydowanie nie, bo zawiera 1. tramadol - czyli tę samą substancję, co Tramal, więc - patrz mój post powyżej; 2. paracetamol - czyli tę samą substancję co Efferalgan - więc nasila działania uboczne, przy braku (lub prawie braku) efektu przeciwbólowego. (Nota bene - gdybym się miała wypowiadać porównawczo i teoretycznie na temat mocy obu leków to uznałabym Zaldiar za lek silniejszy oe Efferalganu).

Pomysł podróży rozwiązaliście bardzo dobrze :)

Postęp choroby - Na pewno oba przyjmowane przez Tatę leki mają działanie spowalniające i powodujące dekoncentrację. Ale opisane przez CIebie objawy mogą sugerować niestety przerzut do mózgu. Tu badanie PET może się okazać niewystarczające, właściwszy byłby rezonans. Warto wspomnieć o tych objawach onkologowi prowadzącemu, jeśli już macie takiego.

Leczenie - sam wiesz. Są ludzie, którzy bez leczenia żyją długo i szczęśliwie, ale nikt by nie leczył chorych onkologicznie, gdyby badania przeprowadzane w wlieu ośrodkach na całym świecie nie dowodziły, że leczeni żyją dłużej...

Jeśli chodzi o plastry, to pierwszy raz spotykam się z takim problemem. Może spróbować odtłuścić skórę spirytusem (salicylowym lub zwykłym) przed naklejeniem plastra? Na pewno nie powinno się plastrów uszkadzać w żaden sposób, bo traci się kontrolę nad wydzielaniem substancji czynnej.
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
Tomek0 


Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 41
Pomógł: 1 raz

 #22  Wysłany: 2012-07-17, 09:51  


Leki tacie przepisala pani doktor z PLB, jako wspomagające do Transtecu i Ketonalu. Powiedziała że jak zaczyna boleć to żeby próbował raz Efferalgan drugi raz Zaldiar, i żeby brał co mu pomaga.
Poprosiłem mamę aby odostawali Zaldiar i zaczęli regularnie brać Efferalgan.
Jutro z rana mama umówiła się z panią z PLB w celu dobrania nowych leków lub dawek. Tak aby bóle nie łapały tak często. Zapyta się też o to puchnące plastry.

Niestety mimo moich nalegań, tata nie chce widzieć na razie żadnego lekarza. Nawet do PLB mama idzie sama. Wydaje mi się że obawia się najgorszego i dlatego cały czas chce być z nami a nie leżeć w szpitalu.
Obaj zdajemy sobie sprawę z sytuacji a tata wie najlepiej jak się czuje. Nie chcę się z nim kłócić, a na siłę i tak nie zrobię mu biopsji. Dlatego póki co będę go wspierał w jego pozytywnym myśleniu i walce z bólem.
Dziękuję Magdo
Tomek
 
Tomek0 


Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 41
Pomógł: 1 raz

 #23  Wysłany: 2012-07-19, 15:11  


Witam,

Jeszcze gdybyś nam tylko recepty przez Internet mogła wystawić Madziu70 :) . Zgodnie z Twoimi zaleceniami tata nie używa już Zaldiaru i jest zdecydowanie lepiej a leczenie bólu wygląda następująco:
Transtec 52,5 1x3 dni
Ketonal co 12 godzin
Efferalgan z kodeiną 2 co 8 godzin
Tata jest w tak dobrej kondycji że uważa iż choroba się cofa. Oby tak było.

Niemniej teraz gdy ból jest już opanowany tata zaczyna się trochę bardziej denerwować. Bardzo przeżywa każde spotkanie ze swoim wnukiem a moim synem, który ma 6 miesięcy. Mama mówi że tak się emocjonuje na nasz przyjazd że zaczyna go wszystko boleć, potem przestaje gdy zobaczy Adasia. Ale wytrzymuje tak najwięcej godzinę i pomimo wielkich chęci aby z nami siedzieć musi położyć się spać. Widać że jest to dla niego bardzo trudne, zresztą dla nas wszystkich są to trudne chwile. Zresztą wszyscy wiecie o co mi chodzi.

