1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Wakacje
Autor Wiadomość
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #16  Wysłany: 2009-07-22, 02:40  


mral napisał/a:
Jest mi bardzo gorąco, to chyba po tym magnezie ?

Tak, po magnezie :)
Dobranoc :)

PS. Zapytaj jutro czy wykonano badania związane z zaburzeniami krzepliwości krwi.
Już nie marudzę- do jutra :)
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
gontcha
[konto usunięte]



Posty: 0

 #17  Wysłany: 2009-07-22, 15:12  


Mral,

Jak się czujesz? Wiedzą już medyki skąd te bóle? Czy miałaś też duszności i kłopoty z oddychaniem?
Mam nadzieję, że jest lepiej i przespałaś noc spokojnie.
Pozdrawiam i trzym się dzielnie :)
 
kangur_2007 



Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 134
Pomógł: 23 razy

 #18  Wysłany: 2009-07-22, 15:33  


Jezus, Maria... skąd ta łączność na bieżąco w skali globalnej ze szpitalnego łóżka? iPhone? iPod Touch? Laptop? Jakie podłączenie do sieci - że bezprzewodowo, to ewidentne, ale jak - przez sieć komórkową, czy szpital ma Wi-Fi?

Przecie w australijskim szpitalu by mnie chyba zabili za włączenie komórki, o bardziej wyrafinowanych ustrojstwach nie mowiąc, pilnują bardziej niż w samolocie...
_________________
KANGUR 2007 (Australia) ur.1954*zero objawow*PSA 6,0*cT2aNxMx Gl.7(3+4)*RRP+PLND 1/11/2007*wia�zki nerwowe oszczedzone*hist-pat pT2aN0Mx Gl. 7(3+4)*PSA nieoznaczalne od 6 tygodni po operacji
 
jogi45 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 618
Skąd: Szczecin
Pomogła: 110 razy

 #19  Wysłany: 2009-07-22, 17:32  


Mral - bardzo mi przykro że jesteś w szpitalu, ale teraz marsz do domu!! :) Oczywiście żartuję , gdybyś mogła iśc to nie czekałabys na moją zachętę.
A teraz do kangura, który jednak nie wszystko wie o lecznicach polskich. Są szpitale w których rygorystycznie przestrzegać trzeba stroju wieczorowego tzn. piżamka przez cały dzień. Czasem gonią za używanie czajniczka. Pod powłoczka na poduszkę bywa włożony worek foliowy "dla higieny" Ciepła woda jest dla pierwszych pacjentów a prysznice nie mają zasłonek. Ale bywa całkiem inaczej - pacjent przebiera się w ciągu dnia w "cywilki" po godzinie 15 może sobie iśc na szpitalne planty. Na korytarzu stoi ogromna lodówka dla chorych, w sali oprócz łóżek są stoliki i krzesełka by przyzwoicie zjeśc posiłek który można wybrac az kilku proponowanych. Jednym słowem mamy warunki od paki do hotelu. Przerobiłam osobiście wszystko
Szpitale mają swoja sieć ale trudno sie do nich podpiąć. Ja miałam okazje skorzystać z niezabezpieczonego łącza jednego z lekarzy ale nie zrobiłam tego. Laptop nie jest zakazany - chyba że zakłuca pracę jakichś urządzeń podłączonych do pacjenta. Przecież w karcie praw pacjenta mamy zagwarantowany kontakt z najbiższymi a internet też do tego służy. Pacjenci po przebudzeniu po operacji nie wołają pić tylko prosżą o swoją komórkę.
I nie wszyscy lekarze pracują za łapówki albo szczególnie na rzecz swoich prywatnych pacjentów.
Całe szczzęście że możemy mieć kontakt z Mral jeśli tylko ona zechce. Przecież nie jest sama. A może będzie potrzebowała rady od DSS albo kilku ciepłych słów od pozostałych. Po to jesteśmy.
_________________
Antoine de Saint-Exupéry
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać
 
mamanel 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Lut 2009
Posty: 1010
Pomogła: 180 razy

 #20  Wysłany: 2009-07-22, 18:51  


mral jestem zaskoczona, że wylądowałaś w szpitalu. Ściskam Cię mocno i życzę zdrowia.
Koniecznie pisz co u Ciebie, skąd się wzięły te bóle, czy już lepiej się czujesz.


:tull:
 
jusia 
MODERATOR



Dołączyła: 14 Mar 2009
Posty: 1959
Skąd: Poznań/Luboń
Pomogła: 326 razy


 #21  Wysłany: 2009-07-22, 22:01  


mral napisał/a:
Przepraszam, że dopiero o tej porze odpisuję ale pozwoliłam sobie na trochę snu.


