1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Mutacja BRCA1, diagnostyka guzka, jak szybko rośnie nowotwór
Autor Wiadomość
jei 


Dołączyła: 10 Lis 2010
Posty: 15

 #1  Wysłany: 2010-11-10, 17:06  Mutacja BRCA1, diagnostyka guzka, jak szybko rośnie nowotwór


Witam,
mam 30 lat i jestem nosicielem mutacji genu BRCA 1.
Moja mama miała usunięte obie piersi i narządy w wieku 27 lat, jej siostra równie wcześnie.
Jestem objęta programem profilaktycznym i ostatnio miałam w czerwcu robione usg piersi i narządów. Wszystko było ok.
Jakis miesiąc temu nad prawą piersią pojawił się guzek, olałam go, stwierdzając że to węzeł chłonny powiększony, bo jestem non stop chora i osłabiona.
Niestety kilka dni temu podniosłam do góry rękę przed lustrem i owy guzek to już guz widoczny gołym okiem, o średnicy ok 2cm, poniżej na piersi widoczne tak samo ze dwa guzy.
Nic nie czułam, nie boli.
Nie wiem kiedy uda mi się dostać do onkologa.
I bardzo się martwię, co to jest, bo mam o malutkie dzieci.
Trochę chyba mało prawdopodobne żeby w czerwcu było czysto a teraz tak wyskoczyło?
Jak samodzielnie rozpoznać czy to tylko powiększony węzeł chłonny czy coś poważniejszego?
Iśc wcześniej do jakiegoś innego lekarza czy od razu do onkologa?
Byłam u lek. rodzinnego i jak tylko to zobaczył kazał udać się do onkologa i trochę mnie zmartwił swoją paniczną reakcją :(
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #2  Wysłany: 2010-11-10, 17:41  


Jei,

Uważam, że konieczna jest pilna wizyta u onkologa - można dostać się do niego bez skierowania od innego lekarza.
Jeśli uzna on, że jest to zmiana niepokojąca, a tak prawdopodobnie będzie, skieruje Cię na dalszą diagnostykę.
Mammografia i USG to podstawowe badania, ich uzupełnieniem może być biopsja aspiracyjna cienkoigłowa.
Wtedy - mając wyniki tych badań - będzie wiadomo, co dalej.
Moja rada - nie odkładaj tej wizyty.

Pozdrawiam.

___________
uzupełnienie: wcale nie musi okazać się, że jest to zmiana złośliwa,
ale trzeba to koniecznie sprawdzić i wykluczyć, a nie tylko czekać z nadzieją, że może to nic groźnego.
Tym bardziej, że jesteś - ze względu na mutację - w grupie podwyższonego ryzyka zachorowania,
nawet w przypadku gdy wszystko jest / będzie w porządku, musisz być stale pod regularną kontrolą onkologiczną.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
jei 


Dołączyła: 10 Lis 2010
Posty: 15

 #3  Wysłany: 2010-11-11, 12:40  


jutro pójdę rano się upokorzyć czyli wystać od 5 rano w kolejce do onkologa, modląc się aby numerków starczyło.
Pewnie nie starczy bo się zjawi masa uprzywilejowanych poza kolejką :(
a wtedy nie wiem gdzie się udać.
Człowiek płaci prawie 900zł miesięcznie różnych składek obowiązkowego Zusu a jak pilna sprawa to trzeba iść się upokorzyć, prosić o przyjęcie, kłócić z innymi zdesperowanymi pacjentami....
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #4  Wysłany: 2010-11-11, 14:20  


jei,
nie idź się upokorzyć - idź się leczyć. Jeśli to rak piersi, to tam właśnie jest Twoja możliwa przepustka na dalsze życie; jaka jest, taka jest - ale .. JEST.

Węzły chłonne nie mają prawa być powiększone w gruczole sutkowym w formie guzka i nieboleśnie.
Wskazane jest natychmiastowe wykonanie USG i/lub MRI (rezonansu) obydwu piersi - u chorych obciążonych dodatnim BRCA1 mammografia nie jest wystarczająco czułym badaniem.

