1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
wczesniej w innym dziale dziś w tym
Autor Wiadomość
zaf 


Dołączył: 05 Lut 2011
Posty: 6

 #1  Wysłany: 2011-02-05, 18:23  Nigdy nie ...


... myślałem ze napisanie tematu w poście będzie dla mnie takie trudne, sytuacja jest dla mnie nowa. jak dla zakładam większości osób, które piszą na tym forum, Moja mama ma raka. Oczywiście inaczej nie znalazłbym tego forum - do dziś się zastanawiam jak obce może być myślenie i życie obok nowotworu dopóki nas on nie dotknie czy poprzez najblizszych czy fizycznie.

Chodzę po omacku pomiedzy lekarzami i mam wrazenie ze nie przyblizyłem sie do wiedzy ani o trochę.
Ostatnie wyniki mówia mi ze jest źle ale nie wiem na co sie przygotowac

histopatologiczny wynik to
naciek niskozróżnicowany raka kosci
foci carcinomatosi metastatici
emh +
ck +
vimetyna -
lca +/-
ck7 + co sugeruje przerzut
er -
ck20 -
pr-
e-cadhenin -
cd3 -
cd20 -
synatyfinacyna - (tej nazwy nie jestem pewien bo przepisywałem na szybko)

rak obojczyka najprawdopodobniej z przerzutem do płuc
4cm przerzut 1cm
podejzenie mięsak

mam wyniki rtg, rezonansu, histo (wyżej), tomografie

czy cos jeszcze potrzebujemy?
 
Katarzynka36 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 2253
Skąd: Poznań
Pomogła: 393 razy

 #2  Wysłany: 2011-02-05, 18:43  


Witaj
No niestety tak to jest. Myślimy, że to niemożliwe by nas, naszą rodzinę, Bliskich dotknął rak. Myślimy - wszystkich, tylko nie nas... i nagle - obuchem w głowę.
Szok, strach, niedowierzanie, stres 24 h na dobę... koszmar jednym słowem:( potworna trauma:(

Zaf, przepisz wyniki, które masz. Moderatorom bedzie łatwiej się wypowiedzieć i pomóc.

Ściskam i duzo siły życzę.
_________________
Katarzynka36
 
 
zaf 


Dołączył: 05 Lut 2011
Posty: 6

 #3  Wysłany: 2011-02-05, 18:53  


TK obręczy barkowej.
Badanie wykonano przed i po dożylnym podaniu 60ml Iomeron 350, warstwą o grubości 2,5 i 5mm.

Mostkowy koniec obojczyka lewego pogrubiały, z naciekiem miękkotkankowym powodującym rozrzedzenie struktury kostnej i pogrubieniem tkanek miękkich wokół kości wokół. Średnica zmiany 29 x 34mm.
Warstwa korowa zatarta, nieco przerwana, nie uw idoczniono jednoznacznie złośliwych odczynów okostnowych.
Naciek wzmocnił się po dożylnym podaniu środka kontrastowego.
W śródpiersiu oraz w okolicy obojczykowej widoczne pojedyncze węzły chłonne wielkości do 5mm.
Opisywany naciek nie obejmuje przyczepu chrząstki żebrowej do mostka.
Żyły ramienno - głowowe modelują się na opisywanej zmianie, bez cech nacieku.

Wnioski: Nieprawidłowa struktura kostna końca mostkowego obojczyka prawego-chrzęstniak? wyrośl chrzęstno-kostna? guz olbrzym io-komórkowy?
Wskazane rozważenie badania MR.


Wykonano świadczenie według kodu 5.03.00.0000079
Badanie MR okolicy stawu mostkowo-obojczykowego lewego wykonano w płaszczyśnie poprzecznej w sekwencji SE/T1, T2 oraz T1 z saturacją tkanki tłuszczowej, w płaszczyśnie strzałkowej w sekwencji T1, T2 i STIR T2 oraz po dożylnym podaniu środka kontrastowego w płaszczyśnie poprzecznej i strzałkowej w sekwencji SE/T1 z saturacją tkanki tłuszczowej.

Dane ze skierowania: zmiana kostna w TK.