Pozdrawiam
Tomek
 
Tomek0 


Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 41
Pomógł: 1 raz

 #24  Wysłany: 2012-07-25, 19:03  


Witam,

od dwóch dni po wizycie w PLB tata używa nowych leków przeciwbólowych.
MST Continus 10mg - 1tabl co 12 godzin
Efferalgan z kodeiną (1-2)tabl co 6 godzin

Oprócz tego w zapasie mamy Ketonal, Zaldiar oraz Sevredol.
Wczoraj tata poczuł że musi wziąć coś mocniejszego od bólu i zażył jedną tabletkę Sevredolu.
Niestety czuł się po niej strasznie. Zawroty głowy, otumanienie, problemy z wymową, koncentracją i senność nie do opanowania.

Pytanie:
1. czy leki które tata teraz zażywa nie kolidują ze sobą? (tak jak transtec z tramalem)
2. Jaka jest różnica pomiędzy Sevredolem a MST Continus? (pytam ponieważ w obu przypdkach skład to morfina)

Tata od wczoraj czuje jakby kłucie w wątrobie, a przynajmniej w tym miejscu gdzie się ona znajduje. Ból jest chwilowy ale intensywny po czy przechodzi.
3. Czy jest to objaw choroby, czy raczej skutek zmiany leków przeciwbólowych?

Dziękuje
Tomek
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #25  Wysłany: 2012-07-25, 21:12  


Tomek0 napisał/a:
Jaka jest różnica pomiędzy Sevredolem a MST Continus? (pytam ponieważ w obu przypdkach skład to morfina)

MTS Continus to tabletki o zmodyfikowanym uwalnianiu - substancja jest uwalniania przez nieco dłuższy czas, w podobnym stężeniu.
_________________
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #26  Wysłany: 2012-07-26, 01:57  


Tomku,
Mała lekcja na temat leków, żebyś umiał się w tych zmieniających się preparatach poruszać :)
Obecnie mamy taką sytuację:
Tata jest ustawiony na stałej dawce preparatu długodziałającego morfiny (MST Continus). Preparat ten rozwija działanie w ciągu ok. 2 godz. i działa ok. 12 godz. Dlatego należy go podawać stale o tych samych porach, żeby nie zrobić "dziury" w czasie działania leku. (Wiedząc to - na pewno nie podasz Tacie dodatkowej dawki MST Continous w razie nagłego, silnego bólu).
Dodatkowo dostaje Efferalgan z kodeiną (paracetamol + kodeina). Paracetamol ma słabe (w porównaniu z morfiną) działanie przeciwbólowe, ale nieźle się sprawdza jako lek dodatkowy podczas stosowania morfiny. Kodeina ulega w organizmie przemianie m.in. do morfiny i w tym mechanizmie wspomaga działanie MST Continus. Działa ok. 6 godz.
Sevredol - jak to wspomniała w poście powyżej absenteeism jest krótkodziałającą postacią morfiny, o szybkim uwalnianiu (po ok. 20 min.) i krótkim czasie działania (ok. 4-5 godz.)
Ketonal - lek przeciwbólowy, dobrze wspomagający działanie morfiny. Postać forte (100 mg) działa ok. 12 godz. (Dlatego nie ma sensu podawać Ketonalu częściej niż co 12 godz., ponieważ nie zwiększa się działanie przeciwbólowe, natomiast zwiększają się objawy uboczne).
Zaldiar opisywałam powyżej. Bardziej się kłóci z plastrami Transtec niż z MST Continous i ostatecznie można się nim posłużyć, choć zalecałabym raczej Ketonal lub /i Efferalgan.

