1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Sny w czasie choroby najbliższych i po ich śmierci
Autor Wiadomość
Judita 



Dołączyła: 19 Gru 2014
Posty: 150
Skąd: Jaworzno
Pomogła: 21 razy

 #166  Wysłany: 2015-08-10, 10:17  


Takie sny potrafią być naprawdę czymś okropnym.. Bardzo dziwne jest to że zdarzają się właśnie podczas wielu sytuacji w których dzieje się coś niedobrego. Do tej pory nie jestem tego w stanie zrozumieć..
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#261426
 
Kazach 



Dołączył: 06 Sie 2015
Posty: 4
Skąd: Warszawa
Pomógł: 1 raz

 #167  Wysłany: 2015-08-10, 15:36  


Mi po śmierci taty śnią się czasem jakieś wspomnienia z nim związane. Jest to naprawdę bardzo realistyczne, ale jednocześnie mam świadomość, że on nie żyje. Jest to strasznie dziwne uczucie i naprawdę przygnębiający sen. Bardzo trudno jest sobie poradzić ze stratą najbliższej osoby.
 
Dina
[konto usunięte]



Posty: 0

 #168  Wysłany: 2017-01-03, 15:35  


Na mnie sny bardzo silnie działają. Niestety wszystkie sytuacje stresujące i to co dzieje się codziennie oddziałuje właśnie w moich snach. Zawsze w czasie choroby i ciężkich starć z nią mam bardzo złe sny. Jednak kiedy się one zmieniają, wiem wtedy że to już czas na odpoczynek i wiem, że wszystko idzie w dobrą stronę.
 
etm35 


Dołączyła: 29 Lip 2016
Posty: 341
Pomogła: 2 razy

 #169  Wysłany: 2017-01-29, 17:50  


Mnie na długo zanim moglibyśmy jeszcze cokolwiek przypuszczać śniło się że tata nie żyje chyba trzykrotnie, sny te były bardzo realne.Po kilku miesiącach okazało się że tata ma raka złośliwego płuca. Dzisiaj śniło mi się że tata zmarł jutro o 13. Dokładnie pamiętam 30.01.2017 r. godz. 13.00 teraz nie wiem czy powinnam iść jutro do pracy czy nie zostać lepiej w domu?Sen był tak realny,że nie potrafię o niczym innym myśleć.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #170  Wysłany: 2017-01-29, 19:00  


etm35,
Boisz się panicznie taty śmierci, wciąż o tym myślisz, wciąż żyjesz taty chorobą i niestety to co dzieje się w ciągu dnia plus nasze strachy przekłada się na nasze sny.

Oczywiście wszystko przy chorobie taty może się wydarzyć i wiesz dokładnie, że tato może jeszcze pożyć z tą chorobą trochę czasu jak i może nastąpić NZK i może taty zabraknąć, zresztą jak każdego.

Jeżeli obawiasz się jutrzejszego dnia i miałabyś w pracy czuć lęk to weź sobie wolne dla "świętego spokoju"

pozdrawiam
 
etm35 


Dołączyła: 29 Lip 2016
Posty: 341
Pomogła: 2 razy

 #171  Wysłany: 2017-01-29, 23:24  


Dziękuję i właśnie tak zrobię
 
darkpower123 


Dołączył: 09 Gru 2016
Posty: 2

 #172  Wysłany: 2017-02-15, 10:35  


Takie sny mogą wiele znaczyć. Trzeba zapamiętywać każdy szczegół i najlepiej odszukać ich konkretne znaczenie w senniku. Bardzo dobry jest ten Ja bardzo często z niego korzystam, bo na prawdę się sprawdza i mogę przewidzieć co się stanie w moim życiu.
 
tola1983 


Dołączyła: 17 Lis 2013
Posty: 57
Skąd: Bytom
Pomogła: 9 razy

 #173  Wysłany: 2017-02-21, 20:23  


Ja osobiście bardzo wierzę w swoje sny i swoje przeczucia .Pamiętam je rzadko natomiast te które już pozostają w umyśle zawsze są jakąś wskazówką ...to znaczy nie dosłownie ale w ich przesłanie ...Kilka dni przed śmiercią taty - śniło mi się , że wypadły mi wszystkie zęby ...i pokazywałam je tacie na ręce....Kilka dni przed śmiercią babci - miałam podobny sen z jej udziałem ...Może to zabobony - ale wiem że jak śnią mi się złe rzeczy związane z daną osobą to coś niedobrego wisi w powietrzu a ja sama chodzę niespokojna ....
_________________
Tatko odszedł 22.11.2013
Babcia odeszła 20.04.2016
 
 
Reszka.78 



Dołączyła: 29 Lis 2011
Posty: 948
Pomogła: 136 razy

 #174  Wysłany: 2017-04-09, 23:24  


Dawno nie było mnie w tym temacie...
Dzisiaj w nocy przyśniła mi się zmarła babcia. Przyszła do mojego i mamy dawnego mieszkania razem z moją ciotką (ciotka żyje) i od progu babcia zaczęła mówić, że musi zrobić miarę bo trumnę musi zamówić. I tak wychodziło jakby z mamy chciała tą miarę brać. Mamy chyba w domu nie było. Ja zaczęłam płakać, że babciu przecież ty nie żyjesz, a ona tak się upierała na to branie miary. I kilka razy jej powtarzałam że przecież nie żyje. I się obudziłam.
Powtarzam sobie, że sen mara, Bóg wiara, ale takie nieprzyjemne wrażenie po tym śnie, nie opuszcza mnie dzisiaj cały dzień.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group