1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
banialuka - komentarze
Autor Wiadomość
banialuka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 1294
Pomogła: 235 razy

 #1  Wysłany: 2009-03-20, 21:16  banialuka - komentarze


>> Komentarze dotyczą tego wątku <<


nikt nie zna tego leku :cry: i nikt nie chce sie wypowiedzieć na temat wyników mojej mamy :cry:


[komentarz dodany przez: banialuka: 2009-03-24, 15:14 ]
cleo33
a Twoja mama jak brała tą chemie to nie miała żadnych dolegliwości? i Twója tata tara też nie ma żadnych skutków ubocznych stosowania chemii? Pewnie o tym pisałyście tylko ja teraz nie jestem w starnie wszystkiego wyczytać bo mam dwoje małych dzieci i chora mame i babcie 92 letnia na głowie i poprostu nie mam na nic czasu :-( :-( Juz jestem wykończona fizycznie i psychicznie :-( :-(
Jeszcze raz dziekuję za pomoc
 
 
tara 



Dołączyła: 21 Sty 2009
Posty: 513
Pomogła: 110 razy

 #2  Wysłany: 2009-03-24, 15:35  Temat


Mój Tata generalnie znosi chemię koszmarnie. Na palcach jednej ręki mozna policzyc te lepsze dni. Pierwszy cykl to był po prostu koszmar - związane to było przede wszystkim z rozwijającym sie stanem zapalnym (zignorowanym przez lekarzy) Tata "zaliczył" juz przetaczanie krwi, rozległe zapalnie żył, trzy wizyty w szpitalu, żeby go trochę "podreperować" i nawodnić, okropne bóle zołądka, problemy jelitowe itd, itd. Także chemia to jeden wielki skutek uboczny. Teraz jest trochę lepiej na szczęście (poza faktem ze Tata ma okropna anemie - hemoglobina 6,3 ostatnio ;/ )


[komentarz dodany przez: banialuka: 2009-03-24, 16:30 ]
Tara dużo zdrówka dla Twojego taty życzę i oby tych lepszych dni było coraz więcej albo najlepiej żeby były same dobre dni tego Wam życzę z całego serca.
------------------------------------------------------

[komentarz dodany przez: tara: 2009-03-24, 17:25 ]
Co do soku z pokrzywy sądzę, że Taty nie namówię ;) ale dzięki za radę :)
 
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #3  Wysłany: 2009-03-24, 21:44  


banialuka
Moja mamusia jak brała chemie to włosy jej nie wypadły lecz skutki uboczne niestety były mdłosci stale stan podgoraczkowy bole żoładka (czasami myślałysmy ze ze to przerzut na żoładek)ale dzieki Bogu nie no i najgorsze wowczas było zatwardzenie robilismy cuda aby mama mogła isc do toalety a i tak było ciezko .
Teraz mamy przrzuty do kosci :uuu:
Ale dalej walczymy .
Pozdrawiam

[komentarz dodany przez: banialuka: 2009-03-24, 21:57]
cleo33 no to takie same bóle jak u mojej mamy.
(...)
Dużo zdrówka dla mamusi i siły do dalszej walki. Pozdrawiam
 
banialuka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 1294
Pomogła: 235 razy

 #4  Wysłany: 2009-03-26, 22:15  


DSS bardzo proszę o Twoją opinie na temat choroby mojej mamy,jej wyników oraz tego kaszlu. Proszę!!! To dla mnie bardzo ważne.
 
 
banialuka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 1294
Pomogła: 235 razy

 #5  Wysłany: 2009-03-28, 08:16  


DSS bardzo dziękuję za odpowiedź. Nie ukrywam że podcięła mi troche skrzydła ale bedziemy walczyć. Mimo iż zdaje sobie sprawe że wyniki nie są za dobre to wierzę w to że uda nam się pokonać to "dziadostwo" i mama również wierzy że bedzie zdrowa dlatego nie chce zeby znała opinie lakarza bo chyba by się poddała w tej walce.
Jeszcze raz dziekuję i pozdrawiam.
 
 
banialuka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 1294
Pomogła: 235 razy

 #6  Wysłany: 2009-04-24, 14:07  


[komentarz dodany przez: tara: 2009-04-24, 14:28 ]
(...) kurcze nie zdaze wiecej napisac, bo bratg na mnie czeka w samochodzie ;/
----------------------------------