Śpij,śpij,wypoczywaj jak najwięcej.
Wracaj szybko do zdrówka.
_________________
================================
www.fundacja-onkologiczna.pl
 
 
jogi45 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 618
Skąd: Szczecin
Pomogła: 110 razy

 #22  Wysłany: 2009-07-23, 17:17  


Jak sie czuje nasza droga Mral? Serducho sie uspokoiło? Cisnienie w normie? czy już wiadomo skąd to się wzięło? Znajdzieś chwile czasu i ochoty by napisać jak jest w twoim szpitalu?
Może wrócisz już na sobotę do domu?
_________________
Antoine de Saint-Exupéry
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać
 
jogi45 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 618
Skąd: Szczecin
Pomogła: 110 razy

 #23  Wysłany: 2009-07-23, 19:12  


Nie wiem co ci powiedziec poza "zachowaj spokój" Straszna "pomyłka" piguły. I taka jest u nas służba zdrowia. Nawet prywatna. zreszta jesteś pacjentka NFZtu. Trzymaj się, nie daj się !!!
_________________
Antoine de Saint-Exupéry
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać
 
Mrakad 



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 322
Skąd: Warszawa
Pomógł: 28 razy

 #24  Wysłany: 2009-07-23, 20:14  


Witaj Mral,

nie rwij się do domu z oddziału intensywnego nadzoru. Karetka może nie zdążyć.

Czy ktoś wreszcie postawił diagnozę?

Trzymaj się.
_________________
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Albert Einstein
 
mamanel 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Lut 2009
Posty: 1010
Pomogła: 180 razy

 #25  Wysłany: 2009-07-23, 20:57  


mral, jak dobrze że DSS wspomniała o tej krzepliwości...

Chciałabym jakoś Ci pomóc, wesprzeć. Mam nadzieję, że czujesz się dziś ok i że noc będziesz miała spokojną.

Ściskam :tull:
 
gontcha
[konto usunięte]



Posty: 0

 #26  Wysłany: 2009-07-23, 22:04  


Mral

Jak wynik holtera - serducho zdrowe? Z tym tramalem to dali do pieca :(
Oby ciśnienie Ci się unorowało bez dzikich skoków. Kłopotów z oddychaniem już nie masz?
Trzymaj się
 
banialuka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 1294
Pomogła: 235 razy

 #27  Wysłany: 2009-07-24, 21:58  


Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia i czekam na relacje z wypoczynku....i zdjęcia oczywiście ;)
_________________
Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
 
 
mamanel 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Lut 2009
Posty: 1010
Pomogła: 180 razy

 #28  Wysłany: 2009-07-24, 22:12  


Witaj mral :)
Dobrze , że coś wiadomo. Mam nadzieję, że trafisz na świetnego hepatologa <uscisk>
Bądź dzielna.
Dobrej nocy

mamanel
 
gontcha
[konto usunięte]



Posty: 0

 #29  Wysłany: 2009-07-24, 23:46  


mral napisał/a:
1.Przyczyna bólu na ten moment nie została ustalona

niefajnie
mral napisał/a:
2.Serce pracuje OK.
3.Duszności nie mam
4.Ciśnienie OK.

:) dobre wieści
mral napisał/a:
Właśnie przeszukuję internet w poszukiwaniu miejsca. Jeśli ten plan zrealizuję , podzielę się wrażeniami i może pochwalę się zdjęciami.

Mral, za tydzień wybieram się w urocżą 'głuszę nad jeziorem' - z chęcią bym Cię tam zabrała... szybciutko wracaj do zdrowia i do domciu.
 
mral 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 30 Sty 2009
Posty: 466
Pomogła: 75 razy

 #30  Wysłany: 2009-07-25, 12:30  


Najpiękniejsze moje wakacje to te z dzieciństwa. Spędzałam je z rodzicami i rodzeństwem na wyspie położonej na jeziorze Jeziorak. Nie wiem jak jest tam teraz, ale kiedy my tam jeździliśmy, na wyspie nie było nic nawet plaży, a zejście na brzeg jeziora prowadziło przez zarośla. W kilku miejscach były wykonane przez wędkarzy prowizoryczne pomosty, które umożliwiały zejście do jeziora. W promieniu kilkudziesięciu kilometrów nie było żadnego sklepu, musieliśmy zabierać ze sobą prowiant na cały pobyt tj. ok. 10 dni. Do wsi chodziliśmy po mleko i wiśnie, zapłaty za wiśnie gospodarz nigdy nie chciał, ale musieliśmy je sami zrywać -pycha !. Spaliśmy pod namiotami.
Wiele bym dała ,żeby móc cofnąć czas. Może to będzie miejsce moich tegorocznych, krótkich wakacji ? Skład osobowy niestety już nigdy nie będzie ten sam.
_________________
Miejsce człowieka jest tam, gdzie jego wolność nabiera pełnego sensu.

Ks. prof. Józef Tischner
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group