Znalezionych wyników: 6

pięknie Romka pożegnaliście, nie wiedziałam że już go nie ma z nami. Wątek powinien być oznaczony bo Roman dawał mi otuchę i myślę że dawał by ją innym, Nowym na tym forum, żegnaj

Romku podziwiem Cię. mam nadzieje ze cwiczenia pomoga

Romku cieszę się strasznie że naświetlenie pomogły. nie wchodziłam dość długo na forum ale widziałam wpis na moim wątku Kasi że jest lepiej. pozdrawiam Cię serdecznie.

weszłam na kompa pierwszy raz od długiego czasu (wiesz u mnie nie kończąca sie opowieść-remont). i nie wiem dlaczego on zawsze coś złego wyświetli. nie umiem pisać tak żeby móc wyrazić co czuje. Smutek to chyba najlepsze określenie. ale też nadzieję że napromieniowanie zniszczy te gówienka i szybko chemia kliniczna. Myślami jestem z Tobą :cmok:

Romku ten kto powiedział że cierpienie uszlachetnia chyba nigdy nie cierpiał... ja oglądam mecz i znowu szukam cudu w internecie

Nie wchodziłam już jakiś czas na Twój wątek Romku. Nie wiedziałam że odczuwasz ból. Przykro mi z tego powodu. Tata tez czuje ból w ramionach. Lekarz powiedział na tak że nie można wszystkich dolegliwości przypisać rakowi. W tk struktura kości wyszło ok. myślałam że źle się czujesz tak ogólnie jakieś osłabienie itp. mam nadzieję że lekarstwa przyniosą ulgę. Będę trzymać za to kciuki. A skierowanie na tk masz tylko klatki czy jeszcze czegoś? trzyma się. pozdrawiam serdecznie |buziaki|