Tara dziękuję :cmok:
 
 
banialuka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 1294
Pomogła: 235 razy

 #7  Wysłany: 2009-05-14, 11:23  


cleo,jusia dziękuję

Właśnie dzwoniłam do mamy i ostatnią chemie ma podawana ambulatoryjnie i nie zostaje w szpitalu. Skierowania na scyntygrafie ani na TK głowy nie dostała ponieważ p.doktor powiedziała żeby poprosiła o to radioterapeute. O PET nie ma mowy bo mama nie chce :uuu:
 
 
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #8  Wysłany: 2009-05-15, 15:57  


witaj :) juz kochana po komuni 10 maja sie odbyła, tak mi smutno było ze mamusia nie doczekała a to był taki piekny dzien .
Strasznie ciezko mi sie pozbierac :-(
my leczylismy sie w Gliwicach tam skierowanie na PET dostalismy przed radioterapia to było jedyne badanie jakie mielismy .
I dlatego bardzo załuje ze nie wiedziałam tyle na ten temat bo napewno starałabym sie o tomografie rezonans no najwazniejsze scyntografie.Te badania dopiero były wykonane po radiacji i juz bylo pozno bo okazało sie przerzut na żebro ,i zobacz jaka ironia losu zaraz na poczatku naswietlan juz mama skarzyła sie ze boli ja cos z lewej strony mowiła to radioterapeucie ale odpowiadali ze to skutek uboczny naswietlan a juz wtedy musiało sie cos dziac i gdyby miała scyntografie przed napewno by to wychwycili .Dlatego tak wazne jest abys za wszelka cene namowiła na te badania.
Sciskam mocno i jestem z Toba
 
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #9  Wysłany: 2009-05-16, 20:58  


[komentarz dodany przez: banialuka: 2009-05-14, 21:55]
Cleo ja próbuje namawiac mame ale ona nie chce się zgodzić bo mówi że ona nie chce wiedzieć czy ma jakieś przerzuty,że czas pokaże.
(...)
PS. A co u Ciebie Cleo,jak przygotowania do komunii,bo to chyba teraz w niedziele o ile nic nie pomyliłam? Pozdrawiam i trzymaj się :tull:
-------------------------------------------

banialuka
Ja równiez mam dwojke urwisów syn ma lat 13 no i córcia 9 to dla mnie rowniez jedyna pociecha bo w innym wypadku niewiem jak bym sobie poradziła :?: dzieci, praca wypełniaja cały mój czas ale i tak czuje ogromna pustke tymbardziej ze mamusia bardzo mi pomagała przy dzieciach od samego pczatku my z mezem pracowalismy wiec zawsze moglismy liczyc na babcie tyle jej zawdzieczam ah niemoge pisac bo zaraz bede ryczec....
Trzymaj sie kochana jestem z toba
 
banialuka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 1294
Pomogła: 235 razy

 #10  Wysłany: 2009-05-17, 14:31  


[komentarz dodany przez: banialuka: 2009-05-16, 09:19 ]
cleo ale gafa :oops: :oops: ja myślałam że to dopiero teraz w niedzielę. Ten czas tak szybko leci że nie nadążam.Trzymaj się kochana,myślami jestem z Tobą :tull:
(...)
PS.A jeśli można wiedzieć to masz jedną córkę? Ja mam dwójkę urwisów córka ma 6 lat a syn 2 latka. Gdyby nie oni to nie wiem jak bym zniosła chorobę mamy. Dzieci pochłaniaja tyle czasu że niekiedy brakuje go na rozmyślanie "co bedzie dalej".
--------------------------------------------------

cleo dziękuję za zainteresowanie moją sprawą.
Moja mama mieszka 20mertów ode mnie i też jest właściwie na każde moje "zawołanie".Zawsze i wszędzie mogę na nią liczyć i nawet nie chce myśleć że może nie wyjść z tego,nie dopuszczam do siebie takiej myśli mimo iż znam statystyki.