Do dzieła.
pozdrawiam ciepło.
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
jei 


Dołączyła: 10 Lis 2010
Posty: 15

 #5  Wysłany: 2010-11-12, 14:24  po wizycie


gdy p. onkolog mnie zobaczyła, wręcz nie miała wątpilwości że to coś złego, nie owijała w bawełnę, szybko wypisała mi skierowania na cito usg, biopsje, rezonans magnetyczny i morfologię.
Biopsja dopiero za 2 tyg, rezonans nie wiem gdzie zrobić, bo u nas w mieście i okolicy nie robią. morfologia dobra.
Co dziwne a zarazem pocieszające lekarz na usg nie widzi zmian! Nawet guzki widoczne gołym okiem na piersi były nie widoczne na usg, widać jedynie powiększony węzeł chłonny.

Co o tym myśleć?
 
amri 


Dołączyła: 11 Paź 2010
Posty: 161
Skąd: świętokrzyskie
Pomogła: 25 razy

 #6  Wysłany: 2010-11-12, 16:27  Re: po wizycie


jei napisał/a:
rezonans nie wiem gdzie zrobić, bo u nas w mieście i okolicy nie robią. morfologia dobra.
Nie wiemy, gdzie mieszkasz, więc trudno coś podpowiedzieć :roll:
Może poszukaj w necie, gdzie najbliżej w Twojej okolicy robią :roll:
 
jei 


Dołączyła: 10 Lis 2010
Posty: 15

 #7  Wysłany: 2010-11-12, 16:47  


szukam i znaleźć nie mogę, podobno w Olsztynie coś jest. jestem z woj. podlaskiego.
ale to że nic nie widać na usg to chyba bardzo dobra wiadomość, prawda?
 
amri 


Dołączyła: 11 Paź 2010
Posty: 161
Skąd: świętokrzyskie
Pomogła: 25 razy

 #8  Wysłany: 2010-11-12, 18:47  


jei, przejrzy sobie wyniki z googli - REZONANS MAGNETYCZNY - PODLASKIE, na pewno znajdziesz coś w pobliżu. A lekarka nie powiedziała ci, gdzie możesz wykonać to badanie :?ale?:

Myślę, że wynik USG pocieszający, ale niech się bardziej doświadczenie wypowiedzą :roll:
 
jei 


Dołączyła: 10 Lis 2010
Posty: 15

 #9  Wysłany: 2010-11-12, 19:14  


no własnie nie powiedziała, tzn dała skierowanie do pracowni rezonansu w szpitalu ale tu nie robią rezonansu piersi i nie potrafili mi udzielić info gdzie mam się udać. w poniedziałek muszę coś znaleźć.
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #10  Wysłany: 2010-11-12, 19:24  


Nie oszukuj się, guzki jak pisałaś są widoczne gołym okiem, więc one są, a jak nie widać ich na USG to tylko dodatkowy kłopot przy diagnostyce i kontroli, pozostaje rezonans, a jak sama pisałaś o to trudno, sprawdź Białystok Szpital Kliniczny. Trzymaj się i nie odpuszczaj. Gdzie robisz biopsję? Może jednak warto wybrać się do któregoś CO i zrobić wszystko razem?
_________________
sprzątnięta
 
amri 


Dołączyła: 11 Paź 2010
Posty: 161
Skąd: świętokrzyskie
Pomogła: 25 razy

 #11  Wysłany: 2010-11-12, 19:26  


jei, skoro pisałaś o Olsztynie... Może spróbujesz w Euromedic w Olsztynie - http://www.euromedic.pl/centrum-22.html

Ja miałam robić w ŚCO w Kielcach, ale w dniu wizyty okazało się, że mają zepsuty aparat. Kolejna wizyta miała być za co najmniej 2 tygodnie. Dlatego umówiłam się do Euromedic w Kielcach. Mają bardzo dobrą opinię. Wizytę mam w poniedziałek, wyniki mają być w ciągu max. 3 dni. Ja idę prywatnie, ale wiem, że można też robić na NFZ tylko terminy odleglejsze niestety - a mnie zależy na czasie
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #12  Wysłany: 2010-11-12, 20:11  


gaba napisał/a:
Nie oszukuj się, guzki jak pisałaś są widoczne gołym okiem, więc one są, [...] Trzymaj się i nie odpuszczaj. [...] Może jednak warto wybrać się do któregoś CO i zrobić wszystko razem?

