1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Wpust ..
Autor Wiadomość
atthedisco 



Dołączyła: 13 Paź 2011
Posty: 300
Skąd: Sosnowiec
Pomogła: 14 razy

 #241  Wysłany: 2012-02-02, 20:05  


Witam, coraz gorzej z jedzeniem u Taty.. Coraz częściej zwraca to co zjadł, i ta ślinę.. W Gliwicach onkolog powiedział ze możemy ewentualnie szukać dietetyka który da Tacie dietę odpowiednia skoro to co je zwraca.. Niekiedy zje potłuczone ziemniaki i nic się nie dzieje, a za 3 godziny Tata zje Bielucha i go zwróci.. Boje się tym bardziej że 7 Tata zaczyna chemię która poprzedza badania krwi i boje się ze wyniki będą za niskie na podanie chemii a potem radioterapii.. Zależy Nam na szybkom rozpoczęciu leczenia..
Ma ktoś może jakieś wskazówki? Czy zgłoszenie się do dietetyka to dobry pomysł?
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
Finlandia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Maj 2010
Posty: 1273
Pomogła: 311 razy

 #242  Wysłany: 2012-02-02, 21:58  


atthedisco napisał/a:
Ma ktoś może jakieś wskazówki? Czy zgłoszenie się do dietetyka to dobry pomysł?

Dobry. Ale myślę, że dietetykowi przyda się dokładna lista - zapisujcie przez tydzień co tata jadł i co zwrócił, a co nie.
_________________
 
 
atthedisco 



Dołączyła: 13 Paź 2011
Posty: 300
Skąd: Sosnowiec
Pomogła: 14 razy

 #243  Wysłany: 2012-02-02, 22:06  


Dziękuję za odpowiedz, zastanawiam się czy jest szansa aby zapisać Tate do dietetyka już na poniedziałek bo od wtorku leczenie..

Mam jeszcze pytanie :
czy pacjentowi po usunięciu żołądka po chemii podaje się jakieś środki przeciwwymiotne ?
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #244  Wysłany: 2012-02-02, 22:10  


atthedisco napisał/a:
czy pacjentowi po usunięciu żołądka po chemii podaje się jakieś środki przeciwwymiotne ?

Oczywiście.
_________________
 
atthedisco 



Dołączyła: 13 Paź 2011
Posty: 300
Skąd: Sosnowiec
Pomogła: 14 razy

 #245  Wysłany: 2012-02-02, 22:25  


To dobra wiadomość :)

jeszcze mam pytania: czy te środki przeciwwymiotne podawane są z chemia czy po chemii dodatkowa kroplówka czy jak? i czy trzeba się samemu o nie dopytywać?
czy po chemii pacjent może normalnie wszystko jeść?
czy trzeba uważać na jakieś pokarmy? i co najlepiej dawać Tacie do jedzenia w czasie chemii aby wyniki krwi przed chemia były dobre?
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
gabi30 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 16 Kwi 2010
Posty: 562
Pomogła: 206 razy

 #246  Wysłany: 2012-02-02, 22:35  


Nie wiem czy w przypadku taty dietetyk coś pomoże,sama pisałas ze tato was nie slucha. Wymioty i nudności po takiej operacji to norma. Mnie ostatnio dopadly wymioty po pomidorowej z makaronem. I o dziwo zwrocilam taką sline o jakiej piszesz,dopiero później zupe. Jeśli chodzi o leki przeciwymiotne ją dostaje teraz Zofran w tabletkach podjezykowych. Szybko się w usta
ch rozpuszczaja.
P.s. Sory za pismo ale leze w szpitalu i pisze z komorki.
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #247  Wysłany: 2012-02-02, 22:37  


atthedisco napisał/a:
czy te środki przeciwwymiotne podawane są z chemia czy po chemii dodatkowa kroplówka czy jak? i czy trzeba się samemu o nie dopytywać?

Często w zastrzyku przed chemią, potem po chemii, tak jak pisze gabi30, np. w tabletkach podjęzykowych.

atthedisco napisał/a:
czy po chemii pacjent może normalnie wszystko jeść?
czy trzeba uważać na jakieś pokarmy? i co najlepiej dawać Tacie do jedzenia w czasie chemii aby wyniki krwi przed chemia były dobre?

Zasada jest jedna - tata je to, na co ma ochotę i to, po czym się dobrze czuje.
_________________
 
atthedisco 



Dołączyła: 13 Paź 2011
Posty: 300
Skąd: Sosnowiec
Pomogła: 14 razy

 #248  Wysłany: 2012-02-02, 22:38  


gabi30, bardzo dziękuje za odpowiedź!
Rozmawiała Pani z lekarzem co do tej śliny? Bo My z Tata niestety nie wiemy od czego ona jest.. i jak się Pani czuje?
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
lucja54 


