1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
uzdrowiona z raka płuc
Autor Wiadomość
paulaa 


Dołączyła: 30 Sty 2013
Posty: 49
Skąd: Olsztyn/Radom
Pomogła: 2 razy

 #31  Wysłany: 2013-04-04, 19:18  


Faktycznie, użycie słowa "uzdrowiona" nie było zbyt trafne co nie zmiena faktu, iż Irina48 została tu zakrzyczana i posadzona o Bóg wie jakie próby namieszania na forum. Ja osobiście nie odnioslam wrażenia jakoby Irina próbowała wcisnąć nam jakiś kit, tym bardziej, że zgodnie z prośbą zamieściła swoje badania...uważam, że nie ma co od razu podejrzewać kogoś o klamstwo, choć z drugiej strony rozumiem ta nieufność.
Jakby nie było, ciesze się Irino, że napisalas, dla mnie osobiście to bardzo ważne i daje mi nadzieję i wiarę!
Dołączam do apelu Michała, abyś mimo wszystko nie rezygnowala z badań kontrolnych, jest to chyba jedyna droga do tego, aby w porę zareagować na ewentualny nawrót choroby.
pozdrawiam
Paulina
 
Iga 


Dołączyła: 03 Lut 2010
Posty: 106
Pomogła: 11 razy

 #32  Wysłany: 2013-04-04, 19:22  


Irina;maz mojej kolezanki (lekarki) z tym samym typem raka pluc byl w remisji 14lat! I tez nie chcial zadnych kontroli; ona musiala brac wolne z pracy aby go tam zaciagnac. Po 14 latach walczyl 2.5 roku. Przegral i odszedl 2lata temu. Nie pisze po to aby cie straszyc tylko aby ci uswiadomic ze musisz robic kontrolki bo inaczej pozbawisz sie szansy na wczesne wykrycie ewentualnej wznowy. Moze teraz popros o skierowanie na PET-TK masz do tego prawo i nie zniechecaj sie tak szybko ani nie wmawiaj sobie ze jestes zdrowa! Rak to bardzo podstepna choroba i wymaga regularnej kontroli. Ja tez mam ich dosyc i chetnie bym dala sobie spokoj na jakis czas ale wiem ze nie wolno tego robic wiec biegam tam regularnie.
Dobrze ze napisalas zeby pokazac dlugi okres twojej remisji bo to daje innym nadzieje ze to tez jest mozliwe. Pozdrawiam.
 
paulaa 


Dołączyła: 30 Sty 2013
Posty: 49
Skąd: Olsztyn/Radom
Pomogła: 2 razy

 #33  Wysłany: 2013-04-04, 19:31  


Dodam jeszcze, że wątek Iriny, czy ktoś w niego wierzy czy nie, być może stanie się zachęta dla innych i pozwoli mnożyć przykłady tak długich remisji (jak np powyższy wpis Igi). To byłoby naprawdę ważne dla chorych i ich rodzin:-)
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #34  Wysłany: 2013-04-04, 20:38  


Irina48 napisał/a:
Tomografie miałam robioną co rok , nie bede wklejec wszystkich pokolei , bo nie o to chodzi.

Właśnie o to chodzi.
Przynajmniej na Forum merytorycznym, w dziale merytorycznym - a w takim się znajdujemy.

Lekarzowi też powiesz, że nie będziesz mu pokazywać wyników, bo nie o to chodzi? :?ale?:

[ Dodano: 2013-04-04, 20:47 ]
majkelek napisał/a:
A może to ja czegoś nie rozumiem i ważniejsze jest domaganie się badań od pacjenta, czy manifestowanie własnego zdania od tego by poradzić osobie z remisją by wykonywała badania kontrolne? Proszę mnie poprawić bo chyba znów czegoś nie rozumiem jeśli chodzi o funkcjonowanie tego forum.

Nie jest ważniejsze.
Ale jeśli zaczynamy wątek od słów "uzdrowiona z raka płuc", to wypadałoby poprzeć to wynikami wszelakich wykonanych badań - choćby po to, by pokazać że faktycznie agresywne leczenie przynosi rezultaty u niektórych pacjentów, że jednak są szanse, że statystyki to jedno, a życie to drugie.
Nikt nie kwestionuje tego, że mamy do czynienia z remisją itp., ale też nikt (a przynajmniej nikt, kto w jakiś sposób "siedzi" w onkologii") nie uwierzy w to "na słowo". Dlatego prosimy o wyniki.