Jestem tego samego zdania. Tym bardziej, że:
DumSpiro-Spero napisał/a:
Węzły chłonne nie mają prawa być powiększone w gruczole sutkowym w formie guzka i nieboleśnie.
Wskazane jest natychmiastowe wykonanie USG i/lub MRI (rezonansu) obydwu piersi - u chorych obciążonych dodatnim BRCA1 mammografia nie jest wystarczająco czułym badaniem.

Walcz o siebie - powodzenia ! :uhm!:
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
jei 


Dołączyła: 10 Lis 2010
Posty: 15

 #13  Wysłany: 2010-11-27, 14:38  


jestem już po biopsji, czekam na wynik, ale nie wiem kiedy go odbiorę, bo trzeba stać od 5 rano w kolejce do onkologa, a ja muszę chodzić do pracy.

Ale jestem spokojniejsza, bo ten guz węzła zmalał, nie zniknął ale jest zdecydowanie mniejszy.
Martwi mnie tylko to że mam właśnie kolejną anginę, od 1 września to chyba już 4 czy 5 raz.
Antybiotyki coraz słabiej działają, czuję się paskudnie, schudłam kolejne kilogramy i wyglądam jak kościotrup.
Chyba powinnam raczej szukać przyczyn tych ostatnich infekcji, wtedy i węzły pewnie znikną. Nigdy dotąd nie chorowałam a nagle mi się tak zdrowie posypało, że płakać mi się chce, bo z każdym dniem trudniej z łóżka wstać.
To pewnie fałszywy alarm z tym guzem pod pachą, więc z forum się pożegnam na razie i będę szukac przyczyn ciągłych infekcji.
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #14  Wysłany: 2010-11-27, 16:24  


Nie odpuszczaj, raz się zmobilizuj i bądź o 4. To nie są nawracające infekcje, a jedna choroba poważnie Cię osłabiająca, nie piszesz jak szybko chudniesz, ale jeżeli powyżej 2 kg/miesiąc to zrób (dla oszczędności czasu prywatnie-poniżej 20 zł) badanie moczu ogólne z osadem. Jeżeli będzie więcej niż ślad białka to koniecznie i natychmiast do nefrologa. Czy jak dostawałaś kolejne antybiotyki to zwróciłaś lekarzowi uwagę ile i w jakim czasie schudłaś?
_________________
sprzątnięta
 
jei 


Dołączyła: 10 Lis 2010
Posty: 15

 #15  Wysłany: 2010-11-27, 17:32  


ja tracę na wadze od około 1,5 roku, schudłam w tym czasie ponad 30 kg (fakt że byłam po porodzie) i ważę teraz o 13 kg mniej niż przed zajściem w ciążę. Brzmi to fatalnie, ludzie nie rozpoznają mnie na ulicy.
Jak się zaczęły problemy (bóle brzucha plus biegunki i krew w stolcu) robioną miałam kolonoskopię ale udało się zbadać tylko fragment bo był straszny ból, było ok.
potem brałam jakieś antybiotyki że to jakaś bakteria i leki że to lamblie, ale żadnych badań w tym kierunku nie było, wszystko w ciemno.
Jem normalnie, bóle brzucha ustępują i powracają.
A teraz dołączyły do tego te infekcje, które powalają mnie z nóg.
Nie wiem w jakim kierunku robić badania, bo nie chce już brać leków w ciemno.
chce przytyć chociaż 5 kg a nie mogę :( teraz utrata wagi jest wolniejsza,lub nawet stoi w miejscu bo osiągnęłam taki stan że gdybym jeszcze schudła ze dwa kg to chyba bym umarła.
chcę byc zdrowa jak kiedyś :(
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group