Dołączyła: 29 Sty 2009
Posty: 89
Pomogła: 16 razy

 #249  Wysłany: 2012-02-02, 22:44  


Dietę musi opracować osoba znająca się na ludziach bez żołądka nie wiem czy przez trzegaż zasadę bez nabiału i słodyczy i gotowane zupy nie mogą być zabielane wywar z jarzyn bez sztucznych przypraw,tam gdzie może być cukier prosty to nie tylko fruktoza .Nie pamiętam czy dostał witaminy z grupy B bo może być neuropatia przewodu pokarmowego i to też jest problem z jedzeniem.
 
atthedisco 



Dołączyła: 13 Paź 2011
Posty: 300
Skąd: Sosnowiec
Pomogła: 14 razy

 #250  Wysłany: 2012-02-02, 22:48  


Tata nie dostaje witaminy B, nikt Nas o tym nie poinformował..
Tata nie je słodyczy, jedynie galaretę, czy roladę ze śmietana, i biszkoptem czyli to co Tata może. Tata nie je dużo nabiału, jedyne co to Bieluch od paru dni, ale nie zawsze po nim wymiotuje, a biegunek już Tata nie ma tak często jak kiedyś. Sztucznych przypraw też nie dodajemy do zup, mięso i ryba tylko na parze, warzywa i owoce gotowane lub tez na parze.
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
Finlandia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Maj 2010
Posty: 1273
Pomogła: 311 razy

 #251  Wysłany: 2012-02-02, 22:55  


atthedisco napisał/a:
czy te środki przeciwwymiotne podawane są z chemia czy po chemii dodatkowa kroplówka czy jak? i czy trzeba się samemu o nie dopytywać?

Przed chemia, zastrzyki (w ten sam wenflon co potem chemia) lub tabletki. Nie trzeba się dopytywać.
Co do dietetyka: pewnie się uda na poniedziałek, bo dietetyk to nie lekarz i wizyta u niego nie jest refundowana, ale musielibyście solidnie przeszukać okolicę w poszukiwaniu takiego, który ma doświadczenie z pacjentami z chorobami, doświadczonego i gruntownie wykształconego, bo wiele dietetyczek to takie wymuskane dziunie co kończyły gdzieś jakąś prywatną szkołę i potrafią tylko wrzucić do komputera ile klient chce schudnąć i wydrukować gotową dietę.
_________________
 
 
atthedisco 



Dołączyła: 13 Paź 2011
Posty: 300
Skąd: Sosnowiec
Pomogła: 14 razy

 #252  Wysłany: 2012-02-02, 22:57  


Rozumiem, u mnie w mieście jest parę Dietetyków lecz niektórzy zajmują się tylko i wyłącznie ludźmi otyłymi którzy chcą schudnąć..
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
Edvige 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 17 Kwi 2011
Posty: 231
Pomogła: 77 razy

 #253  Wysłany: 2012-02-03, 11:20  


Zgadzam się z opinią Finlandii w sprawie dietetyków, nastawieni są na pisanie diet dla osób które chcą schudnąć, ale w bardzo wielu przypadkach im to nie wychodzi.
Korzystaliśmy z porady dietetyka gdy mój MĄŻ był po operacji z powodu raka trzustki, ale dieta jaką nam rozpisał na tydzień to może tylko 10% mogliśmy skorzystać. W diecie było dużo surowych warzyw, owoców, chleb razowy itp. gdzie przy usunięciu trzustki i wielu innych organów tych rzeczy się nie je. Stosowanie tej diety prowadziłoby do utraty wagi a my chcieliśmy przynajmniej ją utrzymać.
Żywienie mojego MĘŻA prowadziliśmy na zasadzie wprowadzania co jakiś czas nowych produktów i obserwacji jak się po nich czuje, jeśli coś nie pasowało to rezygnowaliśmy z nich ale MĄŻ bardzo rygorystycznie podchodził do diety i nie sięgał po rzeczy o których wiedział, że mogą wpływać źle na jego samopoczucie.
Dietetyk za napisanie takiej diety zainkasował 150zł.
_________________
''Nagle tak cicho zrobiło się w moim świecie bez CIEBIE" *27.06.2011*
 
atthedisco 



Dołączyła: 13 Paź 2011
Posty: 300
Skąd: Sosnowiec
Pomogła: 14 razy

 #254  Wysłany: 2012-02-04, 12:59  


Edvige, Rozumiem.. U Pani męża było o tyle łatwiej (wnioskuję z Pani wpisu) że mąż rezygnował z produktów po których mąż źle się czuł, u mojego Taty jest różnie.. raz wymiotuje odrobiną zupy, a innym razem bieluchem a na drugi dzień je normalnie bielucha.. nie wiem od czego to zależy naprawdę ..
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #255  Wysłany: 2012-02-04, 16:59  


Chyba jednak od tego jak jest głodny i jak mu smakuje, jak szybko połyka duże kęsy to go zatyka. Was jest trzy, jak mu każda będzie powtarzała jedz powoli małymi kęsami to może przyswoi, zwłaszcza przy wymiotach to nie współczuć tylko wypominać. Z ojcami to trudno, przyzwyczajeni że oni rządzą. Trzymaj się
_________________
sprzątnięta
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group