Guzowato powiększony koniec bliższy obojczyka lewego.
Wymiary opisywanej zmiany wynoszą 40 x 39mm.
Wykazuje ona sygnał miękkotkankowy z jego niejednorodnością.
Podejrzenie przerwania ciągłości warstwy korowej.
Po dożylnym podaniu kontrastu w obrębie opisywanego ogniska stwierdza się niejednorodne wzmocnienie intensywności sygnałów.
Również w tkankach otaczających obecne pokontrastowe wzmocnienie.
Opisywana zmiana modeluje opłucną oraz sąsiadujące naczynia bez cech naciekania w badaniu MR
W części tylnej płata górnego płuca prawego widoczna zmiana ogniskowa ulegająca silnemu wzmocnieniu pokontrastowemu średnicy 12mm.

Wnioski:
Obraz MR przemawia za zmianą o charakterze mięsaka w obrębie obojczyka.
Ze względu na obecność zmiany ogniskowej w płucach wskazane badanie TK klatki piersiowej.

takie wyniki mam u siebie
U mamy mam reszte

zauwazyłem tez:

mama schudła
trzęsaca sie ręka na której występuje zmiana
zaniki pamięci krótkoterminowej
kaszel i w przypadku silniejszego wdechu - rzężenie z okolic płuc

mama jest w wieku 64lat i przyznaje sie ze jej nie poznaję - wczesniej była pełna wigoru i silna psychicznie teraz sam nie wiem :(

dziekuje za słowa otuchy
pozdrawiam
Grzesiek
 
kam 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 15 Gru 2009
Posty: 349
Skąd: Warszawa
Pomogła: 35 razy

 #4  Wysłany: 2011-02-05, 19:26  


Grzesiek,
przykro że jesteś kolejną bliską osobą chorego który zawitał na to forum. na pewno dostaniesz tu dużo porad i wsparcia. życzę dużo zdrowia twojej mamie, a tobie siły.

kam
 
Termar 



Dołączyła: 23 Sty 2011
Posty: 80
Skąd: Kielce
Pomogła: 7 razy

 #5  Wysłany: 2011-02-05, 20:33  


Musisz się mocno spiąć , by nie pokazywać mamie smutnej,bądź zapłakanej twarzy..
Mamie i tak jest bardzo ciężko,bo wie o swej chorobie i ciągle towarzyszą jej oprócz uciążliwych niedomagań organizmu również czarne myśli.
Ty musisz być jej podporą,światłem w jej czarnych myślach...
pomyślisz sobie..." wiśta wio - łatwo powiedzieć "- jak mawiał Andrzej Talar w filmie "Dom".. - każdy tak mówi. bo to go nie dotyczy...
Mnie to jednak dotyczy. 17 lat temu sama zawitałam do Ś.C.O i cieszę się, że żyję.
16 lat temu mój tato miał zdiagnozowany nowotwór w rdzeniu kręgowym kręgosłupa piersiowego.. w dodatku nieoperowalnego.. dzięki zabiegom RTHT i CHTHT jest jak z nami i bardzo cieszymy się z tego..
Siostra... o niej pisałam w jednym z wątków n.t. raka piersi po zabiegu jest 15 lat.
A teraz od roku borykam się z chorobą nowotworową,czy też rakową męża...
_________________
Życie - to jeszcze raz móc odetchnąć. Reszta nic nie znaczy.
Pozdrawiam - Teresa
 
 
zufed 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 2473
Skąd: Kraków
Pomogła: 348 razy

 #6  Wysłany: 2011-02-05, 21:30  


zaf, z opisu MR wygląda mi to na mięsaka Ewinga.


Kiedy TK klatki piersiowej?
Czy u Mamy zaplanowano już leczenie?
Kiedy zabieg operacyjny?

Czy Mama miała wykonywane jakieś badania laboratoryjne (morfologia, OD. LDH)?

Niestety przerzuty do płuc oznaczają, że sytuacja jest poważna, co nie oznacza przegrana.