Doradzanie osobie w remisji badań kontrolnych jest naszym obowiązkiem na Forum Onkologicznym, któremu patronuje PTO za jego merytoryczną wartość.
A już co ktoś z tą radą zrobi - to oczywiście jego sprawa.

majkelek napisał/a:
(...) Niestety, utwierdza mnie to w przekonaniu, że tutaj po prostu nie pasuję.

Ojezu ależ Ty głupoty piep.. gadasz.
_________________
 
jo_a 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 1951
Skąd: Górny Śląsk
Pomógł: 313 razy

 #35  Wysłany: 2013-04-04, 20:49  


No MUSZĘ:
Cytat:
majkelek napisał/a:
(...) Niestety, utwierdza mnie to w przekonaniu, że tutaj po prostu nie pasuję.

Ojezu ależ Ty głupoty piep.. gadasz.


I kreseczka, kreseczka! :mrgreen: :mrgreen:

No, ale on piep... soli :)

[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2013-04-04, 20:52 ]
Michał wie, że to z sympatii - najwyżej się na mnie obrazi ;) i koniec offtopa ;P
_________________
„Żółw musi być aż tak twardy, bo jest aż tak miękki”. St.J.Lec
Lider czerwonej kreski./Kuba Wojewódzki (tego forum).
 
Katarzynka36 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 2253
Skąd: Poznań
Pomogła: 393 razy

 #36  Wysłany: 2013-04-05, 00:08  


Znam podobny przypadek.
Rozmawiałam o nim z poznańskim onkologiem ponad dwa lata temu.
Drobnokomórkowy rak płuc, mężczyzna pod siedemdziesiątkę (obecnie)
Gdy zachorował miał 55 lat. NIkt nie dawał mu najmniejszych szans, bo nie dosyć, że nieoperacyjny, to jeszcze agresywny DRP. Onkolog mówił, że jak się po chemiach pojawił na kontroli to wszyscy zdębieli, bo nie miał prawa żyć, a ten pacjent żyje około 13 lat od "wyroku".
Jakiś rok temu opisywali ten przypadek w poznańskiej prasie, przy okazji wywiadu z z jednym z onkologów. Mówił, że takich przypadków jest niesamowicie mało, bo to wręcz niemożliwe przy nieoperacyjnym raku płuc, ale niektórym pacjentom się udaje i zdrowieją...
Tyle ode mnie.
Irino - wiele dobrego:):):)
_________________
Katarzynka36
 
 
malaperelka 


Dołączyła: 12 Maj 2012
Posty: 88
Pomogła: 5 razy

 #37  Wysłany: 2013-04-05, 00:10  


Irino, 8 lat remisji to piękny wynik przy tym raku, z którym niestety przegrał dość szybko chrzestny mojego brata...(po roku walki).

Nie rezygnuj z kontroli onkologicznych, skoro dostałaś taki dar od losu, powinnaś to wykorzystać. Życzę Ci aby choroba nigdy nie wróciła, ale trzeba trzymać rękę na pulsie i wiedzieć co się dzieje w organizmie.
_________________
Pozdrawiam,
A.
 
szarlotta 



Dołączyła: 18 Kwi 2011
Posty: 185
Skąd: śląsk
Pomogła: 20 razy

 #38  Wysłany: 2013-04-05, 01:22  


Ja też niestety zaliczam się do niedowiarków . Uważam że jak się coś pisze ,jeszcze tak ważnego, to powinno się to udokumentować. Na to czekają tu chorzy i ich rodziny a nie jacyś poszukiwacze sensacji.
A takie wrzucenie kilku skanów , gdzie na jednym jest imię na innym wiek jest dla mnie mało wiarygodne .

[ Dodano: 2013-04-05, 01:28 ]
Irina48 napisała

Teraz po tym co tu przeczytałam, juz wiem dlaczego sie nie ujawniaja.


A co tu takiego przeczytałaś , nikt nic złego nie napisał. Każdy tylko chcę dowodów.
 
Maria 63 


Dołączyła: 31 Maj 2011
Posty: 35
Skąd: woj.dolnośląskie
Pomogła: 4 razy

 #39  Wysłany: 2013-04-05, 08:40  


Też uważam tak jak szarlotta.Jeśli chciałaś napisać o swoim wyleczeniu z tej okropnej choroby to trzeba było podać wszystko po kolei.
Od początku do końca.
Albo w ogóle nic tutaj nie pisać.
_________________
Maria
 
Irina48 


Dołączyła: 03 Kwi 2013
Posty: 21
Skąd: Kołczewo
Pomogła: 5 razy

 #40  Wysłany: 2013-04-05, 18:33  


Na proźbę zainteresowanych wysyłam skany mojego leczenia od poczatku do końca

[ Dodano: 2013-04-05, 18:43 ]
sprostowanie :tomografie 2010 roku miałam robioną tylko raz, to jest ten sam skan - przez pomyłke wysłałam go dwa razy i dopiero teraz to dostrzegłam.















