Wiem że jest ci smuto i źle i cokolwiek bym nie napisała to i tak nie ukoi Twojego bólu po stracie mamy. Mogę tylko powiedzieć że bardzo mi przykro i ze jestem z Tobą całym sercem. Pozdrawiam
 
 
zajana 


Dołączyła: 29 Sty 2009
Posty: 120
Pomogła: 15 razy

 #11  Wysłany: 2009-05-24, 18:35  


to ja musze byc niezle napromieniowana. hahaha. Billyb pozdrawiam cie,
Banialuka, nie zamartwiaj sie nadmiarem badan, gorzej byloby, gdyby nie chcieli ich wykonywac.
trzymaj sie


[komentarz dodany przez: banialuka: 2009-05-24, 22:08 ]
Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję. Boże tak bym chciała żeby jej się udało pokonać chorobę ale po tym co ostatnio czytam na forum (o przegranych walkach z rakiem) to mam coraz większego doła i chyba też bedzie mi potrzebny psycholog :cry:


DSS zdrówka dla Twoich dzieciaczków,co by nie musiały łykać tyle antybiotyków. Podejrzewam że takie "sesje antybiotykowe" dopiero przede mną bo moja córka od września do szkoły idzie.Aż się boje jak ja dam rade jak zaczną jeszcze dzieci chorować,chyba zwariuje...narazie nie chce o tym myśleć :|

Pozdrawiam
Marzena
 
jusia 
MODERATOR



Dołączyła: 14 Mar 2009
Posty: 1959
Skąd: Poznań/Luboń
Pomogła: 326 razy


 #12  Wysłany: 2009-05-26, 11:47  


Banialuka, na pocieszenie - mój synuś, a ma już prawie 12 lat, tyle razy chorował, że leczenia antybiotykami można policzyć na palcach jednej ręki :-D - a byś musiała go widzieć jak zimą chodzi ubrany - szalik jest, ale na półce zamiast na szyi, odpięta kurtka i adidasy na nogach...chyba sam się tak zahartował ;) . Zresztą, na szczęście, córunia w przedszkolu też rzadko choruje,
Więc może Twoja córunia też nic nie będzie podłapywać.
Pozdrawiam serdecznie, zdrówka życzę i zakopuj doły!!!
 
 
jusia 
MODERATOR



Dołączyła: 14 Mar 2009
Posty: 1959
Skąd: Poznań/Luboń
Pomogła: 326 razy


 #13  Wysłany: 2009-05-27, 10:04  


[komentarz dodany przez: banialuka: 2009-05-27, 09:37 ]
Jusia obyś miała racje że nie będzie przynosic ze szkoły, chociaz przy jej skłonnościach to wątpie. Chyba że się już wychorowała bo był czas że chorowała przynajmniej raz w miesiącu (oczywiście tylko na gardło ze względu na przerosnięte migdały) a teraz od roku na razie odpukać jeszcze nie była chora (tfe tfe tfe). Ale u niej to się kłania brak witamin bo ona nie je nic wartościowego :uuu: "taki Tadek niejadek" :lol: , na szczęscie wyniki dobre. Ale mam porównanie do syna który ma dwa lata i "pochłania" wszelakie jedzenie i widzę że jest odporniejszy (chyba tylko 2 albo 3 razy był chory -odpukać oczywiście)
---------------------------------------------

Banialuka, strasznie długo czekacie na wyniki..


[komentarz dodany przez: banialuka: 2009-05-27, 13:48]
Jusia no strasznie długo a jeszcze w między czasie ma ten drugi tomograf z kontrastem na który skierował ją radioterapeuta i na skierowaniu napisał że prosi o szybki opis więc najprawdopodobniej opis z drugiego Tk będzie wczesniej niż z tego co teraz.
 
 
lena73 


Dołączyła: 31 Mar 2009
Posty: 39
Pomogła: 10 razy

 #14  Wysłany: 2009-06-05, 13:01  


Ja Ci nie odpowiem fachowo, ale TK wydaje sie bardzo w porzadku jesli chodzi o raka. :)
Natomiast jesli chodzi o strzelanie kosci, to mojemu Konradowi strzelaja niemilosirnie przez cale zycie, a lekra powiedzial ze taka jego uroda. W kazdym razie jesli znajdziesz na to spodob ja tez sie chce dowiedziec
Lena
 
jusia 
MODERATOR



Dołączyła: 14 Mar 2009
Posty: 1959
Skąd: Poznań/Luboń
Pomogła: 326 razy


 #15  Wysłany: 2009-06-05, 15:28  


Banialuka, na pewno dobra wiadomość to jest, że nie ma ognisk wznowy i zmian patologicznych.
Niestety co do reszty to nie znam się, ale wierzę, że jest dobrze.
Pozdrawiam cieplutko :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group