ściskam

zuza
_________________
Amor vincit omnia...
 
 
zaf 


Dołączył: 05 Lut 2011
Posty: 6

 #7  Wysłany: 2011-02-11, 18:41  


mamy 2 w czwartek konsultacje w Centrum onkologii w Gliwicach
w poniedziałek ma mieć TK klatki piersiowej
mam nadzieje ze nie bedziemy czekać 4godziny bo moja mama już sie nie nadaje na tak długie czekanie :(

morfologie mama robiła w szpitalu podczas biopsji, ale nie mam dostępu do wyników (bede u mamy w sobotę)

Lekarz powiedział ze mama bedzie leczona radiologicznie ale do pełnej diagnozy potrzebował wyników histo...

mama chodzi też do onkologa w Katowicach gdzie mieszkamy. ale niestety nie mogłem uczestniczyć w tych wizytach

work, work, wo... :|

[ Dodano: 2011-02-11, 18:44 ]
Oczywiscie w Gliwicach tyle czekalismy z zegarkiem w ręku :(
dziękuje za pomoc i słowa otuchy
 
zaf 


Dołączył: 05 Lut 2011
Posty: 6

 #8  Wysłany: 2011-03-22, 18:15  wczesniej w innym dziale dziś w tym


po zbadaniu w IO w Gliwicach wycinka okazało sie ze jest to przerzut raka płuc bodaj nidrobnokomórkowy
nie mam wyników dokłądnych, bo są u mamy

najnowsze TK klatki piersiowej oraz jamy brzusznej:


Badanie TK klatki piersiowej, jamy brzusznej i miednicy ze wzmocnieniem kontrastowym:
[Dane ze skierowania: Przerzut do obojczyka lewego. z HP - podejrzenie raka jajnika ]
Badanie TK klatki piersiowej przeprowadzono techniką wielowarstwową spiralną (GE Lightspeed 16), przed i po dożylnym podaniu środka cieniującego (Ultravist), w płaszczyznach poprzecznych. Dodatkowo wykonano rekonstrukcje MPR.
W szczycie s.6 płuca prawego widoczny jest podopłucnowy pojedynczy guzek wielkości ok 11mm, ze zgrubieniem sąsiadujacej opłucnej, wzmacniajacy sie po podaniyu środka cieniujacego - meta susp. Pojedyncze węzły wneki prawej o wielkości do ok 7 mm - niecharakterystyczne. Pojedynczy wezeł przedostrogowy wielkości ok 10x16mm. Niewielka przepuklina wślizgowa rozworu przełykowego. Aorta piersiowa z blaszkami miazdzucowymi.
W przymostkowej nasadzie obojczyka lewego uwidoczniono zmianę osteolityczno-naciekową wielkości ok 33x40mm, o częściowo zatartych obrysach - podejrzenie nacieku przyczepów mięśni piersiowego i mostkowo-sutkowo-obojczykowego. Granica rękojeści mostka jest dobrze okonturowana, bez ewidentnych cech nacieczenia. Zagęszczenia tkanki tłuszczowej podskórnej w okolicy guza mogace odpowiadac naciekowi.
Tarczyca wzmacnia się nieco niejednorodnie po podaniu środka cieniującego - obraz niecharakterystyczny.

Badanie TK jamy brzusznej i miednicy przeprowadzono techniką wielowarstwową spiralną, po zakontrastowaniu przewodu pokarmowego p.o., przed i dwufazowo po dożylnym podaniu środka cieniującego (Ultravist), w płaszczyznach poprzecznych. Dodatkowo wykonano skany opóźnione po zakontrastowaniu pecherza moczowego oraz rekonstrukcje MPR.
Wolnego płynu w jamie otrzewnej nie uwidoczniono. Wątroba, śledziona, trzustka bez zmian. Pęcherzyk i drogi żółciowe prawidłowe. Obie nerki prawidłowo zakontrastowane, w prawej drobna torbielka korowa. UKM obustronnie nieposzerzone. Nadnercza niepowiekszone. Moczowody prawidłowo zakontrastowane na skanach opóżnionych.
Aorta z pojedynczymi blaszkami miadżycowymi. Pozostałe widoczne naczynia przestrzeni zaotrzewnowej zmian nie wykazują.
Pęcherz moczowy prawidłowo zakontrastowany na skanach opóźnionych. W lokalizacji macicy i lewych przydatków zmian patologicznych nie uwidoczniono.
Prawe przydatki guzowato powiekszone, o wielkości ok 43x45x60mm, modelująca pęcherz moczowy. Zmiana wzmacnia się niejednorodnie po podaniu środka cieniujacego, ma częściowo zatarte obrysy - podejrzenie przejścia nacieku na otrzewną.
Pojedybcze węzły pachwinowe po prawej do ok 5x10mm, po lewej do ok 5 mm. Nie uwidoczniono powiększonych węzłów chłonnych śród- i pozaotrzewnowych.
W obrębie dołów kulszowo-odbytniczych zmian nie uwidoczniono.
Dyskopatia L5-S1 ze zmianami degeneracyjnymi jadra miażdzystego.
W obrębie części kostnych zmian nie uwidoczniono.
Wnioski: w opisie.

