1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 7
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Rak płaskonabłonkowy płuca prawego III B
kubanetka

Odpowiedzi: 434
Wyświetleń: 103336

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-04-28, 19:46   Temat: Rak płaskonabłonkowy płuca prawego III B
Witaj Goniu,

Mam nadzieję, że Tacie lepiej już po zażyciu leku.

Z lekarstwami lepiej nie eksperymentować, bo można sobie szkody narobić, choć nam się zawsze wydaje, ze to tylko tabletka:) Ale farmacja i medycyna to bardzo skomplikowane dziedziny.

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę dużo siły,
  Temat: Rak płaskonabłonkowy płuca prawego III B
kubanetka

Odpowiedzi: 434
Wyświetleń: 103336

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-04-22, 15:03   Temat: Rak płaskonabłonkowy płuca prawego III B
No widzisz Gonia, jak to jest z tą naszą medycyną.
Ale dobrze że się w porę zorientowali.

Z tymi lekami to tak jest nieraz, ze opis na ulotce nie do końca odzwierciedla ich zastosowanie.

Lekarze wiedzą już co i jak dzięki praktyce.
  Temat: Rak płaskonabłonkowy płuca prawego III B
kubanetka

Odpowiedzi: 434
Wyświetleń: 103336

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-04-04, 14:21   Temat: Rak płaskonabłonkowy płuca prawego III B
Wierzę, że naświetlania pomogą Twojemu Tacie.

Ja również wiem, że jedyne co jest pewne, to jes to, że umrzemy.

Ale czasem tak ciężko się z tym pogodzić.

Zyczę Wam siły do walki i pogody ducha do końca.

Bo o to chyba w życiu chodzi! żeby się uśmiechać do wszystkich i mimo wszystko.

Pozdrawiam serdecznie!
  Temat: Rak płaskonabłonkowy płuca prawego III B
kubanetka

Odpowiedzi: 434
Wyświetleń: 103336

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-04-04, 08:34   Temat: Rak płaskonabłonkowy płuca prawego III B
Gonia, dopiero czytam, nadrabiam zaległości.

W tej naszej cięzkiej przeprawie, cieszymy się chociaż z małych pozytywnych aspektów. Czyste płuco to pozytyw. Niestety progresja jest nieukniona:( W nieusuniętym raku, to tylko kwestia czasu.
Sama nie wiem jak to ogarniać, po dwóch miesiąch radzenia sobie, znowu wpadam w ciężki stan niemocy i wycia.

Póki Tata ma się "dobrze" cieszcie się każdym dniem, mimo wszystko. Myślę , że naświetlania to kolejna pozytywna sprawa.

Trzymajcie się mocno
  Temat: Rak płaskonabłonkowy płuca prawego III B
kubanetka

Odpowiedzi: 434
Wyświetleń: 103336

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-03-25, 22:09   Temat: Rak płaskonabłonkowy płuca prawego III B
Gonia, czy Twój Tata przyjmuje daksametazon? Jeśli tak, to on powoduje takie jakby opuchniecie twarzy i powoduje wilczy apetyt.
  Temat: Rak płaskonabłonkowy płuca prawego III B
kubanetka

Odpowiedzi: 434
Wyświetleń: 103336

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-02-24, 19:41   Temat: Rak płaskonabłonkowy płuca prawego III B
Pewnie Gonia Tata miał gorszy dzień.

Pisałam, ze nieraz było tak u mnie, brałam urlop szybko z pracy, bo z Tatą źle, a Tata po dwóch dniach pije z nami kawkę rozmawia, śmieje się .

Tak jak pisały poprzedniczki, każdy może mieć zły dzień, do tego choroba nowotworowa i już mamy stres na maksa.

Pytać się non stop nie ma coś, trzeba patrzeć czujnym okiem, gesty, mimika twarzy wszystko pokażą.
  Temat: Rak płaskonabłonkowy płuca prawego III B
kubanetka

Odpowiedzi: 434
Wyświetleń: 103336

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-02-21, 19:10   Temat: Rak płaskonabłonkowy płuca prawego III B
Mam nadzieję, ze jutro będzie lepiej.

Ja podczas choroby mojego Taty, która została zdiagnozowana na początku lipca, niejedno przeżyłam. Upadki i wzloty i rzeczywiscie takie słabsze dni również się zdarzają naszym chorym, tak jak u zdrowego człowieka.

Przecież nawet my zdrowi mamy gorsze dni, jeśli chodzi o samopoczucie fizyczne, więc tym bardziej chorzy mogą je mieć, co nie musi mieć nic wspólnego z nowotworem.

Ale bądżcie czujni, bo czasami moze się coś dziać o podłozu chorobowym , co można szybko lekami podreperować, dzięki czemu dalej można iść tą drogą. Mój Tata też miał takie slabsze dni, już raz nam 3 dni leżał i narzekał na bóle brzucha, myślałam, ze niestety juz będzie coraz gorzej, ale Tato się podniósł - okazało sie , ze to jakaś żołądkówka się szerzyła, bo potem moja mama czuła sie jeszcze gorzej niz mój Tato, bo leżała 3 dni w łóżku.

pozdrawiam mocno i życzę dalszego optymizmu:)
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group