Moim zdaniem reakcja Taty na Sevredol była dość typowa a wynikła z nagle zwiększonego stężenia morfiny w organizmie. Jeśli Tata źle znosi Sevredol można na razie spróbować poprowadzić leczenie inaczej, np. na Ketonalu 2x dziennie (dołączcie Ketonal do co drugiej dawki Efferalganu)

Bóle kolkowe w okolicy wątroby mogą wynikać z podrażnienia lekami (kolka żółciowa jest jednym z objawów ubocznych podczas stosowania MST Continus), ale mogą też być bólami nowotworowymi tzw. przebijającymi. Można spróbować podać Tacie wtedy tabletkę Pyralginy (do nabycia w aptece bez recepty) - powinna być skuteczna w obu przypadkach.

Czy Tata dostał na stałe leki przeczyszczające? Problemy z zaparciami teraz będą większe niż podczas stosowania Transtecu. Trzeba im zapobiegać, zanim się pojawią. Może być Laktuloza, Tata chyba dobrze na nią reaguje.

Pozdrawiam Was serdecznie :)
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
vioom 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 1286
Pomógł: 1048 razy

 #27  Wysłany: 2012-07-26, 08:19  


Witam,

A może zamiast preparatu buprenorfiny w systemie transdermalnym (Transtec) lub morfiny o przedłużonym uwalnianiu spróbować zastosować preparat fentanylu (Durogesic)? Czasami po prostu taka, wydawałoby się z pozoru nieznaczna zmiana może przynieść pożądany skutek (inny mechanizm działania leków)?

Pozdrawiam
_________________
www.rjforum.pl - Nowotwór jądra to nie wyrok! Masz wątpliwości? Dowiedz się więcej!
 
Tomek0 


Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 41
Pomógł: 1 raz

 #28  Wysłany: 2012-07-26, 11:36  


Witam,


absenteeism , Madzia70 i vioom , dziekuje bardzo.
Tata zdecydował się na ketanol jako dotkowy lek przeciwbólowy, mówi że najmniej go ogłupia.
Cały czas zażywa Laktulozę
Najważniejsze żeby go nie bolało.

Teraz pojawił się nowy problem. Tata nie ma przepisanego żadnego leku p/wymiotnego.
Czy możecie poradzić jakiś lek bez recepty, bo następna wizytę w PBL mamy dopiero w poniedziałek.

Dziękuję
Tomek
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #29  Wysłany: 2012-07-26, 13:21  


Tomku,
A czy Tata wymiotuje? Bo nic nie wspominałeś o tym. Czy tylko boisz się, że zaczną się wymioty, bo np. Tata ma nudności?
W sytuacji nudności i wymiotów podczas terapii lekami takimi jak MST Continus najwłaściwszym lekiem jest Metoklopramid. Niestety dostępny na receptę. Może spróbujesz poprosić lekarza w przychodni, żeby napisał lek od ręki? Jeśli Tata wymiotuje, to do poniedziałku bardzo osłabnie...

Uwaga viooma słuszna i na pewno PLB powinna wziąć pod uwagę zmianę morfiny na fentanyl w razie braku skuteczności leczenia lub narastających objawów ubocznych. Można również rozważyć stosowanie tzw. koanalgetyków - leków, których podstawowym działaniem nie jest działanie przeciwbólowe, ale w sytuacji bólu nowotworowego dołączenie ich do leków przeciwbólowych powoduje nasilenie efektu przeciwbólowego.
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
pelagia 


Dołączyła: 14 Kwi 2012
Posty: 76
Skąd: LEGNICA
Pomogła: 4 razy

 #30  Wysłany: 2012-07-26, 13:22  


Moja mama bierze Haloperidol- zaczynała od 8 kropel 3* dziennie, ale niestety jest to na receptę. Chyba ,że poprosisz w aptece ,żeby Ci wydali, a w poniedziałek doniesiesz receptę

[ Dodano: 2012-07-26, 13:24 ]
Haloperidol -mama bierze przeciw nudnościom ,ale najlepiej jak zasięgniesz porady lekarza.
_________________
Mamusiu nie odchodź.
10.12.1954-*1.11.2012
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group