Domysliłem sie ze rokowania są bardzo złe,
po wielkosci guza naciekaniu na opłucna, odległych przerzutach (najprawdopodobniej coś sie dzieje niedobrego w mózgu) Mame skierowały Gliwice do Katowic na chemię, ale tam czekamy na miejsce - |wht?!|
w szpitalu na Rejmonta mamy czekać ok 2tyg
na Raciborskiej podobnie :(

Mama fizycznie choc szybko sie meczy to jeszcze jest w dobrym stanie. Niestety nie wiem jak długo... czy to normalne zeby w sytuacji możliwosci przedłuzenia życia lub ratowania. dano nam tak odległy termin?

Zawsze z nadzieją Zaf

[ Komentarz dodany przez: absenteeism: 2011-03-22, 18:58 ]
W takim razie oba tematy scalone.
 
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #9  Wysłany: 2011-03-22, 19:55  


zaf, Witaj (niestety) na forum. Znajdziesz tu wiele osób,które Ci pomogą i przytulą ciepłym słowem, dodadzą sił do dalszej walki. Bardzo mi przykro,że i Was dotknęła ta choroba:( Grzesiek z tymi terminami w szpitalach to chyba wszędzie tak jest. Szpitale przepełnione. Sytuacja u Was wygląda nie ciekawie ALE pamiętaj,że trzeba walczyć i myśleć pozytywnie! Trzymam za Was kciuki! Jakie będzie dalsze leczenie? Jaką chemię mama przyjmie?
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #10  Wysłany: 2011-03-22, 20:40  


zaf napisał/a:
po zbadaniu w IO w Gliwicach wycinka okazało sie ze jest to przerzut raka płuc bodaj nidrobnokomórkowy

Wycinka czego?
Była wykonana bronchoskopia / BAC płuca?
Rak płuc jest w 100% potwierdzony?

Guz w płucu jest akurat w miarę nieduży, nie wiemy czy nacieka opłucnej, węzły też nie są masywnie powiększone (duży pojedynczy przedostrogowy), węzły wnęki prawej - jak sam napisał opisujący TK - niespecyficzne.

Dobrze byłoby, gdybyś przytoczył tutaj wyniki, bo sytuacja wygląda dość niejednoznacznie.
Jeżeli faktycznie jest to rak płuc, to w stadium IV (przerzuty odległe), pozostaje wyłącznie leczenie paliatywne.

Jakie leki mama obecnie otrzymuje?
TK głowy było wykonane?
_________________
 
zaf 


Dołączył: 05 Lut 2011
Posty: 6

 #11  Wysłany: 2011-03-22, 21:33  


wycinek z kosci

nie było bronchoskopii ani BAC, TK głowy też nie
porozmawiam jutro z mama zeby poprosiła onkologa o skierowanie

leki:
Anapram
i przeciwbólowe jakies

jestem troche zdziwony ze nie wyszedł guz wczesniej na przeswietleniu rtg.
ogólnie mam wrażenie ze lekarze nie przygladali sie dokładnie.
 
Madzia_b78 


Dołączyła: 21 Lut 2011
Posty: 46
Skąd: dolnośląskie
Pomogła: 5 razy

 #12  Wysłany: 2011-03-22, 21:54  


Grzegorzu ... dobrze, że trafiłeś na forum ... znajdziesz tu pomoc, fachowe rady i co bardzo ważne wsparcie duchowe . Pisz o wszystkim a na ciepłe słowo możesz zawsze liczyc.
Dużo siły i optymizmu życzę .
 
zaf 


Dołączył: 05 Lut 2011
Posty: 6

 #13  Wysłany: 2011-03-23, 19:21  


Onkolog z Katowic potwierdził diagnozę z Gliwic

jutro dokładnie przyjże się jakie badania miała mama

Najprawdopodobniej jutro mama idzie do szpitala przygotować się na chemie.

Dziekuję za pomoc pozostaje nam walka
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group