12.2006r zdiecie płuc.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2718 raz(y) 144,3 KB

08.2007r zdiecie.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2708 raz(y) 576,51 KB

2004r przed diagnoza.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 3211 raz(y) 244,36 KB

2004r karta leczenia szpitalnego wlewI.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 3192 raz(y) 397,34 KB

2004r karta leczenia szpitalnego str 1.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 3159 raz(y) 321,1 KB

2004r karta leczenia szpitalnego str2.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 3270 raz(y) 313,5 KB

KT 2005r przed radioterapią.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 3204 raz(y) 312,52 KB

2005r karta informacyjna radioterapia str1.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2802 raz(y) 156,79 KB

2005r karta inforamcyjna radioterapia str2.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2780 raz(y) 170,03 KB

KT 2006r.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2737 raz(y) 286,26 KB

12.2006r opis do zdiecia.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 292 raz(y) 177,34 KB

2007 karta leczenia szpitalnego str1.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2672 raz(y) 246,1 KB

2007 karta leczenia szpitalnego str2.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2735 raz(y) 279,11 KB

2007r karta leczenia szpitalnego str3.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2672 raz(y) 185,33 KB

2007r karta leczena szpitalnego str4.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2702 raz(y) 174,94 KB

02.2007r zdiecie.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2672 raz(y) 208,2 KB

08.2007r opis zdiecia.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2669 raz(y) 128,5 KB

12.2007 zdiecie.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2645 raz(y) 256,47 KB

12.2007 opis do zdiecia.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2687 raz(y) 63,24 KB

09.2008r zdiecie.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2677 raz(y) 199,16 KB

2009 TK.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2689 raz(y) 251,85 KB

2010 KT.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2722 raz(y) 198,56 KB

KT 2011r.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2739 raz(y) 286,75 KB

2013r badanie krwi.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2689 raz(y) 100,56 KB

_________________
Irina
 
gabi30 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 16 Kwi 2010
Posty: 562
Pomogła: 206 razy

 #41  Wysłany: 2013-04-05, 19:08  


szarlotta napisał/a:
J
A takie wrzucenie kilku skanów , gdzie na jednym jest imię na innym wiek jest dla mnie mało wiarygodne .


Przecież trzeba usuwać dane osobowe jak i lekarzy , to w jaki sposób ma Irina udowodnić ,że to jej wyniki??
 
marcelinax 


Dołączyła: 08 Lut 2013
Posty: 7

 #42  Wysłany: 2013-04-05, 20:50  


Zdaje się, że prawie wszyscy oczekują, że Irina48 udowodni też, że nie jest wielbłądem. Ja ze swej strony gratuluję powrotu do zdrowia. Oby dopisywało Ci jak najdłużej.
 
olaaa 


Dołączyła: 18 Sie 2011
Posty: 139
Skąd: Olsztyn
Pomogła: 24 razy

 #43  Wysłany: 2013-04-05, 21:02  


Irinko gratuluję z całego serca i dziękuję, że napisałaś.
Każda taka informacja napawa mnie nadzieją, że da się wygrać z tym dziadostwem i daje światełko w tunelu na w miarę normalne życie.
Życzę Ci wszystkiego, co najlepsze, a przede wszystkim mnóstwo zdrówka :)
Serdecznie pozdrawiam,
Ola
_________________
sarcoma synoviale
 
Maciek76 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 434
Skąd: S-c
Pomógł: 69 razy

 #44  Wysłany: 2013-04-05, 21:18  


A ja czytam i nie wierzę,że Wy nie chcecie uwierzyc ,że Tej Pani się udało!!!Irina48, Moje Gratulacje i oby Tak Dalej!!!!! :mrgreen:
_________________
Carcinoma planoepitheiliale akeratodes g2
 
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #45  Wysłany: 2013-04-05, 22:40  


Maciek76 napisał/a:
A ja czytam i nie wierzę,że Wy nie chcecie uwierzyc ,że Tej Pani się udało!

Czy prośba o dokumentację jest dla Ciebie jednoznaczna z "brakiem wiary"?

Poza tym medycyna nie opiera się na wierze bądź jej braku, tylko na faktach.

Bardzo dziękujemy za zeskanowanie wyników :)
Ireno, czy miałaś PCI - profilaktyczne naświetlanie mózgu?
Dlaczego obecnie nie jesteś pod opieką onkologa?